Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
OlgaB87 wrote:No i muszę powiedzieć, że brzuch już wywaliło konkretnie, mam wrażenie; że to kwestia ostatnich paru dni… któraś też tak ma?
U mnie to samo, zaczęło się gdzieś ponad tydzień temu! Plus pojawiło się kłucie, pobolewanie w okolicy więzadeł, macicy, więc napiszę to samo co sofiz - to nie wzdęcia. Wywaliło nagle, aczkolwiek ten brzuch nadal wygląda jak zwał tłuszczu, a nie ładna "piłeczka"
-
Redrum wrote:U mnie to samo, zaczęło się gdzieś ponad tydzień temu! Plus pojawiło się kłucie, pobolewanie w okolicy więzadeł, macicy, więc napiszę to samo co sofiz - to nie wzdęcia
. Wywaliło nagle, aczkolwiek ten brzuch nadal wygląda jak zwał tłuszczu, a nie ładna "piłeczka"
Mi mówią ludzie, jak mam na sobie legginsy np. ze ładna piłeczka, ale jak wieczorem się oglądam w lustrze to też mi bardziej wygląda na pospolity sadlak, a nie ładną piłeczkę 😃😃Zło_snica lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
+1 jeśli chodzi o sikanie. Sikanie to moja zmora na majówce 😆 ja sikam co godzinę, masakra 😬 stary już czasem wkurzony bo nie idzie nic zaplanować przy tej mojej dolegliwości 🙈 ja nie wiem co to będzie jak będą upały w wakacje i trzeba będzie pić dużo wody… 🫠
OlgaB87 lubi tę wiadomość
👩31 👨33
OM 24.01
20.02 ⏸️
14.04 I prenatalne: 5,3 cm bejbika 🍀
16.06 II prenatalne
__
20.11.24 - poronienie 10tc, puste jajo 💔 -
OlgaB87 wrote:Mi mówią ludzie, jak mam na sobie legginsy np. ze ładna piłeczka, ale jak wieczorem się oglądam w lustrze to też mi bardziej wygląda na pospolity sadlak, a nie ładną piłeczkę 😃😃
„Sadlak pospolity” 😍 moj gatunek! 😁OlgaB87, Nati_96 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉
To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem. -
sofiz wrote:od jakiegoś tygodnia już tak, że mam pewność, że to nie tylko wzdęcia xd
no i sporo przebarwień na twarzy, mimo codziennego spfa
Mi zostały takie przebarwienia od kącików ust do brody. Wyglada to szkaradnie. Dodatkowo popękane naczynka więc bez lekkiego podkładu wyglądam jakbym piła codziennie…
Zaczęłam to likwidować u kosmetyczki i co i 💩 ciąża z cyklu bezowulacyjnego😅, a z drugiej strony myślę sobie, że to będzie bardziej ekonomiczne kiedy wrócę do zabiegów po drugiej ciąży 😜 a teraz jakoś przemęczę. Dostało tylko 6 miesięcy ciąży, później wyjście na względną prostą tez pół roku i już po roku będę mogła o siebie zadbać 🤣
Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉
To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem. -
szlamek wrote:Hej dziewczyny, pozdrawiam z Kaszub 🥰Raaaany jak tu jest pięknie, ostatnio tu byłam kilkanaście lat temu i tak samo mnie oszołomiło. A na dodatek do morza mamy tylko pół h więc jezdzimy sobie na plażę, no bajka 😍
@Nati ja byłam u dentysty tydzień temu bo mam zęby generalnie pod kontrolą. Wyszło, że takie mikro ubytki w 2 zębach, których od lat dentyści nie ruszają, trzeba będzie teraz zrobić więc czeka mnie mini borowanko 🫠 Pewnie mogłabym nawet bez znieczulenia ale jestem dentystycznym tchórzem i to raczej za duży stres. Plus od razu umówię się na higienizację bo już mi wypada ponad rok od ostatniej. Oczywiście wyrzyna mi się ósemka, której nie usunęłam w październiku... Mam nadzieję że mi nie pokrzywi reszty zębów bo trochę w nie zainwestowałam 😅
@Pdes super wieści jeśli chodzi o ryzyka! A z preeklampsją ważne że jesteś pod opieką.
Co do ruchów (ktoś pytał) u mnie pojawiły się jakoś w 17tyg, ale bardzo rzadkie. Dzisiaj mam pierwszy taki dzień że czuję jakoś więcej szaleństw w brzuchu, może od tego nadmorskiego powietrza 😂 I powiem Wam że generalnie zaczynam się naprawdę świetnie czuć, już nawet mam dni bez drzemki, sprawność fizyczna wraca, wczoraj spacer na 10k kroków po piachu i wydmach mnie nie wykończył. A jeszcze niedawno 4k kroków to był mój maks na raz, i musiałam się potem położyć. Drugi trymestr naprawdę nadaje się do życia 😅
Ja mieszkam na Kaszubach 🥰 pozdrowienia 😘02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺
-
Dziewczyny z tą kartę Ekuz wrazie gdyby jakieś plamienia czy coś na wyjeździe za granicą były to za pobyt w szpitalu nic się nie placi? Czy mimo to ubezpieczenie jakieś dodatkowe trzeba mieć?02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺
-
OlgaB87 wrote:Co do długich jazd autem- jechaliśmy dwa dni temu 7,5h do Wilna i przyznaję- brzuch mnie nieco bolał pod koniec dnia, po trasie. Mimo, że były przerwy, też dlatego, że często sikam. Wieczorem miałam brzuch napięty i tak go czułam jak jeszcze nigdy w tej ciąży. Jutro wracamy do Warszawy, będziemy stawać na pewno częściej.
Ale już samo Wilno super, robimy po 15-20k kroków dziennie, latam jak szalona, tylko muszę często szukać kibelka, bo siku… też Was tak cisinie pęcherz dziewczyny?
No i muszę powiedzieć, że brzuch już wywaliło konkretnie, mam wrażenie; że to kwestia ostatnich paru dni… któraś też tak ma?
Pozdrawiam majówkowo 😊
My też mielismy ponad 7h jazdy i słuchajcie dostałam najdziwniejszego w życiu wzdęcia - w talii po bokach i nad pępkiem 😳 Sprawdziłam i już to jest ten moment że jelita są przyciskane przez macicę, ale wrażenie było niesamowite 😂
Sikanie dramat, czasem kończę, myję ręce i znowu mi się chce 🫠
No i dołączam do teamu przebarwienia, mnie się robią nawet pod kapeluszem i spfem (podobno samo ciepło może je wywołać) ale odpukać na razie jest ok, może dzięki temu że nie używam żadnych kwasów i retinoidów. A właśnie, macie może jakiś dobre serum z wit. C, które można stosować w ciąży? Używałam takiego z La roche posay ale ostatnio wyczytałam w nim kwas salicylowy pod koniec składu i się zraziłam.
@sofiz ja mam popękane naczynka/zaczerwienienie dookoła nosa, nie pomaga na nie nic, żadne lasery, elektrolizy inne bajery. Mówię na nie rudolfy 🦌
Brzuch wybombiony mam już od świąt, teraz jest coraz większa ewolucja. Ale jeszcze ciągle wklęsłość na wysokości pępka, dziwnie to wygląda niestety.👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
szlamek wrote:My też mielismy ponad 7h jazdy i słuchajcie dostałam najdziwniejszego w życiu wzdęcia - w talii po bokach i nad pępkiem 😳 Sprawdziłam i już to jest ten moment że jelita są przyciskane przez macicę, ale wrażenie było niesamowite 😂
Sikanie dramat, czasem kończę, myję ręce i znowu mi się chce 🫠
No i dołączam do teamu przebarwienia, mnie się robią nawet pod kapeluszem i spfem (podobno samo ciepło może je wywołać) ale odpukać na razie jest ok, może dzięki temu że nie używam żadnych kwasów i retinoidów. A właśnie, macie może jakiś dobre serum z wit. C, które można stosować w ciąży? Używałam takiego z La roche posay ale ostatnio wyczytałam w nim kwas salicylowy pod koniec składu i się zraziłam.
@sofiz ja mam popękane naczynka/zaczerwienienie dookoła nosa, nie pomaga na nie nic, żadne lasery, elektrolizy inne bajery. Mówię na nie rudolfy 🦌
Brzuch wybombiony mam już od świąt, teraz jest coraz większa ewolucja. Ale jeszcze ciągle wklęsłość na wysokości pępka, dziwnie to wygląda niestety.
Dobrze, że nie tylko ja mam taki dramat z sikaniem. Bo serio czasem to masakra. Plus jeszcze czasem czuje mega parcie na pęcherz, idę, a tam trzy nędzne krople…
Co do serum, ja nie stosuję, ale stosuję ten krem z witaminą c i niacynamidem- chat gpt powiedział, że składniki ok dla ciężarnych: https://www.superpharm.pl/mixa-niacinamide-glow-rozswietlajacy-krem-nawilzajacy-z-niacynamidem-i-witamina-c-167905
Brzuchy będziemy miały ładne jeszcze za trochęna razie to takie rosnące nie wiadomo co 😃
szlamek lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
W ogóle to mam takie spostrzeżenia, że pierwszy trymestr był dla mnie super (bo miałam zero mdłości, normalny apetyt, normalnie ćwiczyłam, a ciąży prawie nie czułam, bolały mnie jedynie trochę piersi), za co byłam wdzięczna losowi, po tym jak czytałam jak niektóre z Was męczyły się chociażby z mdłościami i brakiem apetytu oraz okropnym zmęczeniem.
A teraz drugi trymestr, który podobno jest taki cudny, u mnie faktycznie daje się odczuć. Brzuch wybombia, po jedzeniu czuję się już mocno ciężka, mam wypryski na twarzy i dekolcie, no i ogólnie czuję szybciej zmęczenie. Po dłuższej jeździe czy po dłuższym chodzeniu (teraz w majówkę dużo kilometrów na nogach) bardzo czuję brzuch tak ogólnie, że się tam wszystko rozciąga, czasem coś zakłuje w dość nieprzyjemny sposób. Dziś właziliśmy na taką małą górkę, myślałem, że ducha wyzionę. A chodziłam normalnie po górach…
Zdecydowanie poczułam teraz tę ciążę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja, 00:26
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
OlgaB87 wrote:Dobrze, że nie tylko ja mam taki dramat z sikaniem. Bo serio czasem to masakra. Plus jeszcze czasem czuje mega parcie na pęcherz, idę, a tam trzy nędzne krople…
A co do objawów II trymestru, mam podobnie do Ciebie, mimo, że nadal nie ma ich wielu, tak zdecydowanie w I trymestrze czułam się lepiej! I cera też mi się popsuła, a nie dawno tak ją wychwalałamOlgaB87 lubi tę wiadomość
-
Redrum wrote:To akurat brzmi jak infekcja dróg moczowych, warto skontrolować.
A co do objawów II trymestru, mam podobnie do Ciebie, mimo, że nadal nie ma ich wielu, tak zdecydowanie w I trymestrze czułam się lepiej! I cera też mi się popsuła, a nie dawno tak ją wychwalałam
Wyniki siuśków miałam cały czas bardzo dobre, po majówce mam kolejną wizytę i będę robić badania, to zobaczęWarszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Patkaa94 wrote:Dziewczyny z tą kartę Ekuz wrazie gdyby jakieś plamienia czy coś na wyjeździe za granicą były to za pobyt w szpitalu nic się nie placi? Czy mimo to ubezpieczenie jakieś dodatkowe trzeba mieć?
Dziewczyny, które wylatują/wyjeżdżają za granice- czy jesteście na l4 ? Jak podchodzicie do tematu kontroli ZUSu? Słyszałam, że głównie sprawdzają jeśli dostaną donos, więc dlatego najlepiej nie chwalić się i nie dodawać nic do mediów społecznościowych.OlgaB87, Nati_96 lubią tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
OlgaB87 wrote:Wyniki siuśków miałam cały czas bardzo dobre, po majówce mam kolejną wizytę i będę robić badania, to zobaczę
To super, że zaraz będą badania, ale powiedz o objawach lekarzowi, bo to też dość ważne, a lepiej dmuchać na zimne!
Helcia wrote:Dziewczyny, które wylatują/wyjeżdżają za granice- czy jesteście na l4 ? Jak podchodzicie do tematu kontroli ZUSu? Słyszałam, że głównie sprawdzają jeśli dostaną donos, więc dlatego najlepiej nie chwalić się i nie dodawać nic do mediów społecznościowych.Lekarze w opisach wizyt nie piszą takich rzeczy jak: "zalecono wycieczki, podróże", a to dla zusu może być jedyne uzasadnienie wyjazdu. No, ale podejrzewam, że większość ciężarnych jednak korzysta z L4 okresowo - kiedy jest potrzeba, często dziewczyny wracają w II trymestrze do pracy. Można, więc wykorzystać taką przerwę na urlop i zupełnie bez stresu wyjechać.
OlgaB87 lubi tę wiadomość
-
Redrum wrote:Będąc na L4 każdą zmianę adresu pobytu trzeba zgłosić do ZUS, kontrole to też kwestia pecha, nie wiem, czy to prawda, ale na grupach na fb straszą, że wiele ciężarnych ma w ostatnim czasie kontrole. Ja bym na zwolnieniu bała się wyjechać do sąsiedniego miasta a co dopiero za granicę, za duża stawka
Lekarze w opisach wizyt nie piszą takich rzeczy jak: "zalecono wycieczki, podróże", a to dla zusu może być jedyne uzasadnienie wyjazdu. No, ale podejrzewam, że większość ciężarnych jednak korzysta z L4 okresowo - kiedy jest potrzeba, często dziewczyny wracają w II trymestrze do pracy. Można, więc wykorzystać taką przerwę na urlop i zupełnie bez stresu wyjechać.
Ale z drugiej strony to jak zus nie zastanie Cię w domu to masz ileś tam dni na wyjaśnienie tego- w tym czasie zdążysz wrócić z wakacji. A wytłumaczenie to np spacer. Słyszałyście coś o tym ?Anettka10 lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Helcia wrote:Z tego co wiem, to l4 najbardziej się opłaca gdy jest nieprzerywane, ciągiem. Podobno ma to wpływ na długość urlopu uzupełniającego albo wysokość zasiłku, nie jestem pewna na które z tych. Mi tak kilka osób mówiło.
Ale z drugiej strony to jak zus nie zastanie Cię w domu to masz ileś tam dni na wyjaśnienie tego- w tym czasie zdążysz wrócić z wakacji. A wytłumaczenie to np spacer. Słyszałyście coś o tym ?
A to na tych wyliczeniach się nie znam, ale jeśli to prawda - to mamy kolejny absurd, bo wiadomo, że nikt nie wróci do pracy, nawet jeśli czuje się dobrze... Możesz zawsze zadzwonić na infolinię ZUSu i zapytać jak w realu wyglądają te kontrole i co potem, jeśli Cię nie będzie w domu. Spacer - też zależy co lekarz zalecił i jak kontroler zusu to zinterpretuje. Najlepszy argument moim zdaniem to "poszłam do apteki po leki", spacerują zdrowi, po leki chodzą chorzy.
-
Helcia wrote:Ekuz polega na tym, że jesteś ubezpieczona tak jak ludzie danego kraju. Czyli np. w Polsce tak jak działa NFZ. Ja polecam dodatkowe ubezpieczenie, bo możesz pójść wtedy do każdego lekarza, a na Ekuz głównie do szpitala. Dodatkowe ubezpieczenie może obejmować zgubienie bagażu, pieniądze za śmierć czy za uszczerbek na zdrowiu, przewóz karetką, prywatnych lekarzy. Ja polecam, bo koszt jest dość niski (mi ostatnio do Włoch na 4 dni wyszło ok 200 zł za 3 osoby dorosłe i dziecko).
Dziewczyny, które wylatują/wyjeżdżają za granice- czy jesteście na l4 ? Jak podchodzicie do tematu kontroli ZUSu? Słyszałam, że głównie sprawdzają jeśli dostaną donos, więc dlatego najlepiej nie chwalić się i nie dodawać nic do mediów społecznościowych.
No właśnie ja od 12 maja idę na l4, a w czerwcu i sierpniu mam zaplanowane wyjazdy tygodniowe, i mam dylemat co zrobić. Może po prostu zgłoszę do ZUS zmianę adresu…Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Redrum wrote:A to na tych wyliczeniach się nie znam, ale jeśli to prawda - to mamy kolejny absurd, bo wiadomo, że nikt nie wróci do pracy, nawet jeśli czuje się dobrze... Możesz zawsze zadzwonić na infolinię ZUSu i zapytać jak w realu wyglądają te kontrole i co potem, jeśli Cię nie będzie w domu. Spacer - też zależy co lekarz zalecił i jak kontroler zusu to zinterpretuje. Najlepszy argument moim zdaniem to "poszłam do apteki po leki", spacerują zdrowi, po leki chodzą chorzy
.
Olga, jeśli chodzi o wyjazdy w Polsce to śmiało możesz chyba zgłosić w zusie zmianę adresu (zawsze możesz powiedzieć, że źle się czujesz i rodzina Ci pomoże). Chociaż mnie nie było 2 tyg w domu, byłam 600 km dalej i nic nie zgłaszałam. Mam nadzieję, i patrząc po forach to chyba jest normalne- wytłumaczyć się, że byłaś na spacerze, albo musiałaś odebrać drugie dziecko od koleżanki bo bardzo płakało a ta pomogła Ci się zająć dzieckiem bo źle się czułaś. Telefonu nie nosisz ze sobą (nie każdy jest od niego aż tak uzależniony)... najważniejsze to się po prostu logicznie wytłumaczyć. No i tak jak kiedyś pisałam, słyszałam, że kontrola to albo naprawdę duuuży pech albo życzliwość sąsiada czy koleżanki... ile z tego prawdy- nie wiem, ale u mnie w rodzinie i wśród znajomych ani razu nie słyszałam o kontroli z Zusu, podczas l4 ciążowego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja, 23:08
OlgaB87, Anettka10 lubią tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Helcia wrote:Uważaj na to tłumaczenie z apteką, bo żeby nie chcieli zaraz paragonów 🙈 słyszałam, se jednak spacer to dobra opcja, bo ciśnienie, bo wyjście na świeże powietrze, mdłości itp 😄
Co do telefonu - infolinia z ZUS to zupełnie osobny temat, centralę mają w Warszawie, a kontroli dokonują miejscowe jednostki, inne wydziały, zupełnie niegroźne, no i pytanie może brzmieć właśnie w ten sposób - co jeśli będę na spacerze i kontrola nie zastanie mnie w domu, oczywiście bez żadnego mówienia o wycieczkach
Tam po prostu uzyskasz 100% pewne info. No i dopytaj lekarza, czy możesz chodzić na spacery, jakiś powód L4 musiał Ci wpisać w kartotekę, więc lepiej, żeby Wasze wersje w razie czego były spójne
Moja mama opowiadała, że jej koleżanka z pracy miała niedawno problem, bo kontrola z ZUSu podjechała pod jej dom, akurat jak ta coś tam robiła na podwórku i zus uznał to za łamanie zasad L4, no, ale to nie chodziło o ciążę. Nie wiem, jaki był powód zwolnienia, ale raczej lekki skoro wykonywała jakieś prace domowe. A najczęściej kablami są współpracownicy czy pracodawca... więc na nich jeszcze uważaj!Helcia lubi tę wiadomość
-
Redrum wrote:Ja mam nadzieję, że nie będę musiała brać L4, planuje pracować do 8mc, a 4-6 tyg przed porodem iść już macierzyński, więc obym nie musiała się zastanawiać nad tłumaczeniami
Co do telefonu - infolinia z ZUS to zupełnie osobny temat, centralę mają w Warszawie, a kontroli dokonują miejscowe jednostki, inne wydziały, zupełnie niegroźne, no i pytanie może brzmieć właśnie w ten sposób - co jeśli będę na spacerze i kontrola nie zastanie mnie w domu, oczywiście bez żadnego mówienia o wycieczkach
Tam po prostu uzyskasz 100% pewne info. No i dopytaj lekarza, czy możesz chodzić na spacery, jakiś powód L4 musiał Ci wpisać w kartotekę, więc lepiej, żeby Wasze wersje w razie czego były spójne
Moja mama opowiadała, że jej koleżanka z pracy miała niedawno problem, bo kontrola z ZUSu podjechała pod jej dom, akurat jak ta coś tam robiła na podwórku i zus uznał to za łamanie zasad L4, no, ale to nie chodziło o ciążę. Nie wiem, jaki był powód zwolnienia, ale raczej lekki skoro wykonywała jakieś prace domowe. A najczęściej kablami są współpracownicy czy pracodawca... więc na nich jeszcze uważaj!
Coś Ty, weź L4 pod koniec, po co marnować macierzyński?Patkaa94, sofiz, Helcia, Korki lubią tę wiadomość
34 👩🏼❤️👨🏻 56
Świnoujście 🏖
12.02.2025 ⏸️
06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka
16.06.2025 (21+1) II prenatalne! wszystko w normie
⏳ 25.08.2025 (31+1) III prenatalne!