Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
OlgaB87 wrote:Dołączam do grona smarkaczek.
Mój pasierb mnie zaraził i teraz mam zapchany nos, kaszel z odkrztuszaniem i inne atrakcje. Cudnie jest 🤦🏼♀️
Zaraz mam teleporadę, zapytam, czy wolno w drodze wyjątku zażyć jakiekolwiek inne krople do nosa niż Prenalen i wodę morską, bo nie można normalnie oddychać. GrrrWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca, 11:53
OlgaB87, Nati_96 lubią tę wiadomość
Katowice
Nadciśnienie, insulinooporność, Hashimoto, fibromialgia,
Acard 150 1x1, Dopegyt 250 mg 4x1, Nroparin 40mg 1x1, insulina Toujeo 20j.
19.02.25 - 7+1,CRL 1,12cm, ❤️ 148 bpm
21.02.25 OGTT - cukrzyca ciążowa 🙁
05.03.25 - 9+1, CRL 2,6 cm, ❤️ 169 bpm, krwiak podkosmówkowy 16x9
19.03. - 11+1,CRL 4,7 cm, ❤️ 159 bpm, krwiak podkosmówkowy 11x9
26.03.25 - I prenatalne - niskie ryzyka, wysokie ryzyko preeklampsji 1:13,12+5, CRL 6,26 cm,
11.04 - 14+3, CRL 9,5 cm, EFW 98 g,
24.04 -16+2, CRL ok 12 cm, 182 g, 🩵 , prawdopodobnie Chłopczyk 🩵
9.05. - 18+3, 256g,
19.05. - II PRENATALNE, 19+6 , 380g,
29.05. - 21+2, 430g,
18.06. - 24+1, 777g,
11.07. - 27+3, 1100g,
23.07. - 29+1, echo ❤️ i III prenatalne wszystko dobrze, 1300g,
30.07. - 30+1, 1500g,
-
Najlepiej widać w kostiumach kąpielowych
ja normalnie nie noszę nic zbyt obcisłego bo jestem dużym człowiekiem, ale w ciąży tak mnie cieszy ten brzuch, że chętnie
https://zapodaj.net/plik-nvjeD1tYR6
Pozdrawiam dziś z SUPa ❣️OlgaB87, Anettka10, Nati_96, Pdes, Klaudia89, szlamek, ananas123 lubią tę wiadomość
03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
OlgaB87 wrote:Mój gnom to samo. Jak czuję, że szaleje w brzuchu to podwijam bluzkę żeby popatrzeć- natychmiast przestaje.
Jak mi mój facet kładzie rękę, to młody też nagły bezruch 😃OlgaB87 lubi tę wiadomość
03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Dziewczyny, a też macie tak, że jak jest gorąco, to dzidziul jest mniej aktywny w brzuchu?
Ja jestem teraz u rodziców i od wczoraj jest dosyć ciepło i zauważyłam, że oprócz wypychania co jakiś czas i pojedynczych kopniaków to jest o wiele mniej aktywny niż w chłodniejsze dni. Pytałam czat gpt, mówi, że to niby normalne 😅 a jak jest u Was? -
Wdzięczna wrote:Cześć mamusie.
Remont wre 😉 mąż dziś na popke więc działa od rana.
Popołudniu idziemy na ognisko Ministrantów bo chłopaki są więc fajnie zleci czas. Muszę jeszcze babeczki upiec😉
U nas dziś ciepło, w końcu pierwszy dzień lata 🌞🏖️🌅 trzeba rozłożyć ślizgawkę wodną 😉
@Sofiz u mnie to samo. Jak tylko rzucę hasło " O, Marysia kopie" mąż leci przyłożyć rękę i nagle cisza jak makiem zasiał 🤣 śmiejemy się, że już mamy ustalone, że to on bedzie usypiał małą 😉
Dziewczyny od Roan Ivi 😉 kupujecie nowe czy używane?Wdzięczna lubi tę wiadomość
02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺
-
Anettka10 wrote:Dziewczyny, a też macie tak, że jak jest gorąco, to dzidziul jest mniej aktywny w brzuchu?
Ja jestem teraz u rodziców i od wczoraj jest dosyć ciepło i zauważyłam, że oprócz wypychania co jakiś czas i pojedynczych kopniaków to jest o wiele mniej aktywny niż w chłodniejsze dni. Pytałam czat gpt, mówi, że to niby normalne 😅 a jak jest u Was?
Tak było u nas w zeszłym tygodniu w Szczecinie. W sobotę jeszcze dyskoteka w brzuchu, a w niedzielę (29 stopni, duchota) długo nic... Tak się zestresowaliśmy, że gdy w końcu poczuliśmy kopniaka, to aż płakaliśmy z ulgi. Potem po letnim prysznicu się uaktywniła trochę bardziej.Anettka10, Nati_96 lubią tę wiadomość
34 👩🏼❤️👨🏻 56
Świnoujście 🏖
12.02.2025 ⏸️
06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka
16.06.2025 (21+1) II prenatalne! wszystko w normie
⏳ 25.08.2025 (31+1) III prenatalne!
-
Hejo!
Wczoraj pisałam, że mąż przeziębiony, a ja się trzymam i co - kilka godzin potem zaczęło mnie rozkładać 🙈 nie ma dramatu, w nocy gardło mocno bolało, myślałam, że dzisiaj będzie gorzej, ale głównie czuję jak spływa z zatok no i osłabienie. Na razie próbuję domowymi sposobami i odpoczynkiem. Miód, syrop z cebuli, napar z imbiru, czosnek, Marimera baby używam już od dawna, bo często mam zatkane zatoki. Potem spróbuję jeszcze przepłukać zatoki, choć ostatnio jak to robiłam leciała mi krew, więc zobaczymy... Ale kurcze, początek lata a tu chyba jakiś wirus panuje, bo już ileś z nas jest chorych albo były niedawno 🙁
Zdrówka dla nas wszystkich! 😘
Przyszłamama96, spodobało mi się to, co napisałaś "kompleks małego brzuszka", ja też mam dni, gdy ubiorę coś bardziej oversize i tak gapię się w lustro gdzie ten brzuch się schował nagle, ale np. dzisiaj mam wrażenie, że od wczoraj nagle urósł i już chodzę z niezłą piłką. Naprawdę nie ma co się porównywać, bo wielkość brzucha nie świadczy przecież o zdrowiu dziecka. Ogólnie już zdecydowanie widać po mnie ciążę, ale jestem wysoką i szczupłą osobą, wiec może dlatego niektórym się wydaje, że ciągle i tak jestem "chuda". Np. w tym tygodniu spotkałam się z koleżanką i byłam właśnie tak luźno ubrana a ona do mnie, że : "no myślałam, że już będziesz duża a Ty jak zwykle szczupła" i to niby komplement, ale ja potem od razu miałam myśli, że mam za mały brzuch, chociaż wiem, że tak nie jest. Dlatego no nie lubię takich komentarzy odnośnie rozmiaru brzucha czy w ogóle naszych wymiarów.
Ale się rozpisałam hehe. Udanego weekendu Wam życzę, dla mnie będzie przeleżany 🙂Nati_96, przyszłamama96, szlamek lubią tę wiadomość
-
Judyta_ wrote:Hejo!
Wczoraj pisałam, że mąż przeziębiony, a ja się trzymam i co - kilka godzin potem zaczęło mnie rozkładać 🙈 nie ma dramatu, w nocy gardło mocno bolało, myślałam, że dzisiaj będzie gorzej, ale głównie czuję jak spływa z zatok no i osłabienie. Na razie próbuję domowymi sposobami i odpoczynkiem. Miód, syrop z cebuli, napar z imbiru, czosnek, Marimera baby używam już od dawna, bo często mam zatkane zatoki. Potem spróbuję jeszcze przepłukać zatoki, choć ostatnio jak to robiłam leciała mi krew, więc zobaczymy... Ale kurcze, początek lata a tu chyba jakiś wirus panuje, bo już ileś z nas jest chorych albo były niedawno 🙁
Zdrówka dla nas wszystkich! 😘
Przyszłamama96, spodobało mi się to, co napisałaś "kompleks małego brzuszka", ja też mam dni, gdy ubiorę coś bardziej oversize i tak gapię się w lustro gdzie ten brzuch się schował nagle, ale np. dzisiaj mam wrażenie, że od wczoraj nagle urósł i już chodzę z niezłą piłką. Naprawdę nie ma co się porównywać, bo wielkość brzucha nie świadczy przecież o zdrowiu dziecka. Ogólnie już zdecydowanie widać po mnie ciążę, ale jestem wysoką i szczupłą osobą, wiec może dlatego niektórym się wydaje, że ciągle i tak jestem "chuda". Np. w tym tygodniu spotkałam się z koleżanką i byłam właśnie tak luźno ubrana a ona do mnie, że : "no myślałam, że już będziesz duża a Ty jak zwykle szczupła" i to niby komplement, ale ja potem od razu miałam myśli, że mam za mały brzuch, chociaż wiem, że tak nie jest. Dlatego no nie lubię takich komentarzy odnośnie rozmiaru brzucha czy w ogóle naszych wymiarów.
Ale się rozpisałam hehe. Udanego weekendu Wam życzę, dla mnie będzie przeleżany 🙂
Ja z kolei całe życie pilnuje wagi, mamę mam poschizowaną na tym punkcie, i jak słyszę jej pytania i komentarze z cyklu „a ile przytyłaś?”, albo „no patrząc na Ciebie i P. (moja siostra) to Twoje dziecko będzie duże” to mnie skręca. Bo ja sama mam schize, że utyje nie wiadomo ile i będę słonikiem (obecnie 4 kg od początku ciąży, ale nie widzę tego jakoś bardzo poza brzuchem).
Natomiast zgadzam się, komentarze o zmieniającym się ciele ciężarnych są beznadziejne 🙁
Zdrówka Judyta! Pozdro znad nebulizatora 🫶Judyta_ lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
@Olga dziękuję za polecenie, tuptam do apteki. Jak nie pomoże to faktycznie może pójdę do lekarza jutro i dostanę coś na receptę, w sumie oni w tym 2 i 3 trymestrze to też chyba więcej mogą już przepisać tak mi się wydaje. Choć teraz jak się przespacerowałam, zjadłam obiad pełen warzyw i czereśnie na deser to trochę lepiej się czuję, mam nadzieję, że nie będzie mnie trzymało 10 dni jak ostatnio, tylko zaraz się skończy.
@Judyta bardzo współczuję i zdrowia dla Ciebie i męża! 🥺
@Korki zazdroszczę SUP’a, miłego pływania! 😍 Piękny brzusio! Ja mam nadzieję że w tym roku jeszcze zdążę popływać, bo dziś akurat jak w Trójmieście ciepło to ja akurat z katarem…
@Przyszlamama @Judyta z tym brzuszkiem to ja też tak mam, wystarczy że ubiorę właśnie jakieś luźniejsze ciuchy i nie widać. Też dużo znajomych mi mówiło „co jak to jesteś w połowie ciąży?”. Bardzo indywidualna sprawa, poza tym genetycznie i moja mama i moja babcia (mama mamy) miały bardzo małe brzuszki, były wtedy mojej postury więc wiem, że
to normalne. Jak nas wywali za 2 miesiące to zobaczycie. 😆
Miłej soboty! 🥰🫶🏻przyszłamama96, Judyta_, Korki, OlgaB87 lubią tę wiadomość
28 👩🏼 + 28 🧔🏻♂️ + 🐶 -
Nati_96 wrote:@Olga dziękuję za polecenie, tuptam do apteki. Jak nie pomoże to faktycznie może pójdę do lekarza jutro i dostanę coś na receptę, w sumie oni w tym 2 i 3 trymestrze to też chyba więcej mogą już przepisać tak mi się wydaje. Choć teraz jak się przespacerowałam, zjadłam obiad pełen warzyw i czereśnie na deser to trochę lepiej się czuję, mam nadzieję, że nie będzie mnie trzymało 10 dni jak ostatnio, tylko zaraz się skończy.
@Judyta bardzo współczuję i zdrowia dla Ciebie i męża! 🥺
@Korki zazdroszczę SUP’a, miłego pływania! 😍 Piękny brzusio! Ja mam nadzieję że w tym roku jeszcze zdążę popływać, bo dziś akurat jak w Trójmieście ciepło to ja akurat z katarem…
@Przyszlamama @Judyta z tym brzuszkiem to ja też tak mam, wystarczy że ubiorę właśnie jakieś luźniejsze ciuchy i nie widać. Też dużo znajomych mi mówiło „co jak to jesteś w połowie ciąży?”. Bardzo indywidualna sprawa, poza tym genetycznie i moja mama i moja babcia (mama mamy) miały bardzo małe brzuszki, były wtedy mojej postury więc wiem, że
to normalne. Jak nas wywali za 2 miesiące to zobaczycie. 😆
Miłej soboty! 🥰🫶🏻
Powiem Ci, że jak mam te teleporady to lekarze są mega zachowawczy. Ciąża oznacza dla nich, że nie można dać niczego niemalże. Nawet jak mówiłam o objawach infekcji pęcherza, to kazała jeść żurawinę, i czekać grzecznie na wyniki posiewu… więc tak sobie pięć dni kwitłam. Teraz chociaż te krople, tyle dobrego.
Co do brzucha, to dwa tygodnie temu jeszcze też jak byłam w oversize to nikt się nie zczail, a teraz od tego 24 tygodnia to już mocno widać jednak.Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Anettka10 wrote:Dziewczyny, a też macie tak, że jak jest gorąco, to dzidziul jest mniej aktywny w brzuchu?
tak! jesteśmy u znajomych na działeczce, zawsze miałam problem z tempereturami a teraz o dziwo mi aż tak nie przeszkadza - chociaż wiadomo, słońca unikam i siedzę w cieniu
mój brzuch wygląda tak: https://zapodaj.net/plik-9xPUVhDbjJ
poprosiłam chłopa o ładne zdjęcia to porobił wszystkie rozmazane xd także upewnia mnie to w decyzji, że umówienie sesji zdjęciowej to dobry pomysł 😅Korki, Anettka10, szlamek, EwiczekM, pupuś, OlgaB87, ananas123, Aszzz, Pdes lubią tę wiadomość
-
Mamy już złożone łóżeczko. Dobrze że ma cztery miesiące na wietrzenie, bo strasznie wali lakierem do drewna 😖
Nati_96, szlamek, Pdes, Judyta_ lubią tę wiadomość
34 👩🏼❤️👨🏻 56
Świnoujście 🏖
12.02.2025 ⏸️
06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka
16.06.2025 (21+1) II prenatalne! wszystko w normie
⏳ 25.08.2025 (31+1) III prenatalne!
-
Właśnie byliśmy z mężem robić mini sesję mi i bejbikowi 🥰
https://zapodaj.net/plik-jLvT8CmACqKorki, przyszłamama96, Aszzz, pupuś, Nadzieja_95, Nati_96, KASIEEK, Klaudia89, szlamek, Carolyn, Pdes, ananas123, Pomarzenia, EwiczekM, Judyta_ lubią tę wiadomość
-
Anettka10 wrote:Właśnie byliśmy z mężem robić mini sesję mi i bejbikowi 🥰
https://zapodaj.net/plik-jLvT8CmACq
Piękne!!Anettka10 lubi tę wiadomość
34 👩🏼❤️👨🏻 56
Świnoujście 🏖
12.02.2025 ⏸️
06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka
16.06.2025 (21+1) II prenatalne! wszystko w normie
⏳ 25.08.2025 (31+1) III prenatalne!
-
Anettka10 wrote:Właśnie byliśmy z mężem robić mini sesję mi i bejbikowi 🥰
https://zapodaj.net/plik-jLvT8CmACq
Ale pięknie 🥺🩷🌞
Ja właśnie sobie leżę i obserwuje mój ruszający się brzuch, zjedliśmy kolację i godzinę po mała ma dyskotekę 💃🏼 🥰 uwielbiam na to patrzećWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca, 22:29
Anettka10, OlgaB87, pupuś, szlamek, Nadzieja_95, ananas123, EwiczekM, Judyta_ lubią tę wiadomość
28 👩🏼 + 28 🧔🏻♂️ + 🐶 -
Piękne są Wasze brzuszki dziewczyny 😍 Śliczna sukienka @Anettka10
A co do rozmiaru brzucha - gdzieś czytałam, że znaczenie ma też po prostu długość korpusu. Kobiety wyższe albo po prostu z większą odległością między żebrami a miednicą, będą miały mniejsze brzuchy, bo macica ma więcej miejsca na rozrastanie się. U mnie się to zgadza, 164cm i krótki korpus, pasek w większości sukienek wypada mi na wysokości pępka. I bębenek spory, już mnie regularnie ludzie w kolejkach przepuszczają 😂 Udaje się go schować tylko jak założę bluzę męża.
Jeśli chodzi o ruchy małej przy mężu - najłatwiej mu je wyczuć jak chwilę poleży ze mną i potrzyma rękę na brzuchu. Robimy sobie czasami takie sesje leżenia i nasłuchiwania 🥰 Ostatnio też zaczynam wyraźnie czuć ruchy za każdym razem jak schylę się albo kucnę, ewidentnie jej się to nie podoba 😆
Też macie taki szał na sprzątanie i urządzanie? W piątek obudziłam się o 4:30 🫠 z myślą, że MUSZĘ wymyć lodówkę wodą z octem. Próbowałam jeszcze dospać ale o 5:30 już nie wytrzymałam i poszłam rzeczywiście tę lodówkę umyć 😆 Po prostu jak potrzebuję coś posprzątać to nie ma z tym dyskusji. Ten odkurzacz dreame to teraz mój najlepszy przyjaciel 🙃
Aszzz, Anettka10, EwiczekM lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
szlamek wrote:Piękne są Wasze brzuszki dziewczyny 😍 Śliczna sukienka @Anettka10
A co do rozmiaru brzucha - gdzieś czytałam, że znaczenie ma też po prostu długość korpusu. Kobiety wyższe albo po prostu z większą odległością między żebrami a miednicą, będą miały mniejsze brzuchy, bo macica ma więcej miejsca na rozrastanie się. U mnie się to zgadza, 164cm i krótki korpus, pasek w większości sukienek wypada mi na wysokości pępka. I bębenek spory, już mnie regularnie ludzie w kolejkach przepuszczają 😂 Udaje się go schować tylko jak założę bluzę męża.
Jeśli chodzi o ruchy małej przy mężu - najłatwiej mu je wyczuć jak chwilę poleży ze mną i potrzyma rękę na brzuchu. Robimy sobie czasami takie sesje leżenia i nasłuchiwania 🥰 Ostatnio też zaczynam wyraźnie czuć ruchy za każdym razem jak schylę się albo kucnę, ewidentnie jej się to nie podoba 😆
Też macie taki szał na sprzątanie i urządzanie? W piątek obudziłam się o 4:30 🫠 z myślą, że MUSZĘ wymyć lodówkę wodą z octem. Próbowałam jeszcze dospać ale o 5:30 już nie wytrzymałam i poszłam rzeczywiście tę lodówkę umyć 😆 Po prostu jak potrzebuję coś posprzątać to nie ma z tym dyskusji. Ten odkurzacz dreame to teraz mój najlepszy przyjaciel 🙃
Z tym sprzątaniem oczywiście, że tak, ostatnio pucowałam lodówkę i piekarnik, aczkolwiek ostatnio po tych bólach w kręgosłupie promieniujących mi do nogi po których nie mogłam praktycznie chodzić odpuściłam już jakieś większe sprzątania… Stary teraz się tym z grubsza będzie zajmował. 🥲😆
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca, 09:36
szlamek lubi tę wiadomość
28 👩🏼 + 28 🧔🏻♂️ + 🐶 -
Hej Dziewczyny!
Jestem tutaj nowa ale od jakiegoś czasu podczytuję to forum.
Termin porodu to początek października, chłopczyk. Wszystko dzieje się prawidłowo.
Widzę, że prowadzicie rozmowy na różne tematy, w związku z tym chciałam się Was zapytać o zdanie w jednej kwestii.
Mamy z mężem swoje mieszkanie - dwa oddzielne pokoje i kuchnia (prawie 60 mi kw). Przed zajściem w ciąże, zawsze wydawało mi się, że taka powierzchnia na pewno wystarczy na pierwsze lata życia z dzieckiem (no bo przecież dziecko i tak większosc czasu spędza z rodzicami).
Ale do sedna - jak to w ciąży, zaczynają nam towarzyszyć rozne lęki (jestem też zdania, że przez to jakim ciąża jest wyjątkowym stanem - też nie nasze lęki). Od kiedy niektórzy znajomi dowiedzieli się, że jestem w ciąży, zaczynają pytać się czy 'wydzielilismy część mieszkania dla dziecka' czy 'mamy pokój dla dziecka' albo w ogóle komentują, że mamy za małe mieszkanie... Byłam też pytana czy nie boje się, że nie będę miała gdzie się schować przed płaczem dziecka. W dużej mierze często te teksty rzucane są przez znajomych, którzy dzieci nie mają.
Zaczęłam się faktycznie stresować czy sobie poradzimy. Z jednej strony lek jest irracjonalny, ale też zaczęłam maniakalnie przeglądać ogłoszenia dotyczące sprzedaży większego mieszkania/domu i planować, że może lepszym pomysłem byłoby się faktycznie wyprowadzić. Ale wciąż... nie uważacie, że to jest po prostu głupie? Jak to wygląda u Was?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca, 12:02
Zuzka :) lubi tę wiadomość
[/url]
-
hania-92 wrote:Hej Dziewczyny!
Jestem tutaj nowa ale od jakiegoś czasu podczytuję to forum.
Termin porodu to początek października, chłopczyk. Wszystko dzieje się prawidłowo.
Widzę, że prowadzicie rozmowy na różne tematy, w związku z tym chciałam się Was zapytać o zdanie w jednej kwestii.
Mamy z mężem swoje mieszkanie - dwa oddzielne pokoje i kuchnia (prawie 60 mi kw). Przed zajściem w ciąże, zawsze wydawało mi się, że taka powierzchnia na pewno wystarczy na pierwsze lata życia z dzieckiem (no bo przecież dziecko i tak większosc czasu spędza z rodzicami).
Ale do sedna - jak to w ciąży, zaczynają nam towarzyszyć rozne lęki (jestem też zdania, że przez to jakim ciąża jest wyjątkowym stanem - też nie nasze lęki). Od kiedy niektórzy znajomi dowiedzieli się, że jestem w ciąży, zaczynają pytać się czy 'wydzielilismy część mieszkania dla dziecka' czy 'mamy pokój dla dziecka' albo w ogóle komentują, że mamy za małe mieszkanie... Byłam też pytana czy nie boje się, że nie będę miała gdzie się schować przed płaczem dziecka. W dużej mierze często te teksty rzucane są przez znajomych, którzy dzieci nie mają.
Zaczęłam się faktycznie stresować czy sobie poradzimy. Z jednej strony lek jest irracjonalny, ale też zaczęłam maniakalnie przeglądać ogłoszenia dotyczące sprzedaży większego mieszkania/domu i planować, że może lepszym pomysłem byłoby się faktycznie wyprowadzić. Ale wciąż... nie uważacie, że to jest po prostu głupie? Jak to wygląda u Was?
Hej 😊
Co do mieszkania, jest to kwestia indywidualna.. My z mężem mamy mieszkanie 3 pokojowe i szczerze to ledwo się mieścimy ze wszystkim odkąd jeden pokój przeznaczyliśmy dla maluszka. Ale są też ludzie, którzy mieszczą się z dzieckiem w kawalerce.
My rozglądamy się za domem, ale poszukiwania zaczęliśmy już przed moim zajściem w ciążę, bo jest to nasze marzenie, żeby mieć domek z ogródkiem 🥰
Najlepsze co możesz zrobic, to nie słuchać innych ludzi, tylko robić tak jak wam pasuje i jest najwygodniej 😊
A co do "chowania się przed płaczem dziecka" to nigdy nie słyszałam czegoś równie głupiego. Będziesz mamą, jak dziecko będzie płakało, to będziesz przy nim, bo będzie Cię potrzebowało. Nawet jak będzie ciężko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca, 12:15
hania-92, sofiz, przyszłamama96, Nati_96 lubią tę wiadomość