Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratulacje dziewczyny udanych wizyt 🥰 ale te bobasy rosną ❤️
OlgaB87 lubi tę wiadomość
02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺
-
Patkaa94 wrote:Ty zawsze tak fajnie doradzisz, wesprzesz drugiego 🥰
Ja niestety mimo 3 ciąży nie potrafię nic doradzić na laktacjęmnie się niegdy nie udało..
❤️ dla mnie karmienie do dalej ciężki temat.
Teraz liczę że się uda. Natomiast o ile za pierwszym razem byłam hura optymistką, tak teraz podchodzę do tego z dystansem. Wiem co wiem, nie będę przeszukiwać internetu w poszukiwaniu cudownych sposobów którymi jeszcze nie zdążyłam skatować swoich piersi, albo nie spać całe noce „bo muszę” cały ten maraton związany z kpi przejść. Muszę to karmić dziecko i być przy nim. A jak? To już zobaczymy co nam życie przyniesie.przyszłamama96, Wera92, Patkaa94, Pdes, Nati_96, szlamek lubią tę wiadomość
Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉
To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem. -
Zło_snica wrote:❤️ dla mnie karmienie do dalej ciężki temat.
Teraz liczę że się uda. Natomiast o ile za pierwszym razem byłam hura optymistką, tak teraz podchodzę do tego z dystansem. Wiem co wiem, nie będę przeszukiwać internetu w poszukiwaniu cudownych sposobów którymi jeszcze nie zdążyłam skatować swoich piersi, albo nie spać całe noce „bo muszę” cały ten maraton związany z kpi przejść. Muszę to karmić dziecko i być przy nim. A jak? To już zobaczymy co nam życie przyniesie.
I to jest najlepsze, najzdrowsze podejście:) chyba najgorzej jak się zafiksujemy na tym, że musimy i nie będziemy brały pod uwagę innych opcji, wtedy jak coś pójdzie nie po naszej myśli nasza głowa bardzo ucierpi.Anettka10, Nati_96 lubią tę wiadomość
👩🏼29 🧔🏻♂️31
01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
02.2023 I FET bhcg 0
03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
12.2023 immunologia, dr Paśnik
02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty
09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
09.2024 immunologia, dr Jarosz
10.2024 polip w USG
12.2024 histeroskopia
01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩷🧸
-
Korki wrote:Też myślę że powinny byc, ale wiem że na razie cdl ciągle mówią na różnych tam szczytach politycznych w temacie „jak promować karmienie piersią”, że najlepsze byloby dofinansowanie porad laktacyjnych, a na to dostają odpowiedź w stylu „ach nie, niedorzeczne, ZROBIMY ULOTKI O KP” xd także ten. No i świetnie by było jakby jednak personel szpitalny nie dokładał swoich 3 groszy w stylu „nie wiadomo czy będzie laktacja” 🥵 wiadomo, nie jest też fajne jak np Cisna osoby które na pewno wiedzą że chcą mm, ale takie gadanie jak tu ktoś napisał, albo ta położna Zuzki, no moim zdaniem to mega słabe. Bo zostajesz mamą pierwszy raz, i walą ci z każdej strony jakieś sprzeczne komunikaty i skąd masz wiedzieć co jest prawdą a co bullshitem. A naprawdę są jakieś badania że jednorazowe podanie mm może mega utrudnić dalsze kp info razu się wpada w błędne koło. (https://www.instagram.com/p/DMnjxj-IsVM/?igsh=MXA3dDk4MWMzaDY2cw=
Mi się akurat w szpitalu też trafił mega przyjazny personel, nie narzucający się ale miło wspomagający i uspokajający i to na pewno było ekstra. Moja koleżanka z pokoju też karmiła z dwa lata
Ale jak rozmawiam ze znajomymi które też karmiły, to zauważamy że w sumie najwięcej daje jak się po prostu miało okazję zobaczyć dużo karmiących osób. Moja mama karmiła nas wszystkich, a mój brat jest młodszy o 9 lat więc już dużo pamiętam i dla mnie to było wynajmie takie totalnie oczywiste i naturalne i po prostu bardzo chcialam też karmić swoje bobo. I właśnie znajome też mają podobne doświadczenia. Więc jakbybktos potrzebowal otuchy moge byc tą znajomą 🙃
Tak, masz rację. Sprzeczne i często nieaktualne informacje od personelu w szpitalu przynoszą czasem więcej szkody niż pożytku. -
Kasaja wrote:Hej Zuzka nie ma co już rozpamietywac, należą Wam sie gratulacje! Hania się urodziła w ten sam dzień co ja. Waleczna lwica będzie trzymajcie się tam! Niesamowite jaka jest malutka a przy tym śliczna i bobaskowa. Walczcie tam i tak jesteśmy z Was dumne ze tyle udało Wam się dni wygarnąć w tej trudnej sytuacji
Odnośnie laktatora to ja mam mamcozy muszlowy i ze szkoły rodzenia wypożyczam mustele ta stacjonarna taka dziwna. Nie jestem w ogóle przekonana do karmienia piersią. Wręcz nie wierzę żeby mi się to miało udać zrobić. To dla mnie bardziej przerażające niż poród dziecko i wszystko inne razem
Wrócę do kontrowersyjnego tematumonitor snu. Jestem po szkoleniu z pierwszej pomocy maluszkom i ratownik medyczny powiedział że nigdy nie zrozumie jak można nie chcieć korzystać z tego urządzenia. Polecał te z atestem oczywiście i mówił że wszystkie negatywne komentarze dotyczące tego że “alarm zawył o 1 w nocy, prawie zeszliśmy na zawał a dzieckiem wszytsko było ok” mogą dotyczyć śmierci łóżeczkowej tylko już sam alarm to dziecko wybudził. Mówił że to tak jakbyśmy nie robiły usg przez całą ciążę i liczyły że wszystko będzie ok. Medycyna się rozwija i mamy z tego korzystać bo ilość wezwań karetek do nieoddychających niemowląt to jego najgorsze doświadczenie w 30 letniej pracy ( zarówno w temacie braku monitora saturacji jak i nieumiejętności udzielenia pierwszej pomocy)
W każdym razie przekonał mnie. Czy któraś już ma? -
@Patkaa piękna sesja!!
@sofiz gratulacje z wizytą, może moja malutka też tak przykoksi 😊
Co do karmienia piersią - u mnie na szkole rodzenia na szczęście bez presji w tym kierunku, w szpitalu ponoć też nie. Ale jeśli kobieta chce karmić, to ma wsparcie i np nie dokarmiają dzieci mm bez pisemnej prośby matki. Chyba, że jest wyraźne zalecenie lekarza w tym kierunku. Też mam różne obawy co do bólu itd ale położna mnie uspokoiła, podobno jeśli "technika" karmienia jest prawidłowa, to wszystko powinno przebiegać bezboleśnie. Od tamtej pory mi się często śni, że karmię i mała coś nie tak ssie i próbuję to poprawić 😂 Zobaczymy, jak to się ułoży, na pewno będę też (próbowała) podawać swój pokarm z butelki bo raz, że potrzebuję takiej wolności, a dwa, że mój mąż też chciałby uczestniczyć w karmieniu. Tylko właśnie nie wiem, kiedy można zacząć wprowadzać tę butelkę, na SR mówili że najlepiej po 3 miesiącach, tutaj czytam że 3 tygodnie... No i na pewno chcę kupić tę książkę Natuli, którą polecacie, ale jeszcze ciągle czuję że mam na to czas.
Co do prania ubranek - u mnie remont leży i kwiczy 🫣🫣🫣🫣 Mamy opóźnienia w montażu podłogi, jestem tym trochę zestresowana szczerze mówiąc... I co prawda nie potrzebujemy tego pokoju na już (chciałam tam tylko wstawić komodę z przewijakiem) ale czekam trochę z tym wszystkim aż tam będzie zrobiony porządek, żeby potem nie wynosić itd. Pocieszam się, że tak naprawdę to kwestia max tygodnia żeby to wszystko poprać i poprasować, najwyżej poproszę jakieś przyjaciółki o pomoc żeby szybciej poszło 🫠Patkaa94 lubi tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
@Patka jaka cudna sesja! 😍 My mamy umówioną na 20 sierpnia 🥹
Gratulacje wczorajszych wizyt kochane! 🫶🏻
@Szlamek my też jeszcze walczymy z remontem więc Cię doskonale rozumiem, mam nadzieję, że w tym tygodniu stolarz łaskawie opuści nasze mieszkanie i będziemy mogli w końcu się przeprowadzić, bo narazie pomieszkujemy u jednych i drugich rodziców na walizkach masakra 🤦🏼♀️ Chciałabym ogólnie z całą wyprawką i praniem zamknąć się w sierpniu i torbę do szpitala spakować do 32 tygodnia, czyli do będzie u mnie jakoś końcówka sierpnia. 😊szlamek, Patkaa94 lubią tę wiadomość
28 👩🏼 + 28 🧔🏻♂️ + 🐶 -
Co do monitora oddechu to my będziemy wypożyczać bezpośrednio od Babysense Polska. Myślałam żeby kupić, ponieważ w krótkim czasie na pewno będziemy chcieli drugie dziecko, ale nie jestem pewna czy to będzie rok po roku, a monitor oddechu nie powinien być używany dłużej jak dwa lata ze względu na możliwość rozregulowania parametrów. Po tym czasie powinien być na nowo skonfigurowany przez producenta. Babysense umożliwia wypożyczenie w mega przystępnej cenie (rok za ok 50% wartości nowego) i dają gwarancję w pełni sprawnych sprzętów. Jeszcze nie zdecydowałam na jaki czas będziemy wypożyczać - czy pół roku czy rok, ale to się mam nadzieje dowiem na szkole rodzenia, którą zaczynamy w przyszłym tygodniu
Nati_96 lubi tę wiadomość
-
My chyba nie kupujemy monitora, jakoś przetrwaliśmy przy pierwszym bez
W ogóle mignął mi mega ciekawy filmiki na YouTube po ang, że są jakieś nowe odkrycia ze być może sids jest uwarunkowane genetycznie 😮 to by dużo zmieniało, ale nie wiem nic więcej jescze o tym.
Ale kp też bardzo znacząco ponoć obniża ryzyko, więc juhu03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Łoo ale dyskusja o karmieniu się rozkręciła 🙂
Ja powiem szczerze, że jakoś nie rozmyślam o tym na razie, tak jakoś uznałam, że jak będzie, tak będzie. Chciałabym karmić piersią, a teraz dałyście mi do myślenia z tą butelką, że faktycznie może dobrze po jakimś czasie wprowadzić, żeby potem nie było dramy w razie gdy będę musiała nagle wyjść na dłużej.
Wczoraj też trochę z moją Panią dr rozmawiałam o tym, że najgorzej, gdy kobiety bardzo sztywno się nastawią, że np. tylko poród naturalny albo tylko kp. Potem zdarzają się historie jak np. depresja poporodowa, bo nie spełniłyśmy własnych oczekiwań, które, myślę, że mówią więcej o stosunku nas samych do nas, a nie do dziecka, bo dziecko ma się po prostu urodzić i być zdrowe, a potem przybierać na wadze. Tak może być zarówno po cesarce jak i karmieniu butelką. Dzisiaj rozpoczniemy na szkole rodzenia wątki noworodkowe, więc na pewno i o laktacji będzie.
Olga, super, że na prenatalnych wszystko dobrze! 🥰 Ale ej, klub dużych bobasów się trochę wykruszył, weźcie mnie nie zostawiajcie samej z tym wielkoludem 😂
A ta indukcja to wiecie, jednak z powodów bezpieczeństwa. Wiadomo, że lepiej jak wszystko naturalnie się zacznie, ale np w moim przypadku wolę urodzić tydzień czy dwa wcześniej niż w 40 tygodniu np. 4500g. To bezpieczniejsze dla matki i dziecka, tak jest też w przypadku np. cukrzycy czy nadciśnienia.Anettka10, Nati_96, OlgaB87 lubią tę wiadomość
-
Jesteście niesamowicie zaawansowane z wyprawką 😀 My mamy: łóżeczko, materac, przewijak, jedno prześcieradełko, trzy ubranka, nianię elektroniczną (będziemy mieć dwie), nosiboo, wózek i fotelik. Ach, i dwa obrazki na ścianę - jeden z muminkami i jeden z naszym pieskiem. Chyba musimy w sierpniu trochę z tym przyspieszyć. Niestety półki w szafie wnękowej będziemy mieć dopiero we wrześniu.
Miałam ostatnio 3-4 dni wielkiego obżarstwa w związku z moimi imieninami i urodzinami 😅 Mój chłopak zrobił wielką szarlotkę, były aż 32 kawałki każdy po 280 kcal, nie do przejedzenia niby, ale daliśmy radę. Tylko 4 oddaliśmy mojej mamie 😬Dzisiaj na śniadanie zjadłam dwa ostatnie i teraz wracam do przyzwoitości.Anettka10, Judyta_ lubią tę wiadomość
34 👩🏼❤️👨🏻 56
Świnoujście 🏖
12.02.2025 ⏸️
06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka
16.06.2025 (21+1) II prenatalne! wszystko w normie
⏳ 25.08.2025 (31+1) III prenatalne!
-
My nie kupujemy monitora oddechu. Nigdy go nie mieliśmy. On nie zapobiega SIDS, ważniejsza jest profilaktyka. W Polsce niestety jest dużo przypadków śmierci łóżeczkowej ale u nas dzieci są przegrzewane, śpią pod kołderkami, popularne są też ochraniacze na łóżeczko i baldachimy a to wszystko sprzyja SIDS. Mało się mówi o profilaktyce.
Korki, sofiz, Judyta_ lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Ja dzisiaj jestem kupką stresu. Do mojego skręcenia doszło chyba zapalenie stawu skokowego, a przynajmniej wszystko na to wskazuje. W rezultacie nie mogę chodzić jezzcze bardziej niż bezpośrednio po urazie, dosłownie nie umiem położyć nogi na ziemi bo czuje jakby mnie ktoś przypalał palnikiem. Obkładam lodem ale to chyba wszystko co mogę zrobić z tym w ciąży. I tak juz smaruje to altacetem, pomimo że ortopeda powiedział ze na własną odpowiedzialność.
Do tego jeszcze dzisiaj mam wizytę u ginekologa i strasznie sie przejmuje czy Laura dobrze przybiera, czy nadgoniła coś przez tydzień (na sorze wyszło że jest dwa tygodnie w tyle). Wizyta dopiero o 15:15, ja juz nie mogę wytrzymać. Z jednej strony ulga że dzisiaj to sprawdzimy z drugiej strasznie ale to strasznie boje sie co wyjdzie. No i jeszcze kwestia czy w ogole będę w stanie jakoś wstać z łóżka, zejść dwa i pół piętra do auta, a potem w przychodni wyjść na drugie. -
@Duśka202 nie brzmi to dobrze. Trzymam kciuki za poprawę i siłę żeby dotrzeć na wizytę. Schodząc może spróbuj oprzeć się na kimś albo na kuli i powinno pójść.
Co do monitora oddechu to ja nie kupuję. Wcześniej pisałam o tym że ratownik medyczny, z którym miałam zajęcia odradzał. Ciekawe, że co ratownik to inne zdanie. U mnie dziecko będzie spało w dostawce, a w takiej sytuacji monitor nie działa prawidłowo.
Odnośnie karmienia piersią to chciałabym, ale jak nie uda się to trudno. Tak jak pisałyście nie można zafiksować się na tym, bo może potem być ciężko. Zaciekawiło mnie to karmienie dodatkowo butelką żeby przyzwyczajać. Jak o tym myślę to uważam, że to fajny pomysł. Przemawiają do mnie Wasze argumenty i je podzielam. -
Duśka202 wrote:Cześć dziewczyny. Ja dzisiaj jestem kupką stresu. Do mojego skręcenia doszło chyba zapalenie stawu skokowego, a przynajmniej wszystko na to wskazuje. W rezultacie nie mogę chodzić jezzcze bardziej niż bezpośrednio po urazie, dosłownie nie umiem położyć nogi na ziemi bo czuje jakby mnie ktoś przypalał palnikiem. Obkładam lodem ale to chyba wszystko co mogę zrobić z tym w ciąży. I tak juz smaruje to altacetem, pomimo że ortopeda powiedział ze na własną odpowiedzialność.
Do tego jeszcze dzisiaj mam wizytę u ginekologa i strasznie sie przejmuje czy Laura dobrze przybiera, czy nadgoniła coś przez tydzień (na sorze wyszło że jest dwa tygodnie w tyle). Wizyta dopiero o 15:15, ja juz nie mogę wytrzymać. Z jednej strony ulga że dzisiaj to sprawdzimy z drugiej strasznie ale to strasznie boje sie co wyjdzie. No i jeszcze kwestia czy w ogole będę w stanie jakoś wstać z łóżka, zejść dwa i pół piętra do auta, a potem w przychodni wyjść na drugie.
A jakiś może fizjoterapeuta by nie mógł obkleić taką taśmą czy coś?? Tymi rozmiarami dziecka myślę że się nie martw, to jest serio dość takie statystyczne i umowne, a przecież dzieci ostatecznie ważą i wyglądają bardzo rozmaicie w tym samym wieku.
Z tym karmieniem to ja uważam, że nie tyle chodzi żeby się sfiksować na śmierć, tylko jeśli faktycznie się raczej chce, to warto siebie wcześniej coś poczytać itd żeby być pewnym że się podoła i się robi dobrze, a nie dać się każdemu komentarzowi z dupy, których niestety po porodzie dostaje milion z każdej trony. O.
Ja np rodziłam w mega miłym szpitalu ale nawet tam było tak, że przychodziła jedna babka gadała jedno, zaraz druga coś zupełnie innego, w stylu co on bez czapki, a zaraz po co mu ta czapka, niech pani trzyma pierś żeby mu nie zasłaniało nosa, a po co pani tak trzyma dziecko ma tak nos że nie trzeba i w kółko. A jak się wiedziało swoje to jakoś łatwiej, i łatwiej mieć mniej więcej gdzieś połowę tych opini 😂 nominatów jak ktoś tu pisał zgadzam się, że sukces laktacji się zaczyna i utrzymuje w głowie a nie w sprzętach i wspomagaczach.03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
@Duśka bardzo współczuję, a ortopeda potwierdził ten stan zapalny? Może warto zrobić też doppler, żeby wykluczyć ewentualny zakrzep?👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
Z cyklu: niepotrzebne komentarze o wadze 🙃 Wysłałam babci zdjęcie z brzuchem bo mnie poprosiła, jej odpowiedź: jesteś pewna, że to nie bliźnięta? Wielgachne babsko 🙃 A akurat dzisiaj mi wyszło na wadze +10kg, poszłam rano na długi spacer bo nie ruszałam się ostatnio za dużo przez zmęczenie. Po spacerze znowu mnie ścięło plus dostałam napad ochoty na słodkie więc trochę podjadłam jakichś ciastek. I teraz znowu zaczęłam się tą wagą przejmować, a już naprawdę miałam dobre nastawienie 🥴👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
szlamek wrote:Z cyklu: niepotrzebne komentarze o wadze 🙃 Wysłałam babci zdjęcie z brzuchem bo mnie poprosiła, jej odpowiedź: jesteś pewna, że to nie bliźnięta? Wielgachne babsko 🙃 A akurat dzisiaj mi wyszło na wadze +10kg, poszłam rano na długi spacer bo nie ruszałam się ostatnio za dużo przez zmęczenie. Po spacerze znowu mnie ścięło plus dostałam napad ochoty na słodkie więc trochę podjadłam jakichś ciastek. I teraz znowu zaczęłam się tą wagą przejmować, a już naprawdę miałam dobre nastawienie 🥴
Weź olej te babcie i ich gadanie, nie ma co
Zyćko mamy jedno i akurat kminienie kilogramów które w dodatku dają domek dziecku nie musi w nim mieć miejscaWera92, szlamek, pupuś lubią tę wiadomość
03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Hejo
U nas okazało się że wyszła nam bakteria w posiewie. Leżymy jeszcze do piątku w szpitalu bo mam 3x dziennie dożylnie antybiotyk. Okazało się że mam alergię na penicylinę i musimy na cito zmienić mi lek. Ale już jest ok. Na dzisiejszym USG mały ważył już 1380g idealnie do wieku ciąży. Codziennie mam KTG i żadne skurcze się nie piszą. Wody mam dobre, szyjka długa wiec super. W sobotę mam uśmiechać się do lekarza dyżurnego o wypis 😁
Mały w piątek ułożony był główkowo, dzisiaj już miednicowo. Licze ze do porodu w końcu się zdecyduje jak się ułożyć 😅 dopytałam jeszcze tylko czy siusiak nadal jest to pani doktor mówi że jajeczka nie odpadły 😅 bo ja pokój przygotowałam pod chłopaka 😂
Już podjęłam dezycję że tutaj rodzę. Dziewczyny wychodzące z patologii na porodówkę przychodzą i wszytko na świeżo nam mówią jak jest i są mega zadowolone. Gorzej tylko że do szpitala mam 1h i lekarze mówią że mam wyruszyć jak skurcze zaczną się już co 10min w związku z tym że to moj drugi poród. Obym zdążyła bo kolejny artykuł o porodzie w karetce będzie już o mnie 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca, 12:44
szlamek, Emusiowa, sofiz, Anettka10, Carolyn, Nati_96, Patkaa94, ananas123 lubią tę wiadomość