Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Aaa nie mogę z tymi reklamami 🤬🤬🤬 Aż mi się gubi wątek co miałam napisać. Co do kosmetyków - ja mam po prostu pełno różnych mini buteleczek, takich do 100ml, i zawsze jak się kompaktowo pakuję to do nich przelewam co trzeba. Tylko wodę termalną wzięłam duuuuuuużą 🙃
Co do reszty nie wiem co miałam napisać bo te reklamy mnie rozproszyły 😡
@Lovi25 jak ja Cię rozumiem z tym czekaniem na porzucenie diety ❤️ Takie pilnowanie się przez tyle miesięcy musi być mega ciężkie.Lovi25 lubi tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
Jak ja Was rozumiem. Mnie też bardzo trudno się śpi, biegam siusiać i to niewielkie ilości bo córcia uderza głową po pęcherzu. Zmiana pozycji jest trudna a jak już usnę to pora wstawać dzieci szykować do przedszkola i szkoły. 😏 Piękne uroki końcówki ciąży. 😅
Jeśli chodzi o kosmetyki, to jest to coś czego jeszcze nie spakowałam do torby. Myślę o miniaturkach z Rossmana. Tak poza tym to już chyba wszystko w torbie mam.
@Zło_snica, Igor to bardzo ładne imię!Zło_snica lubi tę wiadomość
-
Niesamowicie mi pomagają Wasze wiadomości. Znowu czuję taki synchron, bo niedawno miałam takie myśli odnośnie tego, że jak to będzie, czy faktycznie zaleje mnie taka fala miłości, że ciekawe jakie będzie samo dziecko itd i czułam trochę wyrzuty sumienia w związku z tym. Dobrze czytać, że większość z nas ma takie rozkminy. Ale też powiem Wam, że z wiadomości dziewczyn, które już urodziły czuję taką wielką siłę! I mam nadzieję, że i mi się udzieli 😊
Ja dzisiaj po wizycie, jest rozwarcie na paluszek i szyjka wygląda obiecująco. Pani dr twierdzi, że nawet w tym tygodniu coś może się rozkręcić. Szczerze to nie czuję, żebym miała dotrwać do terminu 06.10 😅
A no i nie wiem czy ostatnio jakieś zaniżone były te pomiary czy on zaczął tak szaleńczo przybierać ale dwa tygodnie temu miał ok. 2800, a dziś 3700 😳 orientacyjne, wiadomo, ale dr twierdzi, że 3,5 już na pewno ma. Więc waga już idealna do wyjścia
Trzymam za Was wszystkie kciuki, za te już z bobaskami i te czekające na nie 😘 Ja czuję jakąś taką ekscytację zmieszaną z niepokojem. Jestem sama ciekawa jak zareaguję jak już się zacznie...
Nati, a powiedz mi jeszcze, w UCK miałaś możliwość swobodnego nalewania filtrowanej wody? Na szkole rodzenia był ten pojemnik z wodą w korytarzu, ale nie wiem jak z resztą oddziału. Bo chciałam wziąć butelkę taką bez filtra.Korki, Herbatka95, Carolyn, szlamek, Aszzz, pupuś, przyszłamama96, EwiczekM, ananas123, Nati_96 lubią tę wiadomość
-
@zlo_snica gratuluję decyzji z imieniem 🥰
A czy jest jeszcze ktoś kto nie podjął decyzji o imieniu ?? 🤣 bo ja się nie mogę zdecydować. A mój mi nie pomaga- jak zgodziłam się żeby wybrał jedno z dwóch imion, to chyba zgłupiał i stwoerdził żebym ja wybrała 🙈 ja tez już zgłupiałam...
Ktoś pytał o obcinanie paznokci u dzieci- ja mam taki zestawik z baby ono- tam są cążki, pilniczek i nożyczki. Używam od noworodka cały czas najpierw tego ich szklanego pilniczka a pozniej obcinacza.
Któraś również pytała o cesarkę- ja dostałam dzieckonod razu na chwilę do policzka, później dostał tatuś. A później jak przewieziono mnie na salę poporodową znowu miałam ja dzidziusia. Powiem szczerze, że wydaje mi się, że dziecko dostałam mega szybko- na pewno nie po 2 godzinach, bardziej po ok 40 min. Ja się w miarę dobrze czułam więc było to dla mnie ok. Położna położyła mi go na piersi i musiałam w sumie sobie radzić.
Ehh dziewczyny synek mi się rozchorował- wygląda na zwykłe przeziębienie, ale jestem z nim sama, jest bardzo marudny, mamusiowy (jak to chory bobuś) i co tu gadać ciężko mi...pupuś, Zło_snica lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny doradźcie proszę bo już sama nie wiem co zrobić 🫣 dziś rano chciałam zrobić pranie i przykucnęłam przy pralce, wtedy złapał mnie nagle ostry przeszywający ból dolnej części kręgosłupa który praktycznie powalił mnie na kolana... Jakimś cudem dotarłam do łóżka ale przez myślę około godzinę nie mogłam się podnieść ani przekręcić się na boki. W końcu jakimś cudem udało się wstać, ból był już dużo mniejszy ale wzięłam paracetamol w razie czego. Teraz można powiedzieć że jakoś funkcjonuję, ale dalej trochę odczuwam ból w tym miejscu, szczególnie przy próbach pochylania lub wstawania, momentami minimalnie promieniuje do prawego uda. Dodam jeszcze że nie mam żadnych plamień, brzuch nie boli, ruchy malutkiej czuję tak jak dotychczas. Zastanawiam się co powinnam zrobić, czy pojechać jeszcze dziś do lekarza nawet na dyżur całodobowy czy nie panikować i skonsultować się z moim ginekologiem (wizyta w czwartek). A może miał ktoś podobny przypadek i mógłby coś doradzić?
-
Helcia wrote:@zlo_snica gratuluję decyzji z imieniem 🥰
A czy jest jeszcze ktoś kto nie podjął decyzji o imieniu ?? 🤣 bo ja się nie mogę zdecydować. A mój mi nie pomaga- jak zgodziłam się żeby wybrał jedno z dwóch imion, to chyba zgłupiał i stwoerdził żebym ja wybrała 🙈 ja tez już zgłupiałam...
Tak, ja nie mam wybranego imienia 😉 Jako, że to będzie trzeci syn, to stwierdzam, że z każdym kolejnym jest coraz trudniej. Choć już przy drugim mieliśmy problem - jak lekarz w trakcie cc pytał o imię, to jeszcze nie mieliśmy wybranego 😉
Ale my z mężem mamy chyba dość niestandardowe wymagania, tzn. podoba nam się nawet sporo imion, tylko odpadają te najpopularniejsze, bo ja całe życie miałam kompleks zbyt popularnego imienia i chciałam przed tym swoje dzieci uchronić😜 A pewnie i ja za kilkanaście lat usłyszę pretensje, że woleliby inne imiona 🫢Helcia lubi tę wiadomość
👩❤️👨 35 lat
1.2017 Syn I ♥️
2.2021 Syn II ♥️
2.2024 9tc poronienie zatrzymane, serduszko przestało bić w 8tc 💔😭
.....
22.10.2025 TP Syn III 🤞
_______
Trombofilia wrodzona, każda ciąża na Clexanie
Obniżone parametry nasienia u męża, łącznie 7 lat starań o spełnienie marzeń 🫢 -
kinga1213141 wrote:Dziewczyny doradźcie proszę bo już sama nie wiem co zrobić 🫣 dziś rano chciałam zrobić pranie i przykucnęłam przy pralce, wtedy złapał mnie nagle ostry przeszywający ból dolnej części kręgosłupa który praktycznie powalił mnie na kolana... Jakimś cudem dotarłam do łóżka ale przez myślę około godzinę nie mogłam się podnieść ani przekręcić się na boki. W końcu jakimś cudem udało się wstać, ból był już dużo mniejszy ale wzięłam paracetamol w razie czego. Teraz można powiedzieć że jakoś funkcjonuję, ale dalej trochę odczuwam ból w tym miejscu, szczególnie przy próbach pochylania lub wstawania, momentami minimalnie promieniuje do prawego uda. Dodam jeszcze że nie mam żadnych plamień, brzuch nie boli, ruchy malutkiej czuję tak jak dotychczas. Zastanawiam się co powinnam zrobić, czy pojechać jeszcze dziś do lekarza nawet na dyżur całodobowy czy nie panikować i skonsultować się z moim ginekologiem (wizyta w czwartek). A może miał ktoś podobny przypadek i mógłby coś doradzić?
Ja bym poczekała do wieczora i jeśli nie przejdzie całkowicie, to pojechałabym na sor dla świętego spokoju. Teoretycznie z Twojego opisu brzmi to bardziej na uraz kręgosłupa, ale bez badań nie możesz mieć pewności.👩❤️👨 35 lat
1.2017 Syn I ♥️
2.2021 Syn II ♥️
2.2024 9tc poronienie zatrzymane, serduszko przestało bić w 8tc 💔😭
.....
22.10.2025 TP Syn III 🤞
_______
Trombofilia wrodzona, każda ciąża na Clexanie
Obniżone parametry nasienia u męża, łącznie 7 lat starań o spełnienie marzeń 🫢 -
Helcia wrote:@zlo_snica gratuluję decyzji z imieniem 🥰
A czy jest jeszcze ktoś kto nie podjął decyzji o imieniu ?? 🤣 bo ja się nie mogę zdecydować. A mój mi nie pomaga- jak zgodziłam się żeby wybrał jedno z dwóch imion, to chyba zgłupiał i stwoerdził żebym ja wybrała 🙈 ja tez już zgłupiałam...
Ktoś pytał o obcinanie paznokci u dzieci- ja mam taki zestawik z baby ono- tam są cążki, pilniczek i nożyczki. Używam od noworodka cały czas najpierw tego ich szklanego pilniczka a pozniej obcinacza.
Któraś również pytała o cesarkę- ja dostałam dzieckonod razu na chwilę do policzka, później dostał tatuś. A później jak przewieziono mnie na salę poporodową znowu miałam ja dzidziusia. Powiem szczerze, że wydaje mi się, że dziecko dostałam mega szybko- na pewno nie po 2 godzinach, bardziej po ok 40 min. Ja się w miarę dobrze czułam więc było to dla mnie ok. Położna położyła mi go na piersi i musiałam w sumie sobie radzić.
Ehh dziewczyny synek mi się rozchorował- wygląda na zwykłe przeziębienie, ale jestem z nim sama, jest bardzo marudny, mamusiowy (jak to chory bobuś) i co tu gadać ciężko mi...
Tak my nie zdecydowaliśmy się do końca na imięBędzie w ostatniej chwili jak wtedy, kiedy urodził się synek.
Helcia lubi tę wiadomość
-
kinga1213141 wrote:Dziewczyny doradźcie proszę bo już sama nie wiem co zrobić 🫣 dziś rano chciałam zrobić pranie i przykucnęłam przy pralce, wtedy złapał mnie nagle ostry przeszywający ból dolnej części kręgosłupa który praktycznie powalił mnie na kolana... Jakimś cudem dotarłam do łóżka ale przez myślę około godzinę nie mogłam się podnieść ani przekręcić się na boki. W końcu jakimś cudem udało się wstać, ból był już dużo mniejszy ale wzięłam paracetamol w razie czego. Teraz można powiedzieć że jakoś funkcjonuję, ale dalej trochę odczuwam ból w tym miejscu, szczególnie przy próbach pochylania lub wstawania, momentami minimalnie promieniuje do prawego uda. Dodam jeszcze że nie mam żadnych plamień, brzuch nie boli, ruchy malutkiej czuję tak jak dotychczas. Zastanawiam się co powinnam zrobić, czy pojechać jeszcze dziś do lekarza nawet na dyżur całodobowy czy nie panikować i skonsultować się z moim ginekologiem (wizyta w czwartek). A może miał ktoś podobny przypadek i mógłby coś doradzić?
Jak dla mnie brzmi jak rwa kulszowa. Dziecko teraz naciska różne nerwy, nieciężko o taki uraz terazja bym jechała jeszcze dziś do fizjo albo jak nie masz możliwości to na SOR
DarKa35 lubi tę wiadomość
-
Hej, ja na razie będę tylko tu bez fb, wpadam w jakąś depresję przedporodową bez kitu, wszystko mnie tak dobija, a socialmedia +84839 do bycia wkurzonym.03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
O nie, @Korki biedna!! Chcesz powiedzieć o co chodzi?
@kinga tak jak dziewczyny piszą, poobserwuj co się będzie działo i najwyżej jedź na IP albo po prostu do fizjoterapeuty, raczej wygląda to na jakieś przeciążenie, jednak kucanie to dla nas już sport ekstremalny 😅
@Helcia współczuję choroby synka 🥺 Oby szybko wyzdrowiał.
U mnie za to choruje mąż. Ciężkie męskie przeziębienie 🫠 Na szczęście to chyba nie covid.Korki, Herbatka95, Helcia lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
Korki przytulasy! Tak jak szlamek napisała jak chcesz się wygadać to śmiało, choć wiem, że czasami jest po prostu turbo smutno bez wyraźnej przyczyny... Ja też mam misz masz emocjonalny w głowie.
Kinga, zgadzam się z dziewczynami powyżej 🙂 trzymam kciuki, żeby było już było lepiej.
W ogóle nie wiem co z tym moim ciśnieniem, wykupiłam ten dopegyt, teraz mierzyłam to 1 pomiar 144/94, drugi 140/92, a trzeci już 128/85. Więc podejrzewam, że w sytuacji nie mierzenia mam jeszcze niższe, bo teraz się stresuje samym mierzeniem i dlatego pewnie te pierwsze pomiary tak wywala. Pani dr mówiła że jak będzie takie bardziej 120 to nie brać, więc dziś tabletki nie biorę. Będę mierzyć i zobaczę, nie chcę, żeby mi też spadło za niskie, bo w przeszłości miewałam bardzo niskie i omdlenia...
Szlamek, o nie, znam męskie przeziębienie i bywa cięższe od własnej choroby 🙈 oby szybko wyzdrowiał i Ty też się trzymaj zdrowo! Ja to się w żadną jesienną kurtkę nie zapinam, a już się dość chłodno zrobiło, więc oby ten brzuch zniknął szybciej niż później hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września, 19:44
Korki, szlamek lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Bardzo dawno się tu do Was nie odzywałam, ale dużo się działo. Przeprowadzka i życie na pudełkach w ostatnich miesiącach to jakiś hardcore 🤦♀️
U mnie jeszcze nie spakowana walizka, przyszły pokój małej, póki co, służy jako składzik, jestem załamana🤯😀
Imię u nas też jeszcze nie wybrane, mamy chyba z 5 typów i nie możemy się zdecydować)
Co do dolegliwości, to codziennie budzę się ze zdrętwiałymi rękoma, jak wstanę to przechodzi, ale i tak przez cały dzień mam te ręce takie „nie moje”. Czy któraś z Was miała takie objawy? Czytałam, że tak może się zdarzać. W czwartek mam wizytę u mojej Pani doktor, to podpytam, ale może któraś z Was sobie z tym jakoś poradziła
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, które już są po i za te, które czekają na swój czas ❤️Nati_96 lubi tę wiadomość
-
szlamek wrote:O nie, @Korki biedna!! Chcesz powiedzieć o co chodzi?
@kinga tak jak dziewczyny piszą, poobserwuj co się będzie działo i najwyżej jedź na IP albo po prostu do fizjoterapeuty, raczej wygląda to na jakieś przeciążenie, jednak kucanie to dla nas już sport ekstremalny 😅
@Helcia współczuję choroby synka 🥺 Oby szybko wyzdrowiał.
U mnie za to choruje mąż. Ciężkie męskie przeziębienie 🫠 Na szczęście to chyba nie covid.
Ja też np naprawdę jestem z osób na które tak dużo za bardzo oddziaływują pory roku i póki trwa lato jest spoko, a teraz się kończy to może to? A może ten zeszły tydzień trudny się teraz odbija no serio nie wiem. W każdym razie jakoś pomyślałam że może to czas się schować w norze, a takie wiecie przeglądanie z nudów fb i Ig to nic dobrego w głowie nie robi.
A co do chlopackich chorób, przyjaciółki mąż się tak pochorował dosłownie na wszystko na dwa dni przed porodem, że głównie zajmowała się tym żeby go jakoś postawić na nogi. Naraz na jakieś rzyganie, gorączkę, grypę i coś tam jeszcze 🙄 może ich też jakoś tak składa z wewnętrznego stresiku przed porodemWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września, 19:24
03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Po dzisiejszej wizycie jest tak: szyjka ok 2 cm, zamknięta, ale za to nie twarda, trochę się robi podobno konsystencja „ciasta drożdżowego”. I to tyle dobrego.
Mój syn aka hardkorowy koksu przez 2 tyg przybił ok 500g- waży 3600 i jest w 86 centylu. Już mnie to nawet nie dziwi, ale wciąż przeraża. Podobno w tych ostatnich tygodniach dzieci nie koksują tylko już dojrzewają. No to chyba, że mój.
No ogólnie moje dziecko kocha być wielkie i bardzo mu dobrze w moim brzuchu. Mamy skrajnie inne priorytety.
@korki ja codziennie mam też serię czarnych myśli, treści wszelakiej (począwszy od „Aesu, jak ja mam dać radę być matką, nic już nie będzie takie samooooo”, kończąc na „a czy on będzie w życiu szczęśliwy”), i ogólnie trzeci trymestr dla mnie jest ciężki psycho-fizycznie. Tulę.Korki, Zło_snica, EwiczekM, Nati_96 lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
OlgaB87 wrote:Po dzisiejszej wizycie jest tak: szyjka ok 2 cm, zamknięta, ale za to nie twarda, trochę się robi podobno konsystencja „ciasta drożdżowego”. I to tyle dobrego.
Mój syn aka hardkorowy koksu przez 2 tyg przybił ok 500g- waży 3600 i jest w 86 centylu. Już mnie to nawet nie dziwi, ale wciąż przeraża. Podobno w tych ostatnich tygodniach dzieci nie koksują tylko już dojrzewają. No to chyba, że mój.
No ogólnie moje dziecko kocha być wielkie i bardzo mu dobrze w moim brzuchu. Mamy skrajnie inne priorytety.
@korki ja codziennie mam też serię czarnych myśli, treści wszelakiej (począwszy od „Aesu, jak ja mam dać radę być matką, nic już nie będzie takie samooooo”, kończąc na „a czy on będzie w życiu szczęśliwy”), i ogólnie trzeci trymestr dla mnie jest ciężki psycho-fizycznie. Tulę.
No, te koncowkowe schizy są męczące jak nie wiem. Ja niby wiem że sobie poradzę no bo jedno zyje nieźle, tak myślę, ale jakoś tak trudnawo ogólnieZło_snica, OlgaB87 lubią tę wiadomość
03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Korki wrote:Hah, chciałabym, ale nie wiem 🤷🏼♂️ dopadł mnie jakiś ogólny smutek i ciężkość, nie wiem serio o co dokładnie chodzi. A jak się już tak poczułam to się strasznie przestraszyłam że tak zostanie na dłużej, jakoś jak wtedy urodziłam pierwsze bobo to miałam taki fatalny spadek nastroju, nie zaraz po porodzie ale tak kilka miesięcy po, i jakoś bardzo na maksa się boje takiej powtórki. Tak bym chciała mieć podjarke ze zbliżającego się porodu, a nie witać córkę jakimś meltdownem 😵💫
Ja też np naprawdę jestem z osób na które tak dużo za bardzo oddziaływują pory roku i póki trwa lato jest spoko, a teraz się kończy to może to? A może ten zeszły tydzień trudny się teraz odbija no serio nie wiem. W każdym razie jakoś pomyślałam że może to czas się schować w norze, a takie wiecie przeglądanie z nudów fb i Ig to nic dobrego w głowie nie robi.
A co do chlopackich chorób, przyjaciółki mąż się tak pochorował dosłownie na wszystko na dwa dni przed porodem, że głównie zajmowała się tym żeby go jakoś postawić na nogi. Naraz na jakieś rzyganie, gorączkę, grypę i coś tam jeszcze 🙄 może ich też jakoś tak składa z wewnętrznego stresiku przed porodem
Też byłaś ostatnio bardzo aktywna, ja mam np stany depresyjne jak się przemęczę, nie tylko w ciąży. Ale dobrze że jesteś w stanie oderwać się od social mediów, mnie w najgorszych dołach się to często nie udaje 🫠 Zmiana pór roku też zawsze osłabia, plus jako ezo grażyna powiem, że ostatnio był bardzo silny nów, to też może robić zamęt. A może po prostu wycofujesz się do "gniazda porodowego" 😀 W każdym razie ściskam mocno 🥺
Mój ostatnio jeździł do pracy rowerem więc chyba te chłodne poranki go załatwiły, dobrze że przynajmniej covida nie ma. Póki co mam go na głowie bo wziął zdalne 😂Korki lubi tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
Na szkole rodzenia mieliśmy spotkanie z psychologiem, zachęcała, by zgłosić się do psychologa nawet jeszcze przed porodem, że nie trzeba czekać do porodu. I nie szukać terapii, tylko właśnie takiej konsultacji interwencyjnej - pojedyncza rozmowa może dużo dać, a na terapię zwykle długo sie czeka. Nie muszą być to duże objawy, zgłosić się nawet by porozmawiać o niewielkich zmianach, które nas niepokoją już na etapie ciąży. Polecała sprawdzić, czy nie ma takiej poradni przy naszym szpitalu.
Korki, szlamek lubią tę wiadomość
👩🏻 37 👱🏻♂️37
Przewidywany termin porodu 05.10 👶🏻 Oliwia -
KarolM wrote:Na szkole rodzenia mieliśmy spotkanie z psychologiem, zachęcała, by zgłosić się do psychologa nawet jeszcze przed porodem, że nie trzeba czekać do porodu. I nie szukać terapii, tylko właśnie takiej konsultacji interwencyjnej - pojedyncza rozmowa może dużo dać, a na terapię zwykle długo sie czeka. Nie muszą być to duże objawy, zgłosić się nawet by porozmawiać o niewielkich zmianach, które nas niepokoją już na etapie ciąży. Polecała sprawdzić, czy nie ma takiej poradni przy naszym szpitalu.
Wtedy tak jakoś na pewniaka zlałam trochę te zajęcia co były z psychologiem
I żałuję, bo jednak mówił dużo sensownych rzeczy i chyba trzeba się było bardziej przejąć 🤦🏽♀️
ja jakoś mega nie znoszę w takich psychologicznychbtematach że to się tak dzieje poza wolą człowieka, bo przecież nie chce mi się być smutnym czy płakać z jakichś bzdetów, co nie. A jednak się tak jakoś dzieje03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]