X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2025
Odpowiedz

Październikowe mamy 2025

Oceń ten wątek:
  • mka87 Znajoma
    Postów: 21 131

    Wysłany: 23 września, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patkaa94 wrote:
    Zelia 23.09.2025r 10:35

    Patkaa94 gratulacje!❤️

    Patkaa94 lubi tę wiadomość

  • Mama4 Autorytet
    Postów: 464 676

    Wysłany: 23 września, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ag.niema wrote:
    @OlgaB87, @Judyta_ - pozdrawiam z bobasem dziewczynka na pokładzie o obecnej wadze 3600 więc też w top percentylowych!

    Czy coś Wam mowia o indukcji? Mam rozbieżne zalecenia od prowadzącego i ze szpitala i ogromny mętlik w głowie. W szpitalu chcieliby wywoływać możliwie najszybciej, jeszcze w tym tygodniu.

    A czemu chcą Ciebie indukować?

  • Mama4 Autorytet
    Postów: 464 676

    Wysłany: 23 września, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patkaa94 wrote:
    Zelia 23.09.2025r 10:35
    3410g 56cm 37+5 indukcja planowana

    Wczoraj założyli tego balonika koło 21:00 ciśnienie dalej było wysokie.
    Skurcze były regularne 00:00-3:00. Portem udało się zasnąć i nabrać siły na poród dalszy.
    6 ktg, ciśnienie itd
    Kolo 7:00 badanie i okazuje się że balonik jest w pochwie i zrobił 6cm rozwarcia.
    Także idę na porodówkę ✊🏻
    O 8 był mąż i to oksy podłączyli no ale nie działało na mnie za bardzo..
    O 9:30 mniej więcej po oksy zwiększonej do 15 zaczęłam odczuwać bóle miesiączkowe, regularne twardnienia co 2-1min, czułam że muszę zamknąć oczy jak idzie skurcz… pełen relaks wtedy one były faktycznie regularne..
    O 10:00 przyszedł lekarz i przebił wody mówi, że teraz ruszy (7cm było)
    Nie zdarzył wypisać na komputerze czegoś i się zaczęły bóle takie, że musiałam męża trzymać za rękę… leżałam na łóżku minęło może 10 min tych skurczy
    Przyszła położna i pytała czy mi coś dać rozkurczowego i czy chce zmienić pozycję lub iść pod prysznic.. wybrałam prysznic no ale mówię, że czuje parcie, więc szybkie badanie i ona mówi, że rodzimy, już nie ma czasu na prysznic . Czułam, że lepiej mi w tej pozycji kolankowej więc na niej zostało.. gwizdek porodowy kazała wziąć i instruowała co robić.
    Dotknęłam główki to jeszcze bardziej przyspieszyło. Nagle poczułam ulgę i mała wyszła… z nią pełno krwii 🙈 rzez trochę, ale niby normalne 🙈

    Teraz mała wzięli na noworodkowy oddział, bo nie może się dogrzac cos. Oby szybko oddali, bo laktacje chce rozkręcić.

    Gratuluję Patkaa, dzielna Mamo! Witaj Zelio na świecie. 🩷 Z Twojego opisu porodu wnioskuję, że indukcja poszła szybciutko i sprawnie i poród też był szybki. Malutka się dogrzeje i na pewno wkrótce do Ciebie dołączy. :) Trzymajcie się dziewczyny! Gratuluję jeszcze raz. 🩷

    Patkaa94 lubi tę wiadomość

  • OlgaB87 Autorytet
    Postów: 1114 2220

    Wysłany: 23 września, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ag.niema wrote:
    @OlgaB87, @Judyta_ - pozdrawiam z bobasem dziewczynka na pokładzie o obecnej wadze 3600 więc też w top percentylowych!

    Czy coś Wam mowia o indukcji? Mam rozbieżne zalecenia od prowadzącego i ze szpitala i ogromny mętlik w głowie. W szpitalu chcieliby wywoływać możliwie najszybciej, jeszcze w tym tygodniu.

    U mnie będzie wywoływany za jakiś tydzień, czyli w 39 tc.
    Ja się boję myśleć, ile jeszcze urośnie do tej pory…

    ag.niema lubi tę wiadomość

    Warszawa
    👩🏼 37, 👱🏼‍♂️37
    2 x kitku 🐈🐈‍⬛

    Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS

    OM 02.01
    08.02 ⏸️
    09.02- beta 3383, prog 26,4
    11.02- beta 8266
    21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
    28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
    07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
    17.03- NIPT
    28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
    25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

    age.png
  • Korki Autorytet
    Postów: 763 1213

    Wysłany: 23 września, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patkaa94 wrote:
    Zelia 23.09.2025r 10:35
    3410g 56cm 37+5 indukcja planowana

    Wczoraj założyli tego balonika koło 21:00 ciśnienie dalej było wysokie.
    Skurcze były regularne 00:00-3:00. Portem udało się zasnąć i nabrać siły na poród dalszy.
    6 ktg, ciśnienie itd
    Kolo 7:00 badanie i okazuje się że balonik jest w pochwie i zrobił 6cm rozwarcia.
    Także idę na porodówkę ✊🏻
    O 8 był mąż i to oksy podłączyli no ale nie działało na mnie za bardzo..
    O 9:30 mniej więcej po oksy zwiększonej do 15 zaczęłam odczuwać bóle miesiączkowe, regularne twardnienia co 2-1min, czułam że muszę zamknąć oczy jak idzie skurcz… pełen relaks wtedy one były faktycznie regularne..
    O 10:00 przyszedł lekarz i przebił wody mówi, że teraz ruszy (7cm było)
    Nie zdarzył wypisać na komputerze czegoś i się zaczęły bóle takie, że musiałam męża trzymać za rękę… leżałam na łóżku minęło może 10 min tych skurczy
    Przyszła położna i pytała czy mi coś dać rozkurczowego i czy chce zmienić pozycję lub iść pod prysznic.. wybrałam prysznic no ale mówię, że czuje parcie, więc szybkie badanie i ona mówi, że rodzimy, już nie ma czasu na prysznic . Czułam, że lepiej mi w tej pozycji kolankowej więc na niej zostało.. gwizdek porodowy kazała wziąć i instruowała co robić.
    Dotknęłam główki to jeszcze bardziej przyspieszyło. Nagle poczułam ulgę i mała wyszła… z nią pełno krwii 🙈 rzez trochę, ale niby normalne 🙈

    Teraz mała wzięli na noworodkowy oddział, bo nie może się dogrzac cos. Oby szybko oddali, bo laktacje chce rozkręcić.
    Gratulacje!!!! ❣️ trzymam kciuki żebyście zaraz się razem grzały ❣️

    Patkaa94 lubi tę wiadomość

    03.2021 synek 👦🏼

    🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼 (a jednak 12 :p)

    age.png
  • Kasaja Ekspertka
    Postów: 209 474

    Wysłany: 23 września, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka gratulacje! Brzmi to wszystko dobrze i widzę że dałaś radę bez zzo z oksy! Oby mała się szybko dogrzala! Napisz w wolnej chwili jeszcze jak kroczę - czy gwizdek i położna pomogli ochronić kroczę w pełni :)

    Edit: widzę że to Twoje trzecie szczęście więc pewnie stąd ten spokój i profesjonalizm w opisie porodu :D

    Ale Fajnie! Mamy kolejne bobo!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września, 20:43

    Patkaa94, Nati_96 lubią tę wiadomość

    👩🏼33 🧔🏻33
    starania od IV 2024
    styczeń 2025 ⏸️🤍
    11.02.2025 I wizyta 🩺jest serduszko!
    27.02.2025 II wizyta 🩺 zarodek rośnie (2cm) i szybkie serduszko (+krwiak podkosmówkowy 15x4mm 😒)
    11.03 wizyta dodatkowa, 🪲3,5cm, krwiak się wchłonął 🥷🏻
    19.03.2025 Veragene pobrane🧬
    20.03.2025 III wizyta - 5.05cm maluszka🩺⏳
    24.03.2025 prenatalne 🩺⏳⭐️
    31.03.2025 wyniki pappa i Veragene - niskie ryzyka, dziewczynka 🌸🥰
    19.05.2025 prenatalne II wszystko książkowo - 370g 🫐
    15.07.2025 prenatalne III - pięknie rośnie 1386g 🤍
    .
    .
    .
    5.10.2025 👩🏻‍🍼🤞🏻🥰

    preg.png
  • Nadziejka26 Autorytet
    Postów: 458 1089

    Wysłany: 24 września, 03:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patkaa94 wrote:
    Zelia 23.09.2025r 10:35
    3410g 56cm 37+5 indukcja planowana

    Wczoraj założyli tego balonika koło 21:00 ciśnienie dalej było wysokie.
    Skurcze były regularne 00:00-3:00. Portem udało się zasnąć i nabrać siły na poród dalszy.
    6 ktg, ciśnienie itd
    Kolo 7:00 badanie i okazuje się że balonik jest w pochwie i zrobił 6cm rozwarcia.
    Także idę na porodówkę ✊🏻
    O 8 był mąż i to oksy podłączyli no ale nie działało na mnie za bardzo..
    O 9:30 mniej więcej po oksy zwiększonej do 15 zaczęłam odczuwać bóle miesiączkowe, regularne twardnienia co 2-1min, czułam że muszę zamknąć oczy jak idzie skurcz… pełen relaks wtedy one były faktycznie regularne..
    O 10:00 przyszedł lekarz i przebił wody mówi, że teraz ruszy (7cm było)
    Nie zdarzył wypisać na komputerze czegoś i się zaczęły bóle takie, że musiałam męża trzymać za rękę… leżałam na łóżku minęło może 10 min tych skurczy
    Przyszła położna i pytała czy mi coś dać rozkurczowego i czy chce zmienić pozycję lub iść pod prysznic.. wybrałam prysznic no ale mówię, że czuje parcie, więc szybkie badanie i ona mówi, że rodzimy, już nie ma czasu na prysznic . Czułam, że lepiej mi w tej pozycji kolankowej więc na niej zostało.. gwizdek porodowy kazała wziąć i instruowała co robić.
    Dotknęłam główki to jeszcze bardziej przyspieszyło. Nagle poczułam ulgę i mała wyszła… z nią pełno krwii 🙈 rzez trochę, ale niby normalne 🙈

    Teraz mała wzięli na noworodkowy oddział, bo nie może się dogrzac cos. Oby szybko oddali, bo laktacje chce rozkręcić.

    Witaj Kruszynko na świecie 🥰🤍🥹
    Tulcie się razem jak najszybciej 🥹🤍

    👩26 👨 29
    2021 - córeczka Niespodzianka 🌸
    06/2024 - starania o rodzeństwo 🍀
    09/11 - ⏸️
    03/12 ...💔👼
    .........

    1 CS po poronieniu
    12.02 - ⏸️ 14.1 🌱
    ... 🩵

    preg.png
  • ag.niema Znajoma
    Postów: 25 19

    Wysłany: 24 września, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama4 wrote:
    A czemu chcą Ciebie indukować?

    Wlasnie przez masę bobasa - ale to jedyna przeslanka, bo poza tym wszystko jest w porządku. Wiec robie co tylko możliwe żeby przyspieszyć sprawy naturalnie - wspaniale byłoby tej indukcji uniknąć 😅

    Warszawa

    preg.png
  • Patkaa94 Autorytet
    Postów: 685 1391

    Wysłany: 24 września, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasaja wrote:
    Patka gratulacje! Brzmi to wszystko dobrze i widzę że dałaś radę bez zzo z oksy! Oby mała się szybko dogrzala! Napisz w wolnej chwili jeszcze jak kroczę - czy gwizdek i położna pomogli ochronić kroczę w pełni :)

    Edit: widzę że to Twoje trzecie szczęście więc pewnie stąd ten spokój i profesjonalizm w opisie porodu :D

    Ale Fajnie! Mamy kolejne bobo!

    Mam otarcie gdzie w środku na 2 szwy rozpuszczalne, nic mnie nie boli, normalnie siedzę ;)
    Gwizdek pomógł mi przede wszystkim nie stracić czucia mięśni zwieraczy jak po ostatnim porodzie ;) dlatego wybrałam taką metodę parcia. ;)
    Jest teraz super 👌🏻

    KarolM, Korki, Judyta_, ag.niema, EwiczekM, Mama4, przyszłamama96, OlgaB87, ananas123, szlamek, Kasaja lubią tę wiadomość

    02.2018r. 👦
    03.2019r. 👦

    29.01.2025 ⏸️
    30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
    1.02 betaHCG 65,2
    6.02 betaHCG 744 progesteron 29
    12.02 sam pęcherzyk ciążowy
    20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
    13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
    19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
    26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
    02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
    (12+6)
    6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
    10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
    23.04 🩺

    preg.png
  • Korki Autorytet
    Postów: 763 1213

    Wysłany: 24 września, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mamy na razie optymistyczne statystyki jak chodzi o SN 😻

    Mama4, EwiczekM, przyszłamama96, Wera92, ananas123, KarolM, szlamek, Kasaja, Nati_96 lubią tę wiadomość

    03.2021 synek 👦🏼

    🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼 (a jednak 12 :p)

    age.png
  • OlgaB87 Autorytet
    Postów: 1114 2220

    Wysłany: 24 września, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odeszły mi wody. Zaczęło się wieczorem, leciutkie sączenie po prysznicu, dziś już chlusnęło z pełną mocą.
    Dzwoniłam do cioci, mówi, żeby przyjechać za jakieś 6h. Skurczy na razie nie mam, także póki co tylko wody. No ale akcja ewidentnie się zaczęła.

    Wera92, Patkaa94, Korki, KarolM, przyszłamama96, Emusiowa, szlamek, gattina, ag.niema, EwiczekM, ananas123, Judyta_, Nadziejka26, Zło_snica, Anettka10, Herbatka95, Aszzz, Mama4, Helcia, Palaczowa, Nati_96 lubią tę wiadomość

    Warszawa
    👩🏼 37, 👱🏼‍♂️37
    2 x kitku 🐈🐈‍⬛

    Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS

    OM 02.01
    08.02 ⏸️
    09.02- beta 3383, prog 26,4
    11.02- beta 8266
    21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
    28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
    07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
    17.03- NIPT
    28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
    25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

    age.png
  • KASIEEK Autorytet
    Postów: 378 670

    Wysłany: 24 września, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korki wrote:
    Ale mamy na razie optymistyczne statystyki jak chodzi o SN 😻
    Zdecydowanie mamy tutaj przewagę SN i tak trzymać 😄

    Wera92, Korki, Nati_96 lubią tę wiadomość

    Małopolska
    Starania od 09.2024
    Cud w ostatnim cyklu stymulacji przed laparo
    19.02 ⏸️
    28.02 🩺 pecherzyk ciazowy 0.86cm
    07.03 🩺 malutki czlowieczek 0.26cm z ❤️
    14.03 kolejna wizyta
    22.04 I prenatalne - wszystko w porządku, CRL 6.38cm, na 90% chłopczyk 🩵🩵
    2.05 wizyta u prowadzacego
    30.05 kolejna wizyta - chłopiec potwierdzony🩵
    10.06 II prenatalne
    preg.png
  • Korki Autorytet
    Postów: 763 1213

    Wysłany: 24 września, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlgaB87 wrote:
    Odeszły mi wody. Zaczęło się wieczorem, leciutkie sączenie po prysznicu, dziś już chlusnęło z pełną mocą.
    Dzwoniłam do cioci, mówi, żeby przyjechać za jakieś 6h. Skurczy na razie nie mam, także póki co tylko wody. No ale akcja ewidentnie się zaczęła.
    Oooh zazdro! I powodzenia!
    Chociaż miałaś łazić ze mną do 50 tygodnia :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września, 11:18

    OlgaB87 lubi tę wiadomość

    03.2021 synek 👦🏼

    🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼 (a jednak 12 :p)

    age.png
  • Patkaa94 Autorytet
    Postów: 685 1391

    Wysłany: 24 września, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🌸20.10.2025- Auricomka 🩷 Hania
    11.07.2025 (CC 26tc+1)

    🌸10.10.2025 - Zuzka :) 🩷 Hania 900g
    26.07.2025r. (CC 29tc+0)

    🌸26.09- Sofiz 🩵 Staś 2835g 51cm
    06.09.2025r (CC 37tc+1)

    🌸5.10.2025 - OniloraK 🩵 Tymon 2660g 50cm
    16.09.2025r. (SN 37tc+2)

    🌸28.09- Nowelove 🩵 3400g 55cm
    19.09.2025r. (SN 38tc+5)

    🌸16.10.2025 - Nati_96🩷 Maja 3049g
    20.09.2025r. (SN 36tc+2)

    🌸09.10.2025 - Patkaa94 🩷 Zelia 3410g 56 cm
    23.09.2025r. (SN 37tc+5)

    🌸16.10.2025 - Herbatka95🩵 Syn 2500g 49cm
    24.09.2025r (SN 36tc+6)

    Ilość urodzonych bobasków: 8
    Dziewczynki: 4
    Chłopcy: 4

    Porody CC: 3
    Planowane CC: 1
    Nieplanowane CC: 2
    Indukcja porodu SN zakończona CC: 0
    Spontaniczny poród SN zakończony CC: 0

    Porody SN: 5
    Udana indukcja porodu: 2
    Spontaniczny poród zakończony SN: 3
    Planowane indukcje porodu SN (bez względu na zakończenie): 2

    Po_prostu_Ola, ananas123, przyszłamama96, Wera92, Nati_96 lubią tę wiadomość

    02.2018r. 👦
    03.2019r. 👦

    29.01.2025 ⏸️
    30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
    1.02 betaHCG 65,2
    6.02 betaHCG 744 progesteron 29
    12.02 sam pęcherzyk ciążowy
    20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
    13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
    19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
    26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
    02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
    (12+6)
    6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
    10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
    23.04 🩺

    preg.png
  • Judyta_ Autorytet
    Postów: 526 1002

    Wysłany: 24 września, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łojeny, muszę się tu wygadać. Rano na fb pisałam, że obudziłam się z dobrą energią i tak było do czasu aż nie porozmawiałam z mamą przez telefon. Korki - Ty na pewno zrozumiesz, bo miałaś trochę podobna sytuację.

    Moja mama i tak często do mnie dzwoni i w ogóle jest nadopiekuńcza, a dzisiaj jak z nią rozmawiałam to powiedziała, że musi teraz codziennie być ze mną w kontakcie, żeby wiedzieć co i jak. Pewnie jak nie będę odpisywac/oddzwaniac przez godzinę to zaatakuje mojego męża czy już rodzę a jak i on nie odpisze to wszystkie szpitale w okolicy zostaną obdzwonione.
    Ja wiem, że ona chce jak najlepiej ale sama się stresuję tym kiedy urodzę a takie ciągłe pytanie: CO TAM WSZYSTKO DOBRZE potrafi doprowadzić do szału. Potem oczywiście i tak pół godziny opowiada o tym co ona dziś zrobiła i co zrobi, ale że no rano ktoś do niej dzwonił i już myślała, że to my, że rodzę.

    Nie wiem po prostu taki nerw mnie trafił, że nie mogę. Muszę chyba zaznaczyć, żeby nie wpadli na pomysł przyjazdu do szpitala albo odzwiedzania nas od razu w dniu mojego wyjścia. Właśnie Korki chyba mam podobnie jak Ty, że ja teraz potrzebuje jakiegoś takiego spokojnego (na tyle ile to możliwe) zajęcia się swoimi sprawami, znalezienia sobie jakiejś roboty, żeby nie myśleć w kółko o tym, kiedy zacznie się akcja, a taka codzienna kontrola dodatkowo mnie stresuje.
    I jak ja mam tu mieć niskie ciśnienie....

    Ech, sorki za ten wylew, ale musiałam.

    preg.png
  • mka87 Znajoma
    Postów: 21 131

    Wysłany: 24 września, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Olga - powodzenia!🤞

    @Judyta - łączę się w bólu… Szczerze to krew mnie zalewa już jak widzę na telefonie, że moja mama dzwoni czy pisze jeszcze zanim odbiorę/przeczytam wiadomość. I jakbym nie tłumaczyła to ona nie jest w stanie przyjąć do wiadomości, że jest to męczące i zamiast pomagać to tylko denerwuje🤦‍♀️Mam wrażenie, że ona oczekuje, że będę meldować, że żyję po każdej wizycie w toalecie a najlepiej jakbym nawet tam nie chodziła, bo wszędzie COVID, zarazki, albo się potknę i połamię a jak powiem, że leżę i odpoczywam to znowu słyszę, że przecież trzeba się ruszać dla zdrowia. Serio, nie mam do niej siły a co najgorsze mam wrażenie, że z jej wiekiem jest tylko gorzej (niezależnie od mojej ciąży)…

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września, 13:16

    OlgaB87 lubi tę wiadomość

  • Zło_snica Autorytet
    Postów: 1452 1823

    Wysłany: 24 września, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlgaB87 wrote:
    Odeszły mi wody. Zaczęło się wieczorem, leciutkie sączenie po prysznicu, dziś już chlusnęło z pełną mocą.
    Dzwoniłam do cioci, mówi, żeby przyjechać za jakieś 6h. Skurczy na razie nie mam, także póki co tylko wody. No ale akcja ewidentnie się zaczęła.

    O mateńko! Wykurzyłaś bobasa 😅😘❤️
    Super, że zaczęło się samo, teraz kciuki za spokojny finał ✊🏻
    Ps. Wagę będzie mieć w sam raz 😉❤️

    Patkaa94, OlgaB87, Nati_96 lubią tę wiadomość

    Starania od 06.2021
    21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
    ___________
    „Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa

    15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉

    age.png

    To Ty, mamo,
    moja żywa kołysko,
    byłaś bliżej niż blisko,
    gdy serdeczne stukanie,
    Twoje ciche śpiewanie
    było pierwszym kochaniem.
  • Zło_snica Autorytet
    Postów: 1452 1823

    Wysłany: 24 września, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jak Herbatka? 😳

    Patkaa94, Herbatka95, Nati_96 lubią tę wiadomość

    Starania od 06.2021
    21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
    ___________
    „Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa

    15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉

    age.png

    To Ty, mamo,
    moja żywa kołysko,
    byłaś bliżej niż blisko,
    gdy serdeczne stukanie,
    Twoje ciche śpiewanie
    było pierwszym kochaniem.
  • Wera92 Ekspertka
    Postów: 192 307

    Wysłany: 24 września, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuje dziewczyny nadgorliwości że strony rodzicielek. Na pewno jest to denerwujące,ale pewnie w taki sposób okazują troskę 🤔
    Moja mama bardzo mnie wspiera,ale zna granice i nie przesadza, także akurat jestem Jej wdzięczna za pomoc z ogarnięciem porządków w ostatnim czasie. Telefonami mnie nie zamęcza, po prostu jak coś trzeba pomóc i ma akurat wolne to realnie pomaga.

    mka87, Judyta_, OlgaB87, Nati_96 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Judyta_ Autorytet
    Postów: 526 1002

    Wysłany: 24 września, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mka87 wrote:
    @Olga - powodzenia!🤞

    @Judyta - łączę się w bólu… Szczerze to krew mnie zalewa już jak widzę na telefonie, że moja mama dzwoni czy pisze jeszcze zanim odbiorę/przeczytam wiadomość. I jakbym nie tłumaczyła to ona nie jest w stanie przyjąć do wiadomości, że jest to męczące i zamiast pomagać to tylko denerwuje🤦‍♀️Mam wrażenie, że ona oczekuje, że będę meldować, że żyję po każdej wizycie w toalecie a najlepiej jakbym nawet tam nie chodziła, bo wszędzie COVID, zarazki, albo się potknę i połamię a jak powiem, że leżę i odpoczywam to znowu słyszę, że przecież trzeba się ruszać dla zdrowia. Serio, nie mam do niej siły a co najgorsze mam wrażenie, że z jej wiekiem jest tylko gorzej (niezależnie od mojej ciąży)…

    No to faktycznie znasz ten ból. Ja myślę, że u mojej mamy działa to w ten sposób, że ona tymi telefonami i smsami koi swój własny lęk o mnie, tylko tym samym powoduje we mnie niezłą irytację.

    preg.png
‹‹ 744 745 746 747 748 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ