Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Wera92 wrote:@Nadziejka26 u mnie tez raz po bolesnym badaniu wziernikiem w 30TC pojawiła się żywa krew jakos do wieczora, kolejnego ranka było już ok
Dziękuję, już jestem spokojniejsza 🤍Wera92 lubi tę wiadomość
-
Werson wrote:Hejka, My po wizycie. Na KTG pisały się już skurcze, szyjka miękka ma już tylko 1cm długości i rozwarcie też na 1cm. Syn jest już nisko, lekarz podejrzewa że wszystko wskazuje na to że mogę zacząć rodzić jeszcze w tym tyg. Ale wiadomo... życie pisze różne scenariusze. W razie co mam przyjść za tydzień na kolejną wizytę jeśli nic się nie wydarzy.
Szczerze? Wczoraj w nocy miałam myśli że nie wiem czy jestem gotowa na poród. Mam wrażenie że może i pokój jest gotowy, ale ja w głowie chyba jeszcze nie... 😕
Dobrze, że szyjka współpracuje już na tym etapie, a nie siedzi twarda, zamknięta, oby podczas porodu było Ci łatwiej 🤞
Dobrze też, że pokój jest gotowy, bo u nas nic 🙈🤪
A te myśli... Hmmm, myślę że wiele z nas je ma, mimo że przezywalysmy to, wiemy czego można się spodziewać.
Trzymam kciuki za Ciebie, za Was, za nas, abyśmy zaznały spokojnej głowy na tej ostatniej prostej 🥰Werson lubi tę wiadomość
-
Nadziejka26 wrote:Dziękuję, już jestem spokojniejsza 🤍
Nadziejka26 lubi tę wiadomość
-
Nadziejka26 wrote:Dobrze, że szyjka współpracuje już na tym etapie, a nie siedzi twarda, zamknięta, oby podczas porodu było Ci łatwiej 🤞
Dobrze też, że pokój jest gotowy, bo u nas nic 🙈🤪
A te myśli... Hmmm, myślę że wiele z nas je ma, mimo że przezywalysmy to, wiemy czego można się spodziewać.
Trzymam kciuki za Ciebie, za Was, za nas, abyśmy zaznały spokojnej głowy na tej ostatniej prostej 🥰
Mam nadzieję, że głowa się uspokoi bo przez te myśli często człowiek nie śpi, a teraz najbardziej potrzebujemy snu. Dodatkowo choroba nie pomaga bo zaraziłam się od córy. Dużo z nas jest teraz chora i jestem ciekawa jak to będą traktować w szpitalu, czy będą nas izolować ale chyba nie każdy szpital ma możliwość położyć tyle kobiet w oddzielonych salach. Mam nadzieję że do porodu poczuje się dużo lepiej i Wy również 🤞🏻Nadziejka26, Palaczowa, Wera92 lubią tę wiadomość
-
Werson wrote:Mam nadzieję, że głowa się uspokoi bo przez te myśli często człowiek nie śpi, a teraz najbardziej potrzebujemy snu. Dodatkowo choroba nie pomaga bo zaraziłam się od córy. Dużo z nas jest teraz chora i jestem ciekawa jak to będą traktować w szpitalu, czy będą nas izolować ale chyba nie każdy szpital ma możliwość położyć tyle kobiet w oddzielonych salach. Mam nadzieję że do porodu poczuje się dużo lepiej i Wy również 🤞🏻
Też właśnie jestem ciekawa jak to jest ze rozpocznie się poród a my chore. Jak na to zaopatruje się szpital. I czy takie przeziębienie/choroba będzie miało na przebieg porodu. Coraz więcej pytań na tej końcówce 🙈🙈Poznań
36 👩
Mama Nastolatków 16 oraz 13
3 poronienia 😥👼
08.02 ⏸
10.02 226- BHCG
12.02 419- BHCG
17.02 2801 - BHCG
18.02 - 19;30 pusto
20.02 BHCG 8960 🤞🤞🤞🤞 -
Hej Dziewczyny, melduję wykonanie zadania! #porod
Rano po 8 miałam założony balonik, ale wypadł po kwadransie bez żadnych efektów i lekarze mimo absolutnego braku rozwarcia, długiej szyjki i wysoko ułożonej jeszcze główki zdecydowali, że wleci oksy, która wleciała coś koło 10:30. Po godzinie zaczęły się naprawdę mocne skurcze i jak tylko rozwarcie doszło do 4cm (chyba coś koło 13-tej) wjechało zzo. Położne robiły wszystko, żeby jak najszybciej uzyskać rozwarcie i żeby poród był jak najszybszy i najmniej bolesny.
Potem wszystko już szlo wg mnie błyskawicznie, po 15tej było pełne rozwarcie i po szybkich (ale w uj bolesnych partych) urodziła się nasza córeczka. Lekko ponad 3kg, 51cm, 10 pkt. Ja jestem w zadziwiającej formie, nic mnie za bardzo nie boli, żadnych obrażeń, tylko umiarkowane zmęczenie. Wygląda na to, że Młoda coś tam już ciągnie z piersi😊
Trzymam z całej siły kciuki za Was wszystkie - i te w dwupaku (kobiety sa niesamowite!💪) i te rozpakowane❤️❤️
Tymczasem, nie mogę się napatrzeć 😉Aszzz, Korki, Werson, gattina, Carolyn, Wera92, Kokosik, Anettka10, Mama4, Nadziejka26, przyszłamama96, Zło_snica, KarolM, szlamek, Pomarzenia, ananas123, Nadzieja_95, KASIEEK, Malgo49, Kiki2025, a_aandzela, Pdes, Palaczowa, EwiczekM, 30latka995 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny blisko terminu- do kiedy macie wystawione zwolnienie? Bo ja tylko do terminu porodu z OM, wizyt już nie mam zaplanowanych, mój lekarz będzie na urlopie wtedy i jak przekroczę termin to mam sobie radzić, tj. szukać innego gina albo rodzinnego żeby wystawił dalsze zwolnienie..34 l
29.01.2025 - 8dpt ⏸️, beta 36 😍 -
@mka87 cudownie, gratulacje!!! Brzmi jak sprawny poród!
Też nie mogłam się napatrzeć, ale dobra rada: nie polecam w ogóle nie spać z zachwytu 😂
Ja mam termin z karty ciąży na 2.10 ale zwolnienie do 12, więc z zapasemmka87 lubi tę wiadomość
-
@mka87 Twoja opowieść brzmi jak poród marzenie. Cieszę się, że masz już maluszka w swoich ramionach. Gratulacje!😊
@arama identycznie mam, zwolnienie do dnia z OM.mka87 lubi tę wiadomość
-
mka87 wrote:Hej Dziewczyny, melduję wykonanie zadania! #porod
Rano po 8 miałam założony balonik, ale wypadł po kwadransie bez żadnych efektów i lekarze mimo absolutnego braku rozwarcia, długiej szyjki i wysoko ułożonej jeszcze główki zdecydowali, że wleci oksy, która wleciała coś koło 10:30. Po godzinie zaczęły się naprawdę mocne skurcze i jak tylko rozwarcie doszło do 4cm (chyba coś koło 13-tej) wjechało zzo. Położne robiły wszystko, żeby jak najszybciej uzyskać rozwarcie i żeby poród był jak najszybszy i najmniej bolesny.
Potem wszystko już szlo wg mnie błyskawicznie, po 15tej było pełne rozwarcie i po szybkich (ale w uj bolesnych partych) urodziła się nasza córeczka. Lekko ponad 3kg, 51cm, 10 pkt. Ja jestem w zadziwiającej formie, nic mnie za bardzo nie boli, żadnych obrażeń, tylko umiarkowane zmęczenie. Wygląda na to, że Młoda coś tam już ciągnie z piersi😊
Trzymam z całej siły kciuki za Was wszystkie - i te w dwupaku (kobiety sa niesamowite!💪) i te rozpakowane❤️❤️
Tymczasem, nie mogę się napatrzeć 😉
Właśnie doczytałam. 😃 Gratuluję córeczki 🩷 Cieszcie się sobą!mka87 lubi tę wiadomość
-
Arama wrote:Dziewczyny blisko terminu- do kiedy macie wystawione zwolnienie? Bo ja tylko do terminu porodu z OM, wizyt już nie mam zaplanowanych, mój lekarz będzie na urlopie wtedy i jak przekroczę termin to mam sobie radzić, tj. szukać innego gina albo rodzinnego żeby wystawił dalsze zwolnienie..
Rodzinny powinien bez problemu Ci przedłużyć zwolnienie w razie potrzeby. 😉 -
mka87 wrote:Hej Dziewczyny, melduję wykonanie zadania! #porod
Rano po 8 miałam założony balonik, ale wypadł po kwadransie bez żadnych efektów i lekarze mimo absolutnego braku rozwarcia, długiej szyjki i wysoko ułożonej jeszcze główki zdecydowali, że wleci oksy, która wleciała coś koło 10:30. Po godzinie zaczęły się naprawdę mocne skurcze i jak tylko rozwarcie doszło do 4cm (chyba coś koło 13-tej) wjechało zzo. Położne robiły wszystko, żeby jak najszybciej uzyskać rozwarcie i żeby poród był jak najszybszy i najmniej bolesny.
Potem wszystko już szlo wg mnie błyskawicznie, po 15tej było pełne rozwarcie i po szybkich (ale w uj bolesnych partych) urodziła się nasza córeczka. Lekko ponad 3kg, 51cm, 10 pkt. Ja jestem w zadziwiającej formie, nic mnie za bardzo nie boli, żadnych obrażeń, tylko umiarkowane zmęczenie. Wygląda na to, że Młoda coś tam już ciągnie z piersi😊
Trzymam z całej siły kciuki za Was wszystkie - i te w dwupaku (kobiety sa niesamowite!💪) i te rozpakowane❤️❤️
Tymczasem, nie mogę się napatrzeć 😉
Gratulacje dla Was 🤍 Piękna i faktycznie szybka historia 🙈🥰
Zdrówka! 🥰mka87 lubi tę wiadomość
-
mka87 wrote:Hej Dziewczyny, melduję wykonanie zadania! #porod
Rano po 8 miałam założony balonik, ale wypadł po kwadransie bez żadnych efektów i lekarze mimo absolutnego braku rozwarcia, długiej szyjki i wysoko ułożonej jeszcze główki zdecydowali, że wleci oksy, która wleciała coś koło 10:30. Po godzinie zaczęły się naprawdę mocne skurcze i jak tylko rozwarcie doszło do 4cm (chyba coś koło 13-tej) wjechało zzo. Położne robiły wszystko, żeby jak najszybciej uzyskać rozwarcie i żeby poród był jak najszybszy i najmniej bolesny.
Potem wszystko już szlo wg mnie błyskawicznie, po 15tej było pełne rozwarcie i po szybkich (ale w uj bolesnych partych) urodziła się nasza córeczka. Lekko ponad 3kg, 51cm, 10 pkt. Ja jestem w zadziwiającej formie, nic mnie za bardzo nie boli, żadnych obrażeń, tylko umiarkowane zmęczenie. Wygląda na to, że Młoda coś tam już ciągnie z piersi😊
Trzymam z całej siły kciuki za Was wszystkie - i te w dwupaku (kobiety sa niesamowite!💪) i te rozpakowane❤️❤️
Tymczasem, nie mogę się napatrzeć 😉
Gratulacje ❤️
@Mama4 trzymamy kciuki, dawaj znać 😍✊🏻mka87 lubi tę wiadomość
👩🏼29 🧔🏻♂️31
01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
02.2023 I FET bhcg 0
03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
12.2023 immunologia, dr Paśnik
02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty
09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
09.2024 immunologia, dr Jarosz
10.2024 polip w USG
12.2024 histeroskopia
01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩷🧸
-
Mama4 wrote:Mam regularne skurcze od 2:30, chyba się zaczęło 😬😀💪🏻Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉
To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem.