Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama4, masz rację, natura zdecydowała najlepiej! 😊
Zlosnica, trzymajcie się tam! 😘 a co do imienia to daj spokój, szkoda gadać... To jest takie przykre, człowiek rozmyśla nad imieniem, w końcu decyduje, że to jest to a potem słyszy takie komentarze od bliskich osób. Ale nie wiem trochę o co chodzi, bo Igor to mega normalne imię i sama miałam je na liście 🙂 Ja też usłyszałam, że skąd ja wytrzasnęłam tego Feliksa, a za parę dni pytanie "i co, nie zmieniacie imienia? " Tak, na pewno, już 🙈
Imię wybrane jest przez Was, a rodzina przywyknie 🙂Nadziejka26, Aszzz, Zło_snica, Mama4, szlamek, przyszłamama96, Palaczowa lubią tę wiadomość
-
Eeeee tam ani na centymetr mnie to nie ruszyło 😂 niestety wiem do czego zdolna jest moja matka i kompletnie jest mi to obojętne. Co mnie obchodzi, że ona zna jakiegoś tam Igora - ja nie znam ani jednego. Już mi zapowiedziała, że będzie go nazywać inaczej oraz oznajmiła jak ma mieć na drugie.
I również wtedy się dowiedziałam, że imię pierwszego synka jest nagle ładne 😂 uwaga- wcześniej nikt nie pochwalił.
Nadziejka26, Judyta_, Palaczowa lubią tę wiadomość
Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉
To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem. -
Nadziejka26 wrote:Właśnie nie byłam pewna, czy to Twój miał być Igor 🫢
Jak dla mnie to jest turbo normalne, ładne imię, które można pięknie zdrabniać.
Też mnie dziwi komentowanie cudzych wyborów z takim perfidnym, chamskim wręcz wydźwiękiem i to ze strony najbliższych 😵💫
Moja córka, 4.5 letnia odpowiedziała - to nasz dzidziuś i my wybieramy imię, jeśli chcesz sobie nazwać to musisz sobie urodzić 🤪 Pozamiatała, dziękuję, dobranoc 😅 Oczywiście ja jestem tą złą, bo moje teksty, moja szkoła. 🤪
No i masz pięknie wychowaną córę na asertywną i mądrą dziewczynkę! Brawo Mama❤️Mama4, Nadziejka26 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉
To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem. -
Carolyn wrote:@Mama4 z opowieści wynika, że Twoj poród byl bardzo udany i szybki 😊 dziękuję, że opisałaś Zdroje. Najważniejsze, że czułaś sie dobrze zaopiekowana na każdym etapie. Mam nadzieję, że ja również trafie na dobrą położną. A powiedz córeczkę ubierają w ich ciuszki lub masz swoje czy jest na tyle ciepło, że leży w pampersie owinięta pieluszką? Bo różnie słyszałam i sie zastanawiam czy brać ciuszki/pieluszkę czy nic dla dziecka.
A dla Was dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domu 😊 wiadomo już kiedy wychodzicie?
@nadziejka @zlosnica dziewczyny totalnie olejcie te brednie na temat imion. Słabe jest to, że dorośli ludzie nie potrafią byc dyplomatami i bez pomyslenia gadają...Każde imię jest wyjątkowe. Mam wrażenie, że często mimo ,że na początku jakieś imię dziecka w rodzinie mi nie siedziało, to po urodzeniu tak sie stapia z człowiekiem, że nie wyobrażam sobie, zeby dana osoba miała inaczej. I oczywiście tez jestem zdania, że rodzice wybierają imiona, a innym pozostaje albo sie zachwycać albo po prostu zaakceptować i tyle.
Dziękujemy 🩷 Planowo jutro idziemy do domu, po 2 dobach.
Zawinęli córcię w pieluszkę flanelową i cienki rożek. Ale jak już została zbadana na oddziale przez pediatrę to ubrałam ją w same body i wełniane skarpetki. Na oddziale jest bardzo ciepło.Carolyn lubi tę wiadomość
-
Arama wrote:Dziewczyny blisko terminu- do kiedy macie wystawione zwolnienie? Bo ja tylko do terminu porodu z OM, wizyt już nie mam zaplanowanych, mój lekarz będzie na urlopie wtedy i jak przekroczę termin to mam sobie radzić, tj. szukać innego gina albo rodzinnego żeby wystawił dalsze zwolnienie..
Ja brałam, od rodzinnego zwolnienie -
mka87 wrote:Hej Dziewczyny, melduję wykonanie zadania! #porod
Rano po 8 miałam założony balonik, ale wypadł po kwadransie bez żadnych efektów i lekarze mimo absolutnego braku rozwarcia, długiej szyjki i wysoko ułożonej jeszcze główki zdecydowali, że wleci oksy, która wleciała coś koło 10:30. Po godzinie zaczęły się naprawdę mocne skurcze i jak tylko rozwarcie doszło do 4cm (chyba coś koło 13-tej) wjechało zzo. Położne robiły wszystko, żeby jak najszybciej uzyskać rozwarcie i żeby poród był jak najszybszy i najmniej bolesny.
Potem wszystko już szlo wg mnie błyskawicznie, po 15tej było pełne rozwarcie i po szybkich (ale w uj bolesnych partych) urodziła się nasza córeczka. Lekko ponad 3kg, 51cm, 10 pkt. Ja jestem w zadziwiającej formie, nic mnie za bardzo nie boli, żadnych obrażeń, tylko umiarkowane zmęczenie. Wygląda na to, że Młoda coś tam już ciągnie z piersi😊
Trzymam z całej siły kciuki za Was wszystkie - i te w dwupaku (kobiety sa niesamowite!💪) i te rozpakowane❤️❤️
Tymczasem, nie mogę się napatrzeć 😉
Gratulacje Kochana ❤️ -
Gratulacje dziewczyny! Ale nas już dużo i kolejne w kolejce.
Kurde a ja dalej w dwupaku. Wczoraj na wizycie żadnego rozwarciatermin z OM mam na 7.10 więc dopisuję się do grupowego porodu 🤣
Klaudia super że tak ładnie poszedł poród! W którym szpitalu w Krakowie rodziłaś? Widzę że też pierwsze bobo i tak pięknie sobie poradziłaś. Jesteś w stanie jakoś opisać ten ból? miałaś myśli o zzo? Chciałabym umieć podejść do porodu z podobnym spokojem!
Czy któraś rozważała użycie laktatora aby pobudzić się do porodu? Ja chyba idę zaraz próbować to robić….
👩🏼33 🧔🏻33
starania od IV 2024
styczeń 2025 ⏸️🤍
11.02.2025 I wizyta 🩺jest serduszko!
27.02.2025 II wizyta 🩺 zarodek rośnie (2cm) i szybkie serduszko (+krwiak podkosmówkowy 15x4mm 😒)
11.03 wizyta dodatkowa, 🪲3,5cm, krwiak się wchłonął 🥷🏻
19.03.2025 Veragene pobrane🧬
20.03.2025 III wizyta - 5.05cm maluszka🩺⏳
24.03.2025 prenatalne 🩺⏳⭐️
31.03.2025 wyniki pappa i Veragene - niskie ryzyka, dziewczynka 🌸🥰
19.05.2025 prenatalne II wszystko książkowo - 370g 🫐
15.07.2025 prenatalne III - pięknie rośnie 1386g 🤍
.
.
.
5.10.2025 👩🏻🍼🤞🏻🥰
-
Kasaja wrote:Gratulacje dziewczyny! Ale nas już dużo i kolejne w kolejce.
Kurde a ja dalej w dwupaku. Wczoraj na wizycie żadnego rozwarciatermin z OM mam na 7.10 więc dopisuję się do grupowego porodu 🤣
Klaudia super że tak ładnie poszedł poród! W którym szpitalu w Krakowie rodziłaś? Widzę że też pierwsze bobo i tak pięknie sobie poradziłaś. Jesteś w stanie jakoś opisać ten ból? miałaś myśli o zzo? Chciałabym umieć podejść do porodu z podobnym spokojem!
Czy któraś rozważała użycie laktatora aby pobudzić się do porodu? Ja chyba idę zaraz próbować to robić….Korki, Kasaja, EwiczekM, Palaczowa lubią tę wiadomość
-
Klaudia89 wrote:Rodziłam w Siemiradzkim. Jak przyszłam na porodówkę, to nadal nie chciałam zzo, ale chciałam wiedzieć kiedy jest ostatni moment na podanie i okazało się, że minął. Jak jeszcze byłam na IP to na skurcze pomagał oddech, potem z tym oddechem było gorzej, ale jak zaczęłam słuchać położnej to bardzo pomogło. Jak na to czego się spodziewałam, to te najgorsze skurcze oceniłabym na 8/10 i byłam naprawdę zaskoczona jak usłyszałam, że to już i Malutka jest na świecie.
TOŻ TO JEST MIÓD NA MOJE USZY! Ja rodzę w ujastku co prawda ale nawet nie wiesz ile otuchy dodają Twoje słowa. Jeszcze raz gratulacje i chcę już być na Waszym miejscu 🥺🫣
Korki, Klaudia89, DarKa35 lubią tę wiadomość
👩🏼33 🧔🏻33
starania od IV 2024
styczeń 2025 ⏸️🤍
11.02.2025 I wizyta 🩺jest serduszko!
27.02.2025 II wizyta 🩺 zarodek rośnie (2cm) i szybkie serduszko (+krwiak podkosmówkowy 15x4mm 😒)
11.03 wizyta dodatkowa, 🪲3,5cm, krwiak się wchłonął 🥷🏻
19.03.2025 Veragene pobrane🧬
20.03.2025 III wizyta - 5.05cm maluszka🩺⏳
24.03.2025 prenatalne 🩺⏳⭐️
31.03.2025 wyniki pappa i Veragene - niskie ryzyka, dziewczynka 🌸🥰
19.05.2025 prenatalne II wszystko książkowo - 370g 🫐
15.07.2025 prenatalne III - pięknie rośnie 1386g 🤍
.
.
.
5.10.2025 👩🏻🍼🤞🏻🥰
-
Kasaja wrote:Gratulacje dziewczyny! Ale nas już dużo i kolejne w kolejce.
Kurde a ja dalej w dwupaku. Wczoraj na wizycie żadnego rozwarciatermin z OM mam na 7.10 więc dopisuję się do grupowego porodu 🤣
Klaudia super że tak ładnie poszedł poród! W którym szpitalu w Krakowie rodziłaś? Widzę że też pierwsze bobo i tak pięknie sobie poradziłaś. Jesteś w stanie jakoś opisać ten ból? miałaś myśli o zzo? Chciałabym umieć podejść do porodu z podobnym spokojem!
Czy któraś rozważała użycie laktatora aby pobudzić się do porodu? Ja chyba idę zaraz próbować to robić….
O laktatorze nie myślałam, ale po prostu sama sobie sutki masuję no albo mąż mnie wyręcza 😄 -
A tak swoją drogą to na USG w poniedziałek lekarz twierdził, że Zuzia się pewnie urodzi za 2 tygodnie 😅 tak że nic nie wiadomo, trzymam kciuki! 😁
Kasaja, szlamek lubią tę wiadomość
-
Aszzz wrote:Wam też się tak wszystko nasila w nocy? W dzień latam, sprzątam, robię wszystko i nic się nie dzieje, a tylko wieczorem się położę do spania i już brzuch twardnieje, albo zaczynają się lekkie bóle jak na okres, a teraz mnie jeszcze krzyż zaczął boleć 🥺
Coś mi się zdaje, że będę którejś nocy zapierniczać na IP, dokładnie tak jak mi się kiedyś śniło 😬
Nocą mnie bardziej lęk ogarnia 😔
@Mama4 biedna!! Mam nadzieję, że to jakiś jednorazowy epizod i przejdzie!! Coś mówili jakie mają pomysły na to?Aszzz lubi tę wiadomość
-
Judyta_ wrote:Dzięki 😊 wiadomo, w domu zawsze lepiej. Chociaż mam teraz takie myśli czy na pewno dobrze się stało, że nie miałam tej indukcji, skoro moja Pani dr ją zaleciła, no ale jednak w szpitalu zrobili mi dokładniejsze badania no i jak nie ufać personelowi szpitala to komu...
I za Ciebie też kciuki! Widzę, że jeszcze tydzień i też będzie donoszona 🙂
My jesteśmy przykładem, ze indukcja to nic dobrego, Oli wywołany na siłę, nie radzi sobie z jedzeniem, uważam ze ze szpitala wypisali nas za wcześnie, nie sprawdzając wszystkiego dokładnie 😔 wiec jeżeli zdania sa podzielone to im dluzej dzidzia w brzuszku tym dla niej lepiej ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października, 00:26
Korki, Judyta_, Palaczowa lubią tę wiadomość
-
Aszzz wrote:@Kasaja - Wątek dla Ciebie 😁
https://ovufriend.pl/forum/porod/dobre-porody,1244,1.html
Jutro przeczytam cały 😇 dziękuję!
👩🏼33 🧔🏻33
starania od IV 2024
styczeń 2025 ⏸️🤍
11.02.2025 I wizyta 🩺jest serduszko!
27.02.2025 II wizyta 🩺 zarodek rośnie (2cm) i szybkie serduszko (+krwiak podkosmówkowy 15x4mm 😒)
11.03 wizyta dodatkowa, 🪲3,5cm, krwiak się wchłonął 🥷🏻
19.03.2025 Veragene pobrane🧬
20.03.2025 III wizyta - 5.05cm maluszka🩺⏳
24.03.2025 prenatalne 🩺⏳⭐️
31.03.2025 wyniki pappa i Veragene - niskie ryzyka, dziewczynka 🌸🥰
19.05.2025 prenatalne II wszystko książkowo - 370g 🫐
15.07.2025 prenatalne III - pięknie rośnie 1386g 🤍
.
.
.
5.10.2025 👩🏻🍼🤞🏻🥰
-
Korki wrote:Taaak, właśnie dziś w nocy z 3 godziny myślałam że to może już. A od rana jak ręką odjął.
@Mama4 biedna!! Mam nadzieję, że to jakiś jednorazowy epizod i przejdzie!! Coś mówili jakie mają pomysły na to?
Też tak miałam po nocach. Pojawiały się mocniejsze skurcze przepowiadające i mijały. Dlatego jak rozpoczęły się skurcze właściwe to nie byłam w 100% przekonana, że to na pewno poród się rozpoczął. Dopiero śluz podbarwiony krwią mnie zaczął przekonywać i to, że skurcze po kilku godzinach jednak nie minęły tak jak zwykle.
Tak dostałam leki i będą sprawdzać czy będzie spadać i utrzymywać się w normie na lekach, wtedy jest nadzieja na wyjście do domu i kontrolowanie ciśnień w domu.
Korki, Judyta_ lubią tę wiadomość
-
EwiczekM wrote:My jesteśmy przykładem, ze indukcja to nic dobrego, Oli wywołany na siłę, nie radzi sobie z jedzeniem, uważam ze ze szpitala wypisali nas za wcześnie, nie sprawdzając wszystkiego dokładnie 😔 wiec jeżeli zdanus sa podzielone to im dluzej dzidzia w brzuszku tym dla niej lepiej ❤️
Ja też tak uważam. Choć niestety jak się jest z obciążeniem medycznym jak cukrzyca to trudno zdecydować co jest najlepszym rozwiązaniem dla nas w danym momencie.
Smutne jest to, że indukują porody bo wg USG dziecko może urodzić się za duże więc niech urodzi się wcześniej.
Ogólnie bardzo dużo tych indukcji teraz.
A jak Twój Oli? Lepiej?Korki, Judyta_ lubią tę wiadomość
-
Aszzz wrote:Ja nawet nie ogarniam co i jak z tymi rodzajami skurczy - brzuch twardnieje już od dawna, od 2 trymestru praktycznie tak samo, to są chyba te skurcze Braxtona-Hicksa? Jedyną różnicę jaką ostatnio zauważyłam, to że od 2 trymestru przy twardnieniu brzucha nieprzyjemne uczucie promieniowało w stronę szyi i było trochę gorzej oddychać, a ostatnio kilka razy przy twardnieniu brzucha nieprzyjemne uczucie promieniowało w dół, ale nic nie bolało. A tu jeszcze są jakieś skurcze przepowiadające i porodowe, każde inne?
Różnica jest taka, że porodowe nabierają na sile i nie ustępują. Zawsze tak mówili, że w czasie skurczu twardnieje brzuch ale ja skurcze odczuwałam zawsze jako bóle podbrzusza i krzyżowe.Aszzz lubi tę wiadomość
-
Też pierwszy raz w życiu dziś czułam co to może znaczyć że „twardnieje brzuch”. Wcześniej zero tego.
I zgadzam się 100% co do indukcji, za wiele wymyślają tego i wnsumie powody często jakieś absurdalne. A też na maksa rozumiem że postawić się trudno, no bo jednak samemu się nie jest przecież lekarzem…. Ehh.
Trzymam kciuki za wasze przygody, żeby ciśnienia spadały, bobaski jadły jak należy, a noworodzie wychodziły z nas o czasie!