Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam wszystkie mamusie! Zaraz będę Was nadrabiać, ale chciałam się zameldować, że dojechałam do Wisły bez większych problemów
Od siedzenia w pociągu dokucza mi tylko kręgosłup, ale teraz zjadłam już w hotelu pyszną kolacyjkę i dzisiejszy wieczór chcę poświęcić na odpoczynek. Trochę się nadźwigałam walizki i tobołów, ale u Nastusi chyba wszystko ok, bo dzisiaj kopie jak szalona
Widzę, że ostatnim tematem było planowanie płci - więc u nas 2 dni przed owulacją i w dzień owulacji (ale tak już późno, pod koniec) i będziemy mieli córcię. No i według mojej mamy, my z bratem też jesteśmy z "przepisu"jaroszka lubi tę wiadomość
-
Aleksandra, dopisałam cię do listy
My spróbujemy próbować (masło maślane) następnie córkę, choć L nie chce tak celować i go denerwują te testy owu itp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 19:19
Aleksandra90 lubi tę wiadomość
-
kurcze pisałam coś na kikla postów a tu mnie wywaliło:/ a teraz to już nie pamietam co dla kogo/
ale pamiętam że pisałam że któraś tam ma czadowe koszulki z napisami, i że ja chodze na wizytę co 2 tyg raz prywatnie gdzie wszytko jest dokladne i szyjka i usg, a raz panstwowo i tu po łebkach
zakocona też coś do Ciebie ale juz nie pamiętam co:/ i na który post. Starość nie radość
Natalia, udanego wypoczynku:)
co do planowania to jest tak że bazuje to troche na ruchliwosci plemnikow-męskie są trwalsze ale wolniejsze. Do tego jedzeniem można. Zatem da się ale nigdy nie ma 100% pewności. Zwiększamy tylko prawdopodobieństwo
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
IviQ, do mnie o tych koszulkach, bo akurat ja wstawiałam
dzięki
co 2 tyg masz wizyty? nie za często?
Zmieniłam trochę listę, będę uzupełniała chętne/wypowiadające się w wątku, żeby nie było "pustych" nickówZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
I myślicie, że wam się całowaniem uda
? żart oczywiście
My na razie nie myślimy o tym zbytnio oprócz tego, że ja chcę kolejne przed 30tką (rodząc będę miała 27). A zobaczy się, jak sobie dajemy radę z 1 i robotą, i będziemy się zastanawiaćaanaa lubi tę wiadomość
-
zakocona jakoś bezpieczniej się czuję jak 2 lekarzy mnie dogląda. No i z państwowej dostaję skierowanie na darmowe badania, a jak mi cos da prywatna to płacę. Gdyby w przychodni mnie dogladali porządnie to bym prywatnie dodatkowo nie chodzila, a tak skoro to za free to łążę i czuję się pewniej, ale zdaża się że mnie nie bada, szyjki to mi nigdy jeszcze nie sprawdziła,a z usg róznie bywa, zdjęcia zadnego nie dostałam, a od prywaciarza zawszez fotką i porządnie
A czy boję się że coś się stanie. NIe sądze jakby USG było szkodliwe to ogranoiczyliby go ilościowo w ciązy[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
IviQ odwrotnie chyba. Z tego co ja wiem, to żeńskie plemniczki są wolniejsze i dłużej "żyją" w organizmie kobiety, a męskie są szybsze, ale krócej "żyją". Dletego jeśli chce się chłopca to tzreeba bardzo celować w owu.
U nas to był cud, że jestem w ciąży. Lekarze dawali małe szanse, ja wspomagałam się ziołami na własną rękę, obserwowałam śluz, badałam szyjkę i mierzyłam temp. I właściwie u nas przytulanko było w nocy ze środy na czwartek a w pt miałam owu (przynajmniej tak ją czułam).Little Frog lubi tę wiadomość
-
ja bym chętnie chciałą drygie dziecko zakręcona ale się boję
ryzyko ZD jest juz tak duże... wiec chyba się nie zdecydujemy mając podobny stres za sobą a zawsze marzyłam o dwójce
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
IviQ, nie uważam, że USG szkodliwe, ale jakoś co 2 tyg to nie wiem czy bym robiła. Toć ty jakieś rekordy pobijesz w ich ilości
Ja do państwówki w ogóle nie chodzę, nie widzę potrzeby i szkoda mi mojego czasu na zapisy itp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 19:50
IviQ lubi tę wiadomość
-
My kochalismy sie dzien przed ovu i jest dziewczynka:) Jakos sceptycznie podchodzę do takiego 9lanowania, a raczej efektow
Kolejne dziecko chcialabym po roku, ale jak wyjdzie, to sie okaze w praniu:D -
Ja od zawsze zakładałam, że pierwsze dziecko muszę mieć do 25 roku życia i udało się - Nastusia urodzi się na miesiąc przed moimi 25 urodzinami. Drugie chciałabym mieć za jakieś 3 lata, a na pewno przed 30 - zobaczymy jak wyjdzie, wszystko będzie zależało jak się ułoży z moimi studiami
Po trzydziestce chciałabym urodzić jeszcze przynajmniej dwójkę. Ale życie zweryfikuje moje plany
-
U mnie to samo , marne marniutkie szanse na ciążę były wiec wiecie chociaż zaszlam mimo braku owulacji naturalnej !!! W cyklu gdzie leków nie wzięłam i nawet się nie staralismy o dziecko haha ... Tylko odpuscilismy bo w pl byłam a owulacja przyszła w 23 DC gdzie ja w 20 wrocilam do domu a w 9 miałam badania USG i miało wgle nie buc owulki , prawdziwe cuda !
Nie wiem kochana czy się uda ,marze o tym .
Dokładnie z tymi plemniczkami jest chyba ja ewwel mówi tez s!yszalam nie raz nawet od lekarza ze męskie maja krótką żywotność dlatego najlepiej w owu ciupcianko
Ja bym z misiem chciała za ok 5/6 lat kolejne ale sadze ze wytrzymać ze 3 i zaczniemy starac się o następne -
USG szyjki badane jest nawet przez USG brzucha:) dlatego mogą nie robić badania zawsze chociaż moja z każda wizyta robi , ja chodzilam na NFZ w pl i prywatnie NFZ bo darmo badania i czasem USG ale rzadko a prywatnie to wiadomka , teraz moja ginka odeszła i nie wiem czy ktoś za nią przyszedł .
-
A co panstwowego gina, to udalo mi sie trafic na zlota kobiete ginekologa:) Usg zawsze, szyjka co jakis czas, nie wciska mi reklamowek, jedynych i slusznych, witamin dla ciężarnych, zawsze ma czas.
Jedyne 'ale', to to ze nie mierzy mi cisnienia... -
Natka, dopisałam cię do listy
Na kiedy masz TP?
Ja bym nie chciała większej przerwy między dziećmi niż 2-3 lata. Jakoś tak mi bardziej pasuje. My byśmy chcieli trójkę dzieci, ale też po dwóch zobaczymy czy się zdecydujemy na to trzecie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 20:05
Natka88, polkosia lubią tę wiadomość