Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
lojka, wcale nie musisz być nacinana kolejny raz. I moim zdaniem super, że chcesz spróbować rodzić naturalnie. Naprawdę jest sporo metod niefarmakologicznego łagodzenia bólu
- wsparcie (jeśli zdecydujesz się na rodzenie bez znieczulenia, twój partner powinien to uszanować i cię wspierać w twojej decyzji, a nie pukać się w głowę)
- ruch (!!)
- pozycje wertykalne
- masaż (ręczny i chustą)
- immersja wodna (kąpiel w wannie, polewanie się prysznicem)
- okłady ciepłe i zimne
- nastawienie (!)
- aromaterapia (lawendowy i pomarańczowy olejek na rozluźnienie, szałwiowy na pomoc przy skurczach, miętowy na mdłości)
- autohipnoza
- muzykoterapia (twoje ulubione kawałki, czy to spokojne, czy to energiczne)
- przyciemnione światło
- twoje dźwięki (najlepsze takie, które wydobywają się z brzucha, głębokie i wibrujące)
- oddech (spokojny i miarowy)
- TENS
I nie pamiętam, co tam jeszcze było
Minusami korzystania z gazu są: zawroty głowy, wymioty, dziury w pamięci. Plusy wiadome, mniej boli, bo jesteś przytępiona chwilowo
Rodzić po ludzku - o bólu porodowym - KLIKWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 09:21
lojkalojka lubi tę wiadomość
-
Ja się tez nie dopominam - nie umiłabym, no chyba, ze na prawde cos by mi było. Raz w sklepie mi sie zdarzyło, ze kobietka puściła mnie przed siebie. Ale dlaczego, skojarzyłam dopiero po wyjściu
to było jakis czas temu, a ostnio w Auchanie podeszłam do kasy pierwszeństwa, i już z daleka babka mnie zobaczyła ze idę, to tak szybko zaczęła wykładac produkty na taśmę, że myslałam ze zaraz sobie coś zrobi
Oczywiście nikogo nie chciałam w tej kolejce wyprzedzac, po prostu była najmniejsza. A poza tym widze, że ludzie widza w kolejkach kobietki z brzuchem, ale udają że nie widzą.
A co do miejsca w komunikacji, to ja sie tylko tak przemieszczam, od poczatku ciązy jak nie mam powietrza to od razu mnie słabi, zresztą nigdy z tego powodu nie lubiłam jazdy komunikacją. Wiec siadam sobie w miarę możliwości na miejscach oznakowanych i tylko jak widze ze na prawde ktos z laską wchodzi a inni nie racza ustapić, to wstaję. Ale jak miejsca nie ma to tez się nie umiem upomnieć.21.10.2015 Leon -
lojkalojka wrote:zakocona musze sobie zapisac te sposoby na lagodzenia bolu i pogadac z lekarzem czy w moim szpitaalu mam taka mozliwosc .Wiem napewno , ze wanny nie ma . Dzieki wielkie
Co do TENSa, to można go kupić online i/lub wypożyczyć w różnych sklepach/szpitalach.
Życzę ci, żebyś miała możliwość w swoim szpitalu korzystania z tych wszystkich metod.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 09:32
-
Mnie też nikt nie prosi do kasy, nikt nie przepuszcza, nikt nie ustępuje miejsca. Czuję się dobrze a i brzuch nie jest jakiś duży więc mi to nie przeszkadza. Raz tylko modliłam się, żeby ktoś zauważył... to było na badaniu krzywej cukrowej w mega kolejce gdzie 40 minut stałam bo wszystkie miejsca siedzące w poczekalni zajęte, gdzie Panie wchodziły "z dzieckiem" pierwsze, mimo, że jedno dziecko na oko było już po komuni a drugie miało miseczkę B
-
Jak pisałam mnie tez nikt nie ustępuje, a brzuch widoczny mam od dawna. Jedynie korzystamy na parkingu że satjemy na uprzywilejowanych miejscach dal cięzarnych ale taż dziwnie patrzą, NIe wiem chyba musiałam się zataczać żeby nie patrzyli jak na wykorzystywacza. Co prawda dobrze się czuję i nie wymagam, ale czasmi podczas zakupów poczuję się gorzej lub pęchcerz mi sie przepełni i chce szybko do toalety po zakupach. Ale ciekawość mnie zżera czy w końcu ktoś mi ustąpi
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
Mnie denerwuje najbardziej właśnie to, że nie chcą wpuszczać do toalet
Byłam ostatnio na lumpach, pęcherz jak zwykle szybko się zapełnił i owszem mają toaletę, ale tylko dla personelu
ewa13, dopisane
Chłopcy prawie dogonili dziewczynkiJuż tylko różnica 1 chłopca jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 09:55
ewa13 lubi tę wiadomość
-
zakocona wrote:Mnie denerwuje najbardziej właśnie to, że nie chcą wpuszczać do toalet
Byłam ostatnio na lumpach, pęcherz jak zwykle szybko się zapełnił i owszem mają toaletę, ale tylko dla personelu
ale jej wytłumaczyłam, że tylko ciężarne i w ogóle na zapleczu nic cennego nie ma więc chyba lepiej niech zrobi siku w kibelku niż w majtki...
Robimy drugiego Dziedzica
-
cześć Dziewczynki
witam się po chwili nieobecności
nie dam rady niestety nadrobić, bo jeszcze duuużo stron mi zostało ale:
Agu - gratuluję i życzę wszystkiego dobrego! pięknie wyglądałaś
a co do ustępowania miejsca, to mi ostatnio taka pani w przepełnionym tramwaju ustąpiła miejsca - byłam zdziwiona!!
Widziała chyba że się chwieję, szukam biletu i chyba stwierdziła że bezpieczniej dla mnie będzie siedzieć. Początkowo podziękowałam ale później stwierdziłam że jednak usiądę bo Pani całkowicie wstała i odeszła.
Aaa w Auchanie te kasy dla osób uprzywilejowanych to jakaś katastrofa! tam one tylko są a o przywilejach to nikt tam chyba nie słyszał. Teraz czuję się dobrze więc stoję w tych kolejkach, ale ostatnio stałam za facetami z piwami i kobietami ok 50-tki i nikt mnie nie widział
nikt nie patrzył
.
Ja na wizytę idę w środę, no i dowiem się co mam robić z tym cukrem moim, czy dieta wystarczy.
Miłego dnia wszystkim życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 09:57
agu258 lubi tę wiadomość
-
Wiedźma, ech
Ja w jednym musiałam stać 4x w kolejce, bo szukałam ciuchów dla siebie jakichś, w których moje cycki się zmieszczą, a można było tylko 5 rzeczy wziąć do przebieralni, więc mimo, że miałam duużo więcej, to musiałam za każdym razem wystać się w kolejce, żeby kolejne przymierzyć i nikt mnie nie przepuścił (ta dziewucha, co pilnowała przebieralni też nie) -
Mnie sie podobają te wszystkie akcje związane z przepuszczaniem kobiet w ciązy w kolejne, ustepowaniem miejsca itp. Ostatnio takie wielkie plakaty wiszą w Rossmanie. Nawet jak sie ludzie nie stosują to zawsze coś tak w glowie zostanie a i może sie zdarzy ktos kto sie zastanowi
Mi sie wydaje, że dla większości widok kobiety w ciązy, jest conajmniej tak krepujący jak widok np caującej się pary na ulicy. Nie wiedza gdzie wzrok podziać i to im rozum odbiera
21.10.2015 Leon -
Ja dzis wstalam w bardzo kiepskim humorze, łzy mi leciały itd ale już jest ok. Teraz wcinam ciasto drożdzowe-jedyne którego jestem w stanie zjeść całą porcję bo inne są za słodkie i na podżeraniu z talerza mojemu ze 2 łyżeczek sę kończy. Do tego kawka i zaczynam ta nierówną walkę z klientami i chęcią powrotu do domu. Autko wędruje do mechanika ale jak tylko odbierzemy dziś lub jutro jade do brata pożyczyć kamerę bo mamy fuchę weselna w weekend i planuję wygrzebać już co nie co dla Młodego. Wózka na razie i nosidełka nie będę brała bo nie mam gdzie trzymać , ale przejżę inne gadgety i ciuszki które nadają się dla chłopca-bo oni mają dziewczynkę. Moja bratowa nie ma czasu sprzedawac tego wszystkiego i tylko porzycza co chwila komuś choć mała ich ma 7 lat i sama nie wie co z tego zostało. Mi zależałoby najbardziej na elektronicznej niani i taki mieli fajny bujak. Aleoni sami nie wiedza co i komu pożyczyli i kto im co oddał.....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 10:18
agu258, stokrotka25 lubią tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
Co do kolejek to ostatnio dwa razy wpierdzielili mi się do kolejki, raz kobieta, raz mężczyzna. Facetowi zwrocilam uwagę a kobietę zmierzylam wzrokiem wypinając brzuch
Dzięki dziewczynki! Teściową nie zrobiła nic złego, wręcz przeciwnie wlazila mi w dupe jak nie wiem co
Ja mam chłopca! Więc można mnie dopisaćRadosław - termin porodu przesunął się na 6.10
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 10:20
IviQ, madu, zakocona, Little Frog, lojkalojka, lili_madlen lubią tę wiadomość
-
U nas w auchan zlikwidowali kasy pierwszenstwa, czesto robie tam zakupy bo mam bliziutko i ludzie potrafia bezczelnie gapic sie na brzuch nawet tego nie kryjąc a nie puszczą.nawet pare razy mi sie ktos wcisnal bo tak biegl zeby byc przedemna, a mi brzuch twardnieje wiec nie podbiegne.no i wystac tez mam ciezko bo zaraz ciagnie w dol i nie wygodnie mi z tym.ale nie bede sie upominac, to tylko o tych ludziach świadczy.
-
Dzień dobry kobiety, mam dziś okropny katar, chyba się przeziębiłam - chociaż to dziwne, bo od niedzieli rano nie wychodziłam z hotelu. Wczoraj miałam męczący dzień - od 21 przez prawie dwie godziny stałam przy plakacie prezentując swoje wyniki. Szczęście takie, że już wszyscy wiedzą o mojej ciąży i wysłali mnie żebym sobie odpoczęła. Córka wyraziła swój bunt, kopiąc mnie dopóki nie usiadłam, jej też nie było zbyt wygodnie
Finał historii jest taki, że trochę ucierpiał mój kręgosłup (ale to zawsze był mój słaby punkt)- nie mogłam się rano podnieść z łóżka.
Jeżdżę komunikacją miejską i zdarzyło mi się ze 3 razy, że ktoś ustąpił mi miejsca - moja obserwacja jest taka, że ciężarne widzą tylko ludzie od ok 35 lat wzwyż. Młodzi albo udają, że nie widzą albo wcale nie patrzą kto wsiada do autobusu/tramwaju. Wydaje mi się też, że niektórzy zastanawiają się "Ciężarna, czy po prostu taka gruba"
Agu, dużo szczęścia na nowej drodze życia, wielu radości u boku męża oraz cierpliwości i wyrozumiałości. Życzę Wam, żebyście zawsze byli cudowną, kochającą się rodzinką
agu258 lubi tę wiadomość
-
U nas jutro zaczynaja sie soldy i mam nadzieje ,ze teraz wykorzystam moj stan do pierwszenstwa w kolejkach
A co
Widze na liscie , ze chlopcy dzielnie walcza i juz sa na remisie z panienkai
Ciekawe jak plec zwyciezypolkosia lubi tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015