Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aleksandra90 wrote:Dzień dobry kobiety, mam dziś okropny katar, chyba się przeziębiłam - chociaż to dziwne, bo od niedzieli rano nie wychodziłam z hotelu. Wczoraj miałam męczący dzień - od 21 przez prawie dwie godziny stałam przy plakacie prezentując swoje wyniki. Szczęście takie, że już wszyscy wiedzą o mojej ciąży i wysłali mnie żebym sobie odpoczęła. Córka wyraziła swój bunt, kopiąc mnie dopóki nie usiadłam, jej też nie było zbyt wygodnie
Finał historii jest taki, że trochę ucierpiał mój kręgosłup (ale to zawsze był mój słaby punkt)- nie mogłam się rano podnieść z łóżka.
Jeżdżę komunikacją miejską i zdarzyło mi się ze 3 razy, że ktoś ustąpił mi miejsca - moja obserwacja jest taka, że ciężarne widzą tylko ludzie od ok 35 lat wzwyż. Młodzi albo udają, że nie widzą albo wcale nie patrzą kto wsiada do autobusu/tramwaju. Wydaje mi się też, że niektórzy zastanawiają się "Ciężarna, czy po prostu taka gruba"
Agu, dużo szczęścia na nowej drodze życia, wielu radości u boku męża oraz cierpliwości i wyrozumiałości. Życzę Wam, żebyście zawsze byli cudowną, kochającą się rodzinkąRobimy drugiego Dziedzica
-
a propo ustępowania miejsca. Nie moja historia ale innego forum Sytuacja, która wydarzyła się w autobusie linii numer 32 w Gliwicach.
Autobus, pełen tłok ludzi (godzina 16, każdy wraca z roboty), jednym z pasażerów zajmujących miejsce siedzące jest czarnoskóry mężczyzna, wiek nieznany. Autobus staje na przystanku, wsiada kobieta w ciąży (zaawansowanej) z zakupami i jakaś babcia (i inne osoby). Murzyn widząc kobietę w ciąży wstaje i mówi do niej: "Proszę sobie usiąść" i grzecznie się odsuwa, podaje dłoń żeby się go złapała - autobus już rusza. Babcia widząc zwalniane miejsce, odpycha kobietę brzemienną i pędem wskakuje na krzesełko, zajmuje je i siedzi w niebo wzięta. Czarnoskóry powiedział jej ładnie: "przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej kobiecie, bo jest w ciąży i wygląda na zmęczoną, chyba niestanie się pani nic, jeśli postoi pani trochę a da usiąść tej pani." Na co babcia odpowiada:
"Nie wiem z jakiego plemienia pan jest, ale tutaj,w tym cywilizowanym kraju ustępuje się miejsca starym, schorowanym kobietom, a nie młodym, zdrowym."
No niestety miała pecha, bo czarny najwidoczniej się mocno zirytował przytykiem rasistowskim więc ładnie i dosadnie odpowiedział starszej pani:
"Nie wiem, z jakiej wioski pani jest, ale w mojej to takie stare i zgryźliwe pizdy zjada się na kolację". - cały autobus pękał ze śmiechu.
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
Ja myślę, że nie powinnyście się krępować i śmiało wbijać przed kolejkę. Nie bez powodu w dużych sklepach są kolejki z pierwszeństwem... Ja tak jak pisałam nie mam skrupułów
Ile można czasu i energii zaoszczędzić to wiemy tylko w naszym stanie. No, ale jak Wam nic nie dolega, to możecie stać
Ale moim zdaniem trzeba korzystać! Nigdy z odmową się nie spotkałam, a jak ktoś się bulwersuje, to jego problem. Zazwyczaj to faceci krzywo patrzą, a oni akurat o byciu w ciąży pojęcia nie mają
Magnosia lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Hej
Ale z was ranne ptaszki !
No i jest rownowaga , pół na pół, elegancko
Bąbelku no coś Ty... masakra, dobrze ze nic sie nie stalo !
Battinka piekny zgrabny brzusio
Kochane trzymam kciuki za wizytujace i sama prosze o kciuki ! Tak sie stresuje dzis mam konsultacje u ortopedy , błagam was zaciskajcie mocno paluszki bo im blizej tym mocniejszy stres !
Milego dnia :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 11:55
-
Co do kolejek to raz mąż w liroy merlin zapytał ludzi stojących w kasie pierszeństwa czy mogą nas przepuścić bo żona w ciąży na co jakiś stary dziad: Niech Pan weźmie żonę na ręce i stanie w kolejce jak każdy. nie wiem czy chciał być zabawny czy co ale trafił akurat na mój dobry dzień bo nic się nie odezwałam tylko patrzyłam na niego "tym okiem co na psa" bo normalnie bym zrobiła awanture na cały sklep. ludzie nas w końcu przepuścili ale ten dziadyga mierzył mnie wzrokiem od góry do dołu chyba żeby sprawdzić czy to na pewno ciąża czy najadłam się kapuchy i mnie wzdęło
IviQ, ZakręconaOna lubią tę wiadomość
-
szczesliwa mamusiu trzymam kciuki!!!! Młody tez trzyma!!!
Arielka hahhahah chyba całe wiadro tej kapusty musiałabyś zjeśc hahahahah
Kurcze ludzie są jednak dziwni. Niby takie poszanowanie dla cięzarnych a tu dupaszczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
StyczniowaNadzieja wrote:co do konkursu dziewczynki vs chłopcy to u mnie ma być chłopak a nie ma nas na liscie
Jęśli to ktoś ogarnia to może wpisać (ja się w tym nie łapie) TP: 17.10.2015
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
A co do przepuszczania, w autobusie nie mam problemu, ludzie od razu podrywają się z miejsc. W większych sklepach jakoś nie trafiam na kolejki, zazwyczaj jedna lub dwie osoby stoją przede mną, ale ostatnio trafiłam na bazarku na małżeństwo, które stało przede mną. Mężczyzna przyglądał się mojemu brzuchowi, aż w końcu spytał: "Przepraszam, czy jest pani w ciąży? Proszę stanąć przed nami, bo my robimy większe zakupy, nie będzie pani tyle czekać". Było mi bardzo miło, jego żona też wydawała się taka sympatyczna i uśmiechnięta. Kupowali dla dzieci z przedszkola/szkoły kiełbaski na grilla. Jeszcze przy wyjściu życzyli z uśmiechem wszystkiego dobrego i miłego dnia. Aż przyjemnie obcować z takimi ludźmi!
agania, aanaa, green, madu, ZakręconaOna, IviQ, polkosia, ewwiel, stokrotka25, Little Frog, lojkalojka, Magnosia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Kilka dni się nie udzielałam bo w niedzielę pojechaliśmy do mojej mamy i brata, który wczoraj miał urodziny. Wróciliśmy wczoraj i cały wieczór spędziłam na obrabianiu warzyw, które mama dała mi ze swojego ogródka. Teraz możemy z córeczką wcinać świeże i zdrowe warzywka tj. sałata, szczypiorek, rzodkiewka, koperek, kalarepki, marchewki i pietruszkiwzięłam również młode buraczki to zrobię zupę botwinkową
A dziś wzięłam się za chałkę, która właśnie rośnie w misce... mam nadzieję, że wyjdzie pyszna bo córeczka chyba też nie może się doczekać, tak okłada mamę kopniakami
Nadrobiłam Was ale już nie będę się odnosiła bo w sumie i tak to pewnie nikogo nie interesuje
Agu ślicznie wyglądałaśWszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia! Samych cudowności
-
Hej piękne
kupiliśmy w końcu wczoraj szafę, jest cudowna- trzydrzwiowa i baaardzo pojemna
w związku z tym zabieram sie właśnie za przeglądanie ciuszków dla maluszka, które dostaliśmy. No i rodzi sie pytanie- jaki zakres rozmiarów szykować? Chodzi mi o to ze nie mam pojecia czy rozmiar np 68 noszą dzieci 3-miesięczne czy roczne? Chyba wystarczy jak będę miała naszykowane ciuszki na pierwsze pół roku? Będę wdzięczna za rady
-
styczniowa, dopisane
ja sie przed chwilą obudziłam. ni stąd ni zowąd drzemkę musiałam sobie zrobić..
estrella, pozazdrościć świeżych warzyw z własnej produkcji! też bym chciała!
aanaa, ja mam najwięcej 56 i 62. Mam również kilka 50 na wszelki wypadek i potem różne ilości 68 i 72 (ale tego to niezbyt dużo).Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 13:13
aanaa, estrella lubią tę wiadomość