Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
zakocona wrote:zakręcona, to życzę ci, żeby się po waszej myśli ułożyło!
madu, my też mamy pozaczynane seriale
ostatnio wałkowaliśmy "modern family". genialny serial 
!
Oglądałam!;p jesli lubisz w takim klimacie to polecam Parks and Recreation i The Office ale amerykański, brooklyn 9-9 tez jest niezłe, ale trzeba kilka odcinków przemęczyć
Z innych ostatnio zakochałam się w Sense8
21.10.2015 Leon
-
Jaroszka nie doszukuję się problemów tam gdzie ich nie ma:)Po prostu pytam czy którejś tak wyszły wyniki, bo widzę że dziewczyny są zorientowane w tym temacie tak jak np. Polkosia Czy to możliwe i czym może być spowodowane.
Sama się stresowałaś swoimi wynikami to chyba rozumiesz... Nikt Ci nie zarzucił że doszukujesz się nieprawidłowości na siłę.
Ja myślę że jest wszystko ok i w ogóle nie panikuję tylko pytam dziewczyn o zdanie, po to jest forum
Kubuś
Aniołek [*] 10 tc -
Mam tylko napisane, ze są obecne.polkosia wrote:Ile tych ciał masz, Agatka? Ja mam co 2 miesiąc ciała ketonowe w ilości 50 i to normalne. Wystarczy, że poprzedniego dnia wysilisz się bardziej lub zjesz zbyt mało w stosunku do tego, ile potrzebuje organizm i już trochę ciał się pokaże.
Moze faktycznie, ostatnio cos nie mam apetytu, wczoraj zjadłam na kolacje tylko kilka truskawek.
Pamiętam tylko, ze w pierwszej ciąży, przy cukrzycy pojawiły sie te ciała ketanowe
-
stokrotka25 wrote:Jaroszka nie doszukuję się problemów tam gdzie ich nie ma:)Po prostu pytam czy którejś tak wyszły wyniki, bo widzę że dziewczyny są zorientowane w tym temacie tak jak np. Polkosia Czy to możliwe i czym może być spowodowane.
Sama się stresowałaś swoimi wynikami to chyba rozumiesz... Nikt Ci nie zarzucił że doszukujesz się nieprawidłowości na siłę.
Ja myślę że jest wszystko ok i w ogóle nie panikuję tylko pytam dziewczyn o zdanie, po to jest forum
Jejku Stokrotka zupełnie zle odczytałas sens mojego posta. Nie napisałam wcale, żebyś nie doszukiwaka sie problemu tam gdzie go nie ma....zwyczajnie chciałam Cię uspokoić i chyba zauważyłas buzke na końcu ?
chodziło mi tylko o to, ze często mimo iż wszystko jest ok mamy taka tendencje do doszukiwania sie czegoś. Ja tak mam
Oczywiscie, ze sie stresowalam i naprawdę nie mislam nic złego na myśli i broń Boże nic Ci nie zarzucalam.
Wybacz jeśli Cię uraziłam ... Przecież bardzo interesowałam, sie Twoimi wynikami.
I tak to niestety wlasnie jest na forum kiedy nie możesz pogadać face to face .... Często mylnie odbiera sie czyjeś posty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 21:46
-
nick nieaktualny
-
ja widze ale mysle, ze z tygodnia na tydzień może byc bardziej nerwowo: ciezkie noce, zmęczenie, boleści, hormony itp robią swoje. Jak się tyle bab zbiera w jedym miejscu, którymi targają różne siły to nie ma opcji żeby było inaczej. Grunt to sobie zdawac z tego sprawę
jaroszka, zakocona, onka, Lucy7, IviQ lubią tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
Madu masz racje i mam nadzieje, ze większość z nas sobie z tego zdaje sprawę
Tak z innej beczki, jutro wraca moj maz i tak sie cieszę!!!! W tej ciazy strasznie czuła sie zrobiłam i chciałbym zeby non stop przy mnie byl jak go odwlozilam to wracając sie popłakałam....heh
madu lubi tę wiadomość
-
Nospe weź na prawdę i polz się jak cie pobolewa .
Jaroszka Ja tez w ciąży jakąś mega czuła osoba się zrobilam , zawsze byłam ale teraz to szok
Madu nie dziwnie brzmi , całkiem normalnie hehe wiem o co ci chodzi kochana , ja go chyba juz ululalam bo właśnie kopać przestał ale jest nisko usadzony i przez to mnie ciągnie do sikania: (❤
❤
-
Jaroszka, myśle, ze to nic dziwnego, ze potrzebujesz bliskoći męża, ja bym tez płakała jak by mój gdzieś pojechał na kilka dni, choć czasem tak jak np dzis zamieniamy może 2 zdania. Samam tez sie nie moge przemoc żeby do rodziców jechać na kilka dni.21.10.2015 Leon
-
Zakrecona juz leżę od kilki godzinek i wzięłam nospe, dziękuje
Madu, a ja mam rodziców i siostrę za ściana, ale akurat mama ma druga zmianę w pracy, a siora juz dwa dni siedzi u teściowej....
Chciałbym zeby tak mi zostało w stosunku do niego, bo powiem Wam, ze ja jestem straszna jedzą....
