Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Polkosia wyniki z żyły.
Wróciłam z brow baru z Sephory i mogę tylko polecić- w życiu nie miałam takich pięknych brwi!
Od razu lepiej się czuję 
Teraz biorę się za odsypianie nocki
Wczoraj zrobiłam pyszną zupę krem pomidorową ze świeżych pomidorów z grzankami z oliwą i czosnkiem- polecam jak ktoś nie ma pomysłu na obiad
mężowi smakowało bardzo, mi też, zostało jeszcze na dziś a najedliśmy się pod korek Link tutaj: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/pomidory/zupa_krem_pomidorowa/przepis.html
Dobranoc :*
ZakręconaOna, onka, Little Frog, szczesliwa_mamusia21 lubią tę wiadomość
kasiulka87
-
a właśnie wcięłam kanapeczki i Mała szaleje w brzuchu Chyba smakowało Chciałam Wam jeszcze napisać że odkąd biorę żelazo w odstępie kilku h od magnezu i popijam sokiem pomarańczowym do hemoglobina mi podskoczyła z 11,3 na 11,6. Więc załapuję się już w ciążowej normie
kasiulka87
-
Kasiulka, ale to się umawiasz w sklepie sephory, czy jak to wygląda?kasiulka87 wrote:Polkosia wyniki z żyły.
Wróciłam z brow baru z Sephory i mogę tylko polecić- w życiu nie miałam takich pięknych brwi! Od razu lepiej się czuję
Teraz biorę się za odsypianie nocki
Wczoraj zrobiłam pyszną zupę krem pomidorową ze świeżych pomidorów z grzankami z oliwą i czosnkiem- polecam jak ktoś nie ma pomysłu na obiad mężowi smakowało bardzo, mi też, zostało jeszcze na dziś a najedliśmy się pod korek Link tutaj: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/pomidory/zupa_krem_pomidorowa/przepis.html
Dobranoc :*
-
Dzieki ewalika, kolezanka chodzila do balisia wiec popytam,zreszta podobno bardzo fajny lekarz i przy porodach opanowany, bo np o lasatowiczu slyszalam ze jak cos sie dzieje to panikuje:D a o reszcie niestety nie slyszalam.ale to gyncentrum tez mozna rozwazyc,albo myslalam o centrum Danea w wapienicy,bylam tam kiedys na usg piersi i bylam bardzo zadowolona z podejscia lekarza.
-
Dzień dobry
,
nie dam rady Was nadrobić, może wieczorem się uda. Wczoraj dowiedziałam się, że Szymuś przyjdzie drogą przez cc. Dziś mam pierwsze zajęcia w szkole rodzenia i zastanawiam się, czy jest sens chodzić. Najwyżej ominę te zajęcia dotyczące porodu sn... Jak myślicie?
Pozdrawiam Was cieplutko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 14:40
Little Frog, szczesliwa_mamusia21, Wredotka, onka, Lexie lubią tę wiadomość
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
Magnosia - u mnie też być może będzie cc, ale nie wahałam się i od początku chodzę na wszystkie zajęcia na szkole rodzenia, na zajęciach można się dowiedzieć ciekawych rzeczy, nawet jeśli są zajęcia dotyczące porodu to często zmienia się temat na inny
Magnosia lubi tę wiadomość
-
Magnosia wrote:Agania, dzięki Czy u Ciebie decyzja o cc jest pewna? Jaka przyczyna? U mnie przebyta dość poważna histeroskopia operacyjna macicy.
Nie, cc nie jest pewne. Ja jestem po operacji kręgosłupa, na całej długości kręgosłupa (oprócz części szyjnej) mam wszczepione implanty po obu stronach kręgosłupa, w tym jakieś śruby i haczyki. Ortopeda napisał mi opinię, w której było napisane, że z powodu bólu kręgosłupa mogę nie dać rady być w jednej pozycji podczas porodu, a tam nie będzie czasu na odpoczywanie czy leżenie sobie. Ale napisał mi, że cc do rozważenia i ginekolog uważa, że wszystko się okaże podczas porodu.
-
Rozumiem Agania, najważniejsze, by wszystko przebiegło pomyślnie U mnie to już raczej pewne. Do wczoraj czekałam na decyzję, bo moja gin konsultowała mój przypadek z innymi lekarzami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 15:05
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
Bedzie dobrze, może uda się naturalnie i będziesz sie cieszyła, że się tak ułożyło. Ja do wczoraj czekałam z decyzją lekarzy. Wiem też, że już od 38 tygodnia będę w szpitalu, a od 32 tygodnia co tydzień będę musiała jeździć na ktg.Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
moja siostra w ub roku rodzila ale ze jest tez po operacji kregoslupa,jej doktor od razu napisal ze wskazania do cc,nawet nie bylo mowy o naturalnym,wiec moze powinnas bardziej gina ponaciskac ,u mnie wszystko sie wyjasni po 36 tyg po usg zobacza czy lozysko sie przesunelo wyzej, jesli tak to i tak poprosze o znieczulenie w kregoslup,bo z moimi problemami sobie nie wyobrazam tego bolu,dzis mialam pierwsze zajecia z hydroterapii na basenie w szpitalu,bylo nas 5 ciezarowek,bylo swietnie,w wodzie sie czulam jak piorko,gorzej jak wyszlam,ociezala i wykonczona,ciekawe jak bedzie jutro,cwiczenia lekkie i latwe bede juz miala do konca ciazy raz w tygodniu te zajecia :)pozdrowionkaagania wrote:Magnosia - to chociaż wiesz na czym stoisz, bo ja to całkowicie w zawieszeniu. No, ale będzie co ma być.
Aniołek-17/10/2016 11tc-serduszko przestalo bic 8tc -
Magnosia tylko problem jest taki, że ja się boję rodzić naturalnie. Boję się żeby nic mi się nie stało... ale ortopeda twierdzi, że bardziej tutaj chodzi o to, że mogę nie wytrzymać tej jednej pozycji niż o to, że coś może mi się stać. Na kolejnej wizycie porozmawiam o tym z ginekologiem i zobaczymy co mi powie.
-
Ja będę rodzic w Mysłowicach. Byłam ostatnio na zwiedzaniu porodówki i jestem mega pozytywnie nastawionaWredotka wrote:Mikejla - witamy! Ja porodu się boję, ale nie samego bólu tylko powikłań poporodowych.
U mnie już w 13 tygodniu na prenatalnym lekarz powiedział, że chłopak. Potem potwierdziła moja ginekolog. Na ostatnim prenatalnym nie dało się zobaczyć, ale moją ginekolog poprosiłam o sprawdzenie i zrobiła nam nawet zdjęcie Także chyba zostanie chłopak. Chociaż ja ubranka kupowałam takie uniwersalne. I też mam sporo na 56, ale więcej jednak na 62. I oczywiście byłam na tych zakupach w TKMaxx!
Ech,muszę wreszcie wybrać szpital w którym będę rodzić
Są tu jakieś dziewczyny ze Śląska?
-
Nynusia wrote:Ja będę rodzic w Mysłowicach. Byłam ostatnio na zwiedzaniu porodówki i jestem mega pozytywnie nastawiona
To może się spotkamy, bo też jestem aktualnie nastawiona na Mysłowice A chodzisz do ginekologa stamtąd? Byłaś już na szkole rodzenia?
-
Annhela muy to się z mężem,smielismy, ze to nasze dziecko to biedne, bo rodzice uczą sie na nim metoda prób i błędów.annggela wrote:Mnie tez przeraza wizja porodu, boje sie ze popekam
a potem pierwszego kontaktu z synkiem, ubieranie go itp. Na wiekszych dzieciach wprawe mam, on bedzie taki malutki i delikatny.
