Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ss co ty gadasz? Będziesz sie ciszyc z bólu spojenia? Chyba nie wiesz czym to ,,śmierdzi,, ja chodzę jakby mi ktoś koła wsadził miedzy nogi i przez ten ból zle sie czuję bo naprawde nie mogę robic wiele rzeczy chodzić,podnosić nóg czy nawet przy wstawaniu mnie boli,toż to szok .
Z pierwszą córcia w ogóle spojenie mnie nie bolało za to teraz chyba podwójnie:((
Także ciesz sie kochana ze tych boli nie miewaszWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2015, 23:09
-
SS kochana ale nie musi być wcale CC bo Cie spojenie nie boli:) niektóre laski wgle nic nie boli a rodzą SN , spokojnie bez stresu .
Ja tez czuje ruchy od 14 tyg te pierwsze a teraz juz szaleństwo mam w brzuszku i coraz wyżej , wczesniej miałam nisko dość a teraz mam aż do żołądka uczucie kopniakow ! Tez je wytrzymam , lepiej to niż się martwić: D -
annggela wrote:Kurcze zaczynam sie stresowac, caly czas mowicie ze was kopia dzieciaczki w zebra a ja jestem w 29 tc i najwyzej poczulam 4 cm nad pepkiem. Co prawda brzuch mam nisko i czuje go caly czas na dole. We wtorek mam ostatnie badanie zobaczymy co lekarz mi powie, stresa mam wielkiego a zarazem nie moge sie doczekac az zobacze swojego dziubaska.
4 cm nad pępkiem to idealnie, jakoś tak powinna sięgać macica, więc moim zdaniem nie ma powodu do stresu
Mnie też nie bolą kopniaczki, chociaż czasami są nieprzyjemne, bo to dziwne uczucie i potrafi wystraszyć... jak niespodziewanie brzuch się poruszyJednak nigdy nie bolało, przynajmniej nie nazwałabym tego bólem.
Ruchy czuję najczęściej w okolicach pępka, rzadziej też około 4 cm powyżej, a kopniak w żebro się zdarzył tylko wtedy, gdy byłam lekko pochylona do przodu (zgarbiona) - więc odległość do zebra była krótsza. Czasem kopie po bokach.
Generalnie jednak od 3-4 dni jest znacznie delikatniejszy, raczej nie kopie, a się wierci i przeciąga, więc podejrzewam, że ma coraz mniej miejsca albo zmienił pozycję. Możliwe, bo kilka dni temu nie mogłam zasnąć, bardzo się wierciłam i może sprowokowałam Arturka do zmiany pozycji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2015, 23:30
-
L wrócił. I teraz jest akcja poszukiwawcza telefonu znajomego bo zgubił chyba w taxi. Najs.. Od 40min nie śpię i ciekawe czy i o której uda mi się usnąć z powrotem.
Ja tam nie wiem jak i czy mnie boli spojenke. W niczym to mi nie przeszkadza ani mnie nie stresuje, że sn urodzić nie będę mogła. -
Dzień dobry! :-*
Spac nie moge juz od godziny,mały w brzuszku rozrabiaco do tych kopniaczkow,to są czasem mocne ale nie bolą.. To raczej takie dziwne uczucie
jedynie czasem kopnie w pęcherz to mam wrazenie jakbym sie zaraz posikac miala
Jak noc przezylyscie? U mnie taka duchota.. A ok 3 burza,która nie dala nic ochlodzenia,prawie cala noc nie spalam a powinnam,bylam mega zmeczona-wczoraj dostalismy wreszcie klucze do nowego mieszkanka!!!no i juz dzialalismy,caly dzien pakowania a wieczorem juz troche rozpakowywania
Jejuuuu,jak sie ciesze!!!Wreszcie sami i święty spokój!! Bo nie pisalam jeszcze o tym ale do kłopotów z bratem męza doszla jeszcze tesciowa,ktora ostatnio stala sie nieznosna!
No ale teraz mogą mnie w tyłek pocałowac!A jest tam miejsca tyyylleee.. Hahah!
Jak juz sie ogarniemy to zamawiam łózeczko i chyba mielibysmy wszysto do małego.. No oprocz pieluch..
Miłej niedzieli dziewczynki! :-*
Aaaa...sierpniowki juz 3 rozpakowane!Little Frog, Magnosia, BATTINKA, FreshMm, aanaa, jaroszka, szczesliwa_mamusia21, lili_madlen lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Lexie, to będzie święty spokójahhhh, zupełnie co innego mieszkać z kimś a mieszkać osobno
Co do imprez to ją też nie lubię jak mój wychodzi sam...rzadko, bo rzadko, ale jak idzie z takim swoim najlepszym kumplem to masakrajak byli młodsi, to pili prawie do granic możliwości, mój później wyjeżdżał za granicę i tylko raz na jakiś czas się spotykali, a później zostaliśmy para i jeszcze rzadziej maja okazję. Ale ten kumpel praktycznie niewiele zmienił. Niby ma jakąś łaskę, ale z imprezami nie skończył. Lubię go i w sumie nawet.się o niego martwie, bo kiedyś trzeba dorosnąć...
Kopniaczki są już silne, ale jeszcze bólu nie sprawiająno i to mnie cieszy
A i też nie wiem co to ten ból spojenia, ale mam do tematu podobne podejście jak Zakocona
Mężu wczoraj pomyl okna, ją mniej więcej ogarnelam mieszkanie, ale jutro dopne na ostatni guzik porządki, bo w końcu wyjezdzamy! Normalnie chyba miesiąc temu wydawało mi się to być bardziej realne niż dziś
U mnie dziś od rana słoneczko, ją leże sobie w łóżku że śniadaniemjaroszka, Lexie lubią tę wiadomość
-
Witam się.
Zakocona jak mój mąż wychodzi na piwko to tez mam zarwaną noc,zawsze juz tak mam ze nie mogę spać i nic na to nie poradzę
Lexie super ze juz jesteście,,na swoim,, na pewno psychicznie odżyjecie a teraz to wam się przyda,zaraz będzie maluszek na świecie i będzie tak jak być powinno)
Mówicie ze sierpniowki sie rozpakowuja? Kurde ale za to lipcówki to oporne kobiety bo coś tam słabo idzie...
Juz niedługo MY zleci niewiadomo kiedy.
Ja teraz myślę kiedy te 7mcy zleciało juz tylko dwa a może i trochę mniej
Mi dr ,,przepowiedział,, na wrzesień także tak się nastawiam na połowę września. Ten mój dr sie nie myli raczejno zobaczymy.
jaroszka, Lexie lubią tę wiadomość
-
Jak spojenie boli, to nie oznacza, że się biodra rozchodzą... Nie wiem skąd to wzięłyście. Może warto poczytać o tym, a nie panikować. Ja tam z żadnego bólu bym się nie cieszyła... Tak samo z tymi kopniakami w żebra. Rety! Ja czuję bardzo słabo ruchy ostatnio, a wszystko jest OK. Każda z nas przechodzi to inaczej i nie ma co schizować.
zakocona, agania, jaroszka, Blondik, ZakręconaOna, lili_madlen, BATTINKA, ~Rewianka~ lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Polkosia to ma takie zdrowe podejście do wszystkiego! Mogłabys mnie obdarować trochę tym rozsądkiem, bo czasem sama ze sobą nie wyrabiam....z tym wiecznym stresem, panikowaniem, zamartwianiem sie....ehhh w pracy tak samo....jak tu żyć???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2015, 09:59
polkosia lubi tę wiadomość
-
Hej mamusie
Witam się i ja i to w trzydzieche
A to mój brzusio
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a7680d1ecd4d.jpgannggela, zakocona, Blondik, Little Frog, aanaa, Maximmum, Muffinka1019, Natka88, jaroszka, szczesliwa_mamusia21, paula1, lili_madlen, BATTINKA, Aguś26, agaton, onka, Bąbelek, Lexie lubią tę wiadomość
-
Dokladnie tak jak poklosia mówi, co ma bol spojenia do możliwości porodu. Spojenie jak boli to jest problem, a nie radość. Moja gin powiedziała, zeby uważać aby spojenie za bardzo się nie rozeszlo i zeby sie oszczędzać, bo bol czasami jest straszny i ze po porodzie będę nosić specjalny pas.
polkosia lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry wszystkim
Nynusia brzusio cudny
Ja dzisiaj oficjalnie zaczęłam III trymestr chociaż na piątkowym usg termin porodu wyszedł wczesniej tak jakby mały był kilka dni starszy .
Najważniejsze że rośnie i jest wszystko okNynusia lubi tę wiadomość
-
Haha, ja po prostu czasem też miewałam schizy, a potem zawsze okazywało się, że bez powodu... Więc jakoś tak teraz staram się myśleć racjonalnie
Pomimo, że to pierwsza moja ciąża na takim etapie i wszystko jest dla mnie nowością
Nie ma sensu się denerwować, bo dziecko wszystko czuje i tyle. Ja bym bardzo chciała mieć wesołą córkę, a nie wiecznie zapłakaną
Pewnie nie ma reguły, ale ja byłam wpadką i moja mama bardzo mnie nie chciała i płakała non-stop. I ja teraz też taka beksa jestem.
jaroszka lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn