Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Bąbelek - ja żadnego nie kupiłam, wszystkie dostałam. Nie wiem tak naprawdę ile się przyda, bo skąd mam wiedzieć
i na jesień polarkowy jest jeden, ale on taki cienki to raczej na cieplejsze dni, ale ja mam termin końcem października to pewnie się przeciągnie i na listopad, zanim wyjdziemy na dwór to połowa listopada i już jesieni nie będzie i trzeba będzie zimowy ubierać
-
jaroszka wrote:Po co Wam tyle tych kombinezonow? Kurtek na zimę tez macie tyle dla siebie?
Pytam, bo moze ja o czymś nie wiem?
No i wydaje mi się, że Hania więcej w polarowych "pochodzi" bo tu zimy raczej łagodne, a po za tym to w lumpkach kupuję i kosztują grosze a piękne jak nowe więc "grzech nie kupić"Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 17:43
Robimy drugiego Dziedzica
-
Oglądaliśmy z B w sobotę kabarety i tam był fajny skecz o kobiecie i mężczyźnie na zakupach
Tak odnośnie "grzech nie kupić"
https://www.youtube.com/watch?v=KmIDeQIZ2hI
Jaroszka ja jestem uzależniona od lumpków bo i po co mam przepłacać w galeriach jak można za bezczen czasem coś upolować
Idę obiadek dla niemałża robić
A po obiadku jedziemy po komodę dla HankiWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 17:54
jaroszka lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
hej kochane ! Wpadlam na chwilke do was , mam nadzieje ze wszystko dobrze , oj nie wiem kiedy ja to ponadrabiam !
Powiem wam tylko ze kupilismy dzis wozek
I oczywiscie tak jak wrozylam pogoda sie u nas zepsula , ale to bylo do przewidzenia
Narazie mam maraton i tyle zajec ze nie wiem za co sie zabrac
Milego dnia , buziaczki dla was i maluszkow ! Trzymajcie sie :*jaroszka, Bąbelek, annggela, lojkalojka, BATTINKA, Lexie, estrella lubią tę wiadomość
-
Jaroszka ja tez mam jedna kurtkę zimowa,ktora tak lubię,ze nawet jakbym miała inne to bym nie chodzila,zreszta mam Male mieszkanie i nie mam gdzie trzymac tylu ciuchów;) a moja dzidzia ma w sumie jeden zimowy kombinezon, niedawno kupiłam,bo wczesniej kupiłam taki fajny cieplutki,wydawalo mu sie ze w 3 m-ce Balbina osiągnie taka wielkość,a potem sie okazali,ze wypadnie jej go nosić w lipcu chyba haha:D takie mam oko:P
Ale ja wszystkie ciuszki w ciucholandzie kupuje,bo nie wydoliłabym kupować ciuchu nowe,z których dziecko w 2-3 m-ce wyrasta:) wszystkie mam albo z ciucholandu,albo pożyczone,albo takie co dostałam:)
A ja dzisiaj musze wam smaka zrobić,bo zrobiłam deserki tiramisu:) wersja dla leniuszkow,czyli biszkopty maczane w kawie,na to maskarpone z cukrem i kakao:) zaraz będę jadła
Moze ktoras tez najdzie ochota,a takie to proste do zrobienia:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 17:58
jaroszka lubi tę wiadomość
-
PauLLa wrote:
Domika czary???
Aż nie mogę się doczekać kolejnego usg:D
Ciuszki dla maleństwa mam raczej takie unisex (z niewielkim odchyleniem w kierunku fioletu i różu). Muszę się powstrzymywać, żeby nie kupować za wiele, najchętniej bym kupiła co tylko można. Ciągle tylko myślę o nowej komodzie i gdzie ustawić łóżeczko. Syndrom wicia gniazda mnie dopadł.