Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rany, ale niepotrzebna wymiana zdań....przeciez zakocona ma swój biznes, nie moze przestać go prowadzić....poza tym zawsze lepiej bedzie dziecku z matka, nawet kilka godzin w pracy ( ale takiej luźnej jak ma zakocona) niż w żłobku....
A to, ze bezpieczeństwo jest dla niej ważne to akurat rozumiem, bo dla mnie tez. Zwłaszcza, ze zamierzam duzo jeździć z małym.
Poza tym każda z nas ma inne priorytety i skupmy sie na miłych rozmowach, a nie na takich ostrych konwersacjach, bo szczerze aż niefajnie sie to czyta....;/aanaa, zakocona, ss lubią tę wiadomość
-
Czy w prywatnych firmach tez przysługuje urlop ojcowski- nie mylić z tacierzynski? Czy to tylko cos dla państwowej jak np wczasy pod grusza?
Leżę sobie właśnie i odpoczywam po pracy. Poszłam dzis pierwszy raz od miesiąca, i niestety, strasznie mi ciężko usiedzieć 8h, nawet ze spacerami w przerwach. Nogi mi spuchły a mala sie strasznie rozpychała po żebrach. Wzięłam dwa dni urlopu, a potem molestuje lekarza o zwolnienieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 19:08
-
polkosia wrote:65 to malutko, ale nie ma norm, żeby przed posiłkiem jakieś konkretne były. Ja mierzę tylko 1h po posiłku. Oczywiście z ciekawości, bo cukrzycy nie mam. Ale przy 65 trzeba coś już jeść i nie dziwię się, że głodna jesteś.
polkosia - a powiedz mi, ile pokazuje Ci gukometr po posiłku?
ciekawa jestem jak to wygląda u zdrowych mamuś
-
polkosia, dlaczego przestaną ci macierzyński wypłacać? Przecież ojcu przysługują dwa tygodnie jak psu micha do odbioru w ciągu roku po urodzeniu malucha i/lub adopcji/rodziny zastępczej. Przynajmniej tak kojarzę, chyba, że jakoś inaczej to się liczy, jak się jest na DG.
aanaa, mój L jest w prywatnej firmie, przysługuje mu tacierzyński. -
linka220 wrote:hej dziewczyny
Ja kupuję maxi cosi... ale do wózka firmy Holland, wszystkie firmy mają swoje foteliki ale również oferują 3w1 z fotelikiem maxi cosi i to tylko 100 zł drożej. One nie są drogie, a mają najwięcej punktów w testach bezpieczeństwa, więc myślę, że to nie problem
możesz podesłać linka gdzie można poczytać o tym? -
ola.321 wrote:polkosia - a powiedz mi, ile pokazuje Ci gukometr po posiłku?
ciekawa jestem jak to wygląda u zdrowych mamuś
A różnie, zależy co zjem. Po pomidorówce z ryżem mam 80-90, a po pizzy 110-120. Tylko ze 2-3 razy przekroczyłam na 124 czy 125, ale to po wielkim obżarstwie. Zazwyczaj koło 100 mam.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Zakocona, ja nie wiem dokładnie. Wiem jedynie, że nie opłaca się, by mąż brał tacierzyński, bo niby macierzyński + tacierzyński to maksymalnie 12 miesięcy razem, a nie że dodatkowo dolicza się tacierzyński do roku macierzyńskiego. Tak mi ktoś to tłumaczył i tak zakodowałam.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
polkosia, ale mi chodziło o ten dwutygodniowy tacierzyński
Ten taki, co to każdemu ojcu po urodzeniu przysługuje. Damn właśnie zobaczyłam, że on się ojcowski nazywa. W firmie u L też tacierzyński klepią
http://babyonline.pl/urlop-tacierzynski-i-ojcowski,prawa-kobiety-w-ciazy-artykul,15227,r1p1.htmlZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
Dokładnie tak jest z tacierzynskim, jak ojciec go weźmie to matka wraca do pracy. Ale jest jeszcze urlop ojcowski- 2 tyg chyba właśnie dla każdego tatusia. Po prostu do urlopu rocznego dodaje sie te dwa tyg. Tylko mi się wstac do kompa nie chce żeby sie upewnić czy na pewno kazdemu
-
Apropo wyglądu w ciąży, mnie też każdy mówił, że dziewczynka no i faktycznie, z resztą my też tak czuliśmy, chociaż ja do ostatniego momentu wierzyłam, że mały facio
Też nie zauważyłam, żebym zbrzydła za bardzo, raczej chyba jestem jaka byłam. Nawet mi mówią, że ślicznie wyglądam więc nie wiem jak oni to odczytują
Jeśli chodzi o robienie różnych rzeczy w trakcie ciąży i po porodzie...mnie nikt nie oszczędza od samego początku (nie to, żebym chciała), koleżanka mnie nawet wkurwia za przeproszeniem, siedzi sobie pinda z córką na lodach i mówi do mnie : "idź po serwetki bo mi sie tak nie chce..." i to nie jeden raz! Albo chodź mnie odprowadź, toż pewnego razu jej mówię patrz jak wyglądam, źle się czuje. Stwierdziłam, że od teraz mimo, że czuję się super, będę zwalać na to, że źle się czuje - a co, mnie kurwa nikt nie oszczędza nawet z nerwami, więc te 3 ostatnie miesiące mogę poudawać, należy mi sie, a co!