Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Domyślam się ze o mnie chodzi, no cóż w nawyk mi nie wejdzie bo pisać owszem, daje upust emocjom czasem bo nie każdy potrafi się opanować, jednak najciemniej pod latarnią wydawało mi się ze nie jest tego tak dużo. To forum zaczęłam traktować jako rozmowy z koleżankami może mój błąd, jednak zacznę się hamować
-
jaroszka wrote:Tak dziewczyny wybaczcie i odwiedzajcie nas częściej !!!
Agaton Ja tez mam ciągle mokro w majtkach , no masakra jakas to jestale jeszcze nigdy nic prócz kropki na majtkach mimo wkładki nie znalazłam a Tobie aż sukienka to hardocore ! :o
A cycuchami jasne , ze tak ... Lepiej na luz wrzucić , mleko będzie na pewno:) każda kobieta inna jest .
A co do wyglądu w ciąży to Ja czuje się gruba , bardzo nogi mi utyly , na prawdę mega bardzo wiec juz źle na moje samopoczucie to wpływa: (
A tak dodatkowo syfy na twarzy których w życiu nie miałam: ( wiec czuje się mega brzydko a włosów w ciąży mam piec na krzyż i jeszcze wypadają jak szalone ! -
agaton wrote:Ja właśnie się mialam pytać,bo ja cyce tez mam suche,zero siary,ale jak mówicie,ze to normalne i ze mleko będę miała to daje na luz;) ja mam za to wiecznie gacie mokre hehe,dzisiaj jak szlam to nawet mi sukienka przemokla,mowie wam,ale wstyd,dobrze,ze to blisko domu;)
Ja się o dziecko starałam jakies pól roku,ale codziennie dziękuję Bogu,ze mu dal to szczęście i modle sie za ludzi,którzy nie mogą sie tego cudu doczekać. Jest tylu wspaniałych ludzi,którzy nie mogą,a tylu,którzy mogą,a nie powinni...
Wiecie co,ja ogólnie wyglądam bardzo dobrze w ciąży i każdy mi mówi,ze na pewno chłopak,ale włosy mi strasznie się przerzedziły. Macie tez tak?
Ja tez non toper nachy mokre.....straszny dyskomfort....widzisz agaton nam z innej dziurki leci poprostu
Nie zauważyłam u siebie zeby mi sie włosy przerzedzily, wręcz odwrotnie.
Dziecko wysysa z nas bardzo duzo, wiec to jak najbardziej normalna dolegliwość.agaton lubi tę wiadomość
-
hej Dziewczyny
do słodkich mamuś - chyba sobie za bardzo pozwalam ostatniomam taki apetyt że szok! i szczególnie na obiad lub kolację przekraczam 120 (oczywiście nie codziennie ale bywa że mam 130-kilka i raz miałam 145
)
Czy tylko ja tak mam??
a ja zaczynałam na ovu ale od wątków dla mamuś które poroniły, więc na belly się tylko przeniosłam
zakocona - bardzo fajny pomysł z tym umieszczeniem tabelki na pierwszej stronie, tylko czy tak się da zrobić??
A Małgorzatka się udziela na FB? a obiecywała że nigdzie z tego wątku się nie wybiera. Mało tego martwiłam się o nią co się dzieje przez długi czas...
-
Mikejla wrote:No tylko teraz mi głupio pisać o tym co pisalysmy tak na luzie, bo niby to forum, ale ja już jako czat chyba to wzięłam...
Rozumiem Cię, bo mam podobne odczucia. Żeśmy sie za bardzo wyluzowaly w swoim gronie i dla koleżanek mniej aktywnych te nasze rozmowy moga byc dość rażące...ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
i w sumie jak tak teraz pomyślę to racja...mam takiego kolegę, który ma żonę, która...jest chyba już w końcówce 8 miesiąca a klnie jak szewc. Nasza wspólna kumpela mówiła mi, że jak robią z nimi grilla to nie da się jej słuchać, non stop opowiada o tym, jakby to tej zaje**ła, czy tamtej, albo temu itd, ciągle gada o bójkach z liceum, co drugie słowo wiadomo co...to tak teraz sobie tak pomyślę, że ja tak nawijałam to aż mi cholera wstyd.
-
Mi tam te wasze rozmowy nie przeszkadzały,ale im mniej bluzgów tym lepiej,szczególnie pod katem naszych bobasow:) ja to nie mogę jak ktos przy dziecku klnie! Noz sie w kieszeni otwiera,potem sie dziwić,ze pierwsze slowo dziecka to k***a... - to nie a propos waszych rozmów tylko juz takie zyciowa dywagacja;)
Zakręcona,ja nie nosze wkladek. Podmywam sie często,szczególnie jak teraz jestemy we troje,ja,Balbina i hemoroid;) i zmieniam gacie,ze nie nadążam z praniem;p ale chyba musze sobie kupic wkladki bo siara niezla;)
Jaroszka,no nam z cyców w gacie leci hehe;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 17:29
jaroszka lubi tę wiadomość
-
Agaton no ja na głos nie przeklinam w domu tymbardziej kurde się dziwię ze.tu się tak rozkręcilam. Gdzie ja bym przy mamie...czy babci. No nic skoro na żywo tego nie robię to pisać tez nie musze i koniec.
Co do wkładek ja noszę bo bez tego ani rusz ale mam ze sobą wszędzie chusteczki nawilżające no i w domu oczywiście też się podmywam często -
Agaton ja bez wkładki ani rusz zmieniam średnio 5razy dziennie bo tak przemakam o mamooo... gdyby nie wkładka to bym mokre plamy chyba zostawiła...
A ci do listy na pierwszej stronie
Zakocona jak podczytywalam inny wątek to któraś z dziewczyn pisała do administratora żeby przenieść post może warto spróbować?
zakocona, Magnosia lubią tę wiadomość