Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
~Rewianka~ wrote:Polkosiu, mam do Ciebie pytanko, jeśli można.
Zrobiłam dziś morfologię i wyszły mi leukocyty i neutrofile sporo powyżej normy... Ty pisałaś chyba wczoraj, że też miałaś problem z leukocytami.
Możesz mi powiedzieć, jakie miałaś te wyniki, i co na to lekarz?
Moja jest na urlopie i nie mogę jej nawet zapytać, a wizytę mam dopiero za 2 tygodnie i trochę panikuję
Leukocyty mam 11,6 (norma od 3,8 do 10)
Neutrofile mam 8,48 (norma od 2,5 do 7,00)
Dziewczyny, jeżeli też macie podobnie, to proszę dajcie znać, czy to powód do zmartwień
Z góry dzięki wielkie!
Rewianka nic sie nie martw takie wyniki sa zupelnie naturalne w ciąży, a ty lekko przekraczasz normę dla nieciężarnej kobiety. Ja co prawda leukocyty w normie, ale neutrofile podwyzszeone.~Rewianka~ lubi tę wiadomość
-
~Rewianka~ wrote:Polkosiu, mam do Ciebie pytanko, jeśli można.
Zrobiłam dziś morfologię i wyszły mi leukocyty i neutrofile sporo powyżej normy... Ty pisałaś chyba wczoraj, że też miałaś problem z leukocytami.
Możesz mi powiedzieć, jakie miałaś te wyniki, i co na to lekarz?
Moja jest na urlopie i nie mogę jej nawet zapytać, a wizytę mam dopiero za 2 tygodnie i trochę panikuję
Leukocyty mam 11,6 (norma od 3,8 do 10)
Neutrofile mam 8,48 (norma od 2,5 do 7,00)
Dziewczyny, jeżeli też macie podobnie, to proszę dajcie znać, czy to powód do zmartwień
Z góry dzięki wielkie!
Mam praktycznie te same wartosci, a leukocytów nawet więcej i podobno to dobre wynikiTa norma do 10 nie obowiązuje w ciąży! W ciąży jest do 14
jaroszka, ZakręconaOna, ~Rewianka~ lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
szczesliwa_mamusia21 wrote:Uf nie jestem sama !
Mika dokladnie tak jak angela pisze , ale pamietaj masz nas i zawsze mozesz sie wydgadac !
Angelaa tylko sie nie denerwuj , moze cos sie wydarzylo ze nie mogl zrobic obiadu ?
Pogadajcie ale nie stresuj tylko , poloz sie i odpocznij sobie a maz na pewno przyjdzie i sie do was przytuli ;*
Obiad zrobil dla siebie i synka... Wkurzony na mnie jest ze nie jestem mila dla mlodego ktory sie nie slucha. Powiedzialam, ze olewam od teraz i nie bede sie martwic czy mu zimno i ze ciagle slodkie je a malo normalnych posilkow. Maz wywala kase na swoje uzaleznienie a nie pracuje i zawsze nam kasy brakuje bo sie rozrzuca tu i tam, kupilam mu tel 2 dni temu, kupilismy aparat, poplacilam zalegle rachunki... Pare tys poszlo w pizdu i nie chce wysztkiego wydawac, chce zostawic sobie z cos na czarna godzine a on tego nie rozumie, mowi ze jak on dostanie zwrot podatku w pazdzierniku to tez cos kupi, ale co mi po tym? Ja chce miec cos na koncie a nie wydawac na jego zachcianki... Siedzi na kuroniowce ale co z tego, jakby byl oszczedny to by bylo ok ale ze nie jest to niech szuka pracy
-
No czyli to calkiem normalne , no i przyjemne jednoczesnie
angeela , no nawet nie wiem co Ci powiedziec ... faktycznie lepiej miec cos na czarna godzine a nie tylko wydawac jeszcze jak mowisz ze ze nie pracuje , ale moze to za jakis czas do niego dojdzie, moze jak Dorianek sie urodzi wtedy zacznie myslec inaczej , a tymczasem kochana staraj sie nie denerwowac i nie smucic , choc wiem ze to trudne:*
jaroszka to chyba takie cos ze jak stracisz prace to jestes tak jakby pod ochrona ? I dostajesz zasilek taka kuruniowka zeby miec dochod jakis, tak mi sie wydaje ale moze niech angela napisze bo ja tylko cos slyszlalam wiec nawet nie wiem czy to dobrze zrouzmialamWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 21:25
annggela lubi tę wiadomość
-
Angela doskonale.cie rozumiem, ja też do tej pory zawsze miałam choćby kilka stów na czarną godzinę! wiec tez bym tak zrobiła, czekam aż u nas się coś poprawi i będę mogła zacząć odkładać! Czekaj bo Zapomniałam, ten młody to syn twojego męża z poprzedniego Związku czy coś mi.się pomyliło?
-
Tak mlody to z poprzedniego zwiazku, a maz jak w Pl chlal od rana piwo to jak wrocilismy tu zaczal palic a nie palil 8 miesiecy a to wychodzi pare stow tyg, tez pieniadz.. Ja jestem tez rozrzutna, ale teraz maly w drodze i trzeba miec leb na karku, mam dosc tego , ze zawsze nam brakowalo bo kasa na prawo i lewo leciala.
Kuroniowka to zasilek dla bezrobotnych, co prawda tu lepszy niz w pl, bo dajemy rade oplacic wszystkie rachunki lacznie z kredytem na auto i jeszcze na zycie zostaje, inny czlowiek by i z tego odlozyl cos..
Edit : tu dostal na 2 lata, dupy nie urywa bo jak pracowal to mial prawie 10 tys wiecej, chce isc na kurs C+E prawko ale to jak dostanie zwrot... Juz chcialam mu kase dac abym miala spokoj ale on mowi, ze nie chce mnie samej zostawiac.. Co prawda boje sie sama w domu byc, lęki mam...bym go z checia pogonila, za duzo czasu razem spedzamy dzien w dzien razem od paru mies:/ problem w tym ze my nie mozemy dlugo bez pracy siedziec, lubimy aktywny tryb zycia i ciagle byc w ruchu.. Poki jest jak jest nic sie nie zmieniWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 21:39