X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 18 lutego 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie siedzę cicho, poza mężem nikt nie wie. Córa może się domyśla, bo widzi jakie strony oglądam, zerka na forum, ale udaje lub rzeczywiście nie wie, o co chodzi. ;)

    Aguś26 lubi tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 18 lutego 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim ja też mam koleżankę, która urodziła mając 20 lat zaraz po urodzeniu dziecka (dokładnie jakiś miesiąc po) zostawiła je ze swoimi rodzicami a sama z chłopakiem pojechała na wyjazd 2tygodniowy w góry :/ A mam jeszcze drugą znajomą, która urodziła dzidzie mając 18lat i świata poza nim nie widzi - to chyba zależy od tego czy się włączy instynkt macierzyński :)
    Ja odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży kocham wszystkie maluchy, nawet jednego takiego, którego wcześniej jakby mogła to bym udusiła :D

    aanaa, Kasia82, Małgorzatka, Kaśku, Bunia86 lubią tę wiadomość


    l22nhdgeccid541p.png
  • Asieńka_86 Autorytet
    Postów: 687 1005

    Wysłany: 18 lutego 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wie maz i moja dentystka ale w sobote po wizycie planujemy powiedziec dzieciom i rodzicom

    Kasia82, Fatim, Kaśku lubią tę wiadomość

    Nasze kochane szczęście :)f2wli09kw6x0pxt3.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 18 lutego 2015, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba poczekam jeszcze z 2-3 tygodnie. Powiem rodzicom po pierwszym usg, będę wtedy spokojniejsza. Choć strasznie mnie kusi, aby powiedzieć mojej mamie. Jesteśmy bardzo blisko, często się widujemy, bo pracujemy razem i jakoś tak głupio się czuję, że ona nie wie. Może chociaż jej powiedzieć?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 14:33

    polkosia, Kaśku lubią tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Asieńka_86 Autorytet
    Postów: 687 1005

    Wysłany: 18 lutego 2015, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja moge powiedziec z wlasnego doswiadczenia... Zostalam mama w wieku 19 niespelna lat. Dzidzia byla bardzo wyczekuwana i wystarana, cieszylusmy sie z mezem ogromnie. Nie powiem bylo ciezko, ale teraz radzimy sobie niekiedy lepiej niz ci co z nas drwili. Po dwoch latach pistanowilismy ze trzeba pomyslec o rodzenstwie zeby byla niewielka roznica wieku i oto mamy juz odchowane lobuzy dwa.va ze kochamy dzieci, maz zawsze chcial miec wiecej i mamy ustabilizowana sytuacje to zapragnwlusmy trzeciegi i tak oto rosnie mala fasolka. Kiedys troche sie wstydzilam mojej sytuacji choc calkowiciechcianej i zaplanowanej, ale teraz wiem ze jestem szczesciara i dumba jestem z moich szkrabow

    aanaa, Małgorzatka, FreshMm, paula1, Kaśku, Bunia86, Mo_niczka, soraya lubią tę wiadomość

    Nasze kochane szczęście :)f2wli09kw6x0pxt3.png
  • aanaa Autorytet
    Postów: 1274 2231

    Wysłany: 18 lutego 2015, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam wizytę na początku marca, czekamy z mówieniem rodzinie do czasu zobaczenia serduszka. Dłużej nie wytrzymam :)

    Kasia82, Małgorzatka, polkosia, Kaśku lubią tę wiadomość

    iv09hdge6yql001e.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 18 lutego 2015, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aanaa wrote:
    ja mam wizytę na początku marca, czekamy z mówieniem rodzinie do czasu zobaczenia serduszka. Dłużej nie wytrzymam :)

    Tak byłoby najrozsądniej. Też bym chciała wytrzymać do pierwszego bicia serduszka. Moja mama ma urodziny i imieniny za trzy tygodnie. Miałaby cudowną niespodziankę. Już słyszę ten pisk radości. ;) Chyba jednak warto poczekać.

    Kaśku lubi tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • zetaaa Autorytet
    Postów: 693 524

    Wysłany: 18 lutego 2015, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mieszkam w irlandi.chce pokazac siostrze i tacie dopiero jak urodze przez skupa dziecko hahaha..ale jaja

    Kasia82 lubi tę wiadomość

    f2w39n73ppbyifp9.png[/url]
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 18 lutego 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asieńka i ja Cię popieram, ja chciałam już dawno dzidzi ( z moim M jesteśmy razem 7 lat)ale niestety nie mieliśmy zbyt dobrej sytuacji finansowej na to. Teraz gdy tylko sytuacja się poprawiła zaraz podjęliśmy decyzje o ślubie mieszkaniu i dzidzi, myśleliśmy, że na dzidzię trochę poczekamy a tu taka niespodzianka!!
    Najlepsze jest to, że moja mama nadal uważa, że na to jest za wcześnie (ja mam 25lat mój 28lat) ona mnie urodziła mając 38lat :o i chyba stąd te poglądy...

    Kasia82, FreshMm lubią tę wiadomość


    l22nhdgeccid541p.png
  • melenaxoxox Autorytet
    Postów: 692 182

    Wysłany: 18 lutego 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co tam u was kochane?

    l22nqps6zs1m82ws.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 18 lutego 2015, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynusia wrote:
    Asieńka i ja Cię popieram, ja chciałam już dawno dzidzi ( z moim M jesteśmy razem 7 lat)ale niestety nie mieliśmy zbyt dobrej sytuacji finansowej na to. Teraz gdy tylko sytuacja się poprawiła zaraz podjęliśmy decyzje o ślubie mieszkaniu i dzidzi, myśleliśmy, że na dzidzię trochę poczekamy a tu taka niespodzianka!!
    Najlepsze jest to, że moja mama nadal uważa, że na to jest za wcześnie (ja mam 25lat mój 28lat) ona mnie urodziła mając 38lat :o i chyba stąd te poglądy...

    Za wcześnie? Na pewno nie z biologicznego punktu widzenia, a jeśli bardzo tego chcecie i okoliczności są sprzyjające, to nie ma na co czekać. Gdy moja córcia się urodziła, miałam prawie 24 lata, a mój mąż prawie 27. To był idealny czas. Teraz mamy już odchowaną córkę i czekamy na drugiego maluszka. Mamy kilka lat więcej, więc moje macierzyństwo na pewno będzie bardziej dojrzałe, ale to wcześniejsze też było pasmem cudownych chwil.

    Małgorzatka, Kaśku lubią tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 18 lutego 2015, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia82 moja mamusia jest z tych co uważają, że najpierw ma być huczne wesele potem mieszkanie a potem dziecko.

    A jak Cię nie stać na huczne wesele to nie miej rodziny :)

    No cóż, gdyby mój tata jeszcze żył na pewno miałabym poparcie z jego strony, ale najważniejsze jest dla mnie nasze szczęście i mało mnie obchodzi czy moja mama się cieszy czy nie:)

    Kasia82, Kaśku lubią tę wiadomość


    l22nhdgeccid541p.png
  • aanaa Autorytet
    Postów: 1274 2231

    Wysłany: 18 lutego 2015, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to u mnie całkiem odwrotnie. Gdy zebraliśmy naszych rodziców, żeby im powiedzieć kiedy ślub i takie tam, to nie dali nam dojść do słowa mówiąc że ślub ślubem, mamy robić wnuki :)

    FreshMm, Natka88, Kaśku lubią tę wiadomość

    iv09hdge6yql001e.png
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 18 lutego 2015, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie neguję młodych matek, chodzi mi raczej o jej konkretna sytuację i fakt, że od niedwana jest z tym chłopakiem więc to raczej trudna sytuacja dla niej ;) poza tym jest taką dziecinną osobą, będzie musiała się ogarnąć trochę, ale dobrze jej życzę :)
    Oj mnie migrena coś łapie :(

    Kasia82, Małgorzatka, Nynusia lubią tę wiadomość

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 18 lutego 2015, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim wrote:
    Nie neguję młodych matek, chodzi mi raczej o jej konkretna sytuację i fakt, że od niedwana jest z tym chłopakiem więc to raczej trudna sytuacja dla niej ;) poza tym jest taką dziecinną osobą, będzie musiała się ogarnąć trochę, ale dobrze jej życzę :)
    Oj mnie migrena coś łapie :(

    Wiecie co, różnie z tym bywa. Ja zaszłam w pierwszą ciążę w rocznicę naszego związku. Rok to niedużo, ale my już od początku byliśmy przekonani, że to jest "to" i mieliśmy plany na przyszłość. Przyspieszyły się trochę, bo mieliśmy wziąć ślub rok czy dwa lata później. Ominęły nas zaręczymy w Barcelonie, ale nie żałuję. W grudniu tego roku będziemy mieć 10. rocznicę ślubu, mieliśmy z tej okazji załatwić sobie wyjątkowy wyjazd, pewnie do mojego ukochanego Paryża. W końcu jednak nie pojedziemy, bo mamy termin na październik. :) Coś te wyjazdy nam nie po drodze. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 15:08

    Małgorzatka, Kaśku lubią tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Małgorzatka Autorytet
    Postów: 1245 1705

    Wysłany: 18 lutego 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ale naskrobałyście ;) Ja kochane zrobiłam robotę i wyszłam z dzieciaczkami i czuję się świetnie :) U nas jest Wiosna !!! Młodsza Córa bez kurtki biegała , słoneczko świeci no cudnie :) :) :)

    Arielka heh mowią że wieczorne mdłości to na chłopca to może akurat P :P: P żartuję oczywiście ja tam nie wierzę w takie gadanie :P też mam jak doprowadzę się do głodu to cierpię ;) najlepiej jeść co 2-3h mało ale często ;)

    Asieńka nie jesteś sama moje libido też jest równe zeru co już pisałam wcześniej także myslę że nam minie :D kiedyś ;)
    Ja też zostałam mamą w wieku 20 lat i nie żałuję i nigdy nie będę . Córcia była planowana a obydwoje wiedzieliśmy czego chcemy ;) po 1,5 roku urodziła się druga Iskierka także wyczekana, planowana . Nigdy nie uważałam się za złą mamę choć wiem że popełniałam błędy ... Wsparcia mamy nie miałam bo każdy mieszka gdzieś indziej ale daliśmy radę . Do tego pracowałam na cały etat i tak się zmienialiśmy z opieką . Potem maz wyjechał pierwszy a ja zostałam sama na prawie 2 lata (widywaliśmy się co kilka miesięcy) i również dałam radę z czego nie ukrywam jestem dumna ;) Teraz jesteśmy razem i już dawno temu myśleliśmy o trzecim Szkrabie tylko trzeba było poukładać sprawy mieszkania pracy itd. :) i jestem tu z wami szczęśliwa i spełniona ;) I również uważam jak Nynusia można urodzić nawet wieku 35 lat ale jeśli nie ma się w sobie tego instynktu nic nie da dojrzałość wiekowa ;)

    Kasia mój mąż ma podobne myślenie :D Również dumny jak paw że to jego zaśługa heh i również uważa że kobiety w ciąży są atrakcyjniejsze , nawet takie w szlafroku ze złym humorem i samopoczuciem :D

    Kaśku to widzę że też Cię dopadły ciążowe huśtawki nastroju ;) ważne że przeszło :P Odpoczywaj i wracaj z uśmiechem :*

    Polkosia no szczerze zawiodłabym się strasznie na takim lekarzu i chyba bym szukała innego ... Lekarz ma być również wsparciem dla nas , zwłaszcza po takich przejściach .... Gratuluję bety i skacz kochana z radości ;) ;)

    Megi teraz już będzie tylko lepiej :* Oby do 28 :* :* :*


    Czekająca ja byłam na USG w 6 tyg i 2 dniu ciązy i nie widziałam serduszka , zmartwiło mnie to ale dziewczyny tutaj mnie pocieszaly że też dużo zależy od aparatu i umiejętności . Jeśli jesteś w stanie wytrzymać poczekaj do 7-8 tyg :) Zobaczysz wszystko za jednym razem i będziesz spokojniejsza ):) :)
    Co do <3 nie chodzi o orgazm itd. ale bardziej o samą penetracje , jeśli kobieta jest po przejściach lub plami lekarze zalecają nie ryzykować , żeby nie naruszać szyjki w środku :) Więc jeśli twoja ciąza przebiega prawidłowo to korzystaj kochana poki Twoje libido nie spadło :P :P :P

    Katarzyna uważaj na siebie :* ja trzymam mocno kciuki :* i popieram skonsultuj się z lekarzem jeśli możesz :* :*

    Battinko nasza droga już Ci pisałyśmy że musimy Ci wybić te negatywne myśli z głowy , wiem że to trudne że jest ciężko i wszystko wraca ale od tego też jesteśmy żeby się wspierać i jeśli masz taką potrzebę to pisz wyżal się nie chcesz tutaj możesz napisać priv do którejś z nas :) Choć nie przeszłam tego co Ty ale są tu dziewczyny które również przeżyły stratę , jeśli sobie z tym nie radzisz mysle że warto z kims o tym porozmawiać :* Pamiętaj że rozumiemy twój strach i jesteśmy :* :*

    Nynusia czekam z niecierpliwością na wieści z wizyty :) :) :) I mocno trzymam kciuki :* :*

    Fatim poczta pantoflowa działa ;) ;)

    Nynusia, Kasia82, BATTINKA, Kaśku, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    "Ręce , które kołyszą kołyskę rządzą światem"
    oar83e3krqgkccev.png
    "Każdy ma chwile że się po cichu modli..."
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 18 lutego 2015, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim no właśnie wszystko jest zależne od danej sytuacji.

    Kasia82 zamiast wyjazdu będziecie mieć piękny prezent -dzidzię :)

    Małgorzatka, aanaa, Kasia82 lubią tę wiadomość


    l22nhdgeccid541p.png
  • Małgorzatka Autorytet
    Postów: 1245 1705

    Wysłany: 18 lutego 2015, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynusia wrote:
    Fatim no właśnie wszystko jest zależne od danej sytuacji.

    Kasia82 zamiast wyjazdu będziecie mieć piękny prezent -dzidzię :)
    o to to :D

    "Ręce , które kołyszą kołyskę rządzą światem"
    oar83e3krqgkccev.png
    "Każdy ma chwile że się po cichu modli..."
  • Małgorzatka Autorytet
    Postów: 1245 1705

    Wysłany: 18 lutego 2015, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A właśnie witam Beti i Agatka :) już uzupełniam listę ;) :)

    "Ręce , które kołyszą kołyskę rządzą światem"
    oar83e3krqgkccev.png
    "Każdy ma chwile że się po cichu modli..."
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 18 lutego 2015, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgorzatko ale naskrobałaś :):)

    Na pewno dam znać jak tylko wrócę do domu, nie dziękuję za kciukasy żeby nie zapeszyć ;*

    Małgorzatka, aanaa, Kaśku lubią tę wiadomość


    l22nhdgeccid541p.png
‹‹ 170 171 172 173 174 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak interpretować wynik testu ciążowego i co robić dalej?

Testy ciążowe są jednymi z najczęściej stosowanych narzędzi diagnostycznych w warunkach domowych. Choć ich obsługa wydaje się prosta, interpretacja wyniku może wzbudzać wiele pytań - zwłaszcza gdy rezultat jest niejednoznaczny, pojawia się wcześniej niż zaleca producent lub gdy towarzyszą mu objawy wymagające szerszej oceny medycznej. Zrozumienie działania testów wykrywających gonadotropinę kosmówkową (hCG), a także świadomość ograniczeń tych metod pozwala trafniej ocenić sytuację i podjąć odpowiednie kroki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ