Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Stokrotka widze, ze Ty tez tez taka przezorna i ostrożna jak ja
a do tego ja jeszcze jestem panikara, łatwo ze mną nie jest.....zakocona zazdroszczę luznego podejścia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 09:14
stokrotka25 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Powodzenia na wizytach!!
Bkondik,Jaroszka-myslimy tylko pozytywnie!!
Dzis jade z siostrą i Jej synkiem do chirurga,mały ma stulejke i bedzie próba,ze tak powiem.. jej naprawy.. Nie bedzie to jeszcze operacja ale proba odciagniecia przez lekarza.Biedny ten moj siostrzeniec.. tak mi Go zal..
Musze dopilnowac zeby nasz synek tego nie miał..
Zastanawiam sie wlasnie co zabrac do szpitala do przemywania krocza po porodzie? Jest tyle opinii i juz nie wiem.. Jakie jest Wasze zdanie?
Szczesliwa,kolacja udana?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 09:16
jaroszka, szczesliwa_mamusia21 lubią tę wiadomość
-
Nie będę mojego dziecka pod kloszem po urodzeniu trzymać, więc nie zamierzam stosować się do tych bzdur
Byłam na festiwalu elektronicznym w ciąży (głośno i mocne drum'n'bassy były, bo m.in. taką muzykę lubimy), w domu, jak sprzątam, muzyka też rąbie, chodzimy nad wisłę do klubów, szczekania psa nie uniknę, bo mieszkam w bloku. Nie raz, nie dwa, wkurzyłam się za kierownicą (i dalej pewnie będę, jak jakiś debil drogę mi np zajedzie) i trąbnęłam, wrzasnęłam itd itp. Na początku ciąży miałam koszmarne stresy, tak duże, że wiele razy bałam się, że poronię, co się nie stało, a dzieciak rozwija się prawidłowo.
Im więcej bodźców już teraz, tym lepiej będzie je znosił po porodzie. Także dla mnie to pierdzielenie -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny!
Dzisiaj mnie nie przebijecie, spałam pół godziny w nocy. co 2 godziny mierzenie tętna dziecka i o 5 ktg a potem szpitalny rejwach. oby jak najszybciej mnie wypisali 2bo to nie tylko ja, Mały tez szalał w ocy przez mój stres, a skurcze na ktg mam coraz większe -
No Jaroszka staram się jak najmniej stresować synka
Jak nie wiem, czy będzie mu dobrze czy źle to lepiej nie testować bo po co:) Już tak mało zostało nam czasu, że obejdę się bez wszystkiego byle Malutkiemu było jak najlepiej ;*
Po porodzie będzie też wiele okazji to sobie przecież odbijemyjaroszka lubi tę wiadomość
-
Heh ja też nie zamierzam trzymać pod kloszem ale jednak wydaje mi się, że takie dziecko się bardziej denerwuje, bo nie wie przecież co się dzieje
Ja mu na początku ciąży też za dużo stresu zafundowałam więc teraz nie dokładam:)
I tak ma jakieś adhd wariat mały.
Onka trzymaj się;*
Misiowa napisała na fb, że możliwe, że będzie dziś cesarka (crp skoczyło)... -
Niemowlak też nie będzie wiedział, jak mu nagle pies szczeknie i nie będzie przyzwyczajony do tego. Za kolejnym razem, jak nie będzie miał styczności z tym dźwiękiem, znowu tak samo zareaguje. Także ja inaczej podchodzę do takich rzeczy
No i kciuki za Misiową!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 09:31
-
Cześć Mamuśki,
powodzenia na wizytach i glukozie
ja dziś się wyspałam - wstałam tylko raz w nocy, mam dużo energii, zjadłam śniadanko z mężem o 7 bo dziś szedł poźniej do pracy, także mam dobre samopoczucie i zabieram się do pracy - chcę w tym tygodniu zakończyć projekt i wysłać w weekend do szefa, żeby w poniedziałek szykować rzeczy dla Maleństwaagaton, Bąbelek lubią tę wiadomość
-
Kciuki za Misiową, popieram i za kilka innych dziewczyn
Niewiele o tym piszę, ale cały czas o nich myślę.
Mój najdroższy synek chyba zaliczył znów jakiś "skok", bo od 2 dni jest taaaaki silny, że każdy jego ruch zadaje mi jakiś tam nieprzyjemny fizycznie ból. To już nie łaskotki-przelewki-mizianie, tylko po prostu boliZ jednej strony oczywiście jestem szczęśliwa, że jest silny i że się porusza, a z drugiej strony czekam, aż przestanie... głaszczę brzuch, gadam do niego z nadzieją, że zacznie trochę słabiej. Jak śpi, mam spokój
Kiedyś czasem zabolało, a teraz chyba wszystkie jego ruchy i harce trochę niefajnie pobolewają
Czy Was też boli?
-
a ja mam wrażenie, ze mała jest głową do góry albo poprzecznie, od kilku dni zupełnie inaczej czuję ruchy...
wiecie, ze w biedronce są pieluszki dada newborn z wycieciem na pępek? skusiłam sięWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 09:40
-
Witam się!
wybaczcie napisze tak ogólnie, ale nie mam pamięci co kto:)
powodzenia na wizytytach i dobrych wyników badań!
Te szpitale wykończyć potrafią, jak czytam to az mi sie słabo robi. Cierpliwości dziewczyny!
Blondik, Jaroszka- najwazniejsze ż eteraz wszytsko jest dobrze i maluchy juz niedługo bedą z wami. Ale pamiętac trzeba:*
Zakocona, mnie tez bola stawy w rekach, szczegolnie w palcach, tak do czasu az ich nie rozruszam. Dziwne.
A co do głośnych dzwieków, to mój młody jak się boi to nie reaguje kopami, bo te kopy na hałasy albo ich nie ma a jak są to takie same jak normalnie kiedy np odpoczywam, za to raz sie powaznie przestraszył na raz włączonego odkurzacza i młotowiertarki, do tego byłam blisko źródła hałasu, i tak się schował gdzies tam w kierunku pleców, że mi sie brzuch o połowe zmniejszył zrobił. Ja tam w te hałasy nie wierze <oprócz takich na prawdę nieprzyjemnych, j.w.>. Póki ja jestem spokojna młody tez jest spokojny. a im więcej bodźcow róznych teraz tym więcej bedzie tolerował po urodzeniu.
zakocona, jaroszka lubią tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
wiecie, ze w biedronce są pieluszki dada newborn z wycieciem na pępek? skusiłam się
[/QUOTE]
Tak pisalam o tym kiedys, ale kupilam pampers 1 biale i tez sa wyciete;)choc dla mnie jedne i drugie maja tak male to wyciecie ze i tak pewnie trzeba bedzie podwinac.Blondik lubi tę wiadomość
-
FreshMm wrote:Kciuki za Misiową, popieram i za kilka innych dziewczyn
Niewiele o tym piszę, ale cały czas o nich myślę.
Mój najdroższy synek chyba zaliczył znów jakiś "skok", bo od 2 dni jest taaaaki silny, że każdy jego ruch zadaje mi jakiś tam nieprzyjemny fizycznie ból. To już nie łaskotki-przelewki-mizianie, tylko po prostu boliZ jednej strony oczywiście jestem szczęśliwa, że jest silny i że się porusza, a z drugiej strony czekam, aż przestanie... głaszczę brzuch, gadam do niego z nadzieją, że zacznie trochę słabiej. Jak śpi, mam spokój
Kiedyś czasem zabolało, a teraz chyba wszystkie jego ruchy i harce trochę niefajnie pobolewają
Czy Was też boli?
Fresh mnie od jakiegos czasu boli jak sie młody przywali. Ale co sie u mnie pojawiło, to boli mnie skóra w kilku miejscach, trochę tak jak bym miała siniaka i sie zastanawiam czy to nie przypadkiem od tych kopów. a moze to tylko rozciąganie sie skóry? Nie wiem, ale mam wrażenie ze w miejscach w których boli jestem najszcześciej kopana.FreshMm lubi tę wiadomość
21.10.2015 Leon