Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ola ,Asia myslami jestem z Wami
Oj ciotki forumowe to dzisiaj jak na szpilkach beda siedziec i wyczekiwac informacji od Was
Fatim to mialas stresa i noc z glowy . Ciekawe co to byl za dzwiek ?
Powidzenia na dzisiejszych wizytach
A sorry zapomialam sie przywitac : DziendoberekWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 07:12
szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Cześć dziewczyny!
Ola, Asia, jeszcze raz powodzenia!! Czekamyna Radosne wieści!!
Ja dzisiaj bdb spałam, ale wieczór był ciężki strasznie było mi duszno i gorąco mimo otwartego balkonu i okna w sypialni. I ciężko mi się oddychalo
Ja się zbieram na badania moczu i krwi, a potem na 10 mam fryzjera
A popołudniu... Randka z L
Powodzenia na wizytach!! -
Boziuuuu...przed chwila mialam akcje zabic pajaka, nie moglam mu odpuscic bo byl ogromny, mial grube nogi fuuu..
Maz jak go zobaczyl to zbladl i wiecie co zrobil ?! Dal mi kapcia, no zesz kur** kto tu ma jaja ?! Musialam sie pozbyc go bo nie bedzie mi dran latal kolo reczniczkow i wanienki dziecka!
Ehhh...czasem facet sie zachowuje jakby byl tylko stworzony do jednegojako wibrator.. Zal.. Po prostu zal..
jaroszka lubi tę wiadomość
-
Dobry
Ja tez obudzilam się i od razu na forum zobaczyć co u Was
Ola, Asia powodzenia !! Trzymamy kciuki z Lenka za Was
Ewalika bidulko Ty to się pomęczysz...trzymam kciukasy żeby szybko się coś rozkręcilo
Ja dziś spałam całą noc byłam tylko 2 razy na siusiu. Teraz leze i idę coś wszamac.
A dziś wizyta o 16 także za Nas tez proszę trzymać kciuki
Ahh no i powodzenia dla Wszystkich wizytujacychWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 07:29
Bąbelek, BATTINKA, paula1, Little Frog, estrella, szczesliwa_mamusia21 lubią tę wiadomość
-
Malutkiego to weznie na kartke i wywali za okno bo ja za kapcia lapie i rzucam sie na nie... Ale dzis przegial pale...
Wkurzymal sie bo odsuwalam pralke, schylalam sie 10 razy a on nie pomogl tylko kapcia rzucil, omg!
Moj synus bedzie odwazny po mamusi, ja go wyszkole juz.
Fatim, zeczywiscie dziwne ze sie zab boi, moze jakies wspomnienia z dziecinstwa sie do tego przyczynily?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 08:06
-
nick nieaktualnyAngela to pieknie:P ja bym zawalu predzej dostala
A co ja mam powiedziec, jak moj maz boi sie pobrania krwi? Jak on pepowine przetnie? Sam sobie zastrzyk zrobi, ale jak widzi np pobieranie krwi, to mu sie slabo robi. Dlatego tez on wcale nie robi zadnych badan. Np morfologie ostatnio w liceum mial robiona, bo mial jakis zabieg chirurgiczny i go zmusili.
Zeby dwa razy cukier zmierzyl musialam go namawiac, az w koncu wydarlam sie, zmusilam szantazem (uzylam argumentu "nie zalezy Ci na moim zdrowiu????") :p takze tego :p
Biegunko witaj znow .. -
Lekarz mi odstawił, bo stwierdził, że dłużej nie ma sensu, mała jest zdrowa a za cel obrał żebym doszła do 37tc a później wróciła do aktywności i wszystko pozostawiła naturze
Ufam mu, bo jest jednym z autorytetów jeśli chodzi o ginekologie w Warszawie poza tym dzięki niemu zaszłam w ciążęZakręconaOna, ~Rewianka~, szczesliwa_mamusia21 lubią tę wiadomość
-
Green ja też mam ciągle sensacje żołądkowe, nie wiem co jeść już no i martwię się, bo tracę na wadze
Prawda jest taka, że dzisiejsi faceci są coraz bardziej delikatni, nie wiem czy to nie zasługa mam, które trzymają ich pod kloszemWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 08:20
-
ola.321 wrote:hej Dziewczynki
nie nadrobię Was bo dziś cały dzień coś załatwiałam, robiłam jeszcze badania itd.
Jutro o godzinie 6:30 mam być w szpitalu na konsultacjach a później będę czekała na swoją kolej do cięcia.
Nie powiem, stresuję się trochę chociaż jest to bardziej pozytywny stres i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Jak tylko będę już w stanie to odezwę się do Was i napiszę chociaż kilka zdań co u mnie.
Ściskam Was gorąco i mam nadzieję że wszystko u Was jest ok, oczywiście bardzo proszę o kciuki!!
Nie wiem czy dziś zasnę!!!
Zaciskam kciuki i czekamy na info -
Fatim haha hahahahaha przepraszam ale rozsmieszylo mnie to co napisalas ale z drugiej strony pewnie strach jakiś był .
Trzymam kciuki za wizytujace dziś ! :*
Zakocona miłej randki .
Ja wgle zastanawiam się czy mój mały się nie przekrecil ...
Czkawke dziś z rana czulam pod lewa strona zeber i gmeranie w pepku ... Niby może GM!erac jak się główka do domu ale nie sadze , dwa dni temu poczulam mega bol jakby właśnie przekrecenie ... Dobrze ze jutro mam wizytę
I wgle bardzo mnie w środku wysoko w pochwie aż szczypie ... Mam nadzieje ze jakieś gówno się nie przyplataloWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2015, 08:25
-
Czesc,
Powodzenie rodzącym, wizytującym oraz tym oczekującymtrzymam mocno kciuki!
Za mną kolejna z licznych przespanych nocy! Z łóżka przeniosłem sie na kanapę i leżę. Zjadłam na czczo jabłko, suszone śliwki i wypiłam kleik z siemienia lnianego....bo od piątku nie było stolca, wiec mam pierdolca :p
Teściowa zrobi zupę na 3 dni i jeszcze mielone- M z nią gadał...uffff.
Moje dziecko tak szaleje w brzuchu bon stop, ze mam obawy, ze bedzie nadpobudliwedosłownie doczekałam sie takiego tsunami jak miała szczęśliwa
soraya, lojkalojka, ~Rewianka~, szczesliwa_mamusia21, Bąbelek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa sie nie waze. Mam w domu taka stara wage, co ma blad granicy 1kg, takze no bez sensu sie nia sugerowac. U gina tylko sie waze.
Fatim, wiesz co matka mojego meza bardziej wychowala jego i brata tak, ze oni traktowali ja jak kolezanke. Np kupowala im fajki... kryla przed ojcem... itp. No mnie na poczatku to imponowalo - taki kontakt, ale pozniej zaczelam widziec same minusy. Jeszcze ja mojemu wpoilam jakies zasady szacunku i dobrego wychowania i traktuje mame, jak mame. Ale brat meza dalej potrafi ja wysmiac, czy obrazic, czy cokolwiek innego przy ludziach. Moj za chamskie odzywki do mamy obrywal ode mnie, poza tym wiele nauczyl sie patrzac, jaki ja mam kontakt z moimi rodzicami. I wiele to zmienilo. Bo teksty "co ty pierdolisz za glupoty" do wlasnej matki to przegiecie.Magnosia lubi tę wiadomość