Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
dzieki zakocona, my tez nie mamy konfliktu, ale tez nikt mnie o to nigdy nie pytał. Wiec dla mnie sprawa jest zastanawiająca. Wszystko takie od tąd do tąd musi być zrobione, a w sumie wydaje mi sie że to jest wazne. A nie kazdy ogrnia sprawe z konfliktem więc z tad to pytanie.21.10.2015 Leon
-
Jeżeli chodzi o te różne szumy, to ja mam na telefonie aplikację, więc misia sobie odpuszczę
Najważniejsze rzeczy też mam. Tzn wczoraj domówiłam min jeszcze podgrzewacz i termometr, ale jak to dojdzie i ten baldachim i rożek, to w przyszłym tygodniu moja mama mi wyśle wszystko razem
A to nie jest tak, że jak kobieta ma jakąś grupę krwi, to dopiero wtedy się sprawdza czy mężczyzna też ma jakąś (oczywiście konkretną) i jak tak już trafi, to wtedy jest ten konflikt?
"Konflikt serologiczny może się pojawić, gdy matka ma krew z czynnikiem Rh-, a ojciec Rh+. Wtedy organizm przyszłej mamy postrzega jej własne dziecko jako coś obcego i atakuje je przeciwciałami"
(źródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/co-to-jest-konflikt-serologiczny_35339.html)
Ja mam RH+ i nikt mnie nie pytał o grupę krwi męża, a mama to we mnie zasiała taką panikę, bo mój brat i jego żona mieliWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 09:37
-
Z tym konfliktem, ztrgo co pamiętam, to jest tak, ze jeżeli kobietaa Rh (+) to konfliktu na pewno nie ma. Jak pokazywalam położnej moja książeczkę HDK to też sie pytałam czy Meza też musi byc. Powiedziała, ze skoro mam (+) to na pewno nie ma konfliktu.
madu, maluda, polkosia lubią tę wiadomość
[/url]
[/url]
-
Witam. Dziekuje za troske.
U mnie cisza, nic sie nie rozwinelo. Dzis nix nie beda robic, bo lekarz powiedzial ze trzeba dac dziecku odetchnac, powoli do celu niestety. Wiwc czekamy, moze cos sie zacznie, mowil ze po zelu czasem wlasnie z takim opoznieniem rusza, a jak nie to jutro bedziemy dzialac dalej. Chcialabym miec juz to za soba, ale jak tak ma byc lepiej dla dzidzi to sie przemecze jeszcze w tym szpitalu.
Za wszystkie trzymam kciukiannggela, madu, Nynusia, szczesliwa_mamusia21 lubią tę wiadomość
-
Zakocona
codziennie przez tydzien 1 szk potem tydzien przerwy nastepnie chodziennie przez tydz 2 szk i tydzien przerwy nastepnie codziennie przez tydz 3 szkl tydzien przerwy a jesli to juz termin to 3 szkl do samego porodu.
Pocztaj dokladnie na necie[/url]
-
Mikejla wrote:Nie wiem, od tamtego czasu jakoś szczegółowo nie zaglądam bo wtedy widziałam dupe, a teraz to..no. Chodziliście na golasa??? Serio??
serio serio!!
a wiesza jaki potem byl seks...o jaaaa
jak sie tak napatrzylismy na siebie to potem w domu ogien!!!
a jeszcze jak jacys mezczyzni dyskretnie na mnie zerkali to juz w ogole moj maz sie napalal
My tacy troche dziwni jestesmy, zboczuszki....ale wiesz jak sie jest ze soba 10 lat to trzeba szukac urozmaicenZakręconaOna, Little Frog, Lexie, ~Rewianka~, Mikejla, IviQ lubią tę wiadomość
-
Mikejla wrote:Poglaskal mnie i powtarzał żebym się nie bała. Brakowało mi tego strasznie, ale nie potrafiłam się przemoc bo jednak się zawiodłam po raz kolejny. Mam nadzieje, ze nie odbierze tego jako, że mu odpuszczam tylko weźmie się w garść
nie daj mu tego tak odebrac, badz nadal troche na dystans, ale juz wiesz gadajcie sobie troszke -
nick nieaktualnyWitam sie w 38 tygodniu co oznacza, ze ciaza jest donoszona
Od dzis biore sie za sprzatanie i spacery moze to cos da
Asienka kciuki w dalszym ciagu zacisniete!
Nynusia ja tez bym sie zdecydowala na szpital tak dla wlasnego poczucia bezpieczenstwa. Nie martw sie wszystko bedzie dobrze
Maluda kciuki za wizyte!
Ja ostatnio mam takie dni, ze ciagle bym spala... Noce przesypiam ale co 2 h wstaje na siku, a w dzien i tak musze sie przespac bo jestem zmeczona. Czuje sie jak w pierwszym trymestrze.
Lojka ja gdzies czytalam ze dziecko przed porodem ogranicza swoja aktywnosc
Ja ciagle w lozku leze wiec musze sie zmobilizowac zeby wstac i zaczac dzialac. Dzis w planach dwa prania, sprzatanie szafy w przedpokoju i ugotowanie pomidorowkijaroszka, zakocona, agaton, paula1, Lexie, maluda, stokrotka25, Mikejla lubią tę wiadomość
-
Asienka powodzenia kochana!
pewnie nie bedziesz miala czasu, ale moglabys przypomniec dlaczego jestes w szpitalu?
mialas miec wywolywny porów czy co?
EDIT: OK już sobie znalazłam info
nadcisnienie mialas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 10:14
-
zetaa, sorry, ale nie zamierzam stosować się do artykułu "nie wiadomo kogo" z jakiegoś byle bloga, a do zaleceń położnych i pić codziennie
Mogłam zacząć od 35tyg, ale zaczęłam od 36.
Poza tym co to znaczy "szklanka"? Jeśli na opakowaniu herbaty jest napisane, żeby nie przekraczać zalecanej dziennej dawki, to ja nie zamierzam jej przekraczać i zaparzam dzienną dawkę w kubku, który wypijam. -
Maluda tez jestem po poronieniu wiec doskonale Cie kochana rozumiem.
Strachu co nie miara , Ja na wielkie szczęście w tej ciąży wszystko mam jak należy bez krwawień , wszystko spokojnie.
Jaroszka kochanie wczoraj późnym wieczorem nagle same przeszły , w nocy złapał mnie bol mega pleców i brzucha okresowy ale poszlam do WC i poszło rozwolnienie ... A potem juz spokój , dziś od rana juz dwa razy leciało jak woda ze mnie .
Ale nic nie boli na razie:)
Co do plaży nudystow poszłabym !
jaroszka, maluda lubią tę wiadomość
-
Ja kocham plaże nudystów, w ogóle ja to bym chętnie ciągle nago latała. Tak mi wygodniej. Jak jeździmy na wakacje, to też wolimy na jakieś małe plaże się wybrać, ukryte niż z tłumem ludzi, żeby sobie na golasa pochodzić
jaroszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
zakocona wrote:zetaa, sorry, ale nie zamierzam stosować się do artykułu "nie wiadomo kogo" z jakiegoś byle bloga, a do zaleceń położnych i pić codziennie
Mogłam zacząć od 35tyg, ale zaczęłam od 36.
Poza tym co to znaczy "szklanka"? Jeśli na opakowaniu herbaty jest napisane, żeby nie przekraczać zalecanej dziennej dawki, to ja nie zamierzam jej przekraczać i zaparzam dzienną dawkę w kubku, który wypijam.
I ile mam sypać tych łyżek do tego ? Na razie dwa razy pilam liście malin ale wole się dopytac .
Co do wiesiolka to mówisz , ze od 35 można juz tak ? O to sobie kupie i zaczne brac powoli -
zakocona wrote:Ja kocham plaże nudystów, w ogóle ja to bym chętnie ciągle nago latała. Tak mi wygodniej. Jak jeździmy na wakacje, to też wolimy na jakieś małe plaże się wybrać, ukryte niż z tłumem ludzi, żeby sobie na golasa pochodzić
My tez!!!