X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 17 września 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki jaroszka, zauważyłam że słownik cały czas przekręca na fatum ;)
    mam nadzieję,że mężowi uda się szybciej załatwić pieniądze i chociaż ten laktator zamówię a wszystko miałam już rozpisane :/ no nie wiem co to za masakra jakaś, jednak cały czas mam biegunkę z tym, że kolor na razie się poprawił z zielonego na żółty to może jest szansa, że mi dzisiaj do wieczora przejdzie ?

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 17 września 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexie Ja pije jeden max dwa ale z raz chyba pilam dwa .
    Magnosia czemu Ci smutno ? :(

    Lexie lubi tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaton wrote:
    Green, dałaś rade z ta gruszką;) Dobra chociaż była?;) Oby się unormowało wszystko, bo mi ti już by chyba tyłek rozerwało po tylu dniach...
    Oh kobieto - ZAJEBISTA :D ale mimo wszystko nastepnym razem sie 10 razy sie zastanowie zanim siegne po gruszke :D

    Little Frog, agaton lubią tę wiadomość

  • Asieńka_86 Autorytet
    Postów: 687 1005

    Wysłany: 17 września 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim trzymam kciuki za pozegnanie infekcji i szybkie rozwiazanie problemu z kasa.

    Fatim lubi tę wiadomość

    Nasze kochane szczęście :)f2wli09kw6x0pxt3.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 17 września 2015, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnosia dziękuję za informację :)
    czytałam gdzieś, że często dzieci obracają się dopiero przed samym porodem (tylko, że wtedy już jest trudniej, bo mają mniej miejsca), córka mojej przyjaciółki odwróciła się dopiero 2 dni przed porodem, więc muszę cierpliwie czekać :)
    u mnie to już Wojtuś był dobrze obrócony, ale zmienił sobie pozycję, Stwierdził pewnie, że nie będzie kilka miesięcy zwisał jak nietoperz :)

    zetaaa, Magnosia lubią tę wiadomość

    relganli4wkmj4ii.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 17 września 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stwierdzam, że nie mam syndromu "wicia gniazda" :) raczej jestem zmęczona jak w I trymestrze, ale z zasypianiem jest już gorzej

    relganli4wkmj4ii.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 17 września 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie mam. Sprzątać koszmarnie mi się nie chce. I robię to pod przymusem już raz na tydz, dzisiaj powinnam, ale nie chce chce mi się, ach jak bardzo mi się nie chce.

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 17 września 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja tam mam hehe, własnie idę mielone robić:P

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 17 września 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to się cieszę, że mój mąż lubi sprzątać i prasować :) zostaje mi tylko pranie i zrobienie obiadu :)

    Fatim lubi tę wiadomość

    relganli4wkmj4ii.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 17 września 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maluda, skąd Ty taki okaz dorwałas? ;)
    Fajny awatar i suwaczek:)

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 17 września 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim, mam nadzieję, że jakoś rozwiążą tę sprawę. Kurde, ja to bankomatom, wpłatomatom i tym wszystkim nowym technologiom nie ufam, ale korzystam, bo co mi pozostało :D Jak odchodzę od bankomatu to zawsze przeliczam czy kwota się zgadza. Raz się zwiesił bankomat przy wypłacaniu pieniędzy. Normalnie szok. Tu niby już przeliczało, a kasy nie wypłaciło. Na szczęście byłam z mężem i był to bankomat przy banku. Mąż został przy bankomacie, na wszelki wypadek jakby jednak kasę wypłacił, a ja poszłam do banku powiedzieć, że się zawiesił. Pani stwierdziła, że to firma obsługująca bankomaty powinna się tym zająć, Sprawdziliśmy konto i faktycznie kasa niby była wypłacona. Odpisaliśmy numer i męża szef zadzwonił (bo to nie w Polsce i ciężko by się było dogadać). Okazało się, że jednak to w banku mają nam tę sprawę załatwić i zwrócili nam tę kasę na konto.

    Najchętniej to bym trzymała kasę w skarpetce :D

    U mnie wicie gniazda też stanęło w miejscu ;) Łóżeczko mam złożone, torbę częściowo spakowaną i ogólnie takie poczucie, że jakby coś, to przecież jest na tyle wszystko gotowe, że się ogarnie resztę bez problemu. Także żadnego ciśnienia i na spokojnie :) Chciałabym sobie już ubrać łóżeczko, no ale mam jeszcze na to sporo czasu, więc się wstrzymuję :)

    Fatim lubi tę wiadomość

  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 17 września 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaton wrote:
    maluda, skąd Ty taki okaz dorwałas? ;)
    Fajny awatar i suwaczek:)


    Agaton z odzysku :) dziwię się często jego byłej żonie, że go zostawiła, zrobiła mi wielką przysługę :) nie uwierzysz, ale mój mąż relaksuje się podczas prasowania i odkąd jesteśmy razem to ja nigdy np. nie prasowałam i nie odkurzałam :) zanim go poznałam to byłam pewna, że takich facetów już nie ma :) Moje koleżanki zawsze mi mówią, że jakbym planowała rozwód to mam dać znać, bo chętnie się nim zaopiekują :)

    estrella, Little Frog, ZakręconaOna, agaton, Lexie, jaroszka, Nynusia, stokrotka25, Magnosia, lojkalojka lubią tę wiadomość

    relganli4wkmj4ii.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 17 września 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluda, to faktycznie nie żaden wybrakowany towar ;) Ja odkąd jestem w ciąży, to mój mąż zazwyczaj odkurza, ale przy tym jest tyle wulgaryzmów, że szok. Zaczyna w całkiem dobrym humorze, ale jak wjedzie na dywan, to się zaczyna, że moje włosy są wszędzie i nie idzie ich odkurzyć itd itp... Ogólnie powiedział, że mam nie zwracać uwagi na te jego narzekania :) Ale mimo wszystko denerwuję się i często sobie myślę, że wolałabym to jednak zrobić sama...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluda ale miałaś szczęście ;) tacy faceci to gatunek na wymarciu :) mój niestety nigdy nic nie uprasował, sprząta tylko jak już musi i to tak niedokładnie, że to mnie zadowala :P ale za to gotuje, a że dobrze mu to wychodzi to robi to często :)

    Ja mam syndrom wicia gniazda i gdybym tylko miała więcej siły to bym wysprzątała całe mieszkanie od razu... ale niestety muszę sobie to rozkładać na raty :/

    Dziewczyny nie mogę się zmobilizować, żeby spakować tę torbę do szpitala :/ masakra... zbieram się i zbieram... wiem, że to już pora ale jakoś nie mogę się zmusić :P

    maluda lubi tę wiadomość

  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 17 września 2015, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik wrote:
    hejka, nadrobiłam WAs w końcu.
    Współczuję problemów z facetami. Ciąża trwa 9 miesięcy nie be zpowodu, facet tez ma wtedy się przygotowac i ogarnąć, my już na końcówce,a widzę, że niektórym i tak brakło czasu.

    Mikejla, nie wiem czy umiałabym trwać w takim związku jak Twój. Moim zdaniem już go mozna podciagnąc pod toksyczny. Narzekasz na niego, ale równoczesnie go tłumaczysz za każdym razem. W głowie masz jego obraz z lepszych czasów, a one minęły. Teraz jest chyba już innym człowiekiem. Rozumiem, że wyjazd do innego kraju "za chlebem" to bardzo trudna sytuacja i nie kazdy sobie z nią poradzi, ale jak jest tak, ze nie wychodzi to chyba trzeba pożegnac się z tą wizją i realizowac plan B. Najgorsze w waszej sytuacji jest to, ze chyba nie rozmawiacie i nie szukacie rozwiązania. Ty żalisz się nam na forum, a on zamyka w sobie i nic z tego nie wynika. Wygadać się fajna rzecz, ale bez konkretnych działań nic sie nie zmieni.
    Organizując sobie zycie w obcym kraju trzeba mieć mnóstwo siły, samozaparcia i odwagi, no i chęci i być przygotowanym już przed wyjazdem w sensie zdobycia informacji, gdzie i jak można poprosić o pomoc, co dostać itp. POlacy to jednak solidarny naród i w sumie zagadnei do obcej osoby w celu zdobycia info i pomocy może się okazac bardzo skuteczne.
    Chyba oboje musicie troszkę ogarnąc rzeczywistośc, przynajmniej w takim aspekcie funkcjonowania w społeczeństwie, a mąż...mam nadzieję, że to chwilowy kryzys i bezsilność... W sumie kazdemu nalezy się druga szansa...
    Nie chciałam Cie urazić/ obrazić... ja to po prostu tak widzę...
    Nie mogę się z tobą zgodzić co do solidarności Polaków. Może tak jest w kraju ale za granicą to największe łajzy na jakie można trafić, uwierz mi... rzadko trafia się na kogoś kto Ci szczerze coś doradzi, tylko patrzą, żebyś nie miała więcej i żeby Ci za dobrze nie było. Smutne...

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 17 września 2015, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :*

    Wspolczuje wam zaparc boli pleckow i hemoroidow :(

    Co do facetow , ja tez sie pochwale ze trafilam szosteczke w lotto ! <3
    Nie wyobrazam sobie innego faceta! Nie bede go zachwalac ale ciesze sie ze go spotkalam co prawda lata mieszkalismy na przeciwko siebie i nawet sie nie znalalismy az do czasu ... Chociaz jego siostra byla moja naj przyjaciolka cale dziecinstwo bylam u niego w domu nawet u niego w pokoju a nigdy go nie spotkalam , do dzis sie pytam gdzie on byl jak ja u niego bylam ! ALe los nas w koncu spotkl i Oooo ! :)
    Nie moge na niego narzekac ani jednym slowem <3 No to sie pochwalilam a co ! :D

    Jeszcze ktos mi zrobil ochoty na maliny noooo , Agaton chyba Ty ! :D

    ZakręconaOna, agaton, Little Frog, polkosia, miska2503, stokrotka25, Mikejla, IviQ lubią tę wiadomość

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 17 września 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim mam nadzieję, że jakoś uda Wam się tą sprawę z pieniędzmi wyjaśnić. Trzymam kciuki :) Niestety wiem, że takie sprawy denerwują w ciąży podwójnie.
    Ostatnio zamówiłam nawilżacz powietrza (na dodatek nie najtańszy), bo mamy bardzo suche powietrze w mieszkaniu więc chciałam być przygotowana jak mały się urodzi. Okazało się, że nawilżacz przyszedł uszkodzony i nie chcą mi reklamacji uwzględnić, bo odebrałam przesyłkę (opakowanie zewnętrzne nie było uszkodzone). Firma sprzedająca ma mnie w nosie, bo odebrałam przesyłkę a Pocztex uważa, że przesyłka nie była dobrze zabezpieczona w środku. Zostałam bez kasy i z uszkodzonym produktem :( Na dodatek jak wystawiłam firmie sprzedającej negatywną opinię to mnie właściciel sądem listownie zaczął straszyć. Niby nie wielka sprawa, a mnie nieźle zdenerwowała.

    relganli4wkmj4ii.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 17 września 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Estrella tez nie umiałam się zmotywowac ale ktoregos dnia źle się czulam i to zmotywowalo hehe.
    Mój D tak samo sprzata :) wiadomo , każdemu czasem się nie chce ale on jak się weźmie to dom cały sprzątnie bez gadania , żadnego proszenia.
    :)
    Ja mialam chwilowy syndrom wicią gniazda:) i tez stanął w miejscu ostatnio

    estrella, maluda lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 17 września 2015, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluda ale oszusci ! Sadem to Ty go mozesz straszyc a nie on Ciebie !
    Kazdy ma prawo zwrocic torad do chyba do 14 dni wiec co on odwala ... wspolczuje przezyc ;/

    ZakręconaOna lubi tę wiadomość

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 17 września 2015, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczesliwa_mamusia21 wrote:
    Jeszcze ktos mi zrobil ochoty na maliny noooo , Agaton chyba Ty ! :D
    No ja, przyznaję się:) Byłam wczoraj na działce u cioci i nazrywałam sobie:) a przy okazji z krzaka pozjadałam:)

    No fajnie, ze tacy porządni faceci sa na świecie jeszcze i wielu z nas sie udało ustrzelić takie okazy:) Mój małż tez jest super i nie raz gadamy, ze to cudownie miec siebie i byc razem, we dwoje, bo zycie jest dużo przyjemniejsze:)

    Dziewczyny, ja byłam strasznie leniwa i nie mogłam się zmotywowac do niczego, nawet torbę dopakowałam wczoraj dopiero tak na gotowo:) A syndrom zaczął mi się w poniedziałek dopiero od lepienia pierogów, więc jeszcze na was przyjdzie czas, chyba, ze poród szybciej przyjdzie hehe:)

    maluda, pech straszny z tym nawilzaczem i z takim głupim sprzedającym... Niech se wsadzi straszenie sądem, bezsensu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 12:23

    estrella, szczesliwa_mamusia21 lubią tę wiadomość

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
‹‹ 2266 2267 2268 2269 2270 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ