Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
ZakręconaOna wrote:Mój wujek w ciągu roku kiedyś w takiej puszce uzbierał ponad dwa kola bo po piątku wrzucal z każdej reszty ze sklepu
a ile razy podebral a i tak zebrał na wakacje: D to jest dobra opcja i stosuje się właśnie do niej:)
Pierwszy raz jestem! W takie sytuacji kryzysowej ale jak to się mówi , co nas nie zabije to nas wzmocni:) teraz wiem co robić lepiej a co gorzej i zawsze mieć w razie w.
Dam sobie rade , kto jak nie my: D
Zakręcona, skoro się wyżalasz, to nie miej pretensji, że lecą "złote rady"... Nie rozumiem Cię trochę, ale OK. Sądziłam, że piszesz m.in., żeby jakąś radę otrzymać. A poza tym - ja napisałam to nie, żeby się wymądrzać, tylko raczej jako ciekawostkę, że nawet rozrzutni ludzie potrafią coś zaoszczędzić, czego jestem najlepszym przykładem, bo mnie się kasa totalnie nie trzyma. Rozumiem, że każdy ma inny sposób na oszczędzanie, dlatego napsiałam Ci mój i męża - każde z nas robi to w inny sposób i tylko o przykład mi chodziło.Blondik lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Agaton, na wycieczke do USC wybieraly sie dziewczyny w nieformalnych zwiazkach by poswiadczyc ojcostwo partnera i ustalic nazwisko maluszka:)
Ja tez nastawilam sie na porod przed czasem, ale zobaczymy co z tego wyjdzie:) Mala jest gotowa i lekarz w zeszly pt. mowil, ze moze juz smialo wychodzicWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 21:16
agaton lubi tę wiadomość
-
green wrote:Ja pierdole co za dzien
Montowali nam drzwi w mieszkaniu. Kurwa. Wszystko wczesniej pomierzyli. Kurwa. Oczywiscie dzisiaj sie okazalo, ze kurwa zle. No i mamy nad oscieznicami 2-3 cm szpary, bo kurwa gosciu "byl pewny, ze jest 209 cm" i wysokosci otworu nie zmierzyl... a my pomalowalismy wszystkie, KURWA WSZYSTKIE, sciany, a teraz dziury trzeba latac, szpachlowac i KURWA MALOWAC JESZCZE RAZ. A jakbysmy farby juz nie mieli??? Jakbym kurwa tam byla, to bym kazala wypierdalac mi z tymi drzwiami. Nie po to kurwa wzielismy drozsze z obmiarem i montazem w jednej firmie KURWA.
Maja nam zalatac, ale szpachlowanie i malowanie juz na naszej glowie. No i jakos maja nam cene obnizyc. Kurwa mac, zabic, zabic, zabic!!!
Green, heheheAle mi humor tymi "przecinkami" poprawiłaś
A tak na serio, to współczuję... Wiem co to znaczy, jak ekipa zawali sprawę.
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Natalia, powodzenia!!! Swoją drogą - położne mówiły mi, że 80 to już są bolesne, więc może w miarę bezboleśnie przeżyjesz poród, skoro teraz Cię przy 100 nie bolą
nat_alia, Bąbelek lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
zakocona wrote:Wpadłam tylko na szybko napisać, że o 20:35 urodził się pierwszy kociak
No to czekam na resztę!!
szczesliwa_mamusia21, aanaa, zakocona, maluda lubią tę wiadomość
-
polkosia dzięki
taką mam nadzieję
ale wątpie żeby bezboleśnie
zobaczymy
musze tylko ta szyjke rozkrecic...
polkosia, agaton lubią tę wiadomość
-
Little Frog wrote:Polkosia, co do oszczędności, to masz rację. Dobrze jest mieć zabezpieczenie na czarną godzinę, a najgorsze w tym wszystkim, że często jest tak, że jak się oszczędza to dopiero wtedy jak zaczyna brakować i człowiek się orientuje, że za coś trzeba żyć. W sumie ja i mój starszy brat jesteśmy bardzo oszczędni, za to moja mama, to kompletnie sobie nie radzi z oszczędzaniem. Nigdy się u nas nie przelewało, ale ona np teraz jakby mogła spokojniej żyć, to czasami kupuje takie pierdoły, że szok
Do tego potrafi kupić coś niby pożytecznego ale kilka sztuk (widziałam u niej chyba z 4 takie osłonki na talerz do mikrofalówki), a lumpeksy ją gubią kompletnie. Szkoda mi jej, bo na serio ciężko pracuje...
Skąd ja to znamMy zaczęliśmy oszczędzać, bo wisieliśmy rodzicom jakąś kasę, a nagle oni zdecydowali kupić jakiś grunt i w miesiąc musieliśmy zebrać kilka tysi. Nie wiem, jak to zrobiliśmy, ale udało się. Od tamtej pory odkładamy cokolwiek, bo stwierdziliśmy, że strasznie przepieprzamy kasę na głupoty, a głównie jedzenie na mieście, bo ja nie przepadam za gotowaniem, a Marcin nawet, jakby chciał, to nie ogarnia tego
Czasem wystarczy jeden impuls i trochę się przeorganizować, żeby nie martwić się w przyszłości. Ja teraz nie wyobrażam sobie sytuacji, że nagle zabraknie nam kasy, a wcześniej zupełnie o tym nie myślałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 21:23
Little Frog lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Natalia no to powodzenia kochana, kurde nieźle masz skurcze i sobie normalnie klepiesz na forum
ja to sobie wyobrazalam, że jak będę mieć takie skurcze to będę gryzla włosy albo barierki łóżka hahaha
Little Frog, Bąbelek, nat_alia, maluda lubią tę wiadomość
-
Dzięki Dziewczyny za info o skurczach:) Niestety niewiele pomogło, bo nadal nie wiem, czy to co mam to skurcze, ale ciul z tym, będzie co ma być, narazie nie boli, to i tak nic poważnego:)
Onka, Maciuś śliczne imie, a nie masz go na pierwszej stronie zapisanego, więc dlatego pytamMoże Zakocona dopisze jak przyjmie na świat resztę kociątek;)
Green, ja też współczuje oczywiście z tymi drzwiami, jakiś dzisiaj pechowy czwartek... Ale jutro piatunio i juz bedzie tylko lepiej:* A jak sraczka? Lepiej?
Fatim, a u Ciebie?
Nynusia, no ciekawe ciekawe, jeszcze Battinka ma na 30.09. Niby się nie zapowiada, ale kto wie, nagle się szyjka w ekspresowym tempie skróci i bach!
Mi to lekarz nie badał szyjki, poza tym ja byłam dwa tygodnie temu na wizycie, więc ja nic nie wiem;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 21:33
Nynusia, BATTINKA lubią tę wiadomość
-
agaton wrote:Natalia,super:) zazdroszczę
A te skurcze to jak odczuwasz? Bo ja mam np twardy brzuch dzisiaj bardzo i czuje jakby mial eksplodować,ale to chyba nie skurcze? Skurcze to cos jak bole okresowe?
Ja to nie mam jak przyspieszyc juz Balbiny,bo seks jest,ruch tez,ale po prostu ona wie lepiej kiedy wyjść i najwidoczniej nie jest jeszcze gotowa.
Onka,ciekawe ktora z nas sie pierwsza rozpakuje:) a Ty masz imię dla Szkrabika?
A powiedzcie mi jeszcze czy to możliwe myślicie,ze raz mam brzuch nisko,a potem sie Balbinka znów unosi wyżej? Bo tak mi się wydaje ze wlasnie jest.
I jeszcze mam jedno pytanie do was,bo kiedys niektóre z was pisaly,ze szly do usc zaswiadczac o ojcostwie,ale o co chodzi? Każdy musi to zrobić?jak to jest?[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
Natalia, to trzymam kciuki!
No i życzę, żeby faktycznie poród lekko przebiegł. No, w miarę możliwości lekko, bo w te bezbolesne to ja nie wierzę
Zakocona, to gratuluję i też myślałam, że ktoś nowy pojawi się na liście z pierwszej strony
Polkosia, na jedzenie na mieście to faktycznie hajsu tyle leci, że szok. Nawet jak się je niby całkiem tanio, ale nazbiera się. Ja wczoraj liczyłam ile zaoszczędziłam na zrobieniu 5 słoików buraków:D:D:D Hehe, grosz do grosza....
:D:D
Mikejla, na fejsie jest profil beka z mamuś na forach czy jakoś tak(swoją drogą mam nadzieję, że nie pojawi się tam żaden mój wpis
) i ostatnio właśnie na to trafiłam i rzuciłam okiem i gdzieś tam się pojawił właśnie taki komentarz, że laska miała skurcze i pisała z kumpelą i teraz takie czasy, że to całkiem normalne
Battinka, kumpeli lekarz powiedział, że na nic się nie zapowiada, a jeszcze tego samego dnia urodziłaSkoro się tak niecierpliwicie, to życzę, żeby malutka jednak zdecydowała się na tę sobotę, którą tak obstawialiście
Green, mam nadzieję, że dadzą Wam porządny rabat za takie spieprzenie sprawy i że Wam to jeszcze na dobre wyjdzieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 21:31
polkosia, BATTINKA, zakocona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tak apropo kotów to śniło mi się, że mi się urodziły właśnie. A to dziwne bo ja kotów nie lubię?
Druga sprawa, spałam do 12 i śniło mi się, że mój brat z dziewczyną oglądają i pakują rzeczy do wysyłki dla mnie, a ona mnie obudziła właśnie pisząc do mnie czy może te rzeczy pootwierac i pooglądać.
Czy myślicie że w ostatniej fazie ciąży mogę zostać jakimś wrozbita?? -
Little Frog wrote:
Polkosia, na jedzenie na mieście to faktycznie hajsu tyle leci, że szok. Nawet jak się je niby całkiem tanio, ale nazbiera się. Ja wczoraj liczyłam ile zaoszczędziłam na zrobieniu 5 słoików buraków:D:D:D Hehe, grosz do grosza....
:D:D
Pieróg kupny - 0,85 zł/szt
Pieróg zrobiony - 0,13 zł/szt:D
Masakryczna różnica, ale też wiadomo, mój czas w kuchni - bezcenny hehe
Ja też z tych oszczędzajacych, ale dużo mnie mąż nauczył. Ja się 10 razy zastanowie zanim coś kupie i dlatego no wielu rzeczy do wyprawki nie kupiłam, bo jak będą potrzebne to kupie, a nie lubie wydawać kasy na rzeczy, których później nie używam;)
Little Frog, Mikejla, ZakręconaOna, BATTINKA, soraya lubią tę wiadomość