Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFatim, mnie trzymalo ponad tydzien
niby przeszlo juz. Znaczy bylam rano i bylo na rzadko, ale nie gania mnie juz tyle razy. Tylko wczoraj to kulturalnie 3 razy, dzis dopiero raz. Takze sie normuje powoli OBY.
Poczekaj do wieczora. Jesli dalej bedzie to samo, to IP. Bo jednak to moze byc niebezpieczne, szczegolnie, ze w kazdej chwili juz mozesz rodzic.
-
spróbuję do swojego ginekologa najpierw, na IP zalecali mi ten sam lek co zlecił mi mój ginekolog tyle,że w dwa razy mniejszej dawce a ja biorę większą i cały czas mam problemy, nigdzie nie chcą mnie położyć. zastanawiałam się czy to nie jakiś rotawirus, ale w ogóle nie wymiotuję, nie mam gorączki więc sama nie wiem...
-
Witam ja wczoraj od godziny 18 miałam skurcze co 10-15 minut, powiem wam że niezłego miałam stracha. Około 22 zaczęły się wyciszać - myślę że to straszaki - przepowiadaki, ale jest spięcie się całego brzucha u mnie postępowało od dołu ku górze. Skurcz trwał około minuty -półtorej. Poza tym w czasie skurczu pozycji zmienić nie mogłam taki ból, a dno macicy odznaczało się kilka cm nad pępkiem. Wzięłam No-spę max.
Brzuch mi się znacząco obniżył i od wczoraj obserwuję duuuużo rozciągliwego śluzu. -
soraya no ładnie
jak co jestes juz w 37 tyg więc maleństwo jest bezpieczne
soraya, polkosia lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Współczuję gorszych nocy.
Fatim, mam nadzieję, że uda Ci się dostać do gina i on coś doradzi.
Soraya, wcale się nie dziwię, że miałaś stracha
Ja dziś się obudziłam jakaś oszołomiona. Kompletnie nie mogłam skojarzyć jaki jest dzień tygodnia. Pierwsze myślałam, że poniedziałek, później, że czwartek, wtorek...i dopiero po jakimś czasie mnie oświeciło, że jest Piąteczek i kolejny tydzień mi dziś mija!Wchodzimy w 36 i tym samym zaczynamy 9 miesiąc. Matko, co za emocje! Toż to już ostatnia prosta! A co będzie za 2-3 tygodnie. Chyba będę siedziała jak na bombie zegarowej.
soraya, Fatim, agaton, estrella, lojkalojka, Nynusia, stokrotka25, ZakręconaOna, Magnosia, Blondik, lili_madlen lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam się i ja. Od 21:30 w komplecie jesteśmy
2 kocurki i kotka się urodziły
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/005749c44820.jpg
Dziś na 11:20 ostatnie USG z wymiarami
Lecę doczytywać
zeta, dzięki za troskę. Piję zgodnie z zaleceniami położnych, o czym pisałam już kilka razy
my farelkę mamy, używać będziemy w łazience, bo tam nie ma żadnego kaloryfera, a jest spora i tylko 2 rury grzewcze na środku łazienki są, a one w zimę to tak średnio nagrzewać dają radę, bo łazienka jest cały czas otwarta (dla kotów).
Battinka, zanim się obejrzysz, a będzie mała z wami!
nat_alia, super wieści!!
jacusianka, nie mogę się doczekać porodu tam!
agaton, każdy, kto nie jest w związku małżeńskim i chce mieć z głowy łażenie po porodzie matki do USC z facetem, żeby rejestrować dzieckoWtedy ojciec może to zrobić sam.
Bąbelek, wybaczAle byłam w takiej euforii, że musiałam się podzielić wieścią
Młody od 20:15 (kiedy zaczęła mieć skurcze) do 22:30 non stop mi w brzuchu wariował, chyba czuł "że coś się dzieje"
polkosia, pewnie szpital. Choć podpisując umowę widziałam kilka kart założonych i DN miałam zaznaczony tylko ja, więc nadal sporo większe prawdopodobieństwo, że miejsce w DN będzie, a nie na szpitalu. Byłam w ogóle tuż po porodzie obejrzeć salę, bo akurat sprzątali. Fajnie to wygląda (pomimo sporej rozmazanej plamy krwi na podłodze)
mam nadzieję, że sen był fajny, a nie jakiś koszmarny koszmar
A wczoraj było mi tak koszmarnie duszno, tak mnie młody skopał (i skopuje dalej), że ranyBolą te jego ruchy bardzo obecnie, bo przyfasala z całej pety za każdym razem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 08:46
Little Frog, green, Lexie, WiedźmaMaKota, Bąbelek, Fatim, madu, Blondik, agaton, estrella, ~Rewianka~, lojkalojka, Lucy7, jaroszka, Nynusia, nat_alia, onka, stokrotka25, ZakręconaOna, szczesliwa_mamusia21, maluda, Magnosia, Arielka, lili_madlen, linka220 lubią tę wiadomość
-
Witam Was kochane. Dawno mnie tu nie było ale coś nie mam ostatnio czasu. Coraz bliżej porodu to staram się ogarnąć gruntownie dom bo później moze byc ciężko... W sumie młoda mogła by się juz rodzić jutro kończymy 39 tydzień i zaczynamy 40. Dziecko wazy juz około 3500 więc jak będzie tak uparcie siedzieć to może być duże. Skurczy zadnych nie czuję spojenie juz tez tak nie boli wiec nic się nie dzieje, chyba mam upartą dzidzie...
soraya, Lexie, agaton, estrella, lojkalojka, Nynusia, Magnosia, lili_madlen, ~Rewianka~ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgus Ty bedziesz nastepna heheh ;P musialam, wybacz
A tak serio, to mam nadzieje, ze juz niedlugo utulisz malenstwo
Zakocona jaaaaaaki piekny widokkocham koty
Oooo moze Ty mi pomozesz kochana... chcemy osiatkowac balkon. Musimy w zwiazku z tym napisac prosbe o pozwolenie na to. Blok nowy, oddany w kwietniu, wiec zeby sie nie czepiali, to niestety musimy. Wiec mam pytanie, wiesz moze jak to najlepiej napisac, rozwiazac, jakie argumenty podac itp?zakocona lubi tę wiadomość
-
Kochane gdybyście mieszkały bliżej to z chęcią bym wam pomogła:-) jedyne co to krzyże troche bolą jak za długo robię a rak to nic... Jak przed ciążą narzekalam na kręgosłup i stopy puchly to tak teraz nic... Obrączkę bez problemu zdejme i założę
dziś jeszcze przebiore pościel, wytre góry szaf bo już sie pojawia kurz i umyje podłogę moze sie coś ruszy
Little Frog, green, Bąbelek, soraya lubią tę wiadomość
-
green, super, że chcecie osiatkować! My mamy osiatkowane okna i balkon. Jak się dużo łatwiej żyje
! I te paskudne latające sraluchy nam nie siadają i srają gdzie popadnie!
Powiem ci tak, o nic nie pytałam, jak siatkowałam. Koleżanka w nowym bloku, gdzie dopiero się wprowadziła, również o nic nie pytała. Zamontowane ja mam na elewację wwiercone w ścianę, ona też. Niestety, ale prośba może się równać z pożegnaniem się z siatkowaniem, bo "zakłóca wygląd budynku", choć prawie wcale tego nie widać
Można na klej chemiczny w nowym bloku zamontować, wtedy raczej się czepiać nie powinni. Generalnie ja to robiłam, robię i będę robić bez żadnej zgody i tak też polecam -
nick nieaktualnyZakocona, wiem, ze fajnie miec siatke, bo w poprzednim wynajmowanym mieszkaniu zrobilismy takie zabezpieczenie bez pytania sie spoldzielni ;p bo to w sumie nie bylo nasze mieszkanie, a wlascicielka to stwierdzila, ze jej to bez roznicy.
A teraz mieszkanie jest nasze, wiec juz chcielibysmy wszystko rozwiazac tak, by nie czepial sie nikt pozniej.
Dzisiaj meza wysle, to podjedzie do spoldzielni zapytac, czy pisac to podanie mamy, czy nie -
Zakocona gratuluję pięknych kociąt
jak ja kocham takie maluchy i duże koty i w ogóle Koty. U mnie na klatce mieszka ich kilka, a jeden jest rudy i gruby jak Grfield
Dziewczyny wczoraj miałam tak wielkie stopy i w ogóle nogi, ze się rozpłakałami w ogóle już mi źle w tej ciąży, już chcę żeby był mój czas... i zaczyna mnie stres dopadać bo wyjazd mojego B. już za kilka dni ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 09:31
zakocona lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica