Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochana Ja bym rano dzwoniła do lekarza a on bankowo wyśle Cie na IP bo takie rozwolnienie 4 dniowe w tak zaawansowanej ciąży to nie przelewki .Izik wrote:Boże dziewczyny co robic od 4 dni mam biegunke ale nie cały dzien tylko epizody w ciagu dnia a potem spokój później znowu w nocy i rano, nie wiem czym to moze byc spowodowane jem to samo co zawsze, całe życie i ciąże bardziej cierpiałam na zaparcia straszne, duzo pije bo wiem ze to wazne ale nie wiem czy to powód zeby dzwonic na pogotowie lub do lekarza;-/
Co mi radzicie?
Pijesz chociaż jakiś gastrolit prócz wody ??❤
❤
-
Cześć dziewczyny!
Nie miałam kiedy odezwać się w tygodniu, ale czytałam cały czas. Gratulacje rozpakowanym!
Wczoraj miałam taki nerwowy dzień, że nie zdziwiłabym się, gdybym urodziła
Pamiętacie moją historię z szafą? No więc po dwóch miesiącach czekania, szafa dotarła. Cieszyłam się , bo facet się zrehabilitował i za darmo do domu nam dowiózł. Nie było mnie w domu, mąż zaczął skręcać szafę. Po czym jak był już w połowie okazało się, że to nie ta szafa...Są dwie identyczne, ale z innymi środkami (zwracałam na to uwagę przy zamówieniu). Ta którą dostaliśmy jest w ogóle niefunkcjonalna. Chyba nawet nie chce mi się tego komentować i nie mam pojęcia jak się sprawa skończy. Powiedziałam facetowi, że jak urodzę przedwcześnie z tych nerwów, to wystąpię o odszkodowanie i się z tej śmiesznej firmy nie wypłaci. Koleś stwierdził, że przez pomyłkę nasza szafa poszła do kogoś innego...MISTRZ.
W dodatku mam tego głupiego paciorkowca - czeka mnie wenflon przy porodzie, a tego się bardziej boję niż porodu. No i naczytałam się o powikłaniach u noworodków, mam nadzieję że zadbają żeby było ok.
No, wyżaliłam się Trzymajcie się cieplutko i nie rozpakowujcie za wcześnie!
-
Cześć laseczki.
Ja tez nie śpię od prxed 6.
Kręgosłup chce mi odpaść dosłownie nie mówiąc o jakimś dziwnym bólu z przodu.
Młoda od 4 nie śpi tylko akrobacje w brzuchu robi wiec tym bardziej...
Wredotka ja czytałam ze zarażenie się przez noworodka jest praktycznie niemożliwe a jeszcze parę lat temu nie badali paciorkowca i nie wiele dzieci go miało także bądź spokojna nie przejmuj się.
Z Szafa faktycznie kapusta. .. jakaś durna firma...
Zakocona a czy Tadzio nie szalał w kinie ??? Ja jak poszłam to moja od tych dźwięków chciała mi brzuch rozerwać. ..
Zakrecona u mnie pogoda barowa także chyba cały dzień spędzę w łóżku
-
Hej
Jaroszka z kurzajkami nie pomogę niestety.. Nigdy ich nie miałam.
Izik hej, coś Cię nie kojarzę z forum? Najlepiej biegunkę skonsultować z lekarzem tak jak dziewczyny piszą.
Wredotka co to za firma dziadowska?! Nie darowałbym facetowi. Mąż pewnie wkurzony?
Polkosia eh liczyłam na Ciebie kobietko że jak wstane rano to Klementynka już będzie z ciotkami.
A propos kina. Mąż wygrał bilety na sobotę 3 października i się zastanawiam czy iść. To będzie tydzień przed donoszoną.. Coś mi się wydaje ze nie dałabym rady wysiedzieć.
Witamy się w 36 tygodniu
a tym samym 9 miesiącu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 07:12
Little Frog, lojkalojka, IviQ, stokrotka25, agaton, estrella, Lexie lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczyny. U mnie nocą mega nieprzespana, skurcze mnie męczyły strasznie, melisa plus nospy troche je wyciszyly, ale brzuch dalej boli i latam do wc na "2". Już 3razy byłam... Skurcze mam coraz bardziej bolesne.
Jaroszka, nie wiem czy chcesz spróbować domowego sposobu, ale mogę cos polecić. Jako dziecko miałam cala twarz w kurzajkach. Mialamje wypalane u dermatologa, w szkole nazywali mnie kosmitka. Wszystko się pogoilo, ale po niedługo czasie wrocily na nowo. Plakalam strasznie. Ktos z rodziny poradzil, żeby przykladac na te kurzajki surowego, przekrojonego na pól ziemniaka i później potrzec kurzajke pazłotkiem z czekolady. Tak tez zrobiłam i pozbylam sie ich na zawsze. Nie wiem, co w tym sposobie jest taloeggo skutecznego, ale mi pomoglo.
Izik, tez myślę, ze te biegu i lepiej z lekarzem skonsultować.
Wredotka... Z szafa masakra. Ale mieliście wwidentnego pecha do sprzedawcy. Mam nadzieje, ze przykre w końcu właściwą i to migiem.
-
Hej
Miałam napisać dzień dobry, ale wcale mi się tak dobrze nie zaczął. Z każdym dniem rozumiem Was coraz lepiej, że chcecie te swoje maluchy wyganiać... Też troszkę ponarzekam - ledwo żyję, nie mogę zasnąć, nie mogę spać i całymi dniami chodzę nieprzytomna. Nie mogę znaleźć pozycji do spania, a dziś w nocy to myślałam, że jakiegoś samozapłonu dostanę przez zgagę
Ja już nawet przesądna się zrobiłam i niczym się nie chwalę, żeby nie zapeszyć....a bardzo chciałam się pochwalić, że mi zgaga na kilka dni ustąpiła.
Poza tym mam nastrój "bez kija nie podchodź" i na chwilę obecną mam wszystko w nosie. Przyniosłam sobie laptopa do łóżka i póki co nie planuję z tego łóżka wychodzić.
Zakręcona, jak Ty to robisz, że zwijasz się z forum praktycznie ostatnia i praktycznie pierwsza się na nim pojawiasz?
Śpisz w ciągu dnia?
-
Oj polubiłam kino a nie bóle. ..ale tak to jest jak się kliknie zanim doczyta do końca. ..zakocona wrote:Mysmy własnie do domu wrócili, bo byliśmy jeszcze w imaxie na Everescie (polecamy). Skurcze mnie w kinie łapały kilka razy, w drodze do domu też. Miałam ataki gorąca i ciarek i mnie mdli. Idę spać.
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Hej!
Jaroszka mi sie w ciazy jedna paskuda zrobila pod stopą i powiem Ci ze wymrozilam ja Wartixem. Gdzies tam wtedy wyczytalam, ze w ciazy jak juz to lepiej wymrozic a nie wypalac. Wiadomo najbezpieczniej u dermatologa ale tez nie chcialam czekac. U mnie na szczescie podzialalo no i wszystko jest ok. Na dobra sprawe jest to dzialanie miejscowe, ale nie zachecam tez bo duzo sie naczytalam ze najlepiej poczekac na po ciazy.
Zakocona z ta statystyka to mi tylko o to chodzilo, ze jak na darmowe niby teraz znieczulenie to tylko 1 z nas na razie je dostala. Lepiej wiec sie na nie chyba nie nastawiac
Agaton u Zakoconej cos tam chyba " rusza" a u Ciebie?
Kubuś
Aniołek [*] 10 tc -
Frog współczuję. Liczę na to ze humorem się poprawi. ... no właśnie Zakręcona zdradz sekret
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 07:49
Little Frog lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Mi na wieczór zaserwował mąż bułkę z masłem czosnkowym...nie powtórzę już tego błędu... Ja sobie poukładałam poduszki tak, żeby głowa była wysoko, ale znowu niezbyt wygodnie. Też mi się już płakać chciało. Mam nadzieję, że przez dzień trochę odeśpię i humor się poprawi, bo biedny ten mój mąż dziś będzie...niech się cieszy, że w pracy jest. Ooooo jeszcze miał iść na siłownię i sobie na 5 budzik ustawił, ale nie poszedł, a do pracy też praktycznie zaspał i musiałam na szybkości wstać i zrobić mu kanapki. Tzn nie musiałam, ale jakbyśmy oboje byli od rana źli, to już mogłoby do spięć dojść.
-
Nynusia i Little łączę sie w bólu z tym spaniem. Dzisiejsza noc uwazam oficjalnie za najgorsza! A mój mąź jak mu powiedzialam, ze nie moge znalezc zadnej pozycji to do mnie : "misjonarską". Hahaha
Polkosia a moźe odpusc troszke i samo sie dziecko zreflektuje?
Moze juz na złosc mamie robi
Wlasnie Zakrecona jak Ty to robisz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 07:51
Little Frog, Nynusia, ZakręconaOna, EwelKa wielka lubią tę wiadomość
Kubuś
Aniołek [*] 10 tc -
Bąbelek wrote:Ewwiel jak te skurcze odczuwasz i gdzie dokładnie? Bo u nas widzę że jest jeden dzień różnicy.
Zaczyna mi sie ciężej oddychać, czuje spinanie brzucha (i chyba zaczyna sie od góry obejmując caly brzuch, który robi sie twardy jak kamień i sprawia bol uciekając na dole i na górze), do tego dochodzi coraz mocniejszy bol miesiaczkowy. Czuje, ze jest mi gorąco(mąż potwierdził wczoraj, ze w momencie skurczu robię sie czerwona). No i ten skurcz chwyta powoli narasta, osiąga pkt kulminacyjny i puszcza. U mnie tee skurcze trwają srednio ok 1 minuty.
soraya lubi tę wiadomość
Sprzątałam wczoraj cały wieczór, później mąż zrobił co trzeba, sutki wymasowane i co? Spałam jak zabita.
Swoją drogą uparciuszek. Już chciała wcześniej wychodzić, a teraz się tak zasiedziała, że nie ma na nią mocnych 
