Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie ! Ja to tylko rankiem sie odzywam , bo przez caly dzien , albo czasu nie mam , albo spie ,a wieczorem to juz tylko nadrabiam
jaroszka wiem, ze na tych preparaatach to napisane , ze niby wciazy nie wolnowypalac , ale moze w aptece i cos doradza .Ja za to mam mieczaka zakaznego i to trzeba lyzeczkowac i tez czekam na rozwiazanie , zeby isc do dermatologa .
polkosia Ty to potrafisz wykorzystac meza . Zazrdoszcze , ze on tak chetnie sie Toba zajmuje Moze wszystko ucichlo , ale jest jeden plus - wysypiasz sie
U mnie tez skurczy brak tylko przyszedk straszny bol pachwin i kluciaw pipce . Chodze jak pingwin .
Naszczescie zgaga sie do mnie nie przyplatala . Wiem co to za bol , wice bardzo Wam wspolczuje .
zakocona moze rzeczywiscie cos sie rozkreca ?
Ciekawe czy ten weekend bedzie owocny w narodziny ?
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Dzien dobry:)
A mnie obudzila sąsiadka jedza,ktora przed ósmą wiercila i o ósmej skonczyla,a ja juz nie śpię... A tak dobrze mi sie spalo;)
Stokrotko,u mnie cisza i ja juz sobie żyje na luzie,mam 5 dni do tp z om i 11 do tp z 1usg wiec czekam:)
Wczoraj bardzo bylo fajnie,tylko gazy mnie meczyly,chyba po odsmazanych na obiad pierogach,a wiecie,wśród ludzi nie można sobie pofolgować,tak jak w domu;D
Zakocona,ja Everest oglądałam tydzień temu i tez mi się bardzo podobał,od razu poczytalam na necie jeszcze historie tych ludzi,super nakręcony ten film.
Nynusia,moja Balbina krecila sie faktycznie troche na filmie ale chyba nie jakos dużo bardziej niż normalnie:)
Miłego weekendu no i ciekawe czy cos się w nocy wydarzyło:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 08:11
Nynusia, soraya, stokrotka25 lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczyny.no wiec zbieram sie do opisania jak bylo i jest.
Na wstepie Zuzia tobwspaniale dziecko.pieknie spi je piersc.mleka mam duzo.wiec ciagnie 15 min z jednego 15 z drugiego.jestem dumna z corki ze tak na wszystko mi pozwala nawet moge pelen make up.
Co do cesarki trafilam na wdpanialych ludzi.wszystko tlumaczyli co beda robic krok po kroku.
A dzisiejsza noc to bylo przegiecie.przywiezli kobiete po cesarce.jej 1 dziecko.kolo9 wieczorem polozna chamsko wygònila jej meza biedna sie poplakala..dziecka nue potrafika do piersi przystawi+ brak sutkow.jej dziecko plakalo w nieboglosy cala prawie nic a 5a pinda na tecepcji sobiecsiedziala.
Nakarmilam z nia dziecko dalam wskazowki spedzilam z nia pol nocy.oddalam smiczek nawet..biedne dziecko.
Szkoda mi sie jej zrobilo.a teraz zasnelam z 5 razy piszac ta wiadomosc..aha jeszcze po cesarce nie bylam kupy ..dostalam tabletki na rozluznienie ..nnarazie na tyle bede z wami w kontakcie i 3am za was kciuki
ewwiel, soraya, agania, Bąbelek, annggela, zakocona, Katarzyna87, jaroszka, ZakręconaOna, estrella, agaton, Lexie, Magnosia, WiedźmaMaKota, szczesliwa_mamusia21, stokrotka25, lojkalojka, Little Frog, paula1, nat_alia, maluda lubią tę wiadomość
[/url] -
Polkosia mi położna mówiła, żeby na poczatku budzic dziecko na karmienie, najlepiej co 2,5 godz. Podobno chodź tu o szybsze wydalenie smolki, ktora zwiększa żółtaczkę. Częste karmienie = szybsza przemiana materii i wydalenie smolki = mniejsza zoltaczka. Później jak juz dziecko będzie ładnie na wadze przybierac można dostosować karmienie do godzin snu, jesli śpi dluzej niż czas miedzy karmieniami.
Wiec jak widać różne jest podejscie i w tej sprawie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 08:52
polkosia, IviQ lubią tę wiadomość
-
polkosia wrote:No właśnie, jak to jest z tym budzeniem na karmienie? Nam w SR mówili, żeby nie budzić.
Jak ja rodziłam 5 lat temu to ja mialam zalecenie karmienia 8 razy na dobę i kazali budzic. To bylo najgorsze budzenie. Weź dobudz noworodka, do naga rozbieralam i nic, a teraz nie wiem jak jest
-
No wlasnie, moja Malo jadla na poczatku, bo taki śpioch byl i zasypiala mi przy cycu i niestety mieliśmy zoltaczke patologiczną z naświetlaniemewwiel wrote:Polkosia mi położna mówiła, żeby na poczatku budzic dziecko na karmienie, najlepiej co 2,5 godz. Podobno chodź tu o szybsze wydalenie smolki, ktora zwiększa żółtaczkę. Częste karmienie = szybsza przemiana materii i wydalenie smolki = mniejsza zoltaczka. Później jak juz dziecko będzie ładnie na wadze przybierac można dostosować karmienie do godzin snu, jesli śpi dluzej niż czas miedzy karmieniami.
Wiec jak widać różne jest podejscie i w tej sprawie...
-
Nynusia, Tadek przeważnie szaleje, więc nie robi to na mnie wrażenia
Choć nachrzaniał mi ostro na dole, aż L ściskałam za rękę mocno i miałam dodatkowo skurcze, więc było pod koniec filmu ciężej (a facet obok myślał, że rodzę 
), ale ja mam dosyć siedzenia w domu, więc kiedy mogę, to wychodzę
Bąbelek, ja nie rozumiem czemu miałabyś nie iść. W domu nie dajesz rady wysiedzieć na filmie? Co to za różnica. Pokręcisz się na fotelu i tyle
ewwiel, ja byłam już 2 razy na dwójce. W nocy, niedawno i znowu teraz mi się chce
Mdli mnie na dodatek dalej
stokrotka, zzo nie jest najlepszym rozwiązaniem dla dziecka, często po nim jest mnóstwo innych interwencji medycznych na dodatek. I jak widać bez niego dziewczyny dają sobie radę. Ja tam uważam, że to super, że sobie dały radę bez i gratuluję tego
polkosia, a co mi z tego, że mam przepowidające, jak nic się nie rozkręca
?
Skurcze odczuwam podobnie co ewwiel, ale u mnie zaczyna się od dołu i idzie w górę macicy. Mam wrażenie uciskania serca w tym czasie, oblewa mnie gorąc, brzuch twardnieje i robi się jak skała, po ok 40s-1min odpuszcza.
lojka, ja mam nadzieję, że się rozkręci w końcu, a nie tylko te przepowiadające i przepowiadające. Odkąd wstałam (po 8:30), to nie pamiętam, żeby skurcz jakiś się pojawił.
agaton, też uważam, że jest super nakręcony. W imaxie na 3d genialnie się go oglądało. W nocy L jeszcze czytał mi info o tej wyprawie z wikipedii, a potem oglądał dokument (ludzie biorący udział w wyprawie się wypowiadali) i mi zrelacjonował.
zetaa, dzięki za relację!
polkosia, ja budzić nie będę, dziecko samo się wybudzi, jak zgłodnieje.
haen, zwykłe kapsułki z olejem z wiesiołka. Oreoparol (czy jak mu tam), to po prostu super dużo droższe to samo.
haen, Nynusia, stokrotka25, agaton lubią tę wiadomość
Ciąża podczas kp
-
A ja urodziłam wczesniaczka i mam przykaz karmic ją na żądanie- bywa ze co godzinę, ale dzis w nocy miałam 4 godzinna przerwę. Jezu jak dobre tyle przespać na raz
Polkosia, pytalas o ciach ciach, a ja odpisalam z perspektywy dnia obecnego. Jesli chodzi o samo ciach, to je czułam, ale mala wyskoczyła od razu wiec bol byl i znikł potem ból miałam w drugiej i trzeciej dobie po porodzie - najgorsze było siadanie i wstawanie z lóżka, ale wszystko do przeżycia. W domu dopiero zorientowałam się ze bol byl spowodowany uciskiem tych cholernych wielkich podpasek które sie rolowaly troche i byli nierówne. W domu bez gatek na samych podkladach mialam życie jak w madrycie i sam fakt ze codziennie jeździłam po 200 km i przezylam mówi sam za siebie.
Ale naprodukowalam miłego dzionka i niech te wyczekiwane maluchy wychodzą!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 09:21
polkosia, soraya, ZakręconaOna, estrella, Magnosia, stokrotka25, Little Frog, IviQ, agaton, nat_alia, maluda, agania lubią tę wiadomość
