Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aanaa nie bardzo właśnie , trzymają mnie ciągle . Udało mi się zasnąć ale wstalam i są mdłości nadal . Zjadlam śniadanie i jeszcze gorzej się zrobiło... Mam nadzieje ,ze jednak zaraz przejdzie:)
Wgle miałam sen ze wody mi odeszły: o
Obudzilam się taka przestraszona i co ? Mokra !!! Plecy , klatka piersiowa , brzuch wszystko mokre tak się spocilam w tym śnie hahaha a D mówi ze juz zaczynaja mi się jazdy przedporodowe hahahahaha: D
Nie ma to jak wsparcie ukochanego !polkosia, aanaa, maluda lubią tę wiadomość
-
zakrecona ja zeszlej nocy mialam takie mdlosci
Obserwuj sie ,bo to tez moze byc obiaw .Prze cala noc przesledzilam caly internet w poszukiwaniu jakie moga byc piersze objawy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 07:01
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
lojkalojka wrote:zakrecona ja zeszlej nocy mialam takie mdlosci
Obserwuj sie ,bo to tez moze byc obiaw .Prze cala noc przesledzilam caly internet w poszukiwaniu jakie moga byc piersze objawy
Ja jeszcze rodzic nie chce , jeszcze parę dni: D
Dobrze , ze mam wizytę dziś: p
Ale mimo wszystko myślę , ze u mnie to zwyczajny zbieg okoliczności.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 07:07
-
A no tak to zawsze jest , większość z Nas o tym wiem bo starała się dość długo o dziecko i jeszcze na ovu i wiadomo ze każdy cykl przynosił nowa nadzieje i lekkie urojenia ze a może juz za czym szły i objawy pewne:) i tak jest w tym przypadku tez po części .
Nie oszukujmy się nie da się nie myśleć o porodzie na parę dni przed hehe: D ale Ja się staram jak najmniej zeby głowy niezasmiecac nie potrzebnie i się nie stresowac to moje sny mi wynagradzaja hahahaha -
Ja się witam po bezsennej nocy, tłukłam się po łóżku do 3 a potem co pół godziny przy przekręcaniu z boku na bok pobudki.
Zgaga męczyła do rana, Arielka mi mleko zawsze pomagało a tym czasem nic, wypiłam z pół kartonu.
No Lojka lepiej skontrolować te skurczybyki. Jakby przybierały na sile to miałabyś większą pewność a tak to kurde trzeba się domyślać. -
Leze bo maja robic ktg i nie zrobia mi cc dzisiaj za duzo cesarek. 3 dziennie wykojuja, mam bole i nadal mam czekac na rkozwarcie i wody. Kurde bole mam nadal i z miednicowego zrobilo sie całkiemulułożenie posladkowe. Nuunia nadal sciska posladki. O cc moge pkmarzyc do 9.10 albo i dluzej. Nie nawidze byc na korytarzu a szczególnie ze ciezjie taboly dzwigalam sama z porodowki na patologie. Nie doczekam sie cc dopoki akcja normalna sie nie rozpocznie
Welflon mam zle wbity bo mne boli cala reka. 0 intymnosci a ludzi tlumy bo leze pezy wejsciuWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 07:27
-
Witam się.
Lojka pewnie lepiej sprawdźcie co się tam kroi u WasDługo coś to trwa jak na straszaki. Informuj nas na bieżąco
Z tym pasem zaraz po cc też mi się wydaję że raczej nie jest wskazany. Jakby nie patrzeć to poważna rana i najpierw musiało by się tam wszystko zagoić, skóra powinna "oddychać".
Dziś USG także trzymajcie kciuki.soraya, jaroszka, Lexie, annggela, dodinka, Blondik, agaton, ZakręconaOna, Little Frog, Nynusia, szczesliwa_mamusia21, maluda lubią tę wiadomość
-
Witam się w 40 tyg.
Lojka, powodzenia!
Nam położne mówiły, że no spy 2 wziąć trzeba i pod prysznic/do wanny iść na co najmniej pół h. Jak się nie wycisza skurcze po takiej dawce relaksu, to znaczy, że to jednak akcja rozpoczęta
Ja miałam dzisiaj mega kłopot z przekrecaniem się na łóżku. Wieczorem L mi plecy wymasowal, bo mnie tak bolą, a w nocy ból wrócił i co się przekrecalam, to trzask w kręgosłupieSkurcze miałam wieczorem, w nocy nic.
Aż się boję na wizytę iść, żeby się czasem nie dowiedzieć, że tam nic się nie ruszyło
Malgo, jaka jest różnica między posladkowym a miednicowym położeniem? To nie to samo? Współczuję tego leżenia na korytarzu.. a czemu aż tyle masz być w szpitalu przypomnij?
Ps. Dla dziecka i ciebie lepiej, żeby cc było, jak się akcja zacznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 07:29
Bąbelek, jaroszka, Lexie, dodinka, agaton lubią tę wiadomość
-
lojkalojka wrote:Malgo ,ale moze jest szansa , ze jakas rodzaca cc wypadnie z kolejki i wezma Ciebie ?
-
Dzien dobry !
Lojka to bedzie kolejne bobo?! Trzymam kciuki żeby to nie była zmarnowana akcja zorganizowana
Małgo mam nadzieje, ze jednak szybko sie u Ciebie coś zacznie i bedzie CC żebyś sie nie musiała tyle męczyć :*
Zakręcona Ty to sie strzeż, bo Ci powiem, ze wyczuwam pismo nosem
A ja juz tez strasznie sie mecze w nocy....brzuch mam jak skala, co przeszkadza w przekręcanie sie z boku na bok, tez mi kości strzelają i kręgosłup nawala, ciagle odczuwam mini skurcze. Do tego nos zatkany, oddycham jak respirator .... Kochany mezulek mnie jeszcze budzi, bo ponoć chrapie....świnia jedna
lojkalojka lubi tę wiadomość
-
witam się
Noc beznadziejną miałam o 22 byłam na izbie mały dziwnie się zachowywał przez 40min tak brzuch roznosił, że tylko brzuch się ruszał kopał nóżkami i rączkami machał za aktywny był - lekarz na izbie podłączył ktg i tętno ok powiedział że jeśli chcę mogę zostać ale nic mu się nie dzieje po prostu tak ma coś mu się nie spodobało i tyle
Na ktg kazali przyjść we czwartekWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 09:09
-
Dzien dobry !
Malgo wspolczujeczuje ze dlugo tam nie polezysz
powodzenia
Ja tak samo jak jaroszka, brzuch twardy, nie mialam sil sie przekrecac, w podskokach to robilam
U mnie cisza wiec na wrzesien sie nie zalapieszkoda, mam nadzieje, ze lada chwila wyskoczy.
Dzis mi sie snilo ze po walce mialam brzuch rozciety wzdluz i maly wyszedla ja go zaczelam tulic, mlody mial ogromne klejnoty !! Z czego maz byl mega dumny! Omg co za sen