Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zakrętka, jesteśmy z Tobą!
A ja się zastranawiam czy na patologie na Żelazną można się dostać z ulicy... ja jestem na liście oczekujących i mi moja dr stamtąd załatwia miejsce...
A teraz życzę Wam dobranoc i zmykam na film z Małżemkto wie, może to nas ostatni wspólny wieczór w domu tylko we dwoje?
[/url]
[/url]
-
nick nieaktualny
-
Hey.
Nie nadrabiam bo nie mam jakMaleństwo od jutra na stałe u mnie,mi ściągają cewnik i w sumie drugi dzień od cc a ja mimo że późno to umiem bez problemu wstać i szwy tak nie ciągną
kryzys miałam popołudniu jak kazały mi wstać z łóżka że mimo siedzenia na brzegu nogi wisiały w gorze...nie zjadłam obiadu to na wózku wiozły mnie...ale denerwuje mnie to
zostawią dziecko i nic nie mówią czy jeść dac czy lulac...ja ledwo ruszam sie po cc a te kładą malucha,drzwi zamkną i nara...pfff...
Ahhh R jutro jedzie pp furę Małegoa potem do nas i idę kąpać się w koncu...padam na twarz...a tu hardcore dopiero się zacznie
trzymajcie kciuki żebyśmy w weekend wyszli
całuski dla Was od Mojego Myśliciela
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0ed30c68ffc0.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 22:14
jaroszka, agania, annggela, Little Frog, Bąbelek, agaton, lojkalojka, onka, zakocona, Lexie, madu, szczesliwa_mamusia21, miska2503, ewa13, Aleksandra90, paula1, Katarzyna87, polkosia, ~Rewianka~, soraya, dodinka, Nynusia, WiedźmaMaKota, maluda, nat_alia, aaaa09 lubią tę wiadomość
-
Paulla tak wlasnie jest w wiekszosci szpitali. Nie rozumiem tego... przeciez to dla nas nowosc instynkt macierzynski to nie znaczy, że bedziemy wiedziały wszystko...i dlatego chcialam swoja polozna...no ale coz nie bede miec...zapewne bede przezywac to samo co Ty...
Oczywiscie kciuki trzymam i uracz nas jeszcze jakas fotką tego przystojniaka. -
Ja to juz wysiadam psychicznie to nie moje nerwy wszystko... jestem cały czas zdenerwowana i czuje ze aż mi serce kołacze bo nie wiem czy to juz czy to nie juz, brzuch mi sie spina i pobolewa a jak poszłam do kibla to juz nie wiedzialam czy sikam czy to wody...juz chcialabym urodzic bo ie nerwowo wykoncze
polkosia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZakręcona doskonale Cię rozumiem, te wszystkie rzeczy i schorzenia ciążowe są nie do przewidzenia. Pamiętaj że nie jest aż tak źle i jestes pod kontrola a dzidzia juz jest duża i bezpieczna!
Zakocona ja mam dziś cały brzuch tak napięty ze ledwo się ruszamWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 22:36