Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelka eh , czemu mnie takie widoki nie dziwią .
Kuzwa wypilam gorącej herbaty , zjadlam bule z masłem czosnkowym , zupki poprobowalam gorącej i upocilam się szaleńczo: o masakra normalnie ale dobrze , niech to gówno ucieka ... Teraz nie mam na ta chwile takiego mocnego kataru , ulga paro minutowa -
Patologiczne śniadania
Ciekawe co tutaj dadzą do jedzenia, podobno jest full wypas i można sobie samemu wybrać.
A tak w temacie śniadanie (drugiego) ja właśnie mam dziś pankejki z dżemorem, mandarynką z puszki i cukrem pudrem, chciałabym z bitą śmietaną ale nie mam ;/EwelKa wielka, lojkalojka, maluda lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Uwielbiam te nalesniorki i uwielbiam je robić
Ja lubię je z miodem mmmalbo syropem klonowym .
Wiedźma w Anglii podobno tez właśnie full wypasuor , dają Ci menu i wybierasz sobie . Pamietam jak w 22 tyg ciąży byłam na badaniu a było od cholery osób to przyszła położna i zapytała czy jadlam cos , mowie ze tak tak a ona nam menu dala i kazała cos wybrać w razie czego dla mnie i dla D za darmo na obiadek a tam spaghetti , kotleciki , jakieś steki itp no mega jak w dobrej restauracji ale nie skorzystalismy:)
Moja znajoma jak rodziła rok temu w czerwcu miała menu i zamówiła dla siebie i męża po porodzie sniadanko jakieś naleśniki , kawusie , rogaliki , dzemory itp a potem dla nich obiadek , desereek i kolacje:) na deser dostali lody wielkie z waflami , posypkami mmmm:) -
Dziękuję bardzo Kochane za wsparcie, to bardzo dużo dla mnie znaczy. Cieszę sie ze mogę sie Wam wygadać, troszkę lepiej się robi na duszy.
Może rzeczywiście powinnam czasami poksiezniczkowac... Jego wczesniejsza kobieta właśnie byla taka ksiezniczka i szanowal ja, sluchal, zlego słowa na nią powiedzieć nie dal, wiec może jest w tym jakas metoda.
Co do mieszkania na swoim, to wybudowalismy dom i teraz go wykańczamy, żeby można bylo się wprowadzić. Z jednej strony to chciałabym jak najszybciej być juz u siebie, a z drugiej to nie, bo boje się ze jak teraz nie wstydź sie takich nocnych awantur robic przy swoich czy moich rodzicach to co będzie jak będziemy sami. -
my dream wrote:Dziękuję bardzo Kochane za wsparcie, to bardzo dużo dla mnie znaczy. Cieszę sie ze mogę sie Wam wygadać, troszkę lepiej się robi na duszy.
Może rzeczywiście powinnam czasami poksiezniczkowac... Jego wczesniejsza kobieta właśnie byla taka ksiezniczka i szanowal ja, sluchal, zlego słowa na nią powiedzieć nie dal, wiec może jest w tym jakas metoda.
Co do mieszkania na swoim, to wybudowalismy dom i teraz go wykańczamy, żeby można bylo się wprowadzić. Z jednej strony to chciałabym jak najszybciej być juz u siebie, a z drugiej to nie, bo boje się ze jak teraz nie wstydź sie takich nocnych awantur robic przy swoich czy moich rodzicach to co będzie jak będziemy sami.
Poksiezniczkuj , Tobie to dobrze zrobi a on może faktycznie nabierze szacunku w końcu do Ciebie bo należy Ci się go od groma a widać , ze ma go dość malo: (EwelKa wielka lubi tę wiadomość
-
Zakrętka ja miałam naleśniory kupione w ASDA ale też dają radę, szkoda tylko, że nie było tych z białą czekoladą akurat
Ok idę coś porobić bo mnie już nosi. Chyba wiję gniazdo albo jak to mówi Katarzyna, doszłam do wniosku, że jestem ze wszystkim w czarnej dupie
Nynusia, maluda lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
U mnie wielkie g****. Kroplówka prawie zleciala,a ja skurczów prawie nie mam,szyjka nie drgnęła nawet. Mam rozwarcie na 4 cm,ale szyjka ma 1 cm długości i nie chce sie ruszyć,ale trudno sie dziwić jak skurczów nie ma po oxy...
Laski,no juz mi się smiac chce z siebie,ja do rodzenia nie jestem zdolna...
-
My dream współczuję takie sytuacji. Musi Ci być ciężko... Wygadaj się nam tutaj, może chociaż to coś pomoże.
Agaton, a przewiduja kolejne próby? Kochana ja pierwsi dziecko urodziłam przy trzeciej oksytocynie. Po pierwszych dwóch zero efektów a rozwarcie tylko na 1cm. Za to teraz mam straszaki od 34 tyg i co? Tez nic z tego. Wczoraj lekarza powiedzial mi, ze mam bardzo oporna macice i bez pozadnej dawki Oksy będzie ciężko. Wiec nie jesteś kochana sama z taka uparta macicą... A ja głupia ludzilam się, ze skoro od 34tc mam przepowiadaki to tym razem wszystko pójdzie jak z platka i to przed terminem...agaton lubi tę wiadomość