Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sprzątam i już nie mam co sprzątać, przyjść do którejś? chociaż nie bo wszystkie daleko jesteście... może teraz pościel zmienię?
A wczoraj upolowałam dla siebie na lumpach coś w końcu
Ciepły sweter, ciepłą bluzę, koszulkę do karmienia i najfajniejszą rzecz, zegarek. Marzyłam o takim już długo ale nigdzie nie mogłam znaleźć: skórzany szeroki pasek, tarcza bez ozdobników, czarny. Ale się ciesze z niego
Mikejla, lula.91 lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Polkosia piszę na fb: "Wpadłam na moment, bo KTG złe i podali mi kroplówkę. Nie ma miejsc, jestem na IP na razie... Mała ma zbyt wysokie tętno. Czekam co dalej." Mam nadzieję, że nie pogniewa się na mnie o to, że wklejam.
Trzymamy kciuki Kochana!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2015, 15:20
polkosia lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Wiedźma no tez czytałam o Polkosi, tylko nie wiedziałam czy wkleić. Trzymamy kciuki, trzymamy.
Myślę, że się nie pogniewa..pewnie by tu też napisała gdyby miała czas a tak poinformowała nas chociaż przez fb. Ja to co chwila sprawdzam co u niej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2015, 15:24
-
Polkosia, kciuki!! Oby wszystko było ok!!
Ja mleka nie mroże. Nie jest mi do niczego potrzebne na razie. A mleko zmienia się wrazem z wiekiem dziecka. Jak będzie mi potrzebne, jak będę chciała wyjść czy coś, to sobie odciągne wtedy.
My jedziemy do pediatry, bo małemu od 3-4 dni ropieje oko i niestety sól fizjologiczna nie pomogła
Pewnie jakieś zapalenie ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2015, 15:27
Ciąża podczas kp
-
Bąbelek,małe szanse,bo nie mam żadnego skurcza odkąd odlaczyli kroplówkę...
No nic,czekam jeszcze,moze przyjdzie jakiś lekarz i cos mi powie...
Polkosiu,trzymamy kciuki za rozwój akcji,juz dzisiaj w takim razie może ucalujesz swoja Klementynke:)
Piszcie jak cos się zadzieje na fb,bo ja mam tu w szpitalu blokowany.
-
Batinka dokarmiaj ezieciatka tyle ile potrzebuje i nie ogranicsaj sie do 20 ml bo zacznie Ci na wadze spadac, a o pokarm walcz osobno, odciaganiem i czestym karmieniem. Ja przystawiam najpierw do obu piersi a potem daje butelke, bo bym zaglodzila dzieciatko. Tak to juz czasem jest ze pokarmu ma się malo. Ja sie juz z tym pogodzilam, karmie ile leci a potem dokarmiam. Lekarz na oddziale mowil ze najwazniejsze zeby dziecko bylo najedzone, nie to czym.
Mikejla, szczesliwa_mamusia21, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
Nasze kochane szczęście
-
Polkosia trzymam kciuki!
Zakocona ja z ropiejacymi oczkami zmagalam się przez pierwsze pól roku Nadii. Chcieli mi ja kłuć, tzn. miała mieć przepychane kanaliki, ale strasznie się tego bałam. Masowałam jej ciągle te kanaliki i w końcu wszystko samo ustąpiło bez kłucia dziecka.
zakocona lubi tę wiadomość
-
witam sie, ale dzis cichutko!
Agaton, Nynusia trzymam kciuki żeby u Was ruszyło. starajcie sie nie stresować, bo adrenalina blokuje oksytocynę. wiem, że łatwo sie mówi no ale może sie uda
Szczesliwa mamusiu, Battinka, na SR mówili, że mleko siedzi w głowie. I ja w to wierzę. Nie martwcie sie że chwilowo musicie dokarmiać a na pewno laktacja ruszy.
A kryzysów to pewnie wszystkie nas czeka milion pięć tysięcy, ale ze wsyztskimi damy sobie radę
Zakocona, pediatra na pewno pomoże.
polkosiu, kciuki za Was!
A ja posprzatałam dzis cały świat. Mezu za to robi wielkie gotowanie, spagetti bolones i goląbki na jutro i na zaś także jeszcze trochę i będzie obiad
U nas 4 dni do tp a nic a nic się nie zapowiada. Po wczorajszej wizycie wiem tylko tyle ze szyjka 1,5 cm i może urodzę do terminu. hehe:D
agaton, Nynusia, zakocona lubią tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
Battinka, ja tez musiałam dokarmiać, doła miałam strasznego tym bardziej ze ja musiałam dawać mojej śmierdzące i ohydne w smaku mleko dla alergików, żeby nie ryzykować po operacji wzdęciami. Ale o dziwo mala się niw krzywila, a teraz juz mi pokarmu starcza kochana, będzie co będzie, a matka jestes wspaniałą skoro tak Ci leży na sercu dobro dziecka :)trzymam kciuki za mleczko
Szczęśliwa super ze u Ciebie tendencja wzrostowa
Dziewczyny po oxy, tyłki w ruch i na spacerek, a nuż cos ruszy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2015, 16:06
szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość
-
Ana,chodziłam z kroplówka od 9 do 14,juz nie mam sily;)
Dziecko moja zadowolone w brzuchu się beztrosko kreci i pewnie se myśl:" Ha matka,myślałaś ze juz się mnie pozbedziesz,a ja Se siedze jeszcze w najlepsze,pierd***,nie wychodzę!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2015, 16:11
Mikejla, aanaa, madu, szczesliwa_mamusia21, Nynusia lubią tę wiadomość
