Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczesliwa,pamiętam,ze mówilas ze boli,ale o szczegółach nie pisalas. Ale skoro ss po porodzie Sn nie może siadać do tej pory,to chyba nie ma takiej wielkiej różnicy w doznaniach bolowych,wszystko zalezy od konkretnego przypadku:)
Dzis juz się starałam chodzić co chwile,boli jak cholera,ale próbuje,oby bylo lepiej. Arielka,niezla jestes,ja po 4 h nie czułam jeszcze dobrze nóg.
A ile bralyscie przeciwbólowe? Ja dzisiaj na drugi dzień juz tabsa dostałam z paracetamolem,ale nie wiem czy mi "przysluguja" jeszcze czy starać sie juz nie brać?
-
Agaton nie sadze !
pewnie jak na złość będzie mnie ROZPIER **** OD SRODKA I OD ZEWNATRZ
Polkosia Ja dziś miałam skurcze na ktg poziom ciągły prawie 60-70 czasem wyżej a jeden był na poziomie 100 ! Ale czulam dyskomfort w plecach lekki , jakby rozbieranie i wsio ... Jakieś dziwne wgle te moje zapisy .
Agania no niby byłam w 20 tyg ciąży na USG nerek i czysciutkie , myślisz ze mogłoby się cos tam zrobić ?? Teraz miałam ktg i bol znów niesamowity aż zaczyna z drugiej rwac wiec lekarz kazał zastrzyk z nospy , nie zgodzilam się wiec dostalam w tabletce i niby chwile juz lepiej ale na ile się okaże. Chcialabym juz ranek i bez boli ... -
Jestem juz w domu. To były tylko skurcze przepowiadające, szyjka zamknięta na 4 spusty - 1,5 cm
W poniedziałek mam sie zgłosić na czczo i bedą albo wywoływać poród albo zrobią sam test oksytocynowy ....
Nie bardzo to do mnie dociera,....jakaś młoda łaska była na dyżurze nawet nie potrafiła mi wyjaśnić czemu przy trombofilii trzeba poród wywoływać....powiedziała tylko, ze tak jest i ze sa u nich w szpitalu lekarze, którzy sie specjalizują w tym....
Jestem zarazem zła, podekscytowana i smutna, bo bardzo chciałam, zeby to naturalnie wyszło i bede płakać zaraz jak nic....bo juz jak pisze to mi łzy sie cisną....
Zakręt mi wmawiali, ze mam kolkę nerkowa, a to były bóle porodowe tylko z krzyża....to taki sam bol, wiec moze jednak poród?!
Zrobią ci analizę moczu i usg nerek???Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2015, 21:27
-
Jaroszka bo się boje ! Boje się masakrycznie zastrzyku w tyłek: (
Położna mi tu wyjeżdża , ze a bo udo cale mam wydziabane itp a to bardziej boli niż zastrzyki ... Pierdole głupoty i tyle . Dla mnie tatuowanie to sama przyjemność bezbolesna a klucie welflonem czy takimi igłami jest bolesne czasem ... Dziś pierwszy raz w życiu zabolalo mnie pobieranie krwi: (
No juz sama się zastanawiam czy to nie z krzyża bóle ale one są dziwne , trzymają się mocno bardzo w lewej stronie , czaaaaaasem przejdą na prawa a takto ciągle cmienie w lewej nawet nospa nie pomogła: (
Jaroszka nie wiem na ta chwile nic , wiem ze mam mieć USG w poniedziałek ale chyba zwykle , dzieciątka . Zobaczymy jak będzie dalej z tym bólem i co zadecyduja jeżeli będzie bolalo .
Agania Ja czuje rozpieranie , bol mocny jakby ktoś mi lewa stronę nad biodrem parę cm gotował -
Jaroszka kochanie nie myśl o tym ! Wywoływać maja to maja , najważniejszy jest Michaś i to , ze bedziesz go lada chwila miała przy sobie a czy to będzie poród SN czy przez CC czy wywołany oxy czy tez innymi metodami ma najmniejsze znaczenie :*
-
Eh , no nic. Czekam , jak będzie w nocy tak mocno bolalo jak wczesniej ( aż się poplakalam chodząc bez kitu ) to pójdę po ten cholerny zastrzyk mimo , ze SRAM juz w portki. Z drugiej strony jakby to się poród zaczynal ??? Nie chce uciszac nic mimo ze wiem , ze może nie pomoc wtedy nawet zastrzyk
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2015, 21:59
-
Zak ja tez płakałam...strasznie mi Cie szkoda noooo, a nie mam jak pomoc....mi przechodziło jak siadałam na łożku po turecku z wyprostowanymi plecami no i tak siedziałam....potem sie kładłam, bol za jakis czas wracał, wiec znowu siadałem i tak pół nocy....masakra. Mam nadzieje, ze Ci przejdzie, a jak nie to moze przerodzi sie w poród :*
ja Idę spac oswajać sie z myślą,ze moze to juz tuż tuż
Dobranoc :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2015, 22:09
-
agania wrote:To kupię sobie białego jelenia i włożę ten ręcznik papierowy. Octeniseptu nie pakować, nie ma potrzeby? Coś jeszcze możesz mi podpowiedzieć?
Bąbelek lubi tę wiadomość
-
Jaroszka ty lepiej dosiadz swojego
u mnie wystarczyło dwa razy (niedziela,poniedziałek) i we wtorek w nocy zaczęły się w nocy . Powodzenia:) A skurcze u mnie na ktg nawet nie przekroczyły 60 ,a juz miałam rozwarcie na 7cm . I u mnie skurcze nie były regularne .
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Agaton ja mam czopki Diclofenac są rewelacyjne dzięki nim zaczęłam funkcjonować w 100 proc bezpieczne przy karmieniu może mogą Ci je podać albo przepisać.
Ja do tej pory chodzę pod prysznic z mężem lub mama a co będzie w domu jak mam wannę ? Jestem przerazona...
Robimy postępy z cycem i mleczka leci coraz więcej.
Dziś Lenka dostała szumisia w prezencie z cry sensorem
A jutro lecimy do domkuaanaa, agaton, Little Frog, maluda lubią tę wiadomość
-
A ja mam problem z tym ,ze mój syn cały czas śpi i moje piersi pękają w szwach.Nawet na spiocha nie jestem w stanie mu dac jeść. Problemy jest tez taki ,ze przez to nie przybiera na wadze i nie wiem czy jutro wyjde do domu .
IDE spać,bo chce żeby noc szybko minęła i żeby juz byl nowy dzieńSpokojnej nocy dziewczyny !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2015, 22:27
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Zak kochana mnie zastój się zrobił w nocy i tez bolało podobnie do tego co opisujesz.
Trzymaj się kochana :*
Ja dostałam Clexane w bbrzuchol na 4tyg któraś z WAS robiła sobie te zastrzyki powiedzcie jak.ja mam je robić żeby jak najmniej bolało ? Bo sram z bólu jak mi je tu dają. ..