X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • jacusianka Autorytet
    Postów: 848 1341

    Wysłany: 19 listopada 2015, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza noc byla nieprawdopodobna! Pierwsza taka <3
    Ignaś zasnał o 20.30, przerwy 15-25 min.na karmienie o 00.30, 3.30 i 6.45! Dawno sie tak nie wyspałam! Nawet teraz zasnął przy piersi ;)

    aanaa, madu, agaton lubią tę wiadomość

    f2wlanli87i35nxa.png[/url]

    f2wlvfxmiletxqht.png[/url]
  • Bąbelek Autorytet
    Postów: 1427 1927

    Wysłany: 19 listopada 2015, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój chyba miał dziś o 5 kolkę.. Prężył się, wrzask niesamowity :( podciągałam nóżki, bączki wyszły. Jakaś tam kupka była ale śladowe ilości. Spróbować Espumisan czy jakąś herbatkę..?

    atdc6iyehd9qphks.png
  • Lexie Autorytet
    Postów: 832 1591

    Wysłany: 19 listopada 2015, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!
    My jesteśmy po wczorajszym szczepieniu.. Tragedia..Tymek tak płakał,az sie taił!Dwoiłam sie i troiłam zeby Go uspokoic a upociłam sie z nerwów jak mysz!Pani która Mu podawala zastrzyki bardzo pomagala,grzechotkami zabawiala i po wielkich trudach usnął..
    Powiedzialam mezowi ze nastepnym razem On idzie na szczepienie bo ja sie wykoncze a jeszcze tak mi żal bylo Malego,poplakalam sie dopiero w domu..
    Po wieczornym karmieniu znow ryk wiec zdecydowalismy sie podac paracetamol w czopku,poskutkowalo-spal prawie 6 godzin!

    Pediatra stwierdziła ze Tymcio ma pleśniawki.. :-( wyrodna matka nie zauwazyla..
    Battinka,Lojka,Wy tez macie ten problem..dawalyscie dzieciom aftin??
    Nie wiem jak go podac??

    3i493e5e1qmnt4m5.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 19 listopada 2015, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bąbelek wrote:
    A mój chyba miał dziś o 5 kolkę.. Prężył się, wrzask niesamowity :( podciągałam nóżki, bączki wyszły. Jakaś tam kupka była ale śladowe ilości. Spróbować Espumisan czy jakąś herbatkę..?
    U mnie ten sam problem. Od wczoraj mała za każdym razem budzi się z takim krzykiem, że szok. Ewidentnie ma problem, żeby się normalnie załatwić. Całą noc spala na mnie.
    Mam herbatke, jakieś kropelki, te rurki windi i nie wiem czy czegoś użyć, a jak tak to czego...

  • Lexie Autorytet
    Postów: 832 1591

    Wysłany: 19 listopada 2015, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa biedulko,jak Wam pomóc..
    Skoro Aanaa wspomniala o znachorce to ja moze podpowiem-wykap Małego w czarcim żebrze.. Zawsze babcia mi opowiadala o tym i ze moze ktos dziecko "ociotował" Mozna to kupic w aptece lub sklepie zielarskim..

    3i493e5e1qmnt4m5.png
  • lojkalojka Autorytet
    Postów: 1465 2082

    Wysłany: 19 listopada 2015, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moja noc tez nie nalezala do najlepszych . Co prawda maly budzil sie co 2-3 godziny , ale stekal przez cala noc nawet przez sen . Od wczoraj zaczelam podawac mi incacol i moze to od tego .
    Lexie niepomoge bo u nas we francji nie ma tego leku . Ja najpierw podawalam fungizone (ale dostal uczulenia i bolu brzucha) i teraz jestem na mycostatynie . Jeszcze widze kilka kropek , ale wczoraj wzielam gazik nasaczony sola fizj. i przetarlam i zostaly tylko na podniebieniu .


    Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka <3
    [*] 6tc 07.01.2015
    relgwn15o8cdzpyz.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 19 listopada 2015, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki jestescie kochane! Maly sie zrehabilitowal i ladnie w nocy spal !
    Aana wiesz ze jak juz bylam skrajnie wymeczona to tez o tym myslalam! Ale u nas w miescie raczej nikogo nie znajde takiego wiec mam nadzieje ze to minie :(

    Agaton wlasnie zminimalizowalam nabial do minimum ale mie widze poprawy wiec to chyba nie to ...

    No nicusze to przeczekac ! Ale ciezko samej ... Czasami chcialabym zeby tylko ktos go wzial choc na 10 minut
    Z jednej str chce jechac do Pl bo wiem ze mama mi mega pomoze a z drugiej miesiac bez D ... Tylko ze caly grudzien bedzie robic zo 24 :/

    O 10:30 my lekarza trzymajcie kciuki zeby za tydz dostal szczepienie to wtedy bd mogli jechac :)

    Jeszcze raz dziekuje za wsparcie czlowiek jak zmeczony i spiacy to masakra ... A czytalam was i pd razu bylo lepiej <3

    Little Frog lubi tę wiadomość

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 19 listopada 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy :-)

    Zakręcona wcześniej też mi tak ciekło z piersi ale teraz jest lepiej...właśnie jak robisz te herbatę???poza tym jak się Mały krztusi to kładziesz go na brzuchu na swojej ręce?tak że główka na Twojej dłoni i łokieć między nóżkami no i oczywiście po skosie głową w dół.?? Ja wcześniej podnosiłam Małego do góry a obejrzałam potem filmik o pierwszej pomocy i tak jak pisałam wyżej tak ma się niby robić...

    Agaton oj koszmarna kobita :/
    A Helenka cud miód malina i mam nadzieję,że tako aniołek zostanie :*

    Aanaa dobrze,że kupka poszła,szkoda tylko że noc średnia :(

    Szczęśliwa bidulko przytulam...dobrze,że D pomaga jak jest w domku...dasz rade z tymi popołudniówkami jego :*
    Kciuki trzymam obyś załatwiła szczepienia :*

    Madu dziewczyny przy takiej sytuacji ściągają swoje mleczko w dzień mają zapas na noc...może tak spróbuj co??

    Lexie o rany...biedny Tymcio :( biedna Ty :( oby następne były lepsze już:* a na plesniawy aphtin.

    Lojka super że prawie wyleczylas to dziadostwo. A chciałam spytać jak Dziecko pozwala Ci na manewry w buzi i to gazikiem jeszcze???:o

    Frog windi chyba w ostateczności albo jak bardzo będzie się męczył:*

    Hm co u nas...po wrzaskach chciałam spał Mały na mnie... 23:30 kąpaliśmy go, a w symie to ja sama,i wgl nie otworzył oczek tylko ma śpiocha hehe...marudził lekko ale ogólnie woda była chyba za zimna ehhh...szybko ubrałam bo chciał cyca i już zaczyna płakać to ja ide do sypialni a Mały śpi...odłożyć do łóżeczka mogłam bez problemu i liczyłam się z tym,że jak po kąpieli nie jadł ro szybko wstanie ale przez sen domagał sie cyca przed 3 :D dwa razy wstałam i spał dalej...i th nie pamiętam kiedy R przyniósł go do nas....nawet nie słyszałam kiedy wychodził do pracy...rany...a Syncio lekko zakwili i już jestem na nogach :D nic idziemy zmienić pampersiorka bo Dzidzia wstała :)

    agaton, Little Frog lubią tę wiadomość

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • lojkalojka Autorytet
    Postów: 1465 2082

    Wysłany: 19 listopada 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PauLLa wrote:

    Lojka super że prawie wyleczylas to dziadostwo. A chciałam spytać jak Dziecko pozwala Ci na manewry w buzi i to gazikiem jeszcze???:o

    Powiem Ci , ze na poczatku tez myslalam ze to nierealne wlozyc palec z gaza do buzi . Ale maly mysli ,ze to cyc lub smok i zaczyna ssac i ja wtedy szybkim ruchem przecieram raz jedna strone policzka ,a potem druga .

    Moj krolewicz odsypia noc juz trzy godziny spi i nie zapowiada sie ,ze wstanie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 09:53


    Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka <3
    [*] 6tc 07.01.2015
    relgwn15o8cdzpyz.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 19 listopada 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa,spróbuj przez co najmniej 3 dni nie jeść w ogóle nabiału, jedynie bez laktozy. Jak ma nietolerancje to nawet Male ilości szkodzą. A nuż to to.

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 19 listopada 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale była super noc i poranek. Właśnie karmię i dopiero będziemy wstawać. Mały w nocy co prawda budził się co 2h, ale rano obudził się o 7:15, potem 8:30 i spaliśmy do teraz. Odespalam trochę :)
    Ale rano śpi na boku koło mnie i kołdrą muszę przytrzymywac mu ręce, bo chmajta nimi i się wybudza. I szumis szumil. Ale i tak super. Pół dnia za nami :P

    agaton, madu, Little Frog, jacusianka lubią tę wiadomość

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 19 listopada 2015, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usnął przy cycku o.O i Bąki mu lecą :)

    Lexie, PauLLa, madu, Little Frog, szczesliwa_mamusia21, Blondik lubią tę wiadomość

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 19 listopada 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lojka spróbowałam właśnie na spokojnie i pozwolił wysmarować te łajzy :D

    Zakocona cieszę się ze
    !tak pospałaś :)

    Ja się zastanawiam nad spacerkiem...myślicie że w takie wietrzysko można isc
    ??? Słońce wychodzi czasem...szkoda że to nie piątek bo do mamy przejechalabym sie z Małym...

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 19 listopada 2015, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulla, pewnie, że można. Ja wychodzić będę. Ciepło ubrać i tyle :) niech się hartuje organizm przed zimą :)

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • Aleksandra90 Ekspertka
    Postów: 237 366

    Wysłany: 19 listopada 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobiety, potrzebuję skorzystać z Waszego doświadczenia... Córcia od urodzenia charczała, pediatra na wizycie patronażowej zaleciła stosowanie disnemar baby i odciąganie wydzieliny. Od zeszłego tygodnia zaczęło jej bulgotać - sprawa jest o tyle dziwna, że jak śpi to pięknie oddycha, a problem zaczyna się jak się budzi. Rozmawiałam z położną na ten temat i poleciła obserwować kolor wydzieliny (przezroczysta wymieszana z mlekiem) i mierzyć temperaturę (w normie, zwykle 37.1, dzisiaj 36.9) i jak coś będzie nie tak albo zacznie to przeszkadzać małej w jedzeniu czy spaniu to zgłosić się do lekarza. Wczoraj już myślałam, że pozbyliśmy się kataru, ale dzisiaj w nocy mała co jakiś czas zaczynała stękać i charczeć (nie budząc się), mam też kłopot z odciągnięciem wydzieliny, jakby była gęsta i nie chciała się odkleić, pojawiła się też jedna zielona baba...

    Powiedzcie proszę czy miałyście do czynienia z podobną sytuacją i czy udało się ją opanować? Ile jeszcze to może trwać i co mogę zrobić? Czy macie jakieś sposoby czy lepiej iść do pediatry? Powinnam się martwić?

    82do3e5egr62ty7k.png
    wff2df9h1v1cw6q6.png
  • Amerie Autorytet
    Postów: 286 343

    Wysłany: 19 listopada 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam to samo, pediatra kazala nawilzac sola w sprayu i odciagac. Polecam fride i nie odciagaj od razu po psikaniu, poczekaj az to sie tam troche rozpusci. Ja czekam az mala kichnie, czasem trzeba mega sie zaciagnac zeby ta gesta wydzielina wyszla. Czesto tez jest zolta ale zadnych objawow przeziebienia nie ma.

    polkosia lubi tę wiadomość

    relgh371rrya3inl.png
  • Lexie Autorytet
    Postów: 832 1591

    Wysłany: 19 listopada 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lojka,dzięki,zapomniałam,że Ty we Francji..

    Paulla-synek sprawił Wam niespodziankę i pięknie spał.. oby więcej takich! :)

    Zakocona,ja po karmieniu o 7 lubie brac Młodego do łóżka,troche Go wtedy przeciągam, na brzuszek kłade-uwielbia tak zasypiać.. :) i takim sposobem wstajemy ok 9 i też pół dnia z głowy:) :)

    3i493e5e1qmnt4m5.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 19 listopada 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrabiam ale super powoli (jestem na 2858 stronie:)

    Chciałam tylko napisać, że w Biedrze są termoforki dla dzieci za 16 zł. Jeszcze ich nie widziałam, ale mąż dzwonił z zakupów, że wziął :)

    Blondik lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Lexie Autorytet
    Postów: 832 1591

    Wysłany: 19 listopada 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra u mnie też to samo,robię tak jak Amerie..

    Paulla u Was też plesniawki?Rozumiem ze wycierasz gazikiem??

    3i493e5e1qmnt4m5.png
  • madu Autorytet
    Postów: 1403 1326

    Wysłany: 19 listopada 2015, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alekassandra u nas to samo, własnie przed chwila pyta lam położną co to może być, powiedziała że to prawdopodobnie wiotkość krtani i że to sie może dziać i trwać jeszcze trochę, nic zrobic ni emozna na na charczenie w nosie to tylko sól morska odciąganie fridą, nawilzanie powietrza, kazała mi tez isc z tym do pediatry na wszelki wypadek, ale widze ze chyba nie powie mi nic czego nie wiem. A jest u nas dokładnie tak samo, w nosku charczy i gdzies z okolic krtani /przełyku, tylko boje się troche ze może to przejśc na oskrzela

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 12:47

    21.10.2015 Leon <3
‹‹ 2859 2860 2861 2862 2863 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ