X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 02:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała.mi wrote:
    Cześć kobietki :-)
    Wpadam z prośbą o radę. Chciałabym kupić chustę do noszenia Nelki (wiem że cześć z Was preferuje chustonoszenie) i nie wiem jaką kupić. Na allegro jest duża rozbieżność cen i nie wiem czym się kierować a nie chciałabym też wydać majątku. Pomóżcie...

    Najlepsza na poczatek jest chusta tkana. Wejdz na strone little frog i tam masz duzy wybor w rozsadnych cenach, a w pierwsze weekendy miesiaca jest dodatkowo wyprzedaz chust 2 gatunmu- z minimalnym bledem. Jak dla mnie niezauwazalnym. Przyjaciolka taka kupila i do dzis tego 'bledu' nie wypatrzylam :)

    Uzywki tez sa dobrym rozwiazaniem. Sa juz 'polamane' i 'ponaciagane' ;)

    A czy ktoras z Was ma Tule? Planuje kupic, bo my z tych wiecznie lazazych np. na wakacjach, ale to spora kwota i ciagle sie lamie.

    mała.mi lubi tę wiadomość

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • malgo86 Autorytet
    Postów: 431 334

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wam napisze, ze nie mam instyktu macierzynskiego. Mała mnie denerwuje do tego stopnia, ze krzycze na nią i nazywam bachorem, srochem i ogolnie wulgarnie. Jejku jakbym mogla cofnac czas nie mialabym dziecka. Jestem zla matka, nie umiem byc wrazliwa,ciepla mama dla swojego dziecka. Wszystko mnie w niej denerwuje :( :( ~~

    Natalka <3 już jest na świecie
    36rv4zp.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala mi, jezeli chcesz mogę ci odsprzedać moją, uzyta raz, bo mala nie lubi https://www.merinodzieciaki.pl/chusty-do-noszenia-dzieci-42-m-little-frog/328-little-frog-kamienny-opal-42-m-chusta-do-noszenia-dzieci.html

    Natka, ja myślałam o tuli, ale ona jest dla dzieci soedzacych.
    Teraz mam bondolino i jestem bardzo zadowolona, ułożenie dziecka jak w chuście, a nie motasz dlugo i dziecko się nie denerwuje.

    Malgo, a masz jakieś problemy z , moze to ze zmęczenia?

    km5st5odymuuq2ts.png
  • aanaa Autorytet
    Postów: 1274 2231

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, Malgo. Strasznie mi przykro. Pozostaje Ci chyba tylko czekać aż minie ten okres krzyków i zmian pieluch a dziecko jak będzie "fajnijsze" to moze tez łatwiejsze do pokochania? Ja miewam ciężkie chwile, ale jak sie mala uspokaja to mi to wynagradza. Życzę Wam zeby jednak instynkt sie obudził :-*

    iv09hdge6yql001e.png
  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka, mam ta sama chuste :)
    Tule chce kupic dopieto pod koniec marca, wiec mala powinna juz chociaz zaczynac siadac ;)

    Malgo, moze to depresja? Jak Natalka bedzie juz bardziej kontaktowa, to macierzynstwo nabierze innych barw:) Dasz rade!

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • jacusianka Autorytet
    Postów: 848 1341

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też życzę, żeby instynkt się obudził.
    Siedze właśnie na próbie cukrowej... Mam nadzieję, że nie bede miała cukrzycy pp ciąży ...

    f2wlanli87i35nxa.png[/url]

    f2wlvfxmiletxqht.png[/url]
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka 5 miesięczne dzieci nie siedza, chyba, ze opare p poduszki, a to nie jest siadanie ;) kolo 8 same siadają ;)

    km5st5odymuuq2ts.png
  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mloda pod koniec marca bedzie miala 6 miesiecy;)
    Przez kilka lat opiekowalam sie dziecmi i najpozniej jedna z dziewczynkek siedziala majac 7 miesiecy, stad moje 'wyliczenia' ;) Zreszta zobaczymy:) Tula i tak bedzie kupiona na 90%, a poki nie bedzie mala siedzec to mamy chuste, choc tula w szybkosci zakladania bedzie wybawiebiem, mimo ze Mania jest cierpliwym egzemplarzem jezeli chodzi o wiazanie :)

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • malgo86 Autorytet
    Postów: 431 334

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Depresja raczej nie, mysle ze to przez to ze moj sie zajmuje wiecej mala niz mna i sie oddaliśmy od siebie
    A mala jest tylko istotka ograniczającą. Wszystko jej i dla niej. Za grosz uczuc nie mam do malej, moze czasem jak mi sie odmieni. Od kad sie pojawila moje relacje z mezem nie istnieja. Problemem jest to ze nihdzie nie wyszlam sama bez malej od czasu porodu i to mnie flustruje, ciagle siedzenien w mieszkqniu.

    Mam problem z piersia mala jej nie chce ssac i tylko wypluwa. Co moze jej pomoc zeby ppnownie zaczela z niej jesc i sie na nia nie obrazala.

    Sorki ze bez polskich liter

    Natalka <3 już jest na świecie
    36rv4zp.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgodzę się z Malgo. To nie depresja.
    Po prostu potrzebujesz się oderwać od codzienności. Nudnej i monotonnej - nie ma co udawać, że tak nie jest.

    Skoro mąż opiekuje się Natalią, zostaw mu ją i umów się z koleżanką do kina/kawiarni.

    Nie wyobrażam sobie siedzieć z Majką non stop. Byłam w kinie, jeżdżę do koleżanek, chodzę na fitness.

    U mnie nie ma problemów z karmieniem, a u Ciebie rodzi to pewnie dodatkowe frustracje.

    Czy Kocham moje dziecko...hmmm chyba tak. Uczę się jej, ona mnie. Nie spłynęła na mnie fala miłości, o której mówią w tv. Jednak sumiennie chodziłam na szkołę rodzenia. Mieliśmy spotkanie z psychologiem. Wiem, że to jest normalne.

    Dla mnie cudnym momentem jest jak patrzy na mnie w czasie karmienia. Wiem, że jestem dla niej całym światem i ona w tym momencie dla mnie też.

    Malgo dasz radę. Jeśli czujesz, że jest źle umów się do psychologa, by nie przerodziło się to w nienawiść do dziecka (znam taki przypadek).

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Wredotka Autorytet
    Postów: 698 697

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!

    Czytam Was cały czas, ale brakuje mi czasu na pisanie. Ignaś jest bardzo absorbujący, do tego wróciłam popołudniami do udzielania korepetycji.

    Wszystkie Wasze dzieciaczki słodkie, zdrówka! :)

    My cały czas karmimy się piersią, choć czasem mega mnie to wkurza. Ale widzę, że z tygodnia na tydzień jest lepiej.

    Wróciłam już do swojej wyjściowej wagi, brzuch płaski, mogę zachodzić w następną ciążę :D

    Chustę polecam Little Frog, my rzadko się wiążemy, czasem jak Mały nie może zasnąć. Wychodzę z wózkiem, wolę w taką pogodę. Jak się zrobi cieplej to na pewno będę śmigać z chustą, tylko muszę się nauczyć wiązania na plecy, bo mój ponad 7-kg chłopak ciąży na przodzie.

    No i zmagamy się z kolkami. Ale jest trochę lepiej. W czwartek czeka nas szczepienie, odciągałam ile mogłam, ale w końcu trzeba iść.

    Malgo - trzymam kciuki, na pewno w końcu obudzi się w Tobie instynkt. Cierpliwości. Ja też mam czasem okropne nerwy na Ignasia, ale uśmiech wynagradza wszystko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 10:18

    0d1y0dw4yn6q5nuq.pngmhsv9vvjs7exhbly.png
    lprkg7rfsh1vaeeq.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czemu wy taki oddciagaciete szczepienia, przeciez to dla dobra waszych dzieci

    Natka88, Katarzyna87, madu lubią tę wiadomość

    km5st5odymuuq2ts.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgo, a rozmawialas o tym z mężem? Moze faktycznie zostaw małą z nim i spotkaj sie z koleżankami, albo wyjeździe gdzies na weekend:) przeważnie to jest tak,ze facet narzeka,ze kobieta sie tylko dzieckiem zajmuje,a u was odwrotnie.
    A jak się czujesz po porodzie? Moze idź do kosmetyczki, fryzjera. Ja się np mimo,ze najczęściej wychodze tylko na spacer,maluje codziennie,żeby nawet w domu jakos wyglądać:) to duzo daje dla samopoczucia! Oby się poprawilo:) trzymamy kciuki i pisz tu nam w razie czego:)

    Kurczę wiecie co,mam problem jak Helenkę w takie mrozy ubierać... Nie jest jakos bardzo zimno, ale jak zawieje wiatr mroźny to wtedy mi zimno,ale w wózku Helenka jest oslonieta i juz glupieje,czy jej za bardzo nie opatulam,a moze za Malo...

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mloda do wozka pakuje w rajtkach i spodniach, dlugich bodach i bluzie, na to kombinezon i spiworek w wozku. Mala jest cieplutka i niespocona ;)

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • Mikejla Autorytet
    Postów: 2085 1877

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakrętka, Jaroszka, Jacusianka, Szczęśliwa...siedzę i ryczę, aż poszłam na górę żeby mnie nie widzieli. Wy wiecie dlaczego...dziękuję. Jesteście ...Boże nie mogę znaleźć słów.

    szczesliwa_mamusia21, jacusianka, ZakręconaOna, jaroszka lubią tę wiadomość

  • Wredotka Autorytet
    Postów: 698 697

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    Dziewczyny a czemu wy taki oddciagaciete szczepienia, przeciez to dla dobra waszych dzieci

    Mały miał katar więc czekałam. Po drugie, nie uważam żeby szczepienie tak małych dzieci miało jakieś wielkie korzyści. Tym bardziej, że Ignaś nie ma kontaktu z innymi dziećmi.

    Ubieram podobnie jak Natka, tyle że zamiast bluzy i spodni wkładam welurowy pajacyk :)

    Ktoś kiedyś wrzucał fajną rozpiskę:
    x6a4wh.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 11:33

    maluda, agaton lubią tę wiadomość

    0d1y0dw4yn6q5nuq.pngmhsv9vvjs7exhbly.png
    lprkg7rfsh1vaeeq.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Battinka dziękuję za informacje, uspokoiłaś mnie troszkę :)

    Szczęśliwa mamusia rozumiem Twoje emocje dotyczące Chrztu, mój mąż jest po rozwodzie cywilnym i teraz żyjemy "w grzechu" na ślubie cywilnym i u nas w parafii ksiądz nie chce ochrzcić nam dziecka. Wkurzył strasznie mojego męża nazywając nas innowiercami. Na szczęście, żeby się nas pozbyć wystawił nam zaświadczenie, że wyraża zgodę na Chrzest Wojtka w innej parafii i będziemy organizować Chrzciny u moich rodziców, tam ksiądz nie robi nigdy żadnych problemów. Jak zaczęłam tłumaczyć sytuację to powiedział, że jego to nie interesuje :)

    Wojtek to najchętniej chwyta butelkę podczas karmienia, chyba pilnuje, żeby mu nie ukradli :)
    chętnie trzyma również nasze palce i robi to bardzo mocno :) zabawki go jeszcze nie interesują... jak włożę do ręki grzechotkę to trzyma około 3 sekund.

    Małgo86 trzymam za Was kciuki :) Też brakuje mi czasu dla siebie, bo mąż ciągle w pracy, a nasz synek należy do bardzo aktywnych i mało śpiących dzieci, do tego bardzo często ma problemy z brzuszkiem, teraz doszła akcja ząbkowanie więc nie jest lekko, w domu też trzeba wszystko ogarnąć, zrobić obiad, pomóc starszej córce w lekcjach itd... i są u mnie chwile, że też mam dosyć wszystkiego... ale jak widzę Wojtusia wpatrzone oczka w moją twarz i uśmiech od ucha do ucha to zapominam o tym jak przed chwilą było ciężko. Mam nadzieję, że i u Ciebie przyjdzie niedługo taki moment. Dasz radę :) Październikowe mamusie są bardzo silne i dzielne :)

    relganli4wkmj4ii.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wredotka dziękuję za fajną rozpiskę, też się często zastanawiam jak ubrać małego i ciągle nie jestem przekonana czy dobrze go ubrałam...
    Najgorsze u nas jest to, że jak coś nie jest po myśli Wojtka to cały się wygina i pręży i momentalnie jest cały spocony (nawet jak nie jest grubo ubrany). Ostatnio okazało się, że nie pasuje mu nowa czapka i na Wigilię do teściów dojechał cały mokry...

    relganli4wkmj4ii.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika <3

    Malgo zrob tak jak mowia dziewczyny jesli maz jest z mala wyjdz gdzies skorzystaj zrob sobie nawet domowe spa a na pewno poczujesz sie lepiej !

    Maluda no wlasnie zalezy jaki ksiadz gdybym wiedziala wczesniej to brat by sie nie przyznal i wzial ppzwolenie i znalazlabym innego ksiedza , no trudno najwyzej brat bedzie chrzestnym drugiego jakos sie to moze inaczej rozegra .

    A moj nie lubi wozka ... Jak spacer to tylko o 14 wtedy kiedy idzie spac na 2h inaczej katastrofa jakby go obdzierali ze skory a nie daj boze isc tam gdxie auta jezdza ... Dobrze ze mieszkam na zaciszu no jakas masakra z tym :(

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika co się stalo?

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
‹‹ 2973 2974 2975 2976 2977 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ