Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Little Frog wrote:A jeszcze pytanie do mam kp....jak czesto jedza Wasze dzieci? Bo ja juz nie wyrabiam. Np dzis wieczor przed 19 kaszka pozniej kapiel, cycus ok 20:30, do uspania cycek ok 21:20 (mialam nadzieje, ze po tym wczesniejszym zasnie), o 23 przebudzenie na cycka i przed chwila znowu jadla. Pozniej juz nie wiem dokladnie jak to wyglada, bo zazwyczaj zostaje u mnie w lozku, bo nie mam sily wstawac co godzine. Nawet moj maz ze mna nie spi, bo chrapie i wybudza mala... katastrofa. Moze ja cos zle robie? Moze zle karmienie w dzien? Za malo/za rzadko/nieodpowiednie kolacje?
Ja zaczęłam ostatnio podawać kolację, ale nic absolutnie to nie dało. Zasypia 19-20 na cycku i budzi się tak po 1h, potem 2h i od 3 co godzinę... Ale u nas to wina zębów chyba, bo spuchły dziąłsa na górze. Jestem wykończona tymi pobudkami. Mąż też od 2 tygodni nie śpi z nami, bo chrapie i się strasznie kręci, a ją najmniejszy szelest wybudza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 11:50
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Klepanie po pupie działało przez jakiś czas, a teraz ją jeszcze bardziej denerwuje. Dzisiaj w nocy musiałam co 1h dać cyca, a potem jeszcze 15 minut bujać na rękach... Po czym odłożona (w naszym łóżku) i tak się wybudzała. Mam nadzieję, że wyjdą szybko te zęby i na parę tygodni będzie spokój... Ja nic nie stosuję na nie, ale chyba Camilie zakupię na spróbowanie.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
wisieninka_89 wrote:U nas niestety przeciwbolowe nie dzialaja, zele i camilia tez nie:-( a chcialam jeszcze ciebie styczniowa zapytac jak robisz jogurt z platkami owsianymi? Namaczasz je jakoś wczesniej albo gotujesz? Zwykle czy blyskawiczne?
Jeśli owsiane to gotuje tak jak na przepisie 3-4 minuty. Ale zazwyczaj do jogurtu dodaje płatki śniadaniowe żytnie z lubelli (krusze je troszke) mają fajny skład i my z mężem je lubimy więc są zawsze w domu. -
polkosia wrote:Klepanie po pupie działało przez jakiś czas, a teraz ją jeszcze bardziej denerwuje. Dzisiaj w nocy musiałam co 1h dać cyca, a potem jeszcze 15 minut bujać na rękach... Po czym odłożona (w naszym łóżku) i tak się wybudzała. Mam nadzieję, że wyjdą szybko te zęby i na parę tygodni będzie spokój... Ja nic nie stosuję na nie, ale chyba Camilie zakupię na spróbowanie.
Polkosia u nas nie było szans nie podać syropku (oczywiście nie każdej nocy ale kilka takich się zdażyło) jak szły zęby, cały czas były jęki, stęki i płacz, wcale bym wtedy nie spała. Jak była nocka ze mały zasypiał i spał nawet tylko te 20 min to nie podawałam syropku ale jak już całkiem zasnąć nie mógl to nie chciałam go męczyć. O Camilli słyszałam raczej opinie że nie pomaga. Ja kupiłam ale nie stosowałam, mam całe opakowanie w sumie tylko otworzone żeby zobaczyć jak to wygląda. -
Jestem!!
wszystko ok uffff
Malutka waży ok 1250g, szyjka długa więc bez stresu.
Parametry i narządy też ok:). Na tą porę ułożona jest miednicowo i mała akrobatka miała nogi przy twarzy. Pan dr musiał mnie stukać po brzuchu żeby buziaka odsłoniła, ale ewidentnie nie było jej w smak bo straszne grymasy odstawiała , kochana .polkosia, Little Frog, Natka88, agaton, villemo_gbm, aanaa, ss, lojkalojka, dodinka, FreshMm, paula1 lubią tę wiadomość
-
A u nas co do spania to ostatnie 2 dni były super! poza tym że Leoś szedł spać po 21 (!), to budził się na jedzonko o 5 a potem spał jeszcze do ok 7:30 .
Ale żeby nie było tak kolorowo wcześniejsze kilka nocy przez ząbki były straszne. Płakał, budził się i usypianie było na rączkach, ale też nie dawałam więcej jeść niż raz w nocy (ale my wiadomo na mm).
Dawałam camilię, smarowałam dziąsełka, dawałam przeciwbólowy i to chyba tylko po nim było lepiej. Teraz chyba ząbki chwilowo stanęły bo od 2 dni jest ok. Ciekawe kiedy dalej ruszą.
A co do wcześniejszego tematu, Leoś jest jednym z najstarszych i większość tych rzeczy robi (oczywiście nie wszystkie), ale za to nie raczkuje i sam nie staje przy mebelkach. Lubi stać jak się go postawi (inaczej tylko na kolankach staje) i bardzo się do tego garnie. Do chodzenia też się garnie, łapie się i wyrywa nogami do przodu, ale do chodzenia jeszcze długa droga.
Mam nadzieję że do czasu kiedy malutka się urodzi on już będzie się stabilnie poruszał to może będzie łatwiej - zobaczymy .
Pozdrawiamy -
Dawałam Ibum forte chyba o smaku malinowym tą najmniejszą dawkę jaka jest tam napisana, syrop jest od 3 miesiąca życia. Raczej nie zdarzyło mi się podać go więcej niż raz danej nocy. Teoretycznie można podawać co 6 godzin ale z moich obserwacji na Szczepana działał jakieś 4h. Ale u nas to wystarczało bo on do 23 jakoś spał, później jeszcze zwykle udawało się go po cycaniu odłożyć i tak od północy były stęki i płacz więc po dłuższym tuleniu około 1 podawałam syrop i do 5 zwykle już lepiej spał (budził sie ale rzadziej i zasypiał przy cycu).
Nawet pediatra mi doradził zeby w takie noce podawać syrop bo jak to stwierdził to męka i dla mnie i przede wszystkim dla dziecka -
U nas na szczęście nie bylo klopotliwego zabkowania, ale bywaly noce z kilkoma pobudkam. Ja zawsze próbuje najpierw dać wode,smoczek i przytulic i teraz często się udaje, ale czasami bez cycucia sie nie obejdzie. Ale dla mnie to nie problem, na pewno w końcu z tego wyrosnie, a lulać i nosić mi sie nie chce, nie mam sily w nocy. Ale u mnie to jest kwestia 1-2 pobudek, wiec nie ma tragedii
Zastanawiam się czy jest tu jeszcze jakis brzdąc który spi tak dlugo jak Hela? Bo ona idzie spac 19-20, a wstaje 8-9
-
Ja dzisiaj żałowałam, że odstawiliśmy smoka, bo wisiała na cycku praktycznie całą noc. O ile wcześniej mi to nie przeszkadzało, to teraz w ciąży i tak mam mało energii, a co dopiero nie spać praktycznie wcale...Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Dziewczyny czy uczycie juz swoje muchy jezyka? Uczycie mam na mysli np puszczanie wtle od czasu do czasu cos w innym jezyku zeby mimowolnie sie troche osluchaly? Podobno najlepiej jak najwcześniej i zaczelam troche sie rozczytywac na ten temat i natknelam sie na stwierdzenie ze wielojezyczne dzieci zaczynaja pozniej mowic i nie wiem sama.
Moze pomieszalam ale chyba ty l8ttle frog mieszkasz za granica, jak mowicie do maluszka?
-
My mówimy po polsku. Też szukałam informacji na ten temat. Ja i mąż jesteśmy polakami, nie czuję się na tyle dobrze ze znajomością języka, żeby mówić do dziecka w języku obcym i nie chcę jak coś, żeby nauczyło się ode mnie z błędami, a dzieci szybko łapią, więc myślę, że w przedszkolu spokojnie nadrobi A może już wcześniej np na placu zabaw coś zacznie łapać
-
Czytalam wlasnie ze jak sie nie zna dobrze jezyka to lepiej nie mowic do dziecka tylko puszczac nagrania:-) my sobie narazie ogladamy bajke po angielsku, tzn leci w tle jak syn sie bawi:-) mowic nie bede bo moj ang troche do życzenia pozostawia niestety, dlatego chcialabym zeby syn sie troche osluchal bo w polskich szkolach niestety nauczanie jezyka jest srednie:-/
-
Nie oczekuje ze sie tak po prostu nauczy plynnie jezyka ale mam nadzieje ze bedzie mu latwiej szedl w szkole:-) tylko to opoznienie mowy mnie zastanawia, ale to sie w sumie okaze:-) korci mnie jeszcze chinski:-D sama próbowałam tylko potem zabraklo czasu, dla mnie to byla frajda rysowanie tych znaczkow:-) tylko z tym to moze poczekam;-)