Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc Laski! Kasia gratulacje
Ola, nie wyobrażam sobie co się dzieje u ciebie w domu,ja ostatnio nie mam dla siebie czasu,tzn zostawiam Hele z mężem czasami popołudniami,żeby odsapnąć,ale ona ma straszna fazę,ze tylo ja, nikt jej na ręce nie może wziac jak jej zle,a często jej zle,bo wychcodza 3 i 4, a to zmęczona,a to się uderzy itp.
U mnie niestety ciazowo nic się nie dzieje, ale mam od paru dni temp 36,9, wiec jakby owu byla,pytanie czy się udalo w nią wstrzelić, a jak nie to okres pewnie dostane. Eh,kiedy na mnie przyjdzie pora,zazdroszczę wam brzuchatym haha choc wiem,ze wam nie jest łatwo.ewwiel lubi tę wiadomość
-
Gratulacje Kasiu! Zdrowia i spokoju!!
Agaton, trzymam kciuki, żebyś i Ty wkrótce obwieściła nam nowinę!
Mamy z brzuszkami, oby siły dopisywały. Mogę się tylko domyślać jak ciężko jest to wszystko ogarnąć. Przy małym dziecku trzeba mieć niezłą kondycję, a taki brzuszek to raczej nie ułatwia sprawy. Ale za to te kopniaczki...
Ola też mi się wydaje, że chyba z bliźniakami jest łatwiej... Ale już za parę miesięcy będzie Ci serce rosło patrząc jak ta cudowna dwójeczka bawi się ze sobądodinka lubi tę wiadomość
-
Hej.
Gratuluję nowym ciężaroweczka i tym na wylocie juz powodzenia i duzo sił z dwójką maluchow.
Ola dzielna jesteś kochana . Niedługo juz przyjdzie ten czas ze dzieci będą bardziej zajęte sobą i odsapniesz napewno troszkę ;*
Ja powiem Wam ze ostatnio miałam myśli o drugim dziecku , tak czytając Was wszystkie to aż normalnie serce się raduje i człowiek chciałby znów poczuć ten stan ciążowy . W sensie kopniaczki itp bo boli różnych nie wspominam dobrze haha .
Lecz jednak wygrało to , że mamy ślub za równe 1,5 roku a mam nadal sporo kg do zrzucenia po ciąży ... idzie mi to tak opornie mimo treningów i zdrowego odżywiania hormony ok wszystko więc nie wiem czemu tak się dzieje .
Także zostajemy przy tym co postanowiliśmy z D , że o maluszka się zaczynamy starać w noc poślubna juz heheeh . a i Oskarek będzie dużo większy , bardziej samodzielny to Mamie pomoże tez czasem
-
Gratuluję zaciazonym, Ola dla mnie to szok ze Twoją córką ma już dwa miesiące, od kiedy wróciłam do pracy to faktycznie czasu jak na receptę ale dajemy radę. Moja Maja ma jakiś bunt ubieranie rano to jakaś masakra kładzie się nawet na podłogę wydaje mi się ze to przez żłobek ze jest to jakaś firma buntu bo nie chce tam iść ale jak już jest to jest super, czy mamy zlobkowiczow też może Maja taki problem a może już minął ?
-
Gratulacje dla kolejnej zaciazonej
A juz zaciazonym zycze sily i wytrwalosci doporodu i po nim
Ola brawo Ty !!! Z dwoma bablami to trudno o czas dla siebie ,ale tego Ci zycze
Agaton to trzymam kciuki co by temp. nie spadla . Niech rosnie wysoko do nieba
Villemo u nas pierwsze dwa tygodnie chodzenia do zlobka byly ciezkie. Leon plakal za kazdym razem jak go zostawialam i po niego przychodzilam ,ale to sie zmienilo i teraz z usmiechem drepsze do dzieciagaton, villemo_gbm lubią tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Ja po wizycie moj maluch wazy juz 1763g szybko rosnie. Mialam nadzieje ze nie bede musiala juz brac luteiny a okazalo sie ze szyjka miekka i do 34tygodnia koniecznie musze. Mam zdjecie maluszka wstawie moze jutro.
polkosia, villemo_gbm, agaton, paula1 lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny !
Ta ciąża to zaskoczenie dla nas trochę Zaszłam w pierwszym cyklu po odstawieniu Małej ( a wcześniej cycowała już dłuzszy czas tylko 1-2x dziennie).
Złożyło się super bo moja najbliższa przyjaciółka jest w ciąży starszej o 6 tygodni
Agaton, karmisz jeszcze?
Ola, ja Cię podziwiam również! To jest tak mała różnica wieku, że trochę sobie tego nie wyobrażam, jak Ty w ogóle dajesz radę ! I po cichu liczę że z dwulatkiem i noworodkiem będzie ciut łatwiej ) O ile nie przyjdzie akurat bunt dwuatka
Powiem Wam że nie wiem czy to hormony czy co, ale jestem ostatnio tak zakochana w moim szkrabie że coś niesamowitego ))villemo_gbm lubi tę wiadomość
-
Kasia, gratulacje! Spokojnych 9 miesięcy!
Agaton, Ty wiesz, ze trzymam kciuki z całych sil i jestem dobrej myśli
Dodinka, oszczędzaj się!
Polkosia, pewnie czas Ci się dłuży, ale wbrew pozorom.szybko zleci ten miesiąc. Dasz rade!
Ola, podziwiam również jak ogarniasz wszystko. Hero!polkosia, agaton, dodinka lubią tę wiadomość
-
Gratuluje nowym przyszlym mamusiom,tym na koncóweczce życzę szybkich porodow i zdrowych maluszków,no i trochę zazdroszczę ,bo tesknie już za brzuszkiem Ale jeszcze kilka miesiecy i może coś pomyślimy;)
U nas troszkę malo czasu już na forum, Alanek poszedl do żlobka, narazie tylko na chwilę żeby się przyzwyczaić ,bo nie dlugo wracam do pracy. Do tego ząbkowanie daje w kość ,14 zębów już jest i dwa obecnie się przebijają i sprawiają ból, ale pocieszam się, że już nie dużo zostało.
Ola dla Ciebie kochsna siły i cierpliwości, nie długo maluchy będą się bawiły razem a ty wypijesz ciepła kawusię :-*
Za wszystkie starające się o rodzeństwo trzymam mocno kciuki i kibicuje, w odpowiednim czasie poproszę was o wiruski;)ewwiel lubi tę wiadomość
-
Kasiulka Gratuluję!
Dodinka strasznie długo masz brać tą luteine... ja juz powoli odstawiam, lekarz stwierdził ze jest ok a prawdopodobnie przez nia mam co chwile infekcje wiec teraz już po 1 tabletce do końca opakowania (wystarczy jeszcze na jakieś 2 i pół tygodnia). Mam nadzieję ze jak odstawię całkiem to nic się nie będzie działo.
Villemo u nas też był ten problem ale nie codziennie, ja nie wiązałam tego ze złobkiem tylko bardziej z grubszą kuryką czpą, butami, szlikiem itd... teraz już o niebo lepiej!
Agaton wiesz ze ja wybitnie mocno trzymam kciuki!!!
ss widzę ze stan uzębienia nasi mają podobny U nas też 14 zebów już jest i idą dolne trójki... Trzymam kciuki żeby jak juz podejmiecie starania były one owocne i przyjemne
Ola dobrze ze dajesz znaki zycia to jest nadzieja dla nas na przyszłosć
Ja juz w środę mam USG genetyczne... ale to leci!!! A dziś lece po wyniki krzywej cukrowej, mam nadzieję ze będzie ok bo ostatnio na czczo cukier wyszedł za wysoki...agaton lubi tę wiadomość
-
Dzięki za miłe słowa . Ja czasem też się zastanawiam jak ja sobie daję radę, ale jak trzeba to trzeba . Nie jest łatwo ale faktycznie z czasem będzie lepiej.
Polkosia - zazdrość raz jest a raz nie ma - zależy od dnia. Czasem jak wezmę małą na ręce to Leoś leci z płaczem a czasem się bawi i nie reaguje.
Malutka zaczyna być aktywniejsza, interesują ją zabawki które wiszą nad nią i trąca je rączkami. Nie ma kolek na szczęście ale czasem ma problemy brzuszkowe.
Ostatnio jak malutka płakała to Leoś wziął smoczek i położył Natalce na brzuszku . Chyba myślał że sobie weźmie tak jak on potrafi, to było urocze . No i notorycznie zdejmuje jej skarpetki .
Dodinka - jak dasz radę to wklej zdjęcie .
Agaton - ja też Ci kibicuję!!villemo_gbm, agaton, dodinka, polkosia, Little Frog lubią tę wiadomość
-
Ja luteine brałam od 6 tygodnia do dnia porodu miałam zejść z luteine do końca 38 tygodnia na początku urodziłam .
Muszę się pochwalić moim rozbujnikiem w żłobku złapała kolegę za wolsy i panie musiały jej rączkę zabrać bo nie puści i już, normalnie za niedługo będzie innych lac no i co matka ma z tym zrobić może coś doradzicie ciężko tak coś jej tłumaczyć już po fakcie nam tylko nadzieję że Panie pokazały niezadowolenie z jej zachowania muszę jutro zapytać bo dziś się zestresowalam i nie zapytałam . -
U nas zęby zawsze parami, no czasem w odstępie kilku dni
Villemo ładna łobuziara! Nie da sobie w kasze dmuchać
Ehhh mam nadzieje ze u mnie będzie ok bez tej luteiny... no nic zobaczymy, na razie po zmniejszeniu dawki jest ok.
Aaa mam wyniki krzywej cukrowej, wygląda ze jest okpolkosia, Little Frog lubią tę wiadomość
-
U mnie lekarz nie odstawia mi luteiny bo pewnie nie chce abym w 34 tyg musiala znowu brac zastrzyki na rozwoj pluc bo z Kuba to juz mialam 2cm rozwarcie w 34 a teraz miekka szyjka to uwaza ze roznie to by moglo byc.
Ola postaram sie wstawic moze jutro nie mam kiedy kurcze nawet lapa odpalic tyle co na tel wejde na neta. -
Dodinka, u mnie podobnie było, koło 33 dostałam sterydy. Czy 32. W poprzedniej ciąży. Teraz też mam zalecenie od 31 tc brać Luteinę, ale nie biorę ze względu na kp. Mleka mam już i tak malutko, nie chciałabym dodatkowo tego zaburzyć. Ale ja mam pessar, to chociaż on wspomaga. W połowie grudnia dopiero będziemy zdejmować pewnie. Teraz mam wizytę 6.12, ale trochę za wcześnie jednak. Wolę się przemęczyć i mieć ją dłużej w brzuchu.
Styczniowa, to kiedy prenatalne?
Co do zębów, to my mamy 1 i 2 wszystkie, ale ostatnie 3 nocki są tragiczne i zastanawiam się czy coś nie idzie dalej. Niestety ona jest tak niedotykalska, jeśli chodzi o usta, że nie ma opcji tam podejrzeć...Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ola:)
Wlasnie tego sie obawiam,braku czasu
Tzn ja teraz tego doswiadczam i nie mam pojecia jal znajde czas dla malej,tzn napewno znajde tylko to tak jak byc w pracy 24/24 h
Nie wiem jak to wytrzymam.villemo_gbm lubi tę wiadomość
Wszyscy w domu