Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zakocona, ja kp juz tylko nad ranem, ale bida z mlekiem. Plamienia miałam na początku i ogólnie dużo stresu było i dostałam dufaston na podtrzymanie i po podpowiedziach Ewwiel brałam po południu ostatnią tabl i nad ranem karmiłam, nadal tak robię. Teraz nic sie juz nie dzieje, nie plamię, więc mam nadzieje, że mi lekarz powie, że już mogę nie brać Szkoda mi tego kp, bo juz Hela miała katar, ale z drugiej strony to jest mega luksus założyć stanik normalny, sukienke do ludzi i nie martwić się jak w tym będę karmić, albo zostawić Helę na pół dnia u babci No cóż, widocznie tak miało być, ale to poranne karmienie chciałabym podtrzymac jak najdłużej
Ja jestem w 9tc.
Agania, ja tam wolę sie przemęczyć teraz, odchowac dwójkę i potem bajla, wolność itp może wtedy pomyśle o kolejnej dwójce, bo czwóreczka mi się marzy
jacusianka, zazdro braku objawów, ja to mam mega mdłości i wieczorami to nic nie mogę jeść, jak tylko coś poczuje albo o czymś pomyśle, albo mąż cos odgrzewa to mnie na wymioty zbiera... Od słodkiego mnie odrzuciło totalnie, to super Schudłam 2 kg taki plus tych mdłości, słabo mi czasem, kreci mi sie w głowie itp, ale już niedługo koniec 1 trym i mam nadzieje, że wszystko minie Fakt, przy dziecku to się człowiek tak nie rozczula nad sobą, nie ma czasu. Ale chodzę spać często o 21 i wstaje z Helą o 9 hehe, na szczęście moja Hela to śpioch i moge pospac do syta z niąpolkosia lubi tę wiadomość
-
Co ja widze Agaton gratulacje!!! Super ze sie udalo bez @ to tak jak u mnie .
Jacusianka rowniez wielkie gratulacje .
Ale sie u nas dzieje .
Zakocona - wiruskow juz nie dam rady przeslac ale trzymam kciuki .
U mnie 2 ciaza tez byla inna. Wymiotowalam czasem kilka raze dziennie a najbardziej wieczorem, w nocy i rano.
Czas faktycznie bardzo szybko leci i juz tyle jest nas w ciazy ( lub bylo jak ja i Polkosia) ze nie potrafie dokladnje zliczyc .
Spokojnych ciaz Mamusie .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 22:54
polkosia lubi tę wiadomość
-
Agaton, gratulacje Jednak się udało i wcale nie tak długo
Dodinka, ciapki w sensie kapcie?
My się właśnie karmimy Na szczęście od 3 nocy dziewczynki wybudzają się na zmianę i obywa się bez płaczu, tylko budzić się trzeba częściejKlementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
agaton, ja karmiąc normalnie będąc w domu z małym w dzień jakoś ok 4x (rano, drzemka, popołudniowy i do spania, czasem jakiś dodatkowy cyc), to jak zostawiam małego, to w ogóle się nie przejmuję, że cyca nie ma. I on go nie potrzebuje wtedy
jacusianka, super, że się dobrze czujesz
agaton, współczuję mdłości. Pamiętam, jak to było, oby ta ciąża kolejna była inna, bo to było koszmarne.
Tadek poszedł nam wczoraj spać o 1 (!!) w nocy.. Coraz później chodzi...
Dziewczyny podajcie wszystkie info, dopiszę na 1. stronę (tp kolejnego, albo jak u oli datę porodu itd), żebyśmy wiedziały komu, czego gratulować -
Zakocona,ja sie nie chce wymadrzac,ale...jak to mozliwe,ze roczne dziecko chodzi spac o 1 w nocy? Dla mnie to nie do pomyslenia.
Polkosia- my mamy ekotuptusie, sa super. Skarpetki sie u nas nie sprawdzaja, bo Maly je ciagle zdejmuje.
Gratuluje wszystkim zaciazonym. Najbardziej chyba odwagi. Ja odliczalam dni do powrotu do pracy i nie wyobrazam sobie, ze moglabym znow byc w domu.ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
polkosia wrote:Agaton, gratulacje Jednak się udało i wcale nie tak długo
Dodinka, ciapki w sensie kapcie?
My się właśnie karmimy Na szczęście od 3 nocy dziewczynki wybudzają się na zmianę i obywa się bez płaczu, tylko budzić się trzeba częściej
Polkosia takie z gumowa podeszwa zapinane tzw szmaciaczki w srodku maja takie wzniesienie aby plaskostopia nie bylo.polkosia lubi tę wiadomość
-
Agaton, ja się bardzo bałam, że ta ciąża będzie taka jak z Ignasiem-3miesiace przełożyła na kanapie takie miałam mdłości. Teraz na szczęście jest zupełnie inaczej.
Zakocona, u mnie tp 7.07.
Polkosiu, my mamy befado i paputki sweet baby:)
Mnie ostatnia z domu rozłożył wirus i prawo płuca wypluwam. Ech...[/url]
[/url] -
Zakocona - u mnie jak u Villemo, L wstaje maksymalnie o 14. Na drzemkę go odkładam ok 11 i w ten sposób idzie spać 19-20. Mam nadzieję że uda Ci się go poukładać bo pewnie zmęczona jesteś strasznie tym późnym chodzeniem spać.
villemo_gbm lubi tę wiadomość
-
Gratuluje kolejnym ciezarnym
Polkosia u nas tez byly papucie zeskory ,a teraz mamy takie fajne kapcie z decahlonu .
U nas Leon w dalszym ciagu ma dwie drzemki i wieczorem chodzi spac miedzy 19-20 . Spi do 7 . I mam nadzieje ,ze tak bedzie jeszcze dlugo Ale te jego spanie to pewnie rekompensata za pierwsze 8 miesiecy hihi
jacusiania wracajcie do zdrowia !
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
"Czy Wasze październikowe dzieci chodzą po domu całkiem boso? Ja Klementynce zakładam skarpetki lub rajstopy, bo jednak ciągnie od podłogi, ale znowu nie może w nich stabilnie stać i zastanawiam się czy przez to jeszcze może nie ruszyła na własnych nogach. Kupiłam jej takie skórzane, miękkie kapcie, ale niby najlepiej, by nauka chodzenia była na boso, no i nie wiem co robić?[/QUOTE]"
Polkosia ja Madzi kupiłam butki Attipas, szczerze powiedziawszy byłam sceptycznie nastawiona ale jak się zrobiło zimno i mała biegała po płytkach na bosaka to postanowiłam spróbować. Są rewelacyjne! właściwie w nich nauczyła się stabilnie chodzic. Nie ściąga ich z nózek, są wygodnie wyprofilowane, można je prac. Jedyny minus dla mnie- że trochę poci się stópka ale jak zakładam cienką bawełnianą skarpetkę pod spód to jest ok. Jak będzie ciepło to znów ją na bosaka puszczę Aa i u nas skarpetki ze stoperami nie zdawały egzaminu w ogóle. Nie trzymała się stabilnie w nich.
Alekstandra ja 19 mam prenatalne
Wczoraj Drogorodne nam pomachało na usg i ssało kciuka
Jacusianka gratulacje !
Co do spania to u mnie Madzia szczęśliwie chodzi spać ok 19-20 i wstaje 8-9 bez pobudek. W dzien spi już tylko raz ale za to ok 3h Tak 12-15. Więc i ciężarna matka moze podrzemać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 21:52
-
PePePe, ano np dlatego, że nie był śpiący, to na siłę go nie położę.
T wstaje późno (9-10), drzemkę ma 13/14-15 przeważnie, a wtedy idzie spać koło 21-22. Jak mu się drzemka przedłuża (wczoraj np nie mogłam go dobudzić z niej i wstał po 3,5h spania o 16:30 (po wielkim wysiłku wybudzenia go), to poszedł spać o kosmicznej godzinie).
Ja zmęczona nie jestem, bo a)o WIELE lepiej śpi jak idzie spać później, b)wstaje później i ja sobie wstaję z nim, c)mam czas wolny dla siebie/L potem, jak pójdzie spać, bo ja spać chodzę 24-1 ostatnio. A i chodzić po 2 mi się zdarzało.
Marudzę czasem na to, że wolałabym, żeby kładł się o 20, ale śpi wtedy do dupy, budzi się wiele razy, co mnie wkurza, więc pierdzielę takie spanie. -
Lojka, to pięknie Ci śpi U nas zazwyczaj 21-8, ale czasem zdarzy się i 20 i 22 z minutami. Wszystko zależy od spania w dzień właśnie. Teraz staramy się przerzucić na jedną drzemkę, bo przy dwóch druga wypada po 15 i wtedy wieczorem jest ciężko... A jak zaśnie o 12-13 i pośpi 2h, to wieczorem szybko pada A ja ostatnio z nią, a raczej z nimi Już teraz
Dzięki za rady w sprawie butów Kasiulka, mieliśmy Attipasy na wiosnę, jako niechodki zamiast zwykłych butów, ale potem jakoś zniechęciłam się do nich, bo uprałam i się wypaczyły Może zrobię jeszcze jedno podejście. Takie sztywne kapcie też mamy, ale mam wrażenie, że właśnie zbyt sztywne. Jak chce usiąść, żeby się pobawić, to widać, że jej wadzą. No nic, ma jeszcze chwilę, może niedługo ruszy Na razie opanowała stanie bez podpory. Potrafi tak minutę sobie sama staćvillemo_gbm, lojkalojka lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Zakocnona też tak miałam ale zaczęłam od tego ze nastawilam budzik na 6.30 i sie przestawila, trwało to trochę ale teraz jest ok. Nie chce się wymadrzac i nikogo uczyć poza tym kazdy wychowuje jak chce ale chce Ci zworicic uwagę ze teraz to nie jest problem ale na pewno będzie jak pójdzie do przedszkola moja koleżanka miała tak samo i dziecko jej histerię robiło bo wstać rano nie chciało bo po prostu było mega zmęczone a wieczorem spać nie chciało bo rytm dnia późny miała ustawiony, może lepiej teraz na spokojnie ustabilizować mu rytm dnia do stałej pory, żeby chociaż szedł spać o 21, dla mnie godzinę spania dla dziecka 22 to bardzo puzno ale ja chodzę już do pracy a młoda do żłobka. Powtarzam nikogo nie chce uczyć, urazić daje tylko dobrą radę.
-
Villemo, w pelni sie z Toba zgadzam. Dziecko powinno miec staly rytm i nie powinno tak pozno byc kladzione do snu. Ale ja tez inaczej do tego podchodze, bo zanim poszlam do pracy to chcialam miec chociaz chwile dla siebie a teraz odkad pracuje a Maly chodzi do zlobka to nie wyobrazam sobie inaczej.
ZakręconaOna, villemo_gbm lubią tę wiadomość