Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
szczesliwa_mamusia21 wrote:Hej mamusie
Za pare godzi wizyta u lekarza , bardzo sie ciesze , że akurat dzisiaj w moje urodziny zobacze sie z malenstwem ! Buziaki dla was milego dnia :*szczesliwa_mamusia21, Bree lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry Dziewczyny
Ja dziś o 6 wstałam z takim głodem, że szok. Zjadłam dwie kromki z pasztetem i popiłam Kefirem
Szczęśliwa mamusia, trzymam mooocno kciuki
Pewnie macie już dośc mojego gadania ale poruszono znowu kwestię, którą muszę naprostowac
Jajka. Jajek na surowo (sosów z surowymi jajkami, lodów czy jajek na miekko) nie można jeśc w ciąży ze względu na zanieczyszczenie mikrobiologiczne (w tym wspomnianą salmonellozę). Natomiast jeśli już ktoś musi jeśc to absolutnie niech nie wybiera jajek... eko, z wolnego wybiegu czy z chowu ściółkowego. Czyli właśnie tych szeroko polecanych przez marketingowców w reklamach. Skorupa jaja nie jest lita, posiada pory przez które wnikają wszystkie zanieczyszczenia więc im brudniejsza kura tym brudniejsze gniazda i jajka równieżPrawda jest taka, że jaja od "szczęśliwych kur" nie są wcale zdrowsze od tych z chowu klatkowego a często niestety odwrotnie
Klatki są środowiskiem bardzo czystym, odchody od razu spadają do kanału a jajko po złożeniu nie pozostaje z kurą tylko stacza się do tunelu skąd jest odbierane
Poza tym kury w klatkach do grzebania mają kozetki z piaskiem, który jest regularnie wymieniany więc kolejny plus.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 09:17
Bunia86, FreshMm, Bree, Katarzyna87, szczesliwa_mamusia21 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dajcie spokój z tym jedzeniem. W lekko paranoje idzie w paść. Ja z corka jadlam wszystko i truskawki z pola i maliny z krzaka, jajko na miękko, tatara i zyje, bez przesady. Większą szkode robicie, tym strachem mogę nie mogę. Wole zjeść truskawke z krzaka, niz truskawkę z hiszpani
Te kury tez dodatki są na antybiotykach, aby nie chorowalyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 09:19
Natka88, Bree, polkosia, Katarzyna87, Kasia82 lubią tę wiadomość
-
Ursa z żadnej z ciąż nie rezygnowałam z lodów i nie zrezygnuje
jajka tam pa licho
agaatka mnie trzymało do 12 tygodnia. Nie miałam na nic siły, wracałam z pracy i kładłam się do łóżka, miałam ewidentne uczucie jakby mnie brala grypa, gorączka. Ale wiadomo każda kobieta i ciąża inna, więc może u Ciebie szybko minie, tego Ci życzęBree, polkosia, Kasia82 lubią tę wiadomość
-
aagatkaa1984 wrote:D
Te kury tez dodatki są na antybiotykach, aby nie chorowaly
Bzdury. Antybiotyki są zabronione w technologi zwierzęcej. Można za to beknąc i to poważnie.
Bree lubi tę wiadomość
-
Poza tym Agatka, jakim strachem "mogę, nie mogę". Są produkty zabronione do jedzenia w ciąży i tyle. Nikt tu nikomu nie każe się stresowac. A każdy może jeśc oczywiście co chce
Może pic alkohol i palic fajki też. Jest grono kobiet, które paląc urodziły zdrowe dzieci
Po prostu ktoś napisał, że jajka eko są ok więc pospieszyłam powiedziec, że wcale a wcale nie są ok.aanaa, Bunia86, Bree lubią tę wiadomość