X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 5 marca 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa wrote:
    Agania no to też nie takie małe jak na własne potrzeby. U nas we wsi są dwie krowy i całą wieś wyposażają w mleko :D A z naszego stadka 3 rodziny jeszcze z jajek korzystają.


    Dobre ;) no nie aż takie strasznie małe, ale jednak małe :)
    wczoraj mieli u teściów świniobicie i dali nam trochę mięsa - to już nie pierwszy raz. Ale zastanawiam się czy to bezpieczne jest jeść takie mięso... ?

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 5 marca 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa wrote:
    Agania do teraz czasem miewam ale albo się przyzwyczaiłam albo są mniej intensywne.


    No u mnie ostatnio już od czasu do czasu były te kłucia, ale po wizycie u lekarza bolał mnie brzuch - zawsze mnie boli po usg dopochwowym i na samolocie. Ponaciskał mi na brzuch, sprawdzał jajniki i macicę i teraz jakby te bóle wróciły. Oczywiście nie są mocne, ale czuję dyskomfort. I takie właśnie wgryzanie po środku w dole brzucha.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 5 marca 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczesliwa mamusia 21 Sto lat i wspanialego prezentu na wizycie! <3
    Co do owocow to ja jadlam ze swojego drzewa jak roslo wszystko, a nawet jak spadlo na ziemie, opychalam sie wisniami i orzechami wloskimi, nic mi bardziej od tego nie smakowalo, w ogole jadlam wszystko na co mialam ochote ale duzo tego nie bylo bo glownie wymiotowalam przez wiekszosc ciazy...wtedy jeszcze nie bylo internetu i czlowiek nie byl taki "madry" jak teraz :)

    agania co do wgryzania to ja mialam tak jakby mnie ktos widelcem od srodka skrobal...przedziwne uczucie :P

    Tak przy okazji...cos mnie dzisiaj entuzjazm opuscil...mysle czy nie wybiore sie do prywatnej kliniki polskiej w Manchesterze w przyszlym tygodniu, musze sie tylko jeszcze raz zastanowic o jakie badania ich poprosic...(czyt. na nich wymusic). czy 10 dni po poronieniu ma sens robic usg czy to za wczesnie? za wszystko slono place wiec musze sie 5 razy zastanowic zanim pojde...czy hormonalne beda mialy sens czy to nie za wczesnie? hcialabym miec juz jasno powiedziane ze moge cos dzialac w kwestii fasola...bo to siedzenie i szukanie po googlach i wypytywanie wszystkich jest na dluzsza mete meczace... moim zdaniem to lekarz powinien mi mowic co i jak a nie ja lekarzowi...co za kraj... :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 11:12

    szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • Marta28 Ekspertka
    Postów: 223 127

    Wysłany: 5 marca 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa wrote:
    Hahahha nie ma mowy! Moja to arczenik w miodowej polewie. Najgorszy rodzaj człowieka :D

    Ja w sumie też nie przepadam za swoją teściową :-)

    Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz:
    - Dzień dobry, przepraszam, że pana niepokoję, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie.
    - Taaak? A co się stało?
    - Kupował pan tymianek dla teściowej, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek.
    - No i jaka to różnica?
    - Cztery pięćdziesiąt.
    ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 11:20

    Bree, aanaa, Natka88, Bunia86, BATTINKA, Kaśku, agnes175 lubią tę wiadomość

    2nn33e3kygfl7iaf.png

    7b13822a6ea8651351a8fcaa026c5d99.png
    Kalendarz

  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 5 marca 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa wrote:
    Po prostu ktoś napisał, że jajka eko są ok więc pospieszyłam powiedziec, że wcale a wcale nie są ok.

    Ursa, a hodowałaś kiedykolwiek swoje kury, osobiście? Nie mama czy tata. Ja mam 20 kur, które mają ponad hektar lasu do biegania. Jajka znoszą czyściutkie, bo ogólnie kury są czyste. Jajka i tak myję. Wiem, co kury jedzą, jaką karmię je paszą i co najważniejsze - to są szczęśliwe kury. Nigdy nie kupiłabym jajka z chowu klatkowego. Skoro jesteś zootechnikiem, to chyba wiesz, że takie kury nigdy nie widzą słońca ani prawdziwej trawy. To jest tragedia. Jak można jeszcze wspomagać tak chory i obrzydliwy biznes?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 11:17

    Bree lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 5 marca 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosia nigdy nie hodowałam kur bo i zagadnienia z hodowlą kur sa mi obce (podejrzewam, że i tobie również). Natomiast chów jak najbardziej. Mamy własne kury i własne kaczki.

    To prawda, że kury w fermach nie znają świata poza klatkami. Fermy działają z całkowitym wyłączeniem środowiska zewnętrznego (kury są naświetlane światłem sztucznym tak by zachowac pełną produkcynośc bez względu na porę roku). Tak jak mówiłam zaczynałam staż w Witkowie właśnie od drobiu (jak każda kobieta) i widziałam jak to wygląda. Tylko, że to co nam się wydaje chore i obrzydliwe dla tych zwierząt takie nie jest. Trzeba też pamiętać, że dobrobyt jest zachowany. Jeżeli kurze jest źle to nie jest wykorzystana jej pełna produkcyjnośc.

    Ja nie mówię, że ten system zawsze był dobry. Niestety jeszcze całkiem niedawno w całej Europie optymalizowało się produkcję drobiarską w sposób... cóż mało humanitarny ale akcje tozów i nagłaśnianie inspekcji spowodowały drastyczne zmiany. Ostatnie wymogi są na prawdę rygorystyczne. Ja widziałam kilka ferm jeszcze na studiach, w jednej pracowałam i nie wygląda to wcale tak jak kształtują to media.

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 5 marca 2015, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta28 wrote:

    Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz:
    - Dzień dobry, przepraszam, że pana niepokoję, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie.
    - Taaak? A co się stało?
    - Kupował pan tymianek dla teściowej, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek.
    - No i jaka to różnica?
    - Cztery pięćdziesiąt.
    ;-)

    Hahahahah. Upiorne :P

    Bree, agania lubią tę wiadomość

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 5 marca 2015, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam tylko do czynienia z wylegarniam... nie wspominam tego mile...polskie wylegarnie byly klientami mojej firmy...czasami jechalam w rozmowach biznesowych i widzialam produkcje...jestem za delikatna do takich rzeczy :P

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 5 marca 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ktorejs z Was zostana te ciasteczka z cjankiem do dajcie mi troche i dla mojej tesciowej ;)

    agania, Bunia86, BATTINKA lubią tę wiadomość

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • aanaa Autorytet
    Postów: 1274 2231

    Wysłany: 5 marca 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja teściowa przez kilka godzin wczoraj obierała mi pestki dyni, żebym jak wrócę z pracy miała zdrową przekąskę przed obiadkiem. Jak powiem na nią złe słowo to mnie chyba piorun z nieba dosięgnie :)

    agania, Bree, Katarzyna87, Kaśku, Natka88, Bunia86 lubią tę wiadomość

    iv09hdge6yql001e.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 5 marca 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree wrote:
    agania co do wgryzania to ja mialam tak jakby mnie ktos widelcem od srodka skrobal...przedziwne uczucie :P:P


    No właśnie, dziwne uczucie :) a zarazem czuć taki dyskomfort. Cóż, trzeba to przeżyć ;) ale wolę się skonsultować czy to normalne.

    Bree lubi tę wiadomość

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 5 marca 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aanaa wrote:
    Moja teściowa przez kilka godzin wczoraj obierała mi pestki dyni, żebym jak wrócę z pracy miała zdrową przekąskę przed obiadkiem. Jak powiem na nią złe słowo to mnie chyba piorun z nieba dosięgnie :)

    Od mojej bym nie wzięła :P Byłoby to wybitnie podejrzane :P Oznaczałoby to, że albo te pestki dyni zatruła albo ktoś nam jakiś podsłuch w domu założył :P

    aanaa, Marta28, Bree, Bunia86 lubią tę wiadomość

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • aanaa Autorytet
    Postów: 1274 2231

    Wysłany: 5 marca 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja przedwczoraj dowiedziała się o ciąży. Spełnia moje zachcianki zanim je wypowiem głośno :) Kto by się spodziewał :) Chyba kupię jej dziś kwiatka :)
    Ursa, dynie podskubuje też mój mąż a jej syn więc zakładam że nie wymoczyła pestek w roztworze arszeniku :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 11:55

    agania, Ursa, Bree, Asieńka_86, Bunia86 lubią tę wiadomość

    iv09hdge6yql001e.png
  • Marta28 Ekspertka
    Postów: 223 127

    Wysłany: 5 marca 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aanaa wrote:
    Moja przedwczoraj dowiedziała się o ciąży. Spełnia moje zachcianki zanim je wypowiem głośno :) Kto by się spodziewał :) Chyba kupię jej dziś kwiatka :)

    Moja szybko się nie dowie o ciąży, może dopiero na Wielkanoc. Ja od niej nie oczekuję życzliwości i wyręczania mnie :-) Miała prawie 5 lat żeby pokazać się z dobrej strony, no ale cóż.. Tyle krwi mi napsuła...

    Bree, meeegi1771, BATTINKA lubią tę wiadomość

    2nn33e3kygfl7iaf.png

    7b13822a6ea8651351a8fcaa026c5d99.png
    Kalendarz

  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 5 marca 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta mam to samo. Najgorsze, że na początku naprawdę zależało mi na jej opinii. Teraz mam to już gdzieś, wręcz nie życzę sobie od niej niczego.

    Bree, Marta28, BATTINKA lubią tę wiadomość

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 5 marca 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laseczki, temperatura mi spada z dnia na dzien (zaczelam monitorowac cykl), czy jak bede miala teraz owulacje zaraz po poronieniu i chcialabym poserduszkowac w wiadomym celu to duzo ryzykuje? Nigdzie nie moge znalezc jednoznacznej odpowiedzi, pisza ze niby poczekac ale bardziej ze wzgledow psychologicznych niz fizycznych, i ze gdybym zaszla zaraz po poronieniu to niby mam takie same szanse na donoszenie ciazy jak w opcji odczekania kilku cykli...Wy jestescie tu doswiadczone...co myslicie n aten temat?

    W ogole ma ktos kontakt z Malgorzatka? Co u niej w szpitalu? Czy juz czuje sie lepiej?

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • Kaśku Autorytet
    Postów: 535 566

    Wysłany: 5 marca 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczesliwa_mamusia21 wrote:
    Hej mamusie :)

    Za pare godzi wizyta u lekarza , bardzo sie ciesze , że akurat dzisiaj w moje urodziny zobacze sie z malenstwem ! Buziaki dla was milego dnia :*
    Szczesliwa_mamusia 100 lat! Wszystkiego najlepszego i super udanej wizyty :-D

    Bree lubi tę wiadomość

    8R8Zp1.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 5 marca 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, co ja tego nie rozumiem. Przeciez powinny sie cieszyć, ze ich dziecko jest szczęśliwe. Moja tesciowa właśnie sie cieszy, bo wie, że mój mąż ma dobrze ze mną. Zarówno finansowo, jak i emocjonalnie

    Bree lubi tę wiadomość

    km5st5odymuuq2ts.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 5 marca 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree wrote:
    Laseczki, temperatura mi spada z dnia na dzien (zaczelam monitorowac cykl), czy jak bede miala teraz owulacje zaraz po poronieniu i chcialabym poserduszkowac w wiadomym celu to duzo ryzykuje? Nigdzie nie moge znalezc jednoznacznej odpowiedzi, pisza ze niby poczekac ale bardziej ze wzgledow psychologicznych niz fizycznych, i ze gdybym zaszla zaraz po poronieniu to niby mam takie same szanse na donoszenie ciazy jak w opcji odczekania kilku cykli...Wy jestescie tu doswiadczone...co myslicie n aten temat?

    W ogole ma ktos kontakt z Malgorzatka? Co u niej w szpitalu? Czy juz czuje sie lepiej?

    Jak czujesz się psychicznie gotowa, staraj się :)

    Bree lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 5 marca 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta28 Ursa sluchajcie... moja tesciowa jak sie dowiedziala ze staram sie o fasolke to powiedziala tylko ze jestem za stara, jak sie dowiedziala ze jestem w ciazy to uslyszalam tylko wielkie "COOOO???" z przerazeniem w glosie... jak bylam w ciazy to codzienjnie wydzwaniala czy juz zrobilam badania na "Downa" i jakie sa wyniki... jak poronilam to sie nawet nie odezwala do mnie...

    Moj mowi ze nie jest jej wesolo (bo dzwoni do niego w tajemnicy przede mna)...no ale przeciez nie powie mu ze sie cieszy ze ma problem z glowy...ja tam swoje wiem... po takim entuzjazmie jaki okazala watpie zeby sie bardzo zmartwila...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 12:10

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
‹‹ 356 357 358 359 360 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ