X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 9 marca 2015, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj facet jest hardcorem w takim razie :D no ale on robi rzeczy przy ktorych inni mdleja na sama mysl ;)

    Kasia82 lubi tę wiadomość

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 9 marca 2015, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, trochę zmienię temat. Chyba mam infekcję dróg moczowych, bo co chwilę chodzę siku, no i bolał mnie już ze dwa razy brzuch tuż po wysikaniu. Taki dziwny, dość mocny ale krótki ból. Miałyście tak może? Nic mnie nie piecze.

    Idę zaraz zrobić sobie wodę z cytryną, a w środę robię badanie krwi i moczu oraz idę do lekarza, to się wszystko wyjaśni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2015, 13:35

    Bree lubi tę wiadomość

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 9 marca 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pasazerka wrote:
    aniacicha! zazdroszczę!!! mój od samego początku powiedział, że przy porodzie nie będzie bo zemdleje i tyle z niego będzie pożytku! :D dziwne wyobrażenie na temat porodu ma większość facetów... myślą, że kobieta dostaje skurczy i w ciągu 5 minut drze się w niebogłosy i poród trwa 3 sekundy... to mu dopiekłam cytując pewną książkę, że poproszę jakiegoś Artura, który przypadkowo wszedł do sali porodowej szukając stołówki w szpitalu :) ale...
    na razie o tym nie myślę. Na razie trzeba przetrwać ciężki okres. Inne myślenie będzie w połowie. Zawsze to już jakaś pewność, że wszystko będzie dobrze...

    Może jeszcze mu się zmieni? Mój mąż był przy pierwszym porodzie i bardzo pomagał. Skakał na piłce i opowiadał mi dowcipy, a gdy malutka się już urodziła, upominał się, że on ma przeciąć pępowinę. ;) Później wszystkim znajomym polecał taki poród, a teraz chce być przy kolejnym. Może więc nie taki diabeł straszny jak go malują? ;)

    Bree lubi tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Majlena Ekspertka
    Postów: 172 220

    Wysłany: 9 marca 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magnosia to raczej zapalenie pęchrzea a właściwie jego początek, póki się nie rozwinęło leć po urofuraginum :)

    Bree, Magnosia lubią tę wiadomość

    Synek 27.08.2010 <3
    Odeszłaś Nam Córeczko o całe życie za wcześnie ;(
    3jgx3e3kdf0fdjkh.png

  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 9 marca 2015, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pasazerka wrote:
    własnie mój jest taki wrażliwiec....
    no nie mogę totalnie tego zrozumieć! :) i to u mężczyzny... rozumiem, że ktoś może nie lubić, brzydzić się, nie móc patrzeć... ale mdleć? mężczyzna? :) pytałam mojego czy gdyby mi kurde palca ucięło, to co by zrobił? :) zemdlałby czy ratował mojego palca :)

    takie to delikatne nasienie ;)

    To świadczy tylko o tym, że my, kobiety, jesteśmy bardziej wytrzymałe. Gdyby faceci mieli rodzić, to chyba by umarli ze strachu i bólu. ;)

    Bree lubi tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 9 marca 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnosia wrote:
    Dziewczyny, trochę zmienię temat. Chyba mam infekcję dróg moczowych, bo co chwilę chodzę siku, no i bolał mnie już ze dwa razy brzuch tuż po wysikaniu. Taki dziwny, dość mocny ale krótki ból. Miałyście tak może? Nic mnie nie piecze.

    Idę zaraz zrobić sobie wodę z cytryną, a w środę robię badanie krwi i moczu oraz idę do lekarza, to się wszystko wyjaśni.

    Miałam tak na samym początku ciąży i brałam wtedy Neofuraginę. Jakbym wiedziała, że się udało, to wzięłabym coś innego, ale to był sam początek, tuż po owulacji, więc mam nadzieję, że leki nie zaszkodziły maluszkowi. Pędź do lekarza i apteki, może łagodniejsze środki Ci pomogą.

    Bree, Magnosia lubią tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 9 marca 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pierwszym trymestrze ciąży nie można brać furaginy w żadnej postaci, czytałam ulotki - ani Urofuraginum nie można brać, ani Neofuraginy. Ja brałam, bo nie wiedziałam jeszcze, że jestem w ciąży.

    Bree, Magnosia lubią tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Majlena Ekspertka
    Postów: 172 220

    Wysłany: 9 marca 2015, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja brałam urofuraginę ale w późniejszym etapie ciąży więc nie wiem czy to ma znaczenie. niestety wielu rzeczy nie można brać w 1 trymestrze...

    Kasia82, Bree, Magnosia lubią tę wiadomość

    Synek 27.08.2010 <3
    Odeszłaś Nam Córeczko o całe życie za wcześnie ;(
    3jgx3e3kdf0fdjkh.png

  • Majlena Ekspertka
    Postów: 172 220

    Wysłany: 9 marca 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no doszło to do mnie za chwilę że wiek ciąży może mieć znaczenie :P

    Bree, Magnosia lubią tę wiadomość

    Synek 27.08.2010 <3
    Odeszłaś Nam Córeczko o całe życie za wcześnie ;(
    3jgx3e3kdf0fdjkh.png

  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 9 marca 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majlena wrote:
    ja brałam urofuraginę ale w późniejszym etapie ciąży więc nie wiem czy to ma znaczenie. niestety wielu rzeczy nie można brać w 1 trymestrze...

    Zgadza się. To co możemy w drugim i trzecim trymestrze, bardzo często jest zabronione w pierwszym. Nie ma co się dziwić, w końcu wtedy kształtują się wszystkie ważne narządy.
    Do tej pory pamiętam, jak biłam się z myślami przy poprzedniej ciąży, gdy dostałam antybiotyk. Na dodatek nie mogłam go nigdzie dostać, a zamienniki miały nieco inny skład. W końcu go nie wzięłam, bo się bałam i jakoś w końcu mi przeszło. Teraz nie wiem, co bym zrobiła w takiej sytuacji. To był koniec II trymestru lub początek III.

    Bree, Magnosia lubią tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 9 marca 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    urosept chyba jest ziołowy i można brać :)

    Bree, Magnosia lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Asieńka_86 Autorytet
    Postów: 687 1005

    Wysłany: 9 marca 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maz byl przy dwoch pirodach i przecinal pepowine. A na wodok krwi tez mdleje a tam dzielnie sie trzymal i mnie bardzo wspieral. Nie wyobrazam sobie nie miec go przy sobie przy nastepnym porodzie. A na usg nigdy ze mna nie byl ale teraz bardzo chce isc ale mysle ze na prenatalne go zabiore.

    Bree lubi tę wiadomość

    Nasze kochane szczęście :)f2wli09kw6x0pxt3.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 9 marca 2015, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy wam tez sie chce tak spać, ze aż wam ocz łzawią, nie wyrabiam i jeszcze ten bol nogi, mdłości...koszmar

    Bree lubi tę wiadomość

    km5st5odymuuq2ts.png
  • AsiaPoli Autorytet
    Postów: 358 1271

    Wysłany: 9 marca 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej,moj chodzil na wszystkie usg,brzuszne i dowcipne i do porodu tez idziemy razem,wszystkie zastrzyki podczas stymulacji tez on mi robil,wiec sie o zadne "mdlenie" ;) nie boje,a dla mnie to bedzie duze wspacie.ja wracam do pracy we srode po ponad miesiacu..sie niechce ale wszystko ze mna ok,czuje sie dobrze,a na zwolnieniu,mniejsza kasa,wiec musze,obiecali mi mniej obowiazkow,zobaczymy.Wczoraj bylam z cora na spotkaniu "preparation for birth" prawie 3 godziny,obchod calego odzdzialu polozniczego i dokladny opis calego porodu,i normalnego i cc i w wodzie i z powiklaniami,naprawde bylam pod wrazeniem,pozytywnym oczywiscie,a porodowka jest cudna w porownaniu ze malym szpitalikiemw gdzie rodzilam 20 lat temu w PL.ja dostalam odpowiedzi na niektore kwestie i pytania a cora sie juz teraz strasznie boi ,zostalo jej 5 tyg do porodu i wszystko juz "jest takie realne",hehe.w tygodniu wieczorem idziemy jeszcze na jedna klase,o karmieniu piersia i ogolnie wsparcie matki dla corki :mom2mom" moze byc ciekawie,ona wogole chce mnie tez przy porodzie,oprocz swojego faceta,ale sie jeszcze nie zdecydowalam,niewie czy dam rade patrzec jak ona cierpi i czy to bedzie dla mojej ciazy bezpieczne-taki stres,chociaz chcialabym jej pomoc jak tylko umiem.pozdrowionka i duzo slonka ( u mnie szaro i ponuro i ma byc tak caly tydzien :( )

    Kasia82, Bree, Magnosia, Kaśku, Bunia86 lubią tę wiadomość

    3s4kwbr.png
    04u9k61.png
    Aniołek-17/10/2016 11tc-serduszko przestalo bic 8tc
  • Majlena Ekspertka
    Postów: 172 220

    Wysłany: 9 marca 2015, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama i córa w ciąży?o jaaa :) szkoda, że nie na tym samym etapie :)

    Kasia82, Bree lubią tę wiadomość

    Synek 27.08.2010 <3
    Odeszłaś Nam Córeczko o całe życie za wcześnie ;(
    3jgx3e3kdf0fdjkh.png

  • pasazerka Przyjaciółka
    Postów: 119 67

    Wysłany: 9 marca 2015, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 ja ratuję się kawą. gdyby nie kawa, nic w ciągu dnia bym nie zrobiła.

    Magnosia, nie wiem czy w ciąży można ale mi - "recydywistce" kamieni nerkowych i zapaleń pęcherza, najbardziej pomagało mi oprócz Urofuraginum i witaminy C picie soku żurawinowego... Podobne uczucie jak na ból i pieczenie gardła jedzenie miodu. Sok najlepiej żeby był prawdziwy, nie ze sklepu spożywczego jakiś sokopodobny. Jeśli ktoś nie posiada takiego dobrodziejstwa, warto poszukać w sklepach ze zdrową żywnością. Ale najważniejsze - dowiedzieć się czy można stosować w ciąży.

    Bree, Magnosia lubią tę wiadomość

    f2w3yx8dlrt8yio0.png
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 9 marca 2015, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję kochane za odpowiedzi :)
    Na razie piję więcej wody z cytryną, potem wyślę męża do apteki.
    Oby do środy.

    Buziak

    Bree lubi tę wiadomość

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 9 marca 2015, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaPoli, czytam i ukladam sobie to w glowie, u mnie ten scenariusz bylby tez calkiem prawdopodobny bo moja corka w tym roku konczy 22 lata tyle ze nie jest w ciazy...doswiadczenie musi byc niesamowite :)

    Ale jak pomysle o tym porodzie to nie wiem czy dalabym rade byc z corka gdybym sama byla w ciazy, raczej chyba niebardzo :P

    AsiaPoli, Amerie lubią tę wiadomość

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 9 marca 2015, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pasezerka ten sok to pewnie dobry pomysł, dopytam gin. w środę ;)

    AsiaPoli, Bree lubią tę wiadomość

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • AsiaPoli Autorytet
    Postów: 358 1271

    Wysłany: 9 marca 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnosia wrote:
    Pasezerka ten sok to pewnie dobry pomysł, dopytam gin. w środę ;)
    jesli nie sok to jedzenie suszonych zurawin tez pomaga i napewno mozna je jesc i pic w ciazy,polecam

    Bree, Magnosia lubią tę wiadomość

    3s4kwbr.png
    04u9k61.png
    Aniołek-17/10/2016 11tc-serduszko przestalo bic 8tc
‹‹ 395 396 397 398 399 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ