Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny to moje pierwsze dziecko i tak sie zastanawiam na co wy chcecie wydac 5tysiecy na wyprawke??
Trzeba kupic wozek ktory faktycznie jest najdrozszy w opcji 3w1 mozna juz kupic za okolo 1.200zl a uzywany jeszcze taniej. Lozeczko z akcesoriami na allegro okolo 800 zl no i do tego ubranka i rozne gadżety to kolo 1tys moze sie myle ale mnie sie wydaje ze spokojnie wyprawke mozna za 3 tys zrobic.. uswiadomcie mnie jesli sie myle moze o czyms zapomnialam? -
nick nieaktualnyKurka, ja nawet o tym jeszcze nie myślałam. Wiem, że czeka nas sporo wydatków ale to jeszcze troche czasu zostało. Może to przez to, że czeka mnie po drodze remont mieszkania...
Ostatnio oglądała ubrania ciążowe, jakies spodnie będę musiała sobie kupic, choc jak zobaczyłam ceny to stwierdziałam, ze poszaleli, ponad 100 spodnie ciążowe, masakra... No ale cóż musze miec chociaż jedne żeby gdzieś wychodzic...
-
Miedzy 650-900$ w zaleznosci od sprzedawcy.
Dlatego, ze taki "przebajerowany" podoba sie facetom, ktorzy, jakby nie bylo, tez chca sie czuc dobrze z wozkiem;)Nynusia lubi tę wiadomość
-
Ewalika no wózek, łóżeczko do tego pościel, wanienka, przewijak, wszystkie kosmetyki dla dzidzi, jakiś rożek, pieluchy, butelki, smoczki do butelek, laktator, fotelik do samochodu (tak jak Ursa napisała musi być porządny, my mamy 2 samochody wiec będzie jeden z wózka mniej używany i jakiś lepszy ale chyba by mnie coś trafiło jakbym miała ciągle go przekładać itp) ja jeszcze leżaczek bujaczek chciałam i tą chustę więc myślę, że to tak z 5 to się uzbiera no ale właśnie to wszystko zależy kto co chce kupować
Ja połowe mam alw i tak sądze, że z 3tys bede musiała jeszcze wydać...
Ewalika lubi tę wiadomość
-
ja tez właśnie przeglądam wózki
podoba mi się ten co Małgorzatka kupiła
ale znalazłam jeszcze taki, dużo tańszy: http://allegro.pl/kunert-ekskluzywny-wozek-vip-fotelik-gratisy-i5175021443.html i w sumie nie wygląda źle.
Swój wózek przy młodym 10 lat temu kupiłam za 600 zł, nie miał fotelika, tylko gondola i można było go przerobić na spacerówkę, jeszcze na skórzanych paskach był. Ale w tamtych czasach mieliśmy dużo mniej kasy niż teraz, dopiero zaczynaliśmy start, więc braliśmy tańsze rzeczy, ale i tak sporo wytrzymał. A teraz się zastanawiam, bo raczej trzeciego dziecka nie planuje (chociaż nigdy nie mówię nigdy), więc się zastanawiam czy wydawać tyle kasy...chociaż w sumie zawsze można go później sprzedać. My mieszkamy w domku, więc waga aż tak nie gra roli...byleby dla maluszka wygodny był.
Teraz szwagierka ma takiego 9 m-ca brzdąca, więc może będzie chciała się pozbyć kilku rzeczy za te kilka miesięcy, więc może coś od niej odkupię, chyba, że komu innemu sprzeda, bo to tez różnie bywa.
Ubranka po młodym większość tych malutkich rozdałam, a to siostrze, a to właśnie szwagierce, kuzynce i miały wrócić, ale część nie wróciła. Tylko te co szwagierka miała, bo na razie mieszkamy razem, więc jej dzieciaczki noszą tez rzeczy po moim młodym.
Jak porobię porządki w szafach to też zacznę coś pomalutku kupować, żeby później nie mieć za dużo. Gdyby moja Mama żyła na pewno by mi pomogła, bo zawsze bardzo mi pomagała, począwszy od studiów, no i wiedziała, że się staramy o drugiego bobaska
A tak w sumie będziemy się starali radzić sobie samichociaż jakby była dziewczynka, to teście by pewnie oszaleli na jej punkcie, bo samych wnuków mają i już się doczekać nie mogą
Ale się rozpisałam
Trzymam kciuki mocno za dzisiejsze wizytyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 13:02
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
Paula1 tez patrzylam na ten wozek bo mi sie podoba ale wydawal mi sie dziwnie tani.. dla mnie problemem sa kola piankowe ktore beda sie kruszyc ja mieszkam na wsi wiec wiekszosc drog to zwirowe wiec chyba za rada dziewczyn zdecyduje sie na kola pompowane.
Nynusia chyba nie do konca jestem swiadoma ile mnie to wszystko bedzie kosztowalo
musze sobie powoli zrobic liste co trzeba kupic -
Wlasnie noworodka "wpakowac" w chuste elastyczna, to zaden problem:) Jest wiele zdjec w necie i filmików. Ja chyba wyloze 70zl (stawka w Poznaniu) i zapisze sie na kurs chustonoszenia;)
Tutaj jest watek o TULi i dziewczyny mi pisaly, ze to nosidelko dla takich malenstw, nawet z tymi wkladkami dla niemowlakow, to raczej nie.~Rewianka~, nat_alia lubią tę wiadomość
-
Ewalika no tez właśnie myślę o tych kołach piankowych...chociaż wtedy też miałam piankowe i się nie kruszyły. Ale to już zależy od każdego jak mu pasuje, bo mamy inne drogi i w ogóle
ten też jest w miarę fajny i na pompowanych kołach
http://allegro.pl/krasnal-wozki-dzieciece-fotelik-gratisy-3w1-i5181533987.html
Ewalika a to, że cena jest niska, to może być wózek od producenta i też będzie niższa
i taki jeszcze:
http://archiwum.allegro.pl/oferta/twister-alu-3w1-polski-wozek-teraz-taniej-i3666288012.html
http://allegro.pl/wozek-dzieciecy-wozki-viking-3w1-fotelik-gratis-pl-i5188356429.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 13:37
Ewalika lubi tę wiadomość
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
Natka, ja uważam, ze noworodka do momentu badania bioderek nie mota sie w nic. Poza tym ono głównie śpi, je, kupę robi i śpi
wiec po co plątać. Tulą z wkladka można próbować kolo 3-4 miesiaca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 13:24
-
Wiesz, ja sie boje ze trafi mi sie taki egzemplarz jak ja bylam;) W dzien terror, a w nocy spanie ciagiem;)I noszenie tylko pomagalo.
Kiedys chyba Kukiz opowiadal jak na studiach mial dziecko i mu wszystcy mowili, ze takie male, to spi 22 na 24h, a u niego bylo zupelnie odwrotnie:) -
nick nieaktualnyNynusia wrote:Hej kochane ja coś dospac nie mogę ;(
Co do wózka to musze mieć wózek lekki bo będę musiała go taszczyc na 2 piętro. Bardzo zwracam uwagę na materiał bo te które są sztywne są głośne i szeleszczace zależy od dzidzia mojej kumpeli synuś się straszył w tym wózku. No i nie może być za duży bo musi zmieścić się do mojego autka
A chustę zamierzam kupić chociażby dlatego ze jest to podobno bardzo dobre dla kręgosłupa i mamy i dziecka
Miłego dnia ;*
Nynusia, jak czytam Twoj opis wymarzonego wozka, to mi przychodzi do glowy Bugaboo Cameleon 3. Nowy kosztuje dosc duzo, ale mojemu chrzesniakowi rodzice nabyli taka przechodzona bryke za 1800 zl ze spiworkiem, moskitiera, oslonka przed deszczem, parasolka, itp.
Wiem, 1800 to nadal duzo, ale...
- jest leciutki (latwy do noszenia po schodach) i skretny jak zaden inny, ktorym powozilam
- wykonany z miekkich, milych materialow
- bardzo wytrzymaly - tak jak mowie, moja szwagierka kupila taki po 2 dzieciach (oficjalnie, a ile ich bylo naprawde?) i jeszcze swoje 2 w nim wychowa
- jest bardzo maly po zlozeniu i lekko sie sklada, nawet gondola sklada sie na plasko
- wszystkie materialy mozna wyprac i jest jak nowy
- HIT - spacerowka moze wozic dziecko do 23 kg, a wszystkie inne, ktore sprawdzalam do 15 kg!
Moj maz jest jego WIELKIM zwolennikiem, ale ja widze jedna wade - gondola jest dosc nisko, a ja mam 170 cm wzrostuMoj M. mowi, ze dzieki temu jest taki skretny i fajnie sie prowadzi. Tak mi tak przyszedl do glowy, bo wpisuje sie w Twoje potrzeby
Nynusia lubi tę wiadomość