Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magnosia, ja z powodu Tocznia, tez miałam chodzić do Teligi, ale otrzymałam informacje, ze jest sos specyficzna i za bardzo panikująca ;)a ze na karowej wszyscy są przeszkoleni w SLE, bo to jedyny szpital w warszawie współpracujący z Instytutem Reumatolgii, chodzę do Malinowskiej, na Usg, do kogo mi sie uda trafić
ja rodzilam tam córkę 4lata temu przez cc, lekarze cudowni, gorzej z poloznymi na polozniczym niestety ;)na patologii ciąży polozne anioly, na polozniczym demony
Bardzo dobrze zajęli sie lekarze mną i corka po porodzie, mala miała echoserca i badania w kierunku przeciwciał, ale niestety wypuścili nas z zoltaczka i musieliśmy wpracac na patologie noworodka
Magnosia lubi tę wiadomość
-
Blondi odezwe się do Ciebie jak urodzę
mam bliziutko
-
Agatka, sama nie mam do końca jeszcze zdania wyrobionego o mojej dr. Jak do końca będzie wszystko Ok, to będę zadowolona. Cenię ją jednak za to, że zawsze mogę do niej zadzwonić, odbiera zawsze telefon, odpisuje na smsy. Zawsze mogę do niej podjechać też na Karową i bez problemu pomaga.
Teraz też planujesz rodzić na Karowej? Może się spotkamy?
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
szczesliwa_mamusia21 wrote:Ursa 5 miesiac
Chyba pierwsza z nas zostaniesz mamusiaAle pieknie brzmi ten miesiac !
Niesamowite, jak ten czas leci. Rany, niedługo wszystkie będziemy w 5 miesiącu...Ursa przeciera nam szlaki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 11:30
szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
nick nieaktualnyDzień dobry Dziewczyny
Wszystkim chorowitkom dużo zdrówka, a wizytującym powodzenia (jeśli ktoś jednak dziś wizytuje)!
FreshMm pozdrowienia spod Poznania!
Mnie też dzisiaj pokłuli, mam nadzieję, że wyniki będą ok. Aczkolwiek trochę się boję o hematokryt, bo mięso mi zupełnie nie wchodzi. Dobrze, że chociaż buraki wchodząW ogólę muszę się z Wami podzielić moimi wyrzutami sumienia
Wiem, że są kobiety, które potrafią idealnie rozpisać sobie jadłospis w ciąży tak, żeby mieć zbilansowaną dietę, wykluczają rzeczy niewartościowe i z konserwantami... A ja jakoś nie wiem... Jem, co mi smakuje, staram się dbać o to, żeby dostarczać w miarę proporcjonalne ilości składników, ale nie zawsze wychodzi. Piję dużo soków, z wodą gorzej; jem sporo węglowodanów, gorzej z produktami z białkiem. No i codziennie zjadam jakieś świństwo w stylu wafelka, gumy rozpuszczalnej, czasem czipsów albo żelków... Jak dziecko
No i mam wyrzuty sumienia. Chyba czas się ogarnąć..
Aha, podobno na tym etapie ciąży powinnyśmy się już uczyć spać na lewym boku z poduchą między kolanami. Spróbowałam. Dramat!!! Umęczyłam się i w końcu i tak się położyłam w mojej ulubionej pozycji (na boku, ale częściowo na brzuchu).
-
Asieńka mnie tez boli glowa ale to chyba na zmiane pogody bo na zachodzie dzis pochmurno i zbiera sie na deszcz wrrr....
A co do bolu brzucha mnie wczoraj takie klocie nad pepkiem zlapalo ze budzilam az swojego bo nie moglam zlapac oddechu tylko wydech i koniec ... cos okropnego trwalo to chyba z minute i nie mam pojecia co to bylo
magnosia dokladnie juz nie moge sie tego doczekac , tak mowilam ze czas wolno leci a tu juz 4/5 miesiaceMagnosia, Ursa lubią tę wiadomość
-
Magnosia, mam cc, wiec juz mi się nie chce kombinować z innymi szpitalami, poza tym ja prócz poloznych, bylam zadowolona, teraz to moje drugie dziecko, wiec mogą mnie cmoknąć, wszystko wiem
i niech mi tylko zaczną buczeć, albo fochy stroić, to od razu je ustawie
ja ciecie będę miec tydzień przed terminem, wiec, kto wie
Onko, a tam dieta jak człowiek ma ochotę na jedno. Na szczęście nie mam ochoty na słodycze i fast food, a mogłabym jeść wyłącznie zupy i domowe obiadkiWiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 11:57
Magnosia, onka lubią tę wiadomość
-
Onka, też mam wiecznie wyrzuty sumienia a niestety żadna z moich zachcianek nie należała do zdrowej żywności. Ja nawet jak jem sałatkę to musi byc z sosem w proszku (na szczęście znalazłam sos bez glutaminianu firmy Culineo). W trzynastym tygodniu chetosy zapite kilkoma łykami pepsi pomagały mi na mdłości i potrafiłam je jeśc codziennie. Jakoś też w tych okolicach nie miałam na nic ochoty poza gyrosem i faktycznie kilka razy sobie pozwoliłam. Ostatnio strasznie chciało mi się bigmaca ale udało się zdrowiej
W sfinksie mają burgery z angusa (amerykańska rasa bydła o świetnej jakości mięsa), poprosiłam po prostu by kucharz mocniej wysmażył by nie było surowe i zjadłam caaaałego! A był ogromny!
Mi się wydaje, że jeżeli robimy to z głową, to folgowanie czasem swoim zachciankom krzywdy nam nie zrobiNajwyżej przybędzie nam kilka kilogramów więcej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 12:17
miska2503, Misiowa lubią tę wiadomość
-
A ja właśnie tez mam ochotę na chitosy, czy np bake rolks, ale jak zjem, to później bardzo zle sie czuję, dlatego mimo, ze pchota jest, srednio mi sie później chce zdychać. Mam dzisiaj wizytę o 14:30 i wiecie co glupia jestem, ale powiedzieliśmy naszym rodzicom i teraz mam głupie myśli, ze powiedzieliśmy i cos się stanie. Szczerze nie mam ochoty mówić nikomu o ciąży, tak jakbym chciała ja ukryc, bo tylko wówczas bedzie bezpieczna, głupie nie?
BATTINKA lubi tę wiadomość
-
aagatkaa1984 wrote:A ja właśnie tez mam ochotę na chitosy, czy np bake rolks, ale jak zjem, to później bardzo zle sie czuję, dlatego mimo, ze pchota jest, srednio mi sie później chce zdychać. Mam dzisiaj wizytę o 14:30 i wiecie co glupia jestem, ale powiedzieliśmy naszym rodzicom i teraz mam głupie myśli, ze powiedzieliśmy i cos się stanie. Szczerze nie mam ochoty mówić nikomu o ciąży, tak jakbym chciała ja ukryc, bo tylko wówczas bedzie bezpieczna, głupie nie?
Agatka mam to samo co ty tez mam ochotę często ba chipsy (choć staram się unikać) śmieje się czasami ze ta moja fasolka to ,,czipsowa dziewczyna,,
A propos mówienia komuś o ciąży tez mam później wyrzuty sumienia że powiedziałam o ciąży bo a co jak coś się stanie (zwłaszcza jeśli ktos juz jest po poronieniu np jak ja) no ta obawa jest to nie powiem. No ale z drugiej strony ciąży die za bardzo ukryć nie da -
nick nieaktualnyHehe, Ursa, pocieszyłaś mnie
Ja dwa razy pochłonęłam cheeseburgera od poczatku ciazy i zdarza mi się pić colę albo mirindę...
Aagatkaa, ja też zawsze tak mam, że jak zrobię coś dotyczącego ciąży, co zostawia ślad, np. powiem komuś albo coś kupię, to zaczynam się bać. To jest chyba całkiem normalna reakcja, że się boisz, ale na pewno wszystko będzie ok! Nie ma co się samobiczować. Jeśli na daną chwilę nie ma oznak, że jest źle, nie myśl o tym, że może być źle
Battinka, moim zdaniem 5 mc się zaczyna od skończonego 16 tc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 12:36
agu258, Misiowa lubią tę wiadomość
-
Oj dziewczyny, wiem, to głupie taki mechanizm obronny. Jaka fajna byla ciaza z moja córka, zupełnie bez świadomości zagrożeń, co poronienia, nie, bez przesady...a po stracie jakos sobie nie mogę wyobrazić, ze będzie ok. Mysle, ze jak juz ruchy będę czuła, bedzie lepiej
Arielka, a ty juz walczysz z zusem? Mnie to teraz najbardziej stresuje niestety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 12:40
-
nick nieaktualnyAagatkaa, ja mam dokładnie takie same odczucia - jak już będzie czuć ruchy, to na pewno będzie większe poczucie kontroli nad tym, co się dzieje, i dzięki temu większe poczucie bezpieczeństwa. Ja się trochę martwię, że jeszcze nie czuję ruchów, no ale do tego etapu ciąży jeszcze nie było mi dane dotrzeć, więc może po prostu będę czuć później.
A co do zusu, moja kolezanka z pracy podobnie jak ja nie ma juz od 2 m-cy wyplaty - w listopadzie miala zmienioną umowe na umowe o prace, w polowie stycznia poszla na zwolnienie i wlasnie dzisiaj miala niezapowiedzianą kontrolę. Ale wszystko ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 12:43
-
Mnie tez dopadlo przeziebienie:( dzis z lozka nie wychodze...mąż zabronil więc korzystam;)
5 miesic to 18-22tydz sprawdzalam oststnio w moich ksiazkach;)
Moimi grzechami w ciazy sa slodycze, a na sama mysl o fast foodach mnie mdli.apropo mdlosci mi jeszcze nie przeszly, najgorzej jest od ok 17 do nocy... -
BATTINKA wrote:Hej dziewczyny:)
Mam pytanko 5mc zaczyna się od 17tc? Cos chyba inaczej gdzies czytałam albo źle zrozumiałam:P
Oświecicie mnie?
Ja dzisiaj mam tak:
Jesteś w 18 tygodniu ciąży
(17 tyg. i 0 dni)
Miesiąc: 5
Trymestr: 2
Wiek płodu: 15 tydzień
Data porodu:
26 września 2015
(pozostało 160 dni)
A licząc od ostatniej miesiączki, która była 19 grudnia wypada, że 5 miesiąc zaczynam w niedzielęCzyli by się zgadzało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 12:48
~Rewianka~ lubi tę wiadomość