Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Agu śliczny brzuszek dobrze, że jestes już w domu. Co do plamień na pewno przejdą będzie dobrze
;*
Kasia zdjęcia cudne
Ja się trzymam tego co na Belly, chociaż Ursa ma rację, że w 1 trym były dane podawane z tygodniowym wyprzedzeniem.
Gdyby liczyć tygodniami zakładając, że miesiąc ma 4 tygodnie to 5 miesiąc powinien zaczynać się od 17tyg czyli 16+0 ale właśnie wszędzie inaczej się to interpretuje.
Ja pozostaje wierna Belly bo dostane rozdwojenia jaźniagu258, Kasia82, ss, Ursa, aanaa, Magnosia lubią tę wiadomość
-
aagatka - coś wiem na temat tych wątpliwości
, ja to nawet nie lubię rozmawiać o ciąży jak mnie ktoś pyta bo mam głupie myślenie że teraz sobie gadam a co jak coś jest nie tak... tfu tfu tfu
. W tej sytuacji staram się dużo o ciąży nie mówić
.
Kasia - zdjęcia i rysunek mega
agu - co za lekarza zdjęcie brzusia super
Ursa - ja też już niedługo 18tydz, normalnie szok:D
Kasia82, agu258 lubią tę wiadomość
-
ola.321 wrote:aagatka - coś wiem na temat tych wątpliwości
, ja to nawet nie lubię rozmawiać o ciąży jak mnie ktoś pyta bo mam głupie myślenie że teraz sobie gadam a co jak coś jest nie tak... tfu tfu tfu
. W tej sytuacji staram się dużo o ciąży nie mówić
.
Kasia - zdjęcia i rysunek mega
agu - co za lekarza zdjęcie brzusia super
Ursa - ja też już niedługo 18tydz, normalnie szok:D
Wiecie, że i ja mam jakieś dziwne obawy? U mnie bardzo dużo osób wie, bo od początku jestem na zwolnieniu. Moja córcia też powiedziała prawie wszystkim koleżankom w klasie, oczywiście "w tajemnicy", żeby nie było.Teraz dzieci ją ciągle dopytują czy już wiadomo czy będzie miała braciszka czy siostrzyczkę. A we mnie pojawia się czasem obawa i myśli "co by było, gdyby...". Dziewczyny, ale nie zakładajmy czarnych scenariuszy. Przetrwałyśmy najgorszy i najbardziej niepewny pierwszy trymestr, to teraz już musi być dobrze. Tego się trzymajmy!
Rysunek mnie rozbawił. Muszę go zatrzymać na pamiątkę. Mąż stwierdził, że "baby z irokezem i czarnymi włosami" to musi być chłopak.ola.321, Nynusia, agu258, Misiowa lubią tę wiadomość
-
Jak tu fajnie, brzuchy rosną, Dzieciaczki na usg coraz bardziej widoczne, miło i dobre rzeczy przeważają nad złymi
A u mnie w nocy po wypiciu szklanki chłodnej wody zaczęło się bulgotanie, pukanie, prykanie u maluszka i trwało jakieś 2 minutyPotem rano o 11.20 to samo po zjedzeniu kawałka makowca
A w końcu po 14.00 sama go specjalnie obudziłam, pukając palcami w brzuch i znów zaczął bulgotać i odpukał mi kilka razyMuszę spróbować wieczorem jak Tatuś wróci - jak znów się uda, to powiem mu, by przyłożył ucho do brzucha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 14:27
Kasia82, Ursa, Nynusia lubią tę wiadomość
-
Aana moze nie az tak bardzo sie roznimy bo ja co 30 min tam zagladalam i patrzylam czy nie zmienia polozenia , tez bym nie spala w takim pokoju gdzie pajak nie zostal odnaleziony
Agu sliczny brzuszek ! A lekarz faktycznie jakas masakra ... mam nadzieje ze plamienie Ci ustapi .
Kasia super zdjecia ! A wyobrazenie malej dzidzi genialne
aanaa, Kasia82, agu258 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny uwielbiam swojego lekarza
tego drugiego, prywatnego
Usg super, nt nawet mniejsze niż na tamtym badaniu 1,6. Dostałam film i zdjęcie 3d, acha i juz wiem dlaczego mam taki duzy brzuch, lozysko jest na przedniej ścianie, wiec pewnie ruchów za szybko nie poczujeola.321, onka, FreshMm, Nynusia, agu258, szczesliwa_mamusia21, Magnosia, Lexie lubią tę wiadomość
-
aagatkaa - fajnie że na wizycie wszystko ok
Dziewczyny a powiedzcie mi czy Wy bierzecie jeszcze nospe?
Wczoraj coś mnie brzuch małpowo pobolewał i teraz już od dłuższego czasu też go czuję. Niby nie mam plamień więc nic się nie dzieje ale mnie muli -
nick nieaktualnyDziewczyny, na portalu Lux Medu znalazłam ciekawą wypowiedź położnej - ad. nasza dyskusja o wielkości dzieci w po 12 tc i terminach porodów:
"Średni czas trwania ciąży od ostatniej miesiączki wynosi 40 tygodni czyli 280 dni +/- 14 dni, a od zapłodnienia trwa 38 tygodni czyli 266 dni (jeśli cykle miesiączkowe są regularne co 28 dni).
W praktyce termin porodu ustala się na podstawie reguły Naegelego: pierwszy dzień ostatniej miesiączki + 7 dni – 3 miesiące + 1 rok.
W przypadku, gdy kobieta miała nieregularne cykle do powyższego wyniku należy dodać lub odjąć różnicę (w dniach) w stosunku do cyklu 28 – dniowego.
W sytuacji, gdy nie znamy daty ostatniej miesiączki (kobieta jej nie pamięta lub zaszła w ciążę w trakcie karmienia piersią), wiek ciąży i datę przewidywanego terminu porodu ustala się na podstawie badania USG ciąży wykonanego w I trymestrze ciąży. Określenie terminu porodu w późniejszym okresie ciąży może być obarczone błędem, ze względu na kształtowanie się cech osobniczych dziecka (dzieci urodzone w tym samym wieku ciążowym mają różną masę i długość ciała). W II trymestrze można oszacować termin z dokładnością -/+ 7-10 dni, a w III trymestrze przeciętny rozrzut szacunkowej oceny wieku ciążowego wynosi -/+ 3 tygodnie."
I jest jeszcze o trymestrach:
"I trymestr – trwa od pierwszego dnia ostatniej miesiączki do 13 tygodnia ciąży - to 1, 2, 3 miesiąc ciąży,
II trymestr - trwa od 14 do 26 tygodnia ciąży – to 4, 5, 6 miesiąc ciąży,
III trymestr – od 27 tygodnia ciąży do czasu porodu czyli 40 tygodnia – to 7, 8, 9 miesiąc ciąży."Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 15:42
-
Ola mnie tez od wczoraj dziwnie boli brzuch
ale nie jak na @ tak dziwnie caly czas go czuje i tez mnie muli
Dzisiaj wzielam nospe ale zero reakcji wiec moze to jednak macica sie rozciaga i dlatego nospa nie dziala..
agatka to super ze u lekarza wszystko dobrzeja czekam jeszcze cale i dlugie 5 dni
-
Dziewczynki jak odczuwacie Wasze maluchy? Mam czasami takie jakby pukanie/ tętnienie szybkie w ścianę brzucha- zwykle po lewej stronie. I zastanawiam się czy to możliwe że to Maluszek, czy raczej moje jelita
(chociaż nigdy wcześniej nie miewałam takich odczuć). Częściej pojawia się jak leżę na boku… Hm… ale to chyba za wcześnie? Tym bardziej, że moja ciąża wg USG jest młodsza, więc aktualnie to 12 tygodni i 3 dni...
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny,
Znowu mnie nie było kilka dni, bo się zapracowałam
W tym tygodniu powiedziałam mojemu szefowi i szefowej, że jestem w ciąży. Bardzo się bałam, ale ich reakcja była tak pozytywna, że aż mi łzy w oczach stanęły. Bardzo się cieszyli i gratulowali. Zapewniali, że mam się niczym nie stresować, oszczędzać, że dziecko jest najważniejsze, i że miejsce dla mnie w firmie zawsze będzie, bo na pewno nie chcą mnie stracić, a raczej zatrzymać jak najdłużejNaprawdę się cieszę, że pracuję w takiej firmie i mam takich przełożonych.
A sprawa nie jest taka prosta, bo sama jestem managerem kilkunastoosobowego zespołu i teraz będzie mnie ktoś musiał w roli zastąpić. Mój zespół jeszcze nie wie o ciążyPewnie część osób odetchnie z ulgą, że im się szefowa zmieni
, a część będzie żal, że mnie czasowo nie będzie
Mam naprawdę świetny zespół i będę tęsknić za pracą…
No ale jeszcze oczywiście pracuję i planuję przez kilka miesięcy. Największe wyzwanie stanowi dla mnie teraz egzamin, do którego podchodzę na początku czerwca… To będzie masakra, bo jeszcze nic nie umiem, a normalnie do jednego takiego egzaminu uczę się 3 miesiąceNiestety w I trymestrze sobie pofolgowałam ze spaniem i siedzeniem w necie, więc teraz będę cierpieć i nadrabiać
Niniejszym narzucam sobie ograniczenie na czytanie forum (bo wierzcie mi lub nie, ale spędzam na forum czasami ze 2 godziny dziennie
Po egzaminie wykażę się większą aktywnością
Tymczasem, serdecznie pozdrawiam Was wszystkie, a zwłaszcza Poznanianki :-* :-* :-* :-* :-*
Trzymajcie kciuki za moją naukę, a jak zauważycie moją aktywność na forum, to przeganiajcie do nauki!!!!!
szczesliwa_mamusia21, FreshMm, Nynusia, agu258, Misiowa lubią tę wiadomość