Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
lili_madlen wrote:A któras z Was dziewczyny jest może z Poznania i okolic i ma juz jakiś szpital na uwadze ?
Ja biore pod uwage szpital sw. Rodziny, ewentualnie Raszei. Jezeli bede miala wskazania do CC, to wtedy pewnie na Polnej, bo tam pracuje moja gin.lili_madlen lubi tę wiadomość
-
aagatkaa1984 wrote:Dziewczyny czy dziecko w 14 Tc umiejscowione jest kilka cm pod pępkiem?
Bo cos mnie przed chwilka smyrlo tak 4cm od pępka, po lewej stronie
Ja bym nawet powiedziala, ze bliżej dziecku do spojenia lonowego niz pepka;) No chyba ze to zalezy od dziecka i kazde mieszka gdzie mu wygodnie:)polkosia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaagatkaa1984 wrote:Dziewczyny czy dziecko w 14 Tc umiejscowione jest kilka cm pod pępkiem?
Bo cos mnie przed chwilka smyrlo tak 4cm od pępka, po lewej stronie
Aagatkaa, ja wlasnie wczoraj pytałam o położenie dziecka - u mnie z kolei dzidzia jest raczej nisko, na wysokości podbrzusza, bo tam łapie ją detektor. Znalazłam taki obrazek:
http://www.parentnik.pl/tag/ciekawostki -
Ja mam ciut nad spojeniem, bo detektorem szukam serduszka tam
Agatka, na żywo nie widziałam, ale właśnie ja się boję, że nie będzie miejsc lub się do nich nie zakwalifikuję, bo jestem po dwóch poronieniach, a oni wolą "zdrowe" przypadki...Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
malgo86 wrote:Czesc dziewczyny.
Mam pytanie do Małgorzatki:
Czy Ty jak wymiotowałaś z krwią, to była ona gęsta i ciemna?
Bo raz w życiu mi się takie coś zdarzyło i sie przestraszyłam.
Dzięki Asieńko :* :*
Ja również mocno trzymam kciuki i też uważaj na siebie widzę że dalej Cię męczą rożne dolegliwości -
aagatkaa1984 wrote:Dziewczyny czy dziecko w 14 Tc umiejscowione jest kilka cm pod pępkiem?
Bo cos mnie przed chwilka smyrlo tak 4cm od pępka, po lewej stronieraczej nie ale kiedyś mi ktoś mówił że czasem promieniują ruchy zwłaszcza jak siedzisz a nie leżysz
-
aagatkaa1984 wrote:Poklosia, moja koleżanka jest po poronieniu w 20tc i tam rodzila. Raczej jak Cie zakwalifikują to juz masz miejsce. A po poronieniach miałaś lyzeczkowanis, bo to wyklucza
Nie, sama się oczyściłam. Całe szczęście.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
polkosia wrote:Tak, ja w Warszawie, ale rozważam Medicover. Niestety mało informacji i opinii jest o porodach tam
Mnie przekonuje intymny poród, tylko z położną, pokój jednoosobowy i porady laktacyjne, na których bardzo mi zależy, bo chciałabym karmić piersią. Niestety tam można zakwalifikować się dopiero po 36 tc, a ja wolałabym mieć jakikolwiek plan już wcześniej. No, zobaczymy... Jeszcze mam wiadomości z "pierwszej ręki" o Inflanckiej i choć szpital ekstra, warunki super, to opieka już bardzo kiepsko. Na szczęście mamy jeszcze trochę czasu
Ja rodziłam na Inflanckiej i poród wspominam cudownie. Gorzej z opieką po, ale na pewno tam wrócę, bo mam zaufanie do kadry. Poza tym pracuje tam mój lekarz prowadzący, więc o odesłanie się nie boję. W pierwszej ciąży kazał się na siebie powoływać i bez problemu znaleźli dla mnie miejsce trzy dni przed akcją porodową. W sumie poród jest dla mnie najważniejszy. Jeśli opieka poporodowa nie będzie jakaś miła, to jakoś to zniosę.Przy córce wszystko bardzo przeżywałam, teraz zależy mi głównie na przebiegu porodu, a wiem, że w tej kwestii mogę liczyć na położne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 12:38
-
No to się kwalifikujesz
jezeli innych problemów zdrowotnych nie ma
Na karowej jest bardzo fajna babka od porad laktacyjnych i jest tez poradnia, wiec zawsze możesz zamówić sobie Panią laktacyjnąWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 12:37
polkosia lubi tę wiadomość
-
Nynusia czytam, ze zaraza sie tydzień przed wusypka i 3-5dni po wysypce. Pytanie w ktorym okresie ona byla. Wczesniej miałaś z nią kontakt?
Czytam tez, ze jezeli istnieje ryzyko, ze kobieta w ciąży miała kontakt z rozyczka podaje sie sie gamma-globuline zapobiegawczo. Możesz podjechać do lekarza dzisiaj?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 13:00
-
Nynusia, a nie byłaś szczepiona? A jakbys nie byla, to nie jest powiedziane, ze sie zarazilas. Poza tym, gdybys miala sie zarazic, to w okresie wylegania rozyczki, a nie jak dziewczyna ma już widoczne objawy. Spokojnie, bedzie dobrze:)
-
Nynusiu, bądź dobrej myśli! Przepraszam, że to napiszę, ale muszę - głupia baba! Nie wiedziała, że jesteś w ciąży? Kurczę, takich rzeczy się nie robi. Jeśli wiedziała, a się nie przyznała, to jest to świństwo. Nie martw się zawczasu! Nie jest powiedziane, że musiałaś się od niej zarazić, więc główka do góry. Może to marne pocieszenie, ale wspomnę o tym. Kolega mojego męża przechodził półpaśca, gdy jego żona była w ciąży. Oczywiście spali przez ten czas w osobnych pokojach, ale jakąś styczność ze sobą mieli, wiadomo - jak to w domu bywa. Nie zaraziła się, a też się bała, bo jako dziecko nie przechodziła ospy. Także zamartwianie na zapas nic tu nie da. Będzie dobrze! :-*