Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magnosia, ja uważam, że dobrze zrobiłaś. Czasem lepiej dmuchać na zimne, szczególnie jak się długo starało albo wcześniej poroniło. Moja przyjaciółka brała nospę co 8 godzin przez pierwszy miesiąc, bo ciąża była zagrożona. Dziecko urodziło się zdrowe, choć 2 tygodnie przed terminem (ale to już nie kwestia nospy). Także doraźnie uważam, że można wziąć bez wyrzutów sumienia
Małgosia, dobrze, że już jesteś. Dopiero zaczęłaś 6 tydzień, więc pewnie dlatego nie słyszałaś serduszka, ale przy następnym będzie jak dzwon
A co do nie mówienia rodzinie, to może właśnie czasem trzeba na przekór powiedzieć Wszyscy będą Ci kibicować, wspierać, dbać o Ciebie - to dużo dajeMagnosia, Małgorzatka lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nat_alia wrote:witajcie dziewczyny...
mnie też dzisiaj w nocy zaczeło meczyć gardło - zaraz ide do apteki po jakis syrop bo ból straszny.. a lecze się juz herbatką z miodem i cytrynką ... pycha
przede mna ciężki weekend z informowaniem rodziny więc trzymajcie kciuki
odezwe sie pewnie dopiero w poniedziałek... ( jak dam rady pocztac całe zaległości które beda na mnie czekały )
trzymajcie się...
Trzymam kciuki -
Małgosia fajnie że już jesteś! Trzymaj się dzielnie! Na pewno będzie dobrze
Co do nospy to ja bym uważała. Nie pamiętam ale zdaje się że Anastazjaa pisała coś że nospa nie jest tak zupełnie obojętna.
Wiadomo jak bardzo boli albo mamy skurcze to wiadomo można wiąć. Tak samo jak lekarz zaleci to jak najbardziej.
Ja nie biorę nic czego nie skonsultowałam z lekarzem i tyle. Co do nospy jakby mnie bardzo bolało albo pojawiły się skurcze czyli w sytuacjach awaryjnych to mam wziąć i się z nim jak naszybciej kontaktować.Małgorzatka lubi tę wiadomość
-
Witam się nieśmiało z Wami dziewczyny:)Wczoraj powtórzyłam bete i z 60 w środę skoczyła do 241, więc mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku:) Mam nadzieję, że będzie mi dane cieszyć się z Wami tymi wspaniałymi momentami:) Udało Nam się w 7 cyklu starań, a termin wyznaczony przez ovu to 17 października:) Wizytę chcę umówić na 17 lutego, mogłabym iśc później jak już będzie widoczne serduszko, ale coś mnie martwi. Otóż zaszłam w ciąże w cyklu, w którym się tego nie spodziewałam ani ja, ani mój lekarz. Na monitoringu w 17 dc, około 3/4 dni po owulacji endometrium miało grubość 6 mm!!!! Boję się, że maleństwo nie wgzyzło się dobrze i chciałam sprawdzić jak najszybciej jak to wygląda na usg. Jestem dobrej myśli dostałam od razu luteine 2x100 (rano i wieczorem) więc może też to troche wspomoże tą wyściółkę.
Małgorzatka, polkosia, FreshMm, Muffinka1019, Kaśku, paula1, Nynusia lubią tę wiadomość
-
Małgorzatko bardzo się cieszę, że jest już lepiej a jeśli chodzi o bijące serduszko to może faktycznie przez to, że nie było usg dopochwowo robione ? Na pewno jak będziesz mieć wizytę za 2 tyg usłyszysz serduszko nie martw się będzie dobrze:*
Małgorzatka lubi tę wiadomość
-
Nynusia wrote:Małgorzatko bardzo się cieszę, że jest już lepiej a jeśli chodzi o bijące serduszko to może faktycznie przez to, że nie było usg dopochwowo robione ? Na pewno jak będziesz mieć wizytę za 2 tyg usłyszysz serduszko nie martw się będzie dobrze:*
-
Branie sobie co 8h przeciwbolowego dla wlasnegot widzimisię bez konsultacji lekarzem dla mnie jest pomysłem głupim (sorry za wyrażenie, ale dla mnie taki jest).
Mam zespół jelita drażliwego, czyli non stop ból brzucha i koszmarne wzdęcia nie ważne co zjem. Sama żadnego leku na wzdęcia nie wzielam a po konsultacji z lekarzem stwierdziłam, że przemęcze się bez nich. Bo żaden lek nie będzie obojętny dla dziecka. -
Cześć Dziewczynki. Wpisałam się kilkanaście stron temu na listę październikówek ale mało się udzielam :> ale poczytuję Was. We czwartek czyli w 5tyg 2 dniu byłam u gina i zrobił mi usg dopochwowo ale widać było tylko pęcherzyk ciążowy 6mm. Nie powiedział, że to dużo czy mało. Kazał przyjść za 3 tygodnie. To na NFZ i wiem, że nie wytrzymam Za jakieś pełne 2 pójdę gdzieś prywatnie żeby zobaczyć, czy pojawił się zarodek.
Kaśku, Małgorzatka, FreshMm lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Dziewczyny, widzę, że rozpętała się poważna dyskusja co do tej nospy. Zakocona, nie przesadzaj, nie znasz mnie, jestem po dużych przejściach jesli chodzi o moją poprzednią ciążę i nie urwałam się z księżyca. Wiem, czym jest Nospa. Zaleciła mi ją w razie potrzeby moja GINEKOLOG. Dorażnie w przypadku skurczy. Napisałam, że wzięłam, bo miałam ból przypominający skurcz (@) więc poratowałam się Nospą, ale że mam nadzieję, że to nic takiego. Oczekiwałam słów wsparcia i pocieszenia...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2015, 13:19
Małgorzatka, polkosia lubią tę wiadomość
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
Witaj Amerie!! Będziemy trzymać kciuki i zobaczysz że na pewno wszystko jest dobrze
Małgorzatka ty się nie wybierasz a my cię nigdzie nie puścimy Wiesz jesteś naszą 'główną dowodzącą"
nie wiem jak ty ale skoro suwaczek pokazuje nam taki sam wiek ciaży, to ja planuję z tobą na porodówkę za jakieś 7,5 miesiąca jechać
A co do informowania rodziny to wiecie ja nie odkładam tego z powodu jakiś przesądów tylko z powodu ... no ... własnego spokoju przez te najważniejsze tygodnie
Po przekazaniu informacji rodzicom lotem błyskawicy będzie wiedziała cała rodzina. A potem co chwila musiałabym składać raporty szczegółowe jak się czuję czy nic się nie dzieje itd itp... Oczywiście cała masa "dobrych rad" a potem przepytywanie czy się aby stosuję... ojoj. Ja wiem że to wyszystko z miłości ale wiecie ... mogło bybyć ostro jeszcze biorąc pod uwagę hormonki i nastroje ..uuu. A ja jakoś cenię sobie spokój teraz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2015, 12:43
Amerie, Małgorzatka, polkosia lubią tę wiadomość
-
A o braniu nospy co 8 g pisała Polkosia i wąptpię by jej przyjaciółka robiła to bez zaleceń lekarza. Ja w szpitalu też musiałam brać nospę 3 razy dziennie...
polkosia lubi tę wiadomość
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
Magnosia nie denerwuj się. moim zdaneim całe zamieszanie wynikło z niedopowiedzeń jakiś i nie ma sensu się denerwować.
Bo jeśli dobrze rozumiem wszystkie mamy bardzo podobne zdania
A ból tylko sama jeseś w stanie ocenić... Mi się zdaża czasem takie bardzo mocne jakby ukucie ..aż muszę przykucnąc i pooddychać głęboko ... ale dość szybko samo przechodzi. Pytałam o to lekarza i powiedziął żę czasem się tak zdaża i nie mam co się martwić. nie wiem czy o taki ból tobie chodziło ...
Powiem Wam że jak mi się te plamienia pojawiły i zaczął boleć mnie bardziej brzuch to też wzięłam nospę bałam się że to skurcze jakieś albo coś...
Małgorzatka lubi tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny za wsparcie:) Co do nospy to ciężko mi powiedzieć, ale przy ciąży, którą straciłam (nie było to poronienie tylko obumarcie wewnątrzmaciczne po zabiegu) jak leżałam w szpitalu faszerowali mnie nospą mimo, że nie miałam żadnych bóli, więc chyba nie jest ona tak szkodliwa. Czytałam tylko kiedyś, że przy długotrwałym stosowaniu dzieciątko po porodzie może mięć zwiotczenie mięśni i trzeba potem je ćwiczyć. Progesteon teraz w środe miałam na poziomie 60 więc bardzo dobry a mimo to lekarz kazał brac 2x dziennie luteine, więc chyba też nie jest to szkodliwe w większych ilościach. Najlepiej na pierwszej wizycie zapytać lekarza o bezpieczeństwo stosowania niektórych leków. Co do paracetamolu wiem, że jest nieszkodliwy w malych ilosciach. W pierwszej ciąży brałam na początku nawet 2 tabletki dziennie (z ogromnym strachem) ze względu na bardzo silne bóle stawów. Oczywiście po konsultacji z lekarzem:)
Małgorzatka, Magnosia, polkosia lubią tę wiadomość
-
tak każdy ginekolog inna opinia ja jadę od wczoraj na kodeinie i wolę nie czytać czy jest czy nie jest bezpieczny ten lek mus to mus lepiej nie dopuścić do skurczy w początkowych tygodniach . Najlepiej to przestańmy się oceniać . Ile ludzi tyle opini nie ma co
Kaśku dokładnie no u mnie wiedzą tylko najbliżsi i na szczęście jeszcze trzymają język za zębami
Pap super że było widać pęcherzyk . Jeśli nie wytrzymasz to idź jak najbardziej ale jeśli możesz to tydzień nie zrobi ci dużej różnicy gratuluję w każdym razie :-*Magnosia lubi tę wiadomość