Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nynusia gratulacje i dużo szczęścia na Nowej Drodze Życia
Lojka oszczędzaj się i cieszę się że wszystko dobrze
Ja 33 latka na karku i 1 dzidzia a chcemy mieć 3 mam nadzieję że za drugim razem będą bliźniaki
Miłego wieczorku kochane
Nynusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMłode jesteście i narzekacie na wiek
Ja zawsze mówiłam że 3cie dziecko tak przed 40 i no własnie na miesiąć prze 39 urodzinami mam termin porodu.
Powiem Wam że czuje się świetnie, dużo lepiej niż w poprzednich ciążach. Dużo mniej dolegliwości. Doskwiera mi tylko plamienie, ale już pod kontrolą i wynika z nisko położonego łożyska, ale to miałam i jak miałam dwadzieścia parę lat.
moje dziewczyny 16 i 12 lat zadowolone i czekają na rodzeństwo liczą na braciszka (ja też).
Też mam problem z prośbą o pomoc domową, zawsze aktywna zawodowo i w domu, koleżanki śmiały się ze mnie że mam ADHD, bo pełno mnie wszędzie.
Teraz siedzę w domu ze względu na plamienie wylądowałam na zwolnieniu i...
szykuje się na remont łazienki i kuchni, hihih tym razem porządzę w domu. -
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f893f0b5cf46.jpg
Kochane na razie jedno bo net tu mega źle chodzi i od rana próbuje coś wrzucić może jutro będzie lepiej na tarasie wystawie neta i wrzucę
Aguś26, Little Frog, szczesliwa_mamusia21, lili_madlen, Lucy7, Lexie, linka220, Magnosia, agu258, aanaa, ola.321, Bąbelek, Muffinka1019, soraya, nat_alia lubią tę wiadomość
-
Dokladnie. Co innego pierwsze dziecko a co innego drugie niestety gdzie jest to być albo nie być mamą. A stres związany z tym co wiąże się z ryzykiem chorób genetycznym w tym wieku…och nie musisz mi mówić, przezywałam to po złych wynikach prenatalnych. Nikomu tego nie zyczę……jaroszka wrote:Kasiu Ty masz już jedno dziecko, więc to zupełnie inna sprawa. Mnie zawsze przerazało, że mogłabym mieć pierwsze dziecko w wieku 30 lub po...I to, ze tak wyszło to nie jest mój świadomy wybór tylko tyle czasu się staraliśmy... to ze tak późno się decydujemy to niestety nie jest dobra rzecz, bo niepłodność zaczyna być teraz choroba cywilizacyjna i czasami okazuje się, ze jest juz po prostu za pozno...z reszta z wiekiem zwlaszcza 40 dochodzk jeszxze stres i strach związany z tym czy dziecko będzie zdrowe...
Nie mam stersu jako takiego co do swojego wiekku bo zdrowo się odzywiam od lat i czuje się mlodo, dziecko to swiadoma decyzja choc pozna ale to zycie za mnie zadecydowalo. Natomiast obawy o to czy wszystko Pojdzie dobrze bo drugiej szansy nie bedize…..to już niestety będzie mi towarzyszyc do samego konca…
jaroszka, polkosia lubią tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek
))) -
szczesliwa_mamusia21 wrote:
Jacusianka w avatarze to Twoj brzuszek ? Pokazesz w powiekszeniu, bo jestem w szoku ze juz masz taka pileczke piekna !
No moj brzuszek jest juz duuuuzy:) zdjęcie co prawda niezbyt korzystne dla mnie, ale Ignasia widac doskonale:)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7007dffb54ba.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2015, 20:07
szczesliwa_mamusia21, Little Frog, Lucy7, linka220, agu258, aanaa, ola.321, Muffinka1019, nat_alia lubią tę wiadomość
[/url]
[/url] -
Nynusia przesliczna :*
Jacusianka, o kurcze ! No mega ten Twoj brzusio
Lilmama wszystko zalezy od tego jak sie czujesz , jesli dobrze i nie masz zadnych zalecen zeby lezec to ja bym jechala , oczywiscie spokojnie i z przerwami ale ruch i swieze powietrze rozsadnie tez jest wskazane
Decyzja nalezy do Ciebie
lilmama lubi tę wiadomość
-
Nynusia, pięknie wyglądałas! oj ja to nawet lokow nie próbuje kręcić, bo przy moich włosach prostych jak druty znikają w mgnieniu oka.
Jacusianka, super brzuszek taki typowo ciążowy swoja droga to ciekawe z tymi brzuszkami. Ostatnio gdzieś zawedrowalam na jakiś wątek wrzesniowek chyba i tam jedna dziewczyna autentycznie miała płaski. Aż w szoku byłam.
Co do wieku. Każdy (oczywiscie żadne skrajności) ma chyba swoje wady i zalety. A często to właśnie życie za nas decyduje. -
szczesliwa_mamusia21 wrote:Nynusia przesliczna :*
Jacusianka, o kurcze ! No mega ten Twoj brzusio
Lilmama wszystko zalezy od tego jak sie czujesz , jesli dobrze i nie masz zadnych zalecen zeby lezec to ja bym jechala , oczywiscie spokojnie i z przerwami ale ruch i swieze powietrze rozsadnie tez jest wskazane
Decyzja nalezy do Ciebie
No tez mi sie tak wydaje tym bardziej, ze dzwigac nic nie bede musiala. Czuje sie super na razie i zadnych przeciwwskazan nie mam. Mimo wszystko sie troche waham.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2015, 20:36
szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość
-
Jeśli nie masz ciazy zagrozonej i dobrze się czujesz to czemu nie? Ciąża to nie choroba. Tylko nie dźwigaj i unikaj nadmiernego wysiłku. No i bez pospiechu. Powolutku delikatnie i wyjdzie Ci to tylko na dobrelilmama wrote:Witam w niedzielny wieczor. Od poczatku ciazy nie pracowalam fizycznie, ale jutro mam jechac z tata do firmy i mamy ladny teren do zagrabienia i ogolnie prace porzadkowe. Chcialabym uslyszec Wasze zdanie, co o tym myslicie?
lilmama lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
dodam jeszcze ze za caly czas cwicze i sie ruszam i pracuje i zawsze czuje czy mogę cos zrobic czy przerwać i odpocząc. Dzienym sposobem cialo daje sygnaly na co moge sobie pozwolic. :)wiec Lilmama bedizesz czula jak przesadzisz i wtedy na kanape i polez
lilmama lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Nynusia cudna Panna Mloda
Jacusianka brzuszek juz typowy ciazowy - cudny
Lilmama nie wiem co Ci doradzic , bo kazda z Nas jest inna .Ja to juz nawet sie boje miotle do reki wziasc Zawsze mozesz przerwac jesli sie zmeczysz , albo zle sie poczujesz .
A ja dzisiaj leniuchowalam i dobrze mi z tym . Jutro tez tylko zawioze rano corke do szkoly i potem spowrotem do wyrka .
Cos Malgorzata ucichla ?Pewnie sklada kartony do przeprowadzki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2015, 22:08
lilmama lubi tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
A ja w ciazy nawet na nary piechalam i to z przyzwoleniem lekarzy. Jeśli od początku nie mamy cioazy zagrozonej i nie ma ryzyka poronienia czy zmniejszającej się szyjki macicy to naprawde wiele nam wolno:)
lilmama lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
obiecałam brzuchol
http://zapodaj.net/33bd572794f8f.jpg.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2015, 21:58
Kasia82, agu258, Fatim, linka220, Magnosia, aanaa, Little Frog, Bąbelek, szczesliwa_mamusia21, nat_alia lubią tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
IviQ, rozumiem Twoje obawy. Myślę, że każda z nas jakieś ma do końca ciąży i jest to spowodowane różnymi czynnikami. Ja jestem wprawdzie dobrej myśli i mam bardzo dobre nastawienie do ciąży, ale czasami zdarzają się myśli "co by było gdyby". To naturalne w naszym stanie. Kochana, pozostaje nam dbać o siebie i maleństwa. Robić wszystko, co tylko możemy i wierzyć w pozytywny finał. Już w październiku będziemy tulić swoje maleństwa i mam nadzieję, że będzie to czas wyjątkowy i wspaniały.
jaroszka, IviQ, onka lubią tę wiadomość
