Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Fresh, no pewnie, dzień czy dwa w jedną czy w drugą stronę nie robią różnicy. Jeśli masz termin na 3 października, to będzie łatwiej zapamiętać pierwszy dzień każdego miesiąca. Bardzo dobry patent.
Ja chyba, podobnie jak i Ty, będę liczyć pełne miesiące, czyli dzisiaj zaczynam piąty, bo mam termin na 21.10., czyli za równe pięć miesięcy.
FreshMm wrote:Ja licze po swojemu: ostatnią miesiączkę miałam 27 grudnia, moja ciąża obejmuje 9 pierwszych miesięcy roku (poród na 3 październik), w związku z czym 1. dzień kolejnego miesiąca kalendarzowego traktuję jako 1. dzień kolejnego miesiąca ciąży. I tak podaję rodzinie, oni i tak się nie znają ;]
Więc:
1 maja - początek 5. miesiąca ciąży
1 czerwca - początek 6. miesiąca ciąży
itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 09:32
FreshMm lubi tę wiadomość
-
Witam byłam na wizycie i będzie chłopak w 100 % .Pozdrawiam i trzymam kciuki za Nas wszystkie
agania, FreshMm, Kasia82, Magnosia, aanaa, Bąbelek, ola.321, Little Frog, nat_alia, onka, Aguś26, szczesliwa_mamusia21, lili_madlen, agu258, Blondik, PauLLa, Lucy7, IviQ, Muffinka1019, paula1, Nynusia, agaton lubią tę wiadomość
Będzie synek
-
Magnosiu kochana z okazji urodzin życzę Ci Spełnienia Marzeń!!
Mi tak w ogóle termin porodu przesunął się z 05.10 na 30.09
)
Także będę jedną z pierwszych może urodzę 2tyg. Wcześnie jak moja pierwszą córkę...kto to wie.
Stellianka ty to chudzinka jesteś na co dzień faktycznie:)
Ja też musze powiedzieć że pogłębil mi się cellulit ale cóż począć...mam nadzieje ze po urodzeniu szybko wrócę do biegania choc co drugi dzień (przed zajściem biegałam codziennie 6km) no wiecie te endorfiny....aj
A propos komody tez będę potrzebować jakieś niedużej co by kolo łóżeczka postawić na rozniaste gadżety:)
Magnosia lubi tę wiadomość
-
agania wrote:
Dziewczyny to ja się zaczynam martwić, bo ja od ostatniej wizyty (na której okazało się, że schudłam) to teraz przytyłam niecałe 0,5 kg. Nie wiem czy to dobrze
Nie martw się
Ja poki co mam na wadze 200g wiecej od początku ciazy, synek się rozwija, a ja czuje dobrze. Pytalam lekarki czy jest sie czym martwic i powiedziala, ze nie. Kazda zacznie nabierac w swoim tempie:)
Aniołek
29.10.2014 10tc
Marysia 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia
-
Magnosia, wszystkiego najlepszego:)
Ewa, gratuluję synka!
Ja póki co najbardziej przytyłam w I trymestrze- jedynym sposobem na mdłości było jedzenie...więc jadłam średnio co 2 godz. Jeśli dłużej nie jadłam to nie dość, że mdłości się pogłębiały, to robiło mi się słabo i trzęsły mi się ręce. No i przed ciąża byłam na diecie ustalonej przez dietetyka - odpuściłam ją sobie, bo nie mogłam patrzeć na to jedzenie, więc dodatkowo efekt jojo;/
więc przez pierwsze 3 m-ce 10 kg na plusie;/ teraz jem normalnie i tylko 0.5 kg przez ostatni miesiąc ale to pewnie dlatego,że mam super szybką przemianę materii:) w życiu takiej nie miałam!!
Nenka-piękne tramki! i koszulka!
ewa13, Magnosia lubią tę wiadomość
[/url]
[/url] -
Dzień dobry:-) Gratuluję synków i córeczek, też już bym chciała wiedzieć, kogo mam się spodziewać...
Agania, chyba nie ma się czym martwić. Ja zaczynałam ciążę z wagą 63 kg, których nie mogłam zrzucić przez pół roku, natomiast przez pierwsze 10 tygodni ciąży schudłam do 59 kg, mimo braku wymiotów i nawet mdłości, przy zachowaniu takich samych nawyków żywieniowych. To było bardzo dziwne, niemniej jednak na kolejnych wizytach z maluchem było wszystko ok, USG prenatalne pokazało, że rozwija się prawidłowo, więc się nie martwiłam Obecnie ważę już od jakiegoś czasu 61.8 kg, więc wracam do wagi wyjściowej, dziwi mnie tylko, że brzuch sobie rośnie, a waga zmienia się bardzo powoli. Wierzę, że wszystko jest ok.
-
Magnosiu Wszystkiego Najlepszego
Ewa gratuluje siusiaczka
Aagatkaa moze zrob syrop z cebuli , naturalny i skuteczny . Zdrowiej nam kochana !
zetaaa najwazniejsze , ze niunia zdrowa
Co do wagi to mesze sie z tym pogodzic i zadroszcze tym co moga uprawiac jakis sport lub chodzic na dlugie spacery . Ja moze przejde sie dzisiaj troche i zobacze jak bede sie czula na wieczor . Jesli bedzie ok to moze taka aktywnosc pomoze w zatrzymaniu wzrostu wagi .
A rozstepy to ja mam po pierwszej ciazy i narazie ich nie przybywa .
Magnosia lubi tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Magnosia,wszystkiego najlepszego !
Ewa gratuluje chlopca
Ja mam juz 8 kg na plusie, startowalam z wagi 49kg. W pierwszym trymestrze 5 kg przybrałam, bo nie miałam żadnych objawów ciąży oprócz wzmożonego apetytu. Brzuszek malusi mam 86 cm w obwodzie, mama mi mowi, że ona we wszystkich 3 ciążach miała małe brzuchy, idąc na porodówkę wyglądała jakby była w 6 mieciącu. Z jednej strony dobrze by było może uniknełabym rozstępów i tatuaż by się nie rozciągnął.
Magnosia lubi tę wiadomość
-
Magnosia wszystkiego naj naj naaajjlepszego i spełnienia marzeń
Gratuluję córeczki i synusia piękna parka nam się dodaje do listy
aanaa, znam tą odległość, bratanica się urodziła 1200 km od nas i jak miała 6 miesięcy i przyjechali do nas, więc jak ją zobaczyłam, ryczałam jak bóbr ... zamiast skakać ze szczęścia, takie emocje już nie wspomnę, jak odjeżdżali 
Co do wagi, to mnie też nie oszczędza, miałam 55kg mam 63kg ale nie ukrywam, że wcinam słodycze i kocham czekoladki "Kinderki" jakoś się nie martwię, będę działać po porodzie
Wiecie, że w ciąży zupełnie przestały przetłuszczać mi się włosy i cera, szok... po prostu włosy wypiękniały i nie muszę używać matującego pudru
ale fajnie
Magnosia lubi tę wiadomość
-
Ewa gratuluje synka
linka - mnie też się mniej przetłuszczają więc coś w tym jest
Z rana zajrzałam do szafy..zaczęłam przeglądać moje ciuchy, i podziwiać rozmiar na metce 34/36. Popodziwiałam i głęboko schowałam Dłuugo ważyłam ok 49kg. Pamiętam, że w miesiącu zajścia w ciążę ważyłam 52 bo w końcu trochę odpuściłam z pilnowaniem się. Teraz na wadze 58 :o
Niedawno wróciłam z Kauflanda-dotachałam do domu bramkę piłkarską 2x1,5m na szczęście ważyła 1,5kg, ale nie powiem pod koniec było mi już ciężko utrzymać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 10:55
FreshMm, linka220 lubią tę wiadomość
-
hejka, nie odezwałam się po wtorkowej wizycie bo miałam kocioł, nowe meble itp. Mały ma się dobrze i rośnie ale połówkowe mam jednak dopiero 1 czerwca.
Dziewczyny a macie już siarę? ja mam i w sumie nie wiem od kiedy bo wczoraj koleżanka mi powiedziała, że w miesiącu już miała i nacisnęłam cyca i rzeczywiście mam
ola.321, FreshMm, nat_alia lubią tę wiadomość
[/url]
