Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Widzę, ze temat karmienia
szczerze to dla mnie to tez trochę krepujace. Oczywiście nie pisze, ze karmiące powinny się gdzieś zaszyc w kącie, gdzie nikt ich mię zauważy, ale rzeczywiście bardziej jestem zwolenniczka dyskrecji
albo jakoś przyslonic pieluszka lub czymś, lub chociaż trochę się odwrócić. Myślę, ze każdy rozumie sytuacje, ale dla mnie to chyba tez taka trochę intymna sprawa...ze tak to nazwę. Poza tym mój maz to by chyba na zawał zszedł, ze ktoś może zobaczyć kawałek mojej piersi
Co do ubranek, to ja tez juz bym chciała cos kupić!nenka2, agania, agu258 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszczesliwa_mamusia21 wrote:estrella no to faktycznie wyzwanie , tym bardziej ze to Twoje urodziny i Ty powinnas decydowac jak one maja wygladac i co sie na nich znajdzie , no ale moze t jakis plus ze tylko raz w roku a nie np co niedziele obiadki . No i spoznione najlepsze zyczenia :*
Dziękuję za życzenia :*
ehhh gdyby to było raz w roku to bym zacisnęła zęby, zrobiła tę gościnę i spoko... tylko gościna musi być na moje urodziny, moje imieniny, urodziny męża, imieniny męża, naszą rocznicę ślubu (co mnie najbardziej wkurza bo ja uważam, że rocznica to nasz dzień i tylko my powinniśmy ją świętować no chyba, że to jakaś okrągła to ok mogę zaprosić gości dodatkowo...), no i poza takimi stałymi datami to powinniśmy robić gościny z takich okazji jak np. kupno samochodu, kupno szafy, kupno stołu i krzeseł itd. itp. każda okazja jest dobra, żeby coś opić... a że my ostatnio urządzaliśmy mieszkanie to już mnie te ich wizyty/gościny wykończyły... A co najlepsze są to ludzie, którzy otwarcie mówią przy stole, że to czy tamto im nie smakuje... Teść nie lubi np. kukurydzy, za to szwagierka zje kukurydze ale nie lubi groszku więc nie wiem z czym mam robić sałatkę żeby i jednemu i drugiemu dogodzić. Teść nie lubi sałatki gyros, uwielbia śledzie, których nikt poza nim nie lubi... Szwagierka nie lubi tuńczyka, a my z mężem bardzo lubimy sałatkę z tuńczykiem... Teść nie lubi szpinaku, a ja uwielbiam różne zapiekanki ze szpinakiem... A to dopiero początek ich upodobań kulinarnych, każde je co innego. Teściowa jak robi obiad na niedziele to często dla teścia co innego a dla szwagierki co innego... I tak było od zawsze, teściowa siedziała w domu więc miała czas i gotowała każdemu inne obiadki... dlatego ja miałam taki problem z mężem, który nie jadł wielu rzeczy bo mu się wydawało, że mu nie będą smakowały... Dopiero jak ja coś zrobiłam, zjadł i okazywało się że lubi daną rzecz... tak było np. ze szpinakiem. Niestety te gościny to utrapienie a nie przyjemnośćAle mąż powiedział, że jak tym razem ktoś zacznie marudzić, że coś mu nie pasuje to powie, żeby sobie pojechali na kebaba
szczesliwa_mamusia21, agu258 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLili madlen gratuluje synka
Amerie najważniejsze, że z malutką wszystko dobrzea Ty odpoczywaj!
Co do karmienia piersią to mam nadzieję, że i mi to będzie dane bo bardzo bym chciała... Nynusia nas koleżanka przywitała z cycem na wierzchu kiedy poszliśmy do nich odwiedzić ich córeczkę... Mój mąż był mega zniesmaczony tym widokiemchyba do dziś się nie otrząsnął
ja uważam, że to sprawa osobista i zawsze można wyjść do drugiego pokoju, a jeśli takiej możliwości nie ma to przykryć pierś i tyle
Little Frog, Amerie, Nynusia, lili_madlen, agu258 lubią tę wiadomość
-
hej Dziewczyny
lili - gratuluję Nikodema!!
a co do karmienia - też widziałam wczoraj mamy w TV i ja jestem zdecydowanie za dyskrecją.
Jak gdzieś zauważyłam mamę karmiącą gdzie za dużo było widać czułam się bardzo skrępowana że się popatrzyłam, a ostatnio widziałam mamę z zasłoniętą piersią pieluszką i dała radę
.
Oczywiście dziecko jest najważniejsze ale wszystko da się zrobić tak żeby było ok dla dziecka i otoczenia.
estrella - no to masz z tymi imprezami. Ja bym robiła to co ja lubię a reszcie jak się nie podoba to mąż ma rację - wysłać ich na kebaba i po sprawie
.
Kasia82, Little Frog, estrella, lili_madlen lubią tę wiadomość
-
Nynusia, coś takiego i mnie nie przekonuje. Karmić można, ale zadbajmy też o innych. No kurczę, a tak przy gościach to już masakra. Ja jak miałam możliwość, wolałam iść do innego pokoju. Pamiętam jak się krępowałam u teścia, który ma jeden pokój. Zaszyłam się gdzieś i dyskretnie karmiłam.
Nynusia wrote:Agania właśnie chodzi mi o coś takiego... wiadomo, że nie będę szybko wracać do domu na JUŻ bo dzidzia głodna jak będę na spacerze...
Ja się zraziłam do tego w momencie gdy byłam z moim M u mojej koleżanki, właśnie u noworodka a ona beż skrępowania zdjęła jedną część bluzki podniosła stanik i zaczęła karmić małą siedząc na przeciw mojego... no i dla niego to nie było wygodne ani też powiem szczerze dla mnie... i ona mówi, że ona wszędzie tak robi jak dziecko głodne...no to na dworze ludzie mieliby widoki
Druga to moja kuzynka jak robiła przyjęcie z okazji chrztu...cała rodzina w komplecie a ona przy stole zdjęła bluzkę odpięła miseczkę i karmiła....no omg... przecież są inne pokoje i w ogóle... takie coś mnie nie przekonuje...estrella lubi tę wiadomość
-
Zaraz będę Was nadrabiać, ale najpierw pochwalę się co mi dzisiaj przyszło dla malutkiej
Lexie chyba Ty pytałaś: wszystko przyszło i jest takie jak chciałam
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1f1caeb59863.jpg
I cały czas się zastanawiam nad wózkiem czy nie kupić używanego, ale lepszej firmy, czy nowy - nie chciałabym wydawać więcej niż 1000 zł. Co mi radzicie? Macie jakieś typy swoje?Little Frog, onka, Kasia82, ola.321, estrella, lili_madlen, Lexie, agu258, annggela lubią tę wiadomość
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
Estella, to faktycznie wesoło. Nakladaj teściowi i szwagierce na jeden talerz skoro się tak uzupełniają
U mnie mojemu mężowi tesciowa nawet rosół cedzila, żeby nic zielonego nie pływało!
A i teraz mieszkamy za granica, ale hak maz mieszkał u mnie w domu i remontowalismy kuchnie, to tesciowa przyjechała nawet szafkę pod zlew oglądać! No i sobie fajkę zapaliła w świeżo wymalowanej kuchni - 3 dni się wietezylo z tego smrodu. Teraz sobie nie wyobrazam, żeby ktoś u mnie w mieszkaniu zapalił. Także dobrze Cie rozumiem z tymi imprezamiestrella lubi tę wiadomość
-
Estrella, spóźnione najlepsze życzenia! przede wszystkim zdrowego Maleństwa! kto wie, może urodzimy tego samego dnia?
co do karmienia w miejscach publicznych też jestem za, ale dyskretnie. już pomijają pieluchę, sa teraz fajne "bluzkowe" rozwiązania, jeśli ktoś ma taą potrzebę
głowa mi dziś pęka...;/brrr...Kasia82, estrella lubią tę wiadomość
[/url]
[/url]
-
Cześć dziewczyny,
Chcę to Was dołączyć jestem w 19 tyg. i 4 dni to moja pierwsza ciąża i spodziewam się córeczki. Jestem na L -4 taka grupa wsparcia to super sprawa.
Mam pytanie czy może jakieś doświadczone mamy mają doświadczenie z kołyskami wiklinowymi czy koszami mojżesza jak zwał tak zwałMyślę o tym rozwiązaniu na pierwsze miesiące, są niższe i można mogę mieć maluszka przy sobie w sypialni i mobilne i lekkie. Można używane kupić w bardzo rozsądnych cenach, dostawki do łóżka jak na kilka miesięcy używania są trochę za drogie.
Po kilku miesiącach mam plan wyprowadzić małą z naszej sypialnii wtedy przesadzić do wyższego łóżeczka. Co o tym sądzicie?
Na jakim etapie zakupowym jesteście bo czasem ogarnia mnie panika
madu, Little Frog, estrella, paula1, lili_madlen, Lexie, IviQ, agu258, jaroszka, Lucy7, soraya lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaula1 wrote:Zaraz będę Was nadrabiać, ale najpierw pochwalę się co mi dzisiaj przyszło dla malutkiej
Lexie chyba Ty pytałaś: wszystko przyszło i jest takie jak chciałam
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1f1caeb59863.jpg
I cały czas się zastanawiam nad wózkiem czy nie kupić używanego, ale lepszej firmy, czy nowy - nie chciałabym wydawać więcej niż 1000 zł. Co mi radzicie? Macie jakieś typy swoje?
Paula ja kupuje nowy i dobry wozek za 1300zl. Jest dla mnie perfekcyjny, ma swietne kola lekko sie prowadzi jest do miasta i na wiespaula1 lubi tę wiadomość
-
Gonia, ja jeszcze nie zaczęłam zakupów, odkładam je na lipiec i sierpień, a we wrześniu ostatnie, czyli wózek i łóżeczko. Może jak poznam płeć, łatwiej mi będzie wybrać wszystko kolorystycznie.
Kołyski przy córci nie miałam, bo posłużyłaby krótko. Od razu kupiliśmy łóżeczko, więc w tej kwestii niestety nie pomogę.