Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
dodinka wrote:Ja mam na przedniej ścianie a ruchy już czułam od 19tc
Już albo dopieroMoja koleżanka pierworódka czuła od 16 tc przy tylnym położeniu. Ja dopiero od 21 - przednia strona.
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualnyMamy problem, ze dojechac mozemy tylko pociagiem, a chccemy spac w hotelu bo zalezy mi na czystosci teraz w ciazy i z malym dzieckiem.. ale ciezko kurde cos znalezc, dolina charlotty wspaniale miejsce ale za 5 dni 1600zl
Jak nabradziej moze byc nad morzem bo blisko, ale jakies ciekawe male miejscowosci albo cos super.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 12:20
-
aanaa dzięki za link zarejestrowałam się
nat_alia moja koleżanka miała podobną sytuacje nie wiedziała że urodzi synka z ZD i jak się już pogodziła z tym to uważa, że jest to jej iskierka i największe szczęście w życiu. Pappa pokazuje jedynie statystykę
Amerie u mnie w mieście jest szkoła rodzenia na kasę chorych naprawdę świetna, dodatkowo na kasę chorych zaczynam od sierpnia raz w tygodniu ćwiczenia przygotowujące do porodu i przed ćwiczeniami słuchanie serduszka więc jestem bardzo zadowolona
nalo86 czytałam opinie o Quinny i dziewczyny pisały, że spacerówka płytka i daszek malutki, ja zdecyduję się na x-landera sprawdziła go moja siostra na swojej dwójce i jest bardzo zadowolona.
Nie wiem czy macie podobnie, ale jak patrzę na mojego męża jak zaczyna się wczuwać w moją ciąże to aż mnie to rozczula. Na początku to była dla niego abstrakcja, a teraz zaczyna mówić do brzuszka, a mała jak na złość jak tylko przystawi rękę do przestaje kopać
Amerie lubi tę wiadomość
-
Małgosiu, my planujemy kupić Riko Nano, a po pół roku sprzedać i wybrać spacerówkę jakiejś lepszej firmy.
malgo86 wrote:Nat_alia bardzo współczuję, ale pamiętaj zawsze po czarnych chmurach wychodzi słońce.
aagatkaa1984 w takim razie jestem wyjątkiem skoro chorowałam na toxoi mam przeciwciała
Dziewczyny jakich wózków szukacie dla siebie? Bo ja się zupełnie nie znam, ale podobaja mi się x-landery, Musty, Maxi-cosi, Quinny -
Natalia, bardzo współczuję, ale mam nadzieję, że to już koniec złych wiadomości. Kurczę, jakie to niesprawiedliwe. Niby człowiek chodzi na badania, nie spodziewa się niczego złego, a tu BACH! To jest to, o czym mówił mój lekarz. Do porodu wiele może się zdarzyć, więc on śpi spokojnie, gdy maluch się urodzi zdrowy. Oczywiście nie ma co zakładać czarnych scenariuszy, trzeba być dobrej myśli, czego teraz szczególnie Ci życzę! Trzymaj się ciepło! :-*
-
polkosia wrote:Ta położna to do domu przychodzi?
Ma swój gabinet w mieście, ale jeżeli jest potrzeba to można się umawiać w domu:)
Dziewczyny zaczęłam się interesować suplementacją witamin w ciąży, gdyż mój szkrab w 20 tyg ważył 4,5 kg co wskazuje na 23 tc. Czyli około 2-3 tyg większy. Młoda na pewno nie jest starsza, bo wiem dokładnie kiedy miałam owulację. Zaczęłam czytać różne blogi położnych, i wiele z nich uważa ze niepotrzebnie ciężarne jedzą witaminy, skoro nikt nie określa ich niedoborów. Mój lekarz zapytany, czy przez owe witaminy dziecko może być większe, powiedział, że to bzdura i że lepiej jak jest większe niż ma być za małe. Zastanawiam się teraz czy dobrze robie faszerując się tymi suplementami:/ Niby teraz jest świetna pora na zdrową dietę, bo dużo warzyw i owoców, ale jak patrze na to co jem to nie zapewniam chyba dziennego zapotrzebowania na wszystkie witaminy, bo ile mozna zjeść.
Co o tym sądzicie i czy wszystkie bierzecie witaminy? -
nick nieaktualny
-
Amerie, ja biorę witaminy, to jest jakas bzdura z tymi witaminami, bo skoro dziecko rośnie od witamin, to w sumie my tez przy zdrowej, witaminowej sieci lub suplementacji witamin, powinniśmy tyć. Ja w pierwszej ciąży bralam witaminy, corka 3440, teraz tez biorę. I na usg w 18 Tc wazyla 280, nie wiem cz to dużo czy malo
-
Amerie ja witaminy zaczelam brac dopiero jakies 10dni temu, bo tak gin powiedziala ze juz mozna zaczac bo teraz bardzo duze bedzie zapotrzebowanie na nie.a moj synus w 20t wazyl 450g mimo tego ze witamin nie bralam, ale fakt ze zywilam sie praktycznie samymi owocami i warzywami.a od kad biore wit to apetyt na warzywa i owoce mi spadl...
-
Mojemu mężowi się nie podobają Riko Nano, bo uważa że mają zawrotną cenę zresztą jak każdy, bo myśli że kupi za 300 zł. Patrzyłam, za X-landerem 3 w 1 cena była 700 zł jak na taki wózek. Oczywiście pokłóciłam się z mężem, że tak dużo chce wydać i przez to płakałam jak wracaliśmy. Widać facet nie zna realiów jeśli chodzi o ceny wózków. Jeszcze powiedział, a może kupimy nowy ja oczywiście odparłam że nas nie stać. Pfff głupek, myśli że wózki to tani wydatek i chyba za to 300 zł można kupić jedynie nowe nosidełko maxi-cosi
-
SS no ja właśnie zaczęłam ten temat rozkminiać, bo jem owoce kilogramami:/ Najgorzej jest na wieczór, bo od śniadania do obiadu potrafie nic nie podjadać a potem to już mam na wsyztsko ochotę i tak na przemian nektarynki, arbuz, truskawki, kiwi. Fortune wydaje na te owoce:)Jak wchodzę do sklepu to mąż na pieczywo a ja od razu na owoce/warzywa:D
-
Ja też nie biorę pełnego zestawu witamin, ale żeby brać cokolwiek, przyjmuję kwasy Omega3. Zdania co do brania witamin są podzielone. Mój lekarz mi nie zalecał, powiedział, że teraz mam wystarczająco obciążone nerki, a jeśli dbam o dietę, to nie ma konieczności ich przyjmowania.
To temat dość kontrowersyjny - co lekarz, to inna opinia.
polkosia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Amerie Tez tak mialam bo teraz juz mniej aczjolwiek codziennie jakies warzywko i owoc jem.no i niestety tak jak ty rano nie jestem glodna a im pozniej tym bardziej chce mi sie jesc:/i chyba zaczyna isc w pupe i biodra:(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 12:54
-
Małgosiu, nie przejmuj się. Jak mąż zobaczy ceny wózków, będziecie musieli się na coś zdecydować. Ceny niektórych nowych rzeczywiście są powalające, ale te wózki, o których wspominamy i tak nie są z wyższej półki, są o wiele droższe. Na pewno dojdziecie do porozumienia i wybierzecie coś dla siebie.
Nam się w Riko Nano bardzo podoba duża gondola i ogólnie dobrze mi się prowadzi ten wózek. Najbardziej nam odpowiada z tych, które oglądaliśmy i zajmuje niedużo miejsca w bagażniku, bo świetnie się składa, a ze spacerówki nie będziemy w ogóle korzystać, więc jak sprzedamy po pół roku, to tak dużo może nie stracimy. Nie warto się kłócić o coś takiego, Kochana. Usiądźcie na spokojnie, przekalkulujcie na co Was stać i wybierzcie. Na szczęście macie jeszcze trochę czasu na to.
malgo86 wrote:Mojemu mężowi się nie podobają Riko Nano, bo uważa że mają zawrotną cenę zresztą jak każdy, bo myśli że kupi za 300 zł. Patrzyłam, za X-landerem 3 w 1 cena była 700 zł jak na taki wózek. Oczywiście pokłóciłam się z mężem, że tak dużo chce wydać i przez to płakałam jak wracaliśmy. Widać facet nie zna realiów jeśli chodzi o ceny wózków. Jeszcze powiedział, a może kupimy nowy ja oczywiście odparłam że nas nie stać. Pfff głupek, myśli że wózki to tani wydatek i chyba za to 300 zł można kupić jedynie nowe nosidełko maxi-cosiWiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 12:58
-
Dziewczyny czy to możliwe, ze czuje juz maleństwo przy pępku? A mam do Was pytanie, jak ułożone sa wasze dzieciaki, moja mala jest poprzecznie, sprawdzalam jak miałam z pierwsza córką i w tym etapie juz byla glowkowo, ciekawe czy sie odwróci.
PS. Wy zapominacie o kluczach, a ja mam 2tygodnie aby ogarnac materiał, żeby zalicza I stopień specjazlizacji