Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
onka wrote:uwierz mi, też zbierałam szczękę z podłogi jak to usłyszałam, szczególnie że 2,5 tygodnia temu ważył 450 g i brzuch miał nawet proporcjonalnie za mały. może się tak przejęłam, że psychiką go podtuczyłam, bo diety nie zmieniałam
na marginesie, najlepsze jest to, że kość udową ma na 27t0d!
Onka rośnie Ci chłopinaAle w końcu musi się jakiś silny facet zaopiekowac moją kruszynką, która teraz waży 360 g
He he
onka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71913.png -
nick nieaktualnyPauLLa wrote:Onka mi właśnie powiedziała dzisiaj. "Duszkiem do dna" ekhem Potem cofało bleee
no widzisz, może to dowód na to, że duszkiem nie warto... sama nie wiem...
Misiowa wrote:Onka rośnie Ci chłopinaAle w końcu musi się jakiś silny facet zaopiekowac moją kruszynką, która teraz waży 360 g
He he
no, daleko do siebie nie będą mielia tak serio to myślę, że gdzieś jednak był błąd pomiaru - albo teraz, albo na poprzednim badaniu
a z innej beczki mam do Was pytanie z kategorii ZUS - wyjazdy na zwolnieniu lekarskim chodzącym. zastanawiam się nad wyjazdem na tydzień i się zastanawiam, co zrobić- czy informować zus o zmianie miejsca pobytu czy lepiej się nie podkładać i liczyć na to, że nie przyjdą drugi raz z kontrolą...?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 20:27
-
co do siusiaków, to tu jest brak siusiaka u mojej Balbinki:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2967b403d0cf.jpg
A tu ewidentny siusiorek koleżanki synka:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/523d42f90f2e.jpglili_madlen, Kasia82, szczesliwa_mamusia21, agu258 lubią tę wiadomość
-
agania wrote:agaton - rano jak wstaję jest jeszcze mniejszy. Coś tam już widać, ale myślę, że jak ludzie widzą to bardziej myślą, że mam na brzuchu sadełko a nie jestem w ciąży
A właśnie, przypomniało mi się, bo mam takie pytanie odnośnie cycków, bo wiadomo, ze urosły, ale niestety wraz z cycem i sutek się powiększył i normalnie w jednym cycku, co go zawsze miałam większego, taki się zrobił wielki, że szok... Mam nadzieje, że nie zostanie mi taki, bo takie fajne miałam zgrabne cycki i małe sutki heheTeż tak macie?
-
lojka u mnie podobnie.. armagedon na całego a mi się nic nie chce..
a najgorsze jest to, że pomagałam dzisiaj wstać mojej babci i teraz tak starsznei mnie brzuch boli, że już dzisiaj chyba nic nie zrobię... nawet obiadku mężowi nie podam
szczesliwa mamusiu co do wagi dzidzi to jest to orientacyjna waga i zależy jak krzyżyk się postawi...
natalia dużo zdrowia dla Was wszystkich!
Kasia82 ja mam córkę i do 2 urodzin to w domu na bank byłow ięcej samochodów i tarktorów niż lalek... dopiero koło 3 urodzin zaczęłą bawić się lalkami, ale nadal traktory i auta to jest toZ tata naprawia samochód, a i po tatusiu ma miłość do motorów.. o właśnie słysze że nadjeżdża ukochany tatuś, bo ma dość głośny tłumik w motorze
i jak jest na rondzie to go słyszę.. a rondo jakies 300 m od nas he he
Na gwiazdkę dostałą lego duplo pociąg więc tym też się bawi i córka i tatuś, a i mamusia nie pogardzi
agania śliczny brzusio
onka a niby dlaczego nie mozna duszkiem? moja móiłą tylko,że w 5 minut się zmieścić a ja też od razu wypiłam na 2 razy i po sprawie
agaton ja tez mam większe sutki, ale po zaprzestaniu karmienia one się zmniejszają.. a i warto też karmić z obu piersi bo potem jest tak, że jeden większy o 1-2 rozmairy od drugiego..
no nic idę poleżeć... do później. pa
Kasia82, szczesliwa_mamusia21 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71913.png -
Ja już po pomiary faktycznie wszedzie różne u mojego prowadzacego jest starszy o 1,5 tyg a tutaj na połówkowym wszystko równo jak z miesieaczki wynika , wiec nie ma sie co chyba na tym etapie sugerowac np wagą bo dzis po sobie widze ze jest mała róznica:)
Odebrałam test PAPPA bo szczerze mowiac i wstyd sie przyznac po udanym i ładnym usg genetycznym mimo tego ze na włana reke bez zlecenia lekarza zrobiłam ten test to "bałam sie" go odebrac i zobaczyc no a dzis byłam w tej klinice na USG wiec już wypadało . Ale na całe szczescie ryzyko z moich markerów to 1:1911 a ogólnie ze wszystkiego mniej wiecej 1:10000 tak ze wielkie ufffff
Niestety mały sie tak odwrócił ciezko było o ładne zdjecia ale najważniejsze ze wszytskie pomiary, narzady i serduszko w jaknajlepszym porzadkuŁadnych fotek jednak brak
Chwale sie zatem siusiakiem synka bo to juz potwierdzone na 10000%
No i z tej okazji kupiłam mu niebieskie łapki niedrapki i skarpety
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/08b52a5b4be9.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ee3b7e3091d5.jpgNynusia, ola.321, madu, Lexie, onka, agaton, szczesliwa_mamusia21, Magnosia, jaroszka, estrella lubią tę wiadomość
-
Agaton nie widać postów, tylko widzimy my dziewczyny z grupy
A ja muszę się pochwalić!! Byłam dziś pierwszy raz w szkole rodzenia było super a co lepsze będę co tydzień słuchała serducha mojej małej!!! Dziś jak mnie Pani wzięła do gabinetu żeby posłuchać serduszka to aż się prawie popłakałam ahhh te hormony!!lili_madlen, ola.321, Lexie, nat_alia, szczesliwa_mamusia21, agu258 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPauLLa wrote:Onka mi właśnie powiedziała dzisiaj. "Duszkiem do dna" ekhem Potem cofało bleee
A ja nie wiem czy to teraz pojawia sie siara czy od zeszłej ciąży leci, dlugo miałam problem tego typu, gdybym karmiła byłoby pewnie inaczej hmm
Dziś zjadłam z moim R lody z musem truskawkow i bananowym pyyyychajutro robie nalesniki
Ja karmilam 3 miesiace corke, a mleko mialam nawet rok po.. oczywiscie tak troszeczke jak sutki sciskales.. -
Lili madlen,super,ciesze się,ze wizyta udana i test prawidlowy
doskonale Cię rozumiem,ja tez zawsze boje sie otwierac wszelkiego rodzaju wyniki.. Nawet balam sie zobaczyc test na hiv na poczatku ciazy,chociaz doskonale wiedzialam,ze go nie mam..
ZakręconaOna, agu258, lili_madlen lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanie macie na lydkach takie czerwone kropeczki ? Cale lydki mam zsypane .Jakby popekaly mi krwinki . Dobrze ,ze jutro mam wizyte to zapytam lekarza.
I druga sprawa , czy Wy tez nie sparujecie brzucha kilka dni przed USG ? U mnie przed gabinetem jest taka informacja .
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Wrocilam z usg polowkowego nr 2 (nie moj lekarz) i nie jest idealnie...
Marysia zostaje Marysia i chlopcem nie jest na pewno tak jak podejrzewano do 20tc;) Ma zdrowe serduszko i nerki, przeplywy ok, rozszczepiania wargi brak, kosc nosowa piekna. ALE jest za duza, duzo za duza- 2 tygodnie. Lekarz dopytywal czy aby na pewno nie ma bledu w datowaniu poczatku ciazy i czy Mala ciagle byla tyle wieksza (do 14tc ta roznica wynosila jedyne 4 dni). Wiec albo mam cukrzyce (co watpliwe, bo glukoze mam idealna, chyba ze na krzywej cos wyjdzie za 2 tygodnie), albo to patologia ciazy do obserwacji. Niby wszystko dobrze, tylko ta wielkosc:(
Wg nowiutkiego USG Mala wazy 714g (moja lekarka 2 tyg. temu oszacowala wage na starszym sprzecie na 730).Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 21:23
szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość
-
Misiowa, a nasza córa miała zamiłowania typowo dziewczęce: lalki, kucyki, prace ręczne. Może druga będzie inna.
A ja kochane zaczęłam dziś rozważać umówienie się na poród z indywidualną położną. Jeśli będę drugi raz rodzić naturalnie, to byłabym spokojniejsza, gdyby ktoś czuwał. Dzisiaj rozmawiałam z jedną z nich i już wiem, jak to wygląda. Jeszcze mam trochę czasu na decyzję, ale gdybym teraz musiała się zdecydować, na pewno byłabym za.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 21:12