Październikowe Szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ibiza wrote:Visenna a Ty na ktora ??
Idę do LuxMedu, wizyta dodatkowa, czyli wpychają mnie pomiędzy pacjentki Lekarz przyjmuje od 12.30, ale o której ostatecznie wejdę - nie wiem.
Także trzymam kciuki za wszystkie wizyty Za same dobre wieści!
-
Ja idę na 16
Plamienia... ja odkąd ostawilam antykoncepcję miałam plamienia kilka dni przed @ (prawdopodobnie niski progesteron), cykl przed tym szczęsliwym @ przyszla juz 8 dni po owulacji i strasznie sie balam sie w szczesliwym cyklu za sprawa niskiego prgesteronu ciąża sie nie utrzyma
Plamiłam cały czas od 12 dnia po owulacji - podbarwiona wydzielina... raz brązowa, raz różowa, raz "kawa z mlekiem", czasami jeden dzien przerwy i znowu....
Gin od razu powiedzial ze właczymy luteinę, jeszcze zanim zrobił usg na ktorym ujawnił sie krwiaczek na macicy...
Po luteinie plamien brak od razu stres odszedł
Ja latalam do wc sprawdzac kilka razy dziennie czy @ nie przyszła... obłęd... plamienia mocno siadły mi na psychikę -
Co do samopoczucia - bez zmian.
Mulenie jest na porządku dziennym......
Na szczęście mam apetyt. Jedno szczęście.
Dodatkowo doskwierają mi zaparcia....
Wczoraj wieczorem miałam naprawdę duży brzuch.....
Dzisiaj rano - niemalże płaski...
Siedząc w pracy odpinam guzik od spodni bo jest mi wtedy wygodniej.
Co do płci dziecka - jest mi to bez różnicy.
Obecnie - podobnie jak w poprzedniej ciąży- bardzo szybko miałam wysoką betę i maleństwo jest spore.
Jak będzie drugi syn - pasuje (większość rzeczy po będę miała po pierwszym synku)
Jak będzie parka - też pasuje Zawsze jakaś odmianaLillaMy lubi tę wiadomość
-
MMM2016 wrote:Dobił mnie post Maagdy.....
Słów mi brakuje.....MMM2016, elficzka, kalika, Anoolka, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
kkkaaarrr wrote:Dziewczynki, może znajdziemy dla maggdy miejsce na pierwszej stronie. W innym wątku niestety pisała, że nie ma dobrych wieści Gdy ja zostałam Aniołkową Mamą było mi bardzo miło gdy po jakimś czasie zobaczyłam siebie na liście lutowych aniołkowych mam. Mam tym samym ogromną nadzieję, że do Październikowych Aniołków już nikt nie dołączy!
-
Dzień dobry dziewczyny
angelstw to dzięki Tobie tu dołączyłam
Ja się przymierzam do kawy, u mojej mamy niechęć do kawy to był jedyny chyba objaw. Póki co nie odrzuca mnie.
Bardziej martwi mnie ból brzucha. Od wczoraj mam nagłe ostre bóle, trzyma 2 minuty i przechodzi. -
Ja też jest za
Echhh u mnie ciągle plamienia, jestem zła ze lekarze nie znajdują przyczyny. Biorę lutke 3x dziennie, dzieciątkiem było wszystko ok.. już mnie to dobija. co wstaje rano to krew (taka różowa, czerwona), dosłownie kilka kropel. Zawsze TYLKO po śnie. W dzień nic. Nie rozumiem tego i tak już 3 tydzień
. Już mi dużo rzeczy przychodzi do głowy łącznie z uczuleniem na luteine, nadzerka (ale nie wiem czemu miałaby krwawic).. szlag mnie trafia -
Dziewczyny trzymam mocne kciuki za dzisiejsze wizyty. Dajcie koniecznie znac i jestem ciekawa czy dostaniecie karty ciąży.
Powiem Wam ze siedzę w pracy a myślami jestem zupełnie gdzieś indziej. Chowam sie po kątach i Was podczytuje. Jest u mnie tak piękna wiosenna pogoda, ze najchętniej poszłoby sie na spacerek. Caly czas mysle jak tam mój mały szkrabek sie ma i czy wszystko dobrze, czy bije serduszko, czy jest w macicy a nie w jajowodzie. Same głupoty mi przychodzą do głowy. -
Współczuje Madzi- to straszne przeżycie:/
Piszecie o papierosach- o matko nie chce zabrzmieć jak stara dewota, ale kurcze żyjemy w czasach gdzie dostęp do wiedzy o skutkach jakie przynosi palenie papierosów jest powszechny. Nie rozumiem jak można palić w ciąży. A akurat czym jest nałóg wiem doskonale bo paliłam przez całe 7 lat- dzień zaczynałam od fajki, nie śniadania. Pamiętam jak reagowałam złością gdy ktoś zwracał mi uwagę. Bardzo trudno było mi rzucić palenie, z wielkim bólem to zrobiłam- ale udało się i od 7 lat nie palę.
W ogóle sam rytuał palenia do tej pory wydaje mi się atrakcyjny-"elegancki" papieros, zapalniczka, poznawanie innych palaczy- palenie szalenie zbliża- za młodu mnóstwo znajomości nawiązywałam paląc.
Jednak fakty są jakie są- to trucizna, pal licho jak ktoś sobie ją funduje sam, ale w ciąży???!To samo dotyczy alkoholu w ciąży...
Zaprosiłam niektóre z Was do znajomych, bo chciałam się wymienić namiarami lekarzy- chodzi mi głównie o dziewczyny z Trójmiasta, nie można napisać wiadomości priv- nie mając danej osoby "w znajomych". Jednak udało mi się zapisać na 4 marca do Szerle- słyszałam o nim świetne opinie, mam nadzieję, że okażą się prawdziwe:)
Trzymajcie się, dbajcie o siebie i nie dajcie się hormonom:)
MMM2016, tajemniczazolza, kkkaaarrr, kasia_1988, Anoolka, mizzelka, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
(25.01-2016-beta hcg 28, 29.01-2016-beta hcg 402.6 2.02-2016- beta hcg 4519.0 :)5.02-2016- beta cg 14034 :)18.02-2016- beta hcg 44496.0 ????
29.06.12 mój 1 cud
16.09.2016 mój 2 cud -
kasiaa.. wrote:Dziewczyny mam pytanie w temacie sexu
Miałam ostatnio plamienia i dostałam od lekarza duphaston oraz m.in zakaz współżycia...no właśnie czy ktoś sie orientuje w czym jest problem?? tzn czy ja nie mogę mieć orgazmu czy to jest zagrożenie??? czy to,że odbywam z mezem stosunek i przez współżycie może "coś"się uszkodzić
Pytam dlatego,że nie tylko przez stosunek mogę doznać orgazmu ale nie wiem czy to nie on jest dla mnie zagrożeniem ??
Przepraszam za takie pytanie wprost ale wolałabym fasolce nie zaszkodzic a nigdzie nie moge znalezc odpowiedzi -
pielegniarka_w_mundurze wrote:Wczoraj wieczorem dopadły mnie potworne mdłości. Zamiast z mężem na łóżku to spalam z miska. To jest straszne, najgorzej ze są jak leże. A rano obudził mnie bol piersi. Wczesniej praktycznie objawy znikome. Zaczelam 7 tydz.
-
Dea28 wrote:Mi się tylko wszystkim odbija,póki co mdłości brak ale moja mama nie miała,siostra też nie więc może i mnie to ominie
Musze gina zapytać o sex,już pare razy serduszkowaliśmy i nic mi się nie działo
Zaraz mam czarne myśli.