Październikowe Szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiem kochana - wysłałam Ci zaproszenie:*MMM2016 wrote:Sunflower też jestem z Gdańska.
(25.01-2016-beta hcg 28, 29.01-2016-beta hcg 402.6 2.02-2016- beta hcg 4519.0 :)5.02-2016- beta cg 14034 :)18.02-2016- beta hcg 44496.0 ????
29.06.12 mój 1 cud
16.09.2016 mój 2 cud -
Hej:)
U nas pobudka taka jak zwykle wiec nie będę się rozpisywać
Ale wstałam z tragicznym bólem głowy, nie wiem czy to nie przez wiatr, w ogóle nie mogłam spać... zażyłam 2 apap i jest lepiej choć nie wiem czy nie bardziej pomógł mi rosół. Ostatnio słyszałam że bardzo wiele ludzi robi go dodając cebulę opalona na ogniu. I tak sobie pomyślałam dlaczego by nie spróbować. Niestety nie mam kuchenki gazowej tylko na prąd. Wiec cebulę opalałam na świeczkę.
Mąż miał niezły polew jak zobaczył mnie w kuchni z cebula na długiej wykałaczce 
zapytał tylko co to za czary, ale rosół zjadł 
NiecierpliwaKarolina, Zetzet, mizzelka, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNiecierpliwaKarolina i tajemniczazolza – wpisałam Was na naszą listę.
Spokojnej ciąży kochane.
Angelstw gratuluję nocnego przestawienia synka. Długo Ci to nie zajęło. Fajnie, że teraz będziesz mogła spokojnie spać w nocy.
maggda jeśli to jednak poronienie, to bardzo mi przykro… wczoraj przepłakałam cały wieczór, bo tak bardzo Ci współczuję. Również wczoraj dowiedziałam się, że koleżanka z bbf, która nie zapisała się jeszcze do nas na forum miała właśnie usuniętą ciążę jajowodową z jajowodem (była w 8tc). Straszne. Te dwie wiadomości wczoraj mnie powaliły. Maggda, a może powinnać zdiagnozować przyczynę poronień. Może u Ciebie jest coś w rodzaju trombofilii i musisz przez ciążę brać zastrzyki z Clexane'u tak jak ja biorę.
Anulka1978 i visenna – jak tak dzisiejsze wizyty?
Vella – wpisałam Cię na listę. Super, że widać już pęcherzyk płodowy,a w nim pęcherzyk żółtkowy. Dobrze napisałaś: żółtkowy. Nim zarodek się na początku odżywia, zanim uruchomione zostanie łożysko. Także jedzenko jest, czekamy na „żarłoczka”.
Dziewczyny od 1.02. schudłam 4kg, co cieszy, bo ja otyła jestem. Akurat moje spodnie są luźniejsze niż były – dziś byłam w przychodni na zastrzyku z No-spy i spodnie jeansowe wiszą na mnie, a jeszcze tak nie dawno były mocno dopasowane.
Inaa ja nie piję kawy odkąd wiem, że jestem w ciąży. Wcześniej piłam po 3-4 filiżanki dziennie. Teraz mam motywację, żeby nie pić. A przy okazji mam kawo-wstęt.
Przerzuciłam się na inkę lub kakao, ale też mi za bardzo nie wchodzi, bo cały czas mam mdłości. Co bym nie zjadła, to mnie mdli, a jak nie zjem nic, to też mdli. A co do bóli podbrzusza. Może weź sobie 1 tabletkę nospy, w ciąży można brać. Ja od kilku dni biorę (zastrzyki albo tabletki), żeby właśnie brzuch mnie nie bolał, bo mnie boli codziennie.
lu.iza brązowe plamienia w ciąży są ok, nie takie straszne… Ja miałam brązowe przez 5 dni taka gęsta maź brązowa. U mnie akurat to było z krwiaka, ale to nie zawsze oznacza, że to z krwiaka. Generalnie brązowe w ciąży ok, gorzej jak jest żywa krew.
vella, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość
-
Rutelka, myślę, że można "ściągnąć" coś z innych wątków. Na lutówkach pod listą podstawową była lista "Pamiętamy o Aniołkach" z obrazkiem Aniołka, a pod tym nicki dziewczyn + świeczka + tc
MMM2016 lubi tę wiadomość
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
nick nieaktualnyNie trzeba nad świeczką, jak się nie ma gazu to można przeciąć cebulę na pół i chwilę prażyć na gorącej patelni bez tłuszczu albo w piekarnikuBlu wrote:Hej:)
U nas pobudka taka jak zwykle wiec nie będę się rozpisywać
Ale wstałam z tragicznym bólem głowy, nie wiem czy to nie przez wiatr, w ogóle nie mogłam spać... zażyłam 2 apap i jest lepiej choć nie wiem czy nie bardziej pomógł mi rosół. Ostatnio słyszałam że bardzo wiele ludzi robi go dodając cebulę opalona na ogniu. I tak sobie pomyślałam dlaczego by nie spróbować. Niestety nie mam kuchenki gazowej tylko na prąd. Wiec cebulę opalałam na świeczkę. Mąż miał niezły polew jak zobaczył mnie w kuchni z cebula na długiej wykałaczce zapytał tylko co to za czary, ale rosół zjadł
Blu, mizzelka lubią tę wiadomość
-
anulka1978 wrote:SZYNSZYL ja zielona herbatę uwielbiam
Dziewczyny przyjechało moje masło shea i olej kokosowy (kokosowy ma konsystencję stałą) - o jenyyyyy, co za zapach.... jestem zachwycona
Juz wiem ze to jest moj kosmetyk numer 1 za 11 zł mam calkiem sporą ilośc tej kokosowej rozkoszy a za drugie 11 zł ogrom masła shea cud miód i orzeszki
Anulka, mogę zapytać gdzie zamawiasz? Chętnie bym się skusiła!
-
Ja sie dopiero szykuje, za pol godzinki wyjezdzam z domu
Apetyt znowu zerowy, o 7 sniadanie i do tej pory nic (ja zawsze co 2,5 godziny jadlam... mało ale czesto)
Wmusilam w siebie 2 kanapki z zoltym serem i ogorkiem kiszonym... przeciez nie pojade bez jedzenia, strach jechac bo zawroty glowy u mnie juz na porzadku dziennym...
RUTELKA ja z tych bez tkanki tłuszczowej a waga w dół... przez to kiepsko sie czuje, słabo... ale pocieszam sie ze juz niedlugo... skonczy sie I trymestr i bedzie ok
Lece sie szykowac kochane... dam znac po wizycie!!
PS. u mnie leje jak z cebra
-
NiecierpliwaKarolina wrote:Anulka, mogę zapytać gdzie zamawiasz? Chętnie bym się skusiła!
ja zamowilam to:
http://allegro.pl/olej-kokosowy-nierafinowany-organiczny-100ml-i5943999376.html
http://allegro.pl/maslo-shea-nierafinowane-200g-ghana-i5921041411.html
Visenna, NiecierpliwaKarolina, mizzelka lubią tę wiadomość
-
I po wizycie... Dało się odczuć, że jest to wizyta dodatkowa - szybko, szybko, szybkie odpowiedzi na pytania, ale... najważniejsze jest! Widziałam pikający piksel ! Aż dopytywałam kilka razy, czy na 100% to nie może być nic innego. Serduszko bije! CRL 0,33 cm. Za dwa tyg. kolejna wizyta, żeby zobaczyć postępy. Dostałam też listę badań do zrobienia i mam podejść z wynikami do położnej i dostanę kartę ciąży.
UF! No to trochę lżej mi
Zetzet, MMM2016, Limerikowo, kkkaaarrr, vella, Blu, NiecierpliwaKarolina, mizzelka, kehlana_miyu, Dea28, kalika, kasia_1988 lubią tę wiadomość
PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie. -
Rutelka:
"maggda jeśli to jednak poronienie, to bardzo mi przykro… wczoraj przepłakałam cały wieczór, bo tak bardzo Ci współczuję. Również wczoraj dowiedziałam się, że koleżanka z bbf, która nie zapisała się jeszcze do nas na forum miała właśnie usuniętą ciążę jajowodową z jajowodem (była w 8tc). Straszne. Te dwie wiadomości wczoraj mnie powaliły. Maggda, a może powinnać zdiagnozować przyczynę poronień. Może u Ciebie jest coś w rodzaju trombofilii i musisz przez ciążę brać zastrzyki z Clexane'u tak jak ja biorę. "
Też spojrzałam na długą listę Aniołków w poście maggdy.......
Podpisuję się pod wypowiedzią Rutelka.... może coś niedobrego się dzieję, tym bardziej, ze te starty u maggda są coraz wcześniejsze, w sensie tygodnia ciąży.....
Maggda -trzymam kciuki za trafną diagnozę i jak najszybszą, zdrową i donoszoną ciążę...
Z całego serca.....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 14:21
-
nick nieaktualnyVisenna wrote:I po wizycie... Dało się odczuć, że jest to wizyta dodatkowa - szybko, szybko, szybkie odpowiedzi na pytania, ale... najważniejsze jest! Widziałam pikający piksel ! Aż dopytywałam kilka razy, czy na 100% to nie może być nic innego. Serduszko bije! CRL 0,33 cm. Za dwa tyg. kolejna wizyta, żeby zobaczyć postępy. Dostałam też listę badań do zrobienia i mam podejść z wynikami do położnej i dostanę kartę ciąży.
UF! No to trochę lżej mi
Bardzo się cieszę. Niech maluszek rośnie, a mamusia już spokojniejsza odpoczywa.
Visenna lubi tę wiadomość
-
Inaa jesli nie masz jeszcze mdlosci to sie ciesz, szczesciary ciazowe nie maja w ogole
u mnie prawie dzis jak w zegarku, 44dc i bieg do toalety rano na glodnego po herbacie, ja haftowalam a corka musiala mi towarzyszyc i smiala sie...mnie nie bylo do smiechu
co ja haft to ona dziki smiech, no komedia poranna
z corka w ciazy mdlosci zaczely mi sie w 45tc, wiec leb w leb idzie ten nowy zarodekWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 14:56
-
nick nieaktualny
